Konferencja prasowa Thomasa Tuchela przed meczem z Arsenalem
Dodano: 19.04.2022 21:16 / Ostatnia aktualizacja: 19.04.2022 21:16Menadżer Chelsea, Thomas Tuchel pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie ligowe z Arsenalem. Niemiec poruszył między innymi kwestie kadrowe, czy też problemy z motywacją u piłkarzy.
Czy możemy zacząć od sytuacji kadrowej?
– Kova nie zagra w tym meczu z powodu kontuzji więzadła. Miejmy nadzieję, że nie będzie pauzował dłużej niż dwa tygodnie, bo czeka nas długa seria meczów. Callum Hudson-Odoi również nie wystąpi, podobnie jak Ben Chilwell. Niektórzy piłkarze mają jakieś drobne dolegliwości, ale mamy nadzieję, że jutro będą gotowi.
Czy zobaczymy w najbliższych tygodniach Chwilella i Hudsona-Odoia?
– Na boisku? Na meczu Premier League? Jeśli chodzi o Bena, nie sądzę. W jego sytuacji nie chcemy się spieszyć. Chilwell rozpocznie niedługo treningi z zespołem młodzieżowym, bo tam jest mniejszy poziom fizyczności niż u nas. To czeka go w najbliższych tygodniach. Miejmy nadzieję, że rozpocznie treningi z pierwszym zespołem przed końcem sezonu, ale nie zagra w żadnym meczu. Jeśli chodzi o Calluma, obserwujemy go dzień po dniu. Nadal nie może wrócić do treningu z drużyną.
Powiedziałeś, że w finale Pucharu Anglii nie będziecie chcieli zemścić się na Liverpoolu za Carabao Cup. Mason Mount powiedział co innego...
– Oczywiście czujemy poczucie zemsty. W finale Carabao Cup byliśmy tak blisko. Miało to miejsce kilka tygodni temu, na tym samym stadionie, przy całkiem podobnej okazji. O to właśnie chodzi o futbolu. Jeśli przegrałeś z jakimś zespołem całkiem niedawno, chcesz zmierzyć się z nim drugi raz, by odwrócić sytuację. Możemy nazwać to zemstą, nie ma to dla mnie znaczenia. Wszyscy mamy poczucie rywalizacji.
Prawdopodobnie nie zajmiecie drugiego miejsca w lidze, a także nie spadniecie na czwarte. Czy ciężko będzie zmotywować piłkarzy?
– Obawiam się, że nie mogę podzielić twojej opinii na temat tego co jest pewne a co nie. Nie wiemy, czy uda nam się zająć drugie miejsce i nie jesteśmy pewni, że nie spadniemy o jedno oczko. Nie będę tego pewny do końca sezonu. Będziemy ciężko walczyć. W ciągu dwóch tygodni rozegramy cztery kluczowe mecze: z Arsenalem, West Hamem, Manchesterem United i Evertonem. Dwa w domu, dwa na wyjeździe. To kluczowe mecze, biorąc pod uwagę co chcemy osiągnąć. Zgadzam się z wami, że jest to duże wyzwanie, ale pod względem fizycznym.
– Obecna sytuacja wygląda tak, że czujemy się całkiem bezpiecznie, ale to wszystko może się zmienić w każdej chwili. Jutro chcemy wygrać, będziemy żądać od naszego zespołu dużego wysiłku fizycznego. Akceptuję to, że wymagam od nich dużo, ale na coś takiego się pisałeś, wybierając Chelsea. Chcemy tworzyć wyjątkową grupę. Musimy mieć zaufanie do naszych piłkarzy i wierzyć, że są w stanie rywalizować z zespołami, które być może mają więcej dni na przygotowanie lub mniej meczów w nogach.
Czy biorąc pod uwagę sytuację Timo Wernera, może on być inspiracją dla Lukaku?
– Myślę, że on nie potrzebuje inspiracji. Potrzebuje jednej chwili, iskry. Po kontuzji, Lukaku nie mógł zagrać od pierwszej minuty w meczu z Crystal Palace. Przechodzimy teraz przez kluczowy moment sezonu. Jeśli porównasz nasze mecze, zobaczysz różnice między występami z Brentford, Realem Madryt, a następnie przeciwko Southampton i rewanżowi z Realem. W krótkim czasie włożyliśmy ogromny wysiłek, by ponownie stać się zwycięską drużyną.
– Romelu potrzebuje odrobiny szczęścia. Może gdyby zdobył bramkę z Realem Madryt, miałby swój szczęśliwy moment. Jeśli zacznie od pierwszej minuty, potrzebujemy jego fizyczności. Może nie rozegra 90 minut, ale powiedzmy 60.
Coś nowego na temat przejęcia klubu?
– Ode mnie nie dowiecie się nic nowego. Przepraszam.
Jutro na stadionie pojawią się tylko posiadacze karnetów. Czy będą musieli nadrobić nieobecność innych?
– To na pewno nie będzie dla nas korzystne. Chcemy rozgrywać mecze domowe przy pełnych trybunach. Mecze są dla kibiców, więc to zła wiadomość. Nie byłem tego świadomy. Może ktoś mi o tym wspominał, ale zapomniałem. Wróćmy do rzeczy. Może kibice będą zdawali sobie z tego sprawę. Chciałbym przypomnieć tylko wszystkim mecz z Leicester w zeszłym sezonie, zaraz po sytuacji związanej z Covidem. To był pierwszy mecz z udziałem publiczności. Na stadionie pojawiło się około 15 tysięcy fanów, ale wszyscy piłkarze powiedzieli, że czuli się, jakby stadion był pełny. Mam nadzieję, że damy powód do tego, aby wszyscy fani byli w dobrym nastroju i dali z siebie trochę więcej niż normalnie.
Trevoh Chalobah został pominięty w dwóch z trzech ostatnich meczów w pierwszym składzie. Jaki jest tego powód?
– To bardzo trudne decyzje. Może czuje, że te decyzje są przeciwko niemu. Niedawno Reece James grał na jego pozycji, ze względu na fizyczność i szybkość. Trevoh wystąpił w tym sezonie w wielu spotkaniach i zalicza bardzo, bardzo dobre rozgrywki. Kilka tygodni temu miał niewielki spadek formy, ale teraz jego gra wraca na właściwe tory.
– To imponujące, ponieważ przezwyciężył okres, w którym sprawy nie układały się dla niego najlepiej. Popełnił kilka błędów w okresie zimowym, nie czuł się komfortowo na boisku. Nie czuł się niezawodny, jak kiedyś. Teraz wrócił do pełni sił i musi być po prostu cierpliwy.
– Thiago Silva prezentuje świetną formę, Christensen wrócił po kontuzji, Reece grał na jego pozycji. To są powody. To całkiem normalne. Jak dla mnie, radzi sobie bardzo dobrze, świetnie podchodzi do treningów. Myślę, że zagra w następnych meczach.
Reece grał znakomicie na pozycji półprawego środkowego obrońcy w ostatnich dwóch meczach. Czy myślisz, że to może być jego pozycja?
– Myślę, że ta pozycja jest mniej wymagająca fizycznie w porównaniu do wahadłowego. Biorąc pod uwagę, że Reece wraca po kontuzji mięśniowej, nie chcemy ryzykować kolejnego urazu. Kolejna sprawa. Ile meczów może rozegrać na prawym wahadle na przestrzeni całego sezonu, będąc niezawodnym i zdecydowanym? Reece potrafi grać znakomicie na obu tych pozycjach. Mamy go tylko jednego, więc musimy podejmować takie decyzje. Kocham go na obu pozycjach. Nie jestem pewien, na której prezentuje się lepiej.
Widziano, jak krzyczałeś na Jorginho podczas półfinału Pucharu Anglii. Czy narzekasz na jego formę?
– Grał kontuzjowany. Poświęcił się dla zespołu we wcześniejszym etapie sezonu i myślę, że teraz to widać. Nie można nie docenić tego, z jak wielką presją musiał się zmierzyć grając w reprezentacji. Po zdobyciu mistrzostwa Europy, ich kibice chcieli więcej. Myślę, że naprawdę czuł presję. Po wielkich sukcesach, bardzo trudno jest iść dalej. Jorginho jest osobą, która bierze odpowiedzialność na swoje barki, ponieważ się tego nie wstydzi. Robi to również w Chelsea i dlatego go kocham. Prawda, byłem wobec niego surowy podczas meczu, bo miał kilka sytuacji, w których mógł zachować się lepiej. To nie są osobiste sprawy, kocham go. Wiem, że on o tym wie.
– Widzimy teraz, że grał zbyt często. Mam wrażenie, że widzimy konsekwencje ogromnej liczby meczów. Jeśli gra, jest w pełni zaangażowany, daje z siebie wszystko. Jeśli chce mieć dobry wpływ na drużynę, musi być absolutnie gotowy do gry.
- Źródło: Football London
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nazywam się Julie Sweet, obiecałam polecić Dr Ogundele wszystkim, którzy potrzebują jakiejkolwiek pomocy. Byłam bardzo przygnębiona po 5 latach rozłąki z mężem. W zeszłym tygodniu skontaktowałem się z dr Ogundele, który rzucił zaklęcie, aby sprowadzić mojego męża, a po 24 godzinach mój mąż wrócił do domu i poprosił mnie o wybaczenie, co za cud. Każdy powinien mi pomóc mu podziękować. Jeśli ktoś tutaj potrzebuje jakiejkolwiek pomocy, radzę skontaktować się z nim na czacie WhatsApp lub Viber: +27638836445. Dr Ogundele jest supermanem.