OCENY ZA MECZ: Chelsea 1:4 Brentford
Dodano: 03.04.2022 12:33 / Ostatnia aktualizacja: 07.04.2022 18:32Bardzo słaby występ zaliczyli piłkarze Chelsea w pierwszym meczu po reprezentacyjnej przerwie. The Blues przegrali na Stamford Bridge z Brentford aż 1:4. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami redakcji za to spotkanie.
Édouard Mendy – 3
W tym meczu zagrał nie tyle bezbarwnie, co po prostu słabo. Żadna z czterech bramek nie padła co prawda z jego winy, niemniej od bramkarzy na tym poziomie można wymagać wybitnych interwencji. W tym meczu Senegalczyk popełnił też kilka prostych błędów, pokazał, że nadal ma problemy z grą nogami.
Marcos Alonso – 3
Lewa strona defensywy Chelsea w meczu z Brentford wyglądała źle. Marcos nie potrafił się odnaleźć, często gubił krycie i sprawiał wrażenie zagubionego. Jego atutem była zwykle gra w ofensywie i stwarzanie zagrożenia w okolicach pola karnego rywali. Tym razem zabrakło tego elementu w jego wykonaniu.
Antonio Rüdiger – 4
Na początku drugiej połowy dał nam wiele radości. Jego gol był piękny, wybitny. Decyzję o strzale z takiej odległości może podjąć ktoś, kto wierzy we własne umiejętności i jest pewny siebie. Niestety, ten gol był w zasadzie jedynym pozytywnym akcentem w kontekście całego występu Niemca w tym spotkaniu. Toni popełnił wiele błędów w defensywie, nie potrafił powstrzymać doskonale dysponowanych rywali. Na jego konto można zapisać przede wszystkim ostatnią bramkę dla Brentford.
Thiago Silva – 4
Brazylijczyk również nie pokazał tego, do czego przyzwyczaił nas w ostatnich miesiącach. Co prawda w pierwszej połowie trzymał poziom, ale w drugiej części, gdy koledzy zaczęli popełniać błędy, także i on stracił swój rytm. Nie był w stanie zapobiec katastrofie, poukładać rozbitej defensywy. Patrząc jednak na jego doświadczenie i dotychczasową karierę można stwierdzić, że Thiago w przeciągu kilku dni jest się w stanie odbudować i wrócić do najwyższej formy.
César Azpilicueta – 4
Nasz kapitan dostosował się poziomem do swoich kolegów z defensywy. Zabrakło mu koncentracji, często dał się ogrywać, zaś jego wkład w grę ofensywną był znikomy. Nie do takiej gry nas przyzwyczaił.
N’Golo Kanté – 5
Z grona pomocników zaprezentował się zdecydowanie najlepiej. W zasadzie jako jedyny poważnie utrudniał rywalom rozgrywanie akcji. Brak wsparcia ze strony kolegów sprawił jednak, że rywale nie mieli większych problemów z przemieszczaniem się z piłką w okolice pola karnego Chelsea.
Ruben Loftus-Cheek – 4
W tym meczu dostał szansę od pierwszej minuty, ale nie wykorzystał jej. Ruben grał bardzo biernie, rzadko pokazywał się do podań, nie był "pod grą". Co prawda udało mu się zaliczyć kilka dobrych akcji, pokazał swój największy atut w postaci siły fizycznej, ale i tak jego występ był bardzo rozczarowujący.
Mason Mount – 4
Być może przemęczenie oraz brak świeżości sprawiły, że Mason zagrał po prostu słabo. Był chaotyczny, brakowało mu kreatywności, nie potrafił współpracować z kolegami. Zawodnicy Brentford nie mieli z nim większych trudności.
Timo Werner – 2
Zero udanych dryblingów, zero stworzonych okazji, zero celnych strzałów, zero celnych podań, 11 strat, dwa kluczowe podania. Niemiec zagrał fatalnie. Gdyby nie było go na boisku, gra Chelsea wyglądałaby prawdopodobnie tak samo, a być może nawet lepiej.
Kai Havertz – 4
Mógł odmienić losy tego meczu i ponownie stać się bohaterem drużyny, ale nie zrobił tego. Najpierw pomógł sobie ręką przy przyjęciu piłki, przez co sędzia nie uznał jego bramki, a później minimalnie przestrzelił w czystej sytuacji. Kai walczył, dochodził do pozycji strzeleckich, jednak niewykorzystanie bardzo dobrych okazji w tak ważnych momentach znacznie obniża jego notę za to spotkanie.
Hakim Ziyech – 5
Z grona ofensywnych zawodników zaprezentował się zdecydowanie najlepiej. Starał się pociągnąć grę drużyny do przodu, ale brak wsparcia ze strony kolegów sprawił, że ofensywa Chelsea była w tym spotkaniu po prostu bezzębna.
Rezerwowi:
Recce James – 4
Pojawił się na placu gry w bardzo trudnym momencie. Nie odmienił losów spotkania, nie zatrzymał rozpędzonych Pszczół. Trudno go jednak winić za tę porażkę.
Romelu Lukaku – 4
Belg także nie odmienił losów spotkania po wejściu na boisko z ławki rezerwowych. Co prawda walczył, nie unikał fizycznych pojedynków z rywalami, ale ostatecznie nic z tego nie wyniknęło.
Mateo Kovačić – 5
Jego gra po wejściu na boisko mogła się podobać. Na niedługi czas przejęliśmy dzięki niemu kontrolę w środkowej strefie boiska, co od razu przełożyło się na grę całej drużyny. Mateo mógł także zaliczyć asystę, ale Kai Havertz nie wykorzystał znakomitego podania od niego. Trzeba przyznać, że Chorwat wypadł na tle drużyny zupełnie przyzwoicie, ale w pojedynkę nie był w stania nic zdziałać.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Lotus co najwyżej 3.
MM również 3.
Cesar też 3.
Ziyech na 4.
Cały zespół razem z TT do ... bani.
Ziyech na 5? Był jednym z najsłabszych na boisku. Po jego stronie była autostrada do bramki, zawinił przy drugim golu.
Trzeba patrzeć na różne aspekty. Kiedy zawodnik ofensywny gra koszmarnie w obronie, to nie wychwala się go na tle innych kolegów tylko dlatego, że zagrał kilka więcej otwierających piłek.