Boxing Day w końcu udane! Aston Villa 1:3 Chelsea
Dodano: 26.12.2021 20:22 / Ostatnia aktualizacja: 26.12.2021 20:26Po porażkach w Boxing Day w 2019 i 2020 roku, piłkarze Chelsea w końcu zaznali smaku zwycięstwa w świątecznej kolejce Premier League. The Blues pokonali na Villa Park Aston Villę 3:1. Najpierw samobójcze trafienie zaliczył Reece James, niedługo później do wyrównania doprowadził Jorginho, a w drugiej połowie na listę strzelców wpisali się rezerwowy Romelu Lukaku oraz ponownie Jorginho, który wykorzystał drugi rzut karny.
W początkowych minutach Chelsea nie potrafiła znaleźć odpowiedniego rytmu. Grała wolno, przewidywalnie, często traciła piłkę i rzadko dochodziła do sytuacji podbramkowych. Piłkarze Thomasa Tuchela nie prezentowali się zbyt dobrze na tle rywali z Aston Villi, którzy pokazywali duże zaangażowanie. Niesieni dopingiem swoich kibiców The Villans raz po raz starali się stwarzać zagrożenie pod bramką przyjezdnych.
Chelsea usiłowała przejąć inicjatywę, ale robiła to bardzo nieporadnie. Ataki pozycyjne były rozgrywane wolno i z dala od pola karnego rywali. Poszczególne formacje drużyny ze Stamford Bridge były od siebie za bardzo oddalone, co nie ułatwiało płynnego rozgrywania akcji. Aston Villa grał z kolei bardzo czujnie i gdy tylko przejmowała piłkę, starała się wyprowadzić groźny kontratak.
W 28. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Matt Targett dośrodkowywał w pole karne, a chcący wybić piłkę Reece James zrobił to na tyle niefortunnie, że podbił piłkę w taki sposób, że ta przelobowała bezradnego Édouarda Mendy'ego i wpadła tuż pod poprzeczką.
Na wyrównującą bramkę nie musieliśmy czekać zbyt długo. Po szybkim zagraniu od Marcosa Alonso Callum Hudson-Odoi dochodził do piłki, ale został sfaulowany przez Matty'ego Casha. Przewinienie Polaka nie budziło najmniejszych wątpliwości. Sędzia przyznał Chelsea rzut karny, który na bramkę zamienił Jorginho.
W kolejnych minutach gra nabierała tempa, ale to Aston Villa tworzyła sobie znacznie lepsze okazje bramkowe. The Villans często stwarzali zagrożenie w polu karnym gości i odważnie dążyli do odzyskania prowadzenia. W szeregach The Blues pozytywnie wyróżniał się Trevoh Chalobah, który zaliczył kilka udanych bloków oraz wybić. Młody obrońca był bardzo skoncentrowany, podejmował odważne decyzje i nie popełniał błędów.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Po pierwszych 45 minutach był remis 1:1, a lepszą grę pokazali zawodnicy Aston Villi, którzy przede wszystkim grali z większym zaangażowaniem.
Już w przerwie Thomas Tuchel dokonał pierwszej zmiany. Była to bardzo odważna zmiana, bowiem świetnie spisującego się w obronie Trevoha Chlobaha zmienił wracający do formy Romelu Lukaku.
Druga połowa miała zupełnie inny przebieg niż pierwsza. Chelsea grała zdecydowanie lepiej, dominowała nad rywalami i była konkretniejsza pod polem karnym rywali. Taka gra szybko dała bramkę. W 56. minucie Callum Hudson-Odoi precyzyjnie dośrodkował w pole karne do Romelu Lukaku, a ten zachował się niczym rasowy snajper i precyzyjnym uderzeniem głową pokonał Emiliano Martíneza.
W kolejnych minutach przewaga Chelsea nie była już tak wyraźna, ale nadal to podopieczni Thomasa Tuchela lepiej prezentowali się na murawie Villa Park. The Blues potrafili dochodzić do pozycji strzeleckich, a bardzo dobrą okazję na podwyższenie prowadzenia miał Mason Mount. Po długim zagraniu z głębi pola Anglik ubiegł Emiliano Martíneza, minął bramkarza rywali, ale jego strzał na pustą bramkę z okolic linii pola karnego okazał się minimalnie niecelny.
Dalsza część drugiej połowy nie wyglądała najlepiej w wykonaniu The Blues. Piłkarze z zachodniego Londynu stracili dobry rytm i zbyt często dopuszczali rywali w pobliże własnego pola karnego. Aston Villa nie dawała za wygraną i mimo niekorzystnego wyniku nieustannie szukała swojej szansy.
Starania podopiecznych Stevena Gerrarda okazały się jednak bezskuteczne. Chelsea zdołała utrzymać prowadzenie do końcowego gwizdka, mogła nawet strzelić bramkę, ale znakomitą okazję zmarnował Callum Hudson-Odoi. W doliczonym czasie gry The Blues zdołali jednak podwyższyć prowadzenie. Fantastyczną indywidualną okazją popisał się Romelu Lukaku, który minął kilku rywali i na pełnej szybkości wbiegł w pole karne, ale tam został powalony na ziemię przez Ezriego Konsę. Sądzia przyznał Chelsea rzut karny, a obrońca The Villans obejrzał żółtą kartkę, choć równie dobrze mógł zostać usunięty z boiska. Jedenastkę na bramkę zamienił niezawodny w tym elemencie Jorginho. Niedługo później sędzia zakończył spotkanie i Chelsea mogła cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów w świątecznej kolejce Premier League.
Aston Villa 1:3 Chelsea (1:1). Bramki: James 28' (sam.) – Jorginho 34' (kar.), 90' (kar.), Lukaku 56'
Aston Villa: Martínez; Cash, Konsa, Mings (c), Targett; Sanson (El Ghazi 76'), Douglas Luiz, Ramsey; Buendía (Chukwuemeka 74'), Ings (Traoré 73'), Watkins
Chelsea: Mendy; Chalobah (Lukaku 46'), Thiago Silva (Christensen 52'), Rüdiger; James, Kanté (Kovačić 63'), Jorginho, Alonso; Mount, Pulisic, Hudson-Odoi
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Wie ktoś może, kiedy Mendy leci na zgrupowanie Senegalu?
3 stycznia
Po meczu z Liverpoolem.
A Salah?
Ok mam, po meczu z nami.
lukaku perfekcyjna połówka . załatwił nam 3 pkt w 45 min.
Pytanie z innego masztu.
Czy ktoś z Was wie, kiedy jest przewidywany powrót Kaia i Timo?
Pewnie jak będą mieli negatywny wynik testu czyli tak naprawdę nie wiadomo XD
Aaaaa to spoko, to jest szansa, że jeszcze w tym sezonie wybiegną na murawę:)
I znów Kante wypada to już jest nudne
Coraz bardziej informacje napływają z instagrama że Rudiger odrzucił ofertę kolejna przedłużenia umowy,podobno daje do zrozumienia przejścia do Realu Madryt latem,robi się na tyle nie ciekawie że taka.. otoczka.. wokół naszego klubu trawa w momencie gdzie trzeba się skupić na grze a nie rozmawianiu tego typu sytuacji.
Do tego dochodzi Christensen, Silva i Azpi bo jak na razie nie ma żadnych informacji aby rzetelnych aby któryś z zawodników miał przedłużyć umowę.
kante jest cudowny on w meczach z realem i mc zostal wybrany MOTM pytanie za 100 pkt kogo my na ta pozycje kupimy? on nie jest juz mlody jeszcze te kontuzje... bez niego kuleje nasza gra w of. to dziwnie brzmi ale on jest wszedzie może ten młody z monaco?
Ten z Monaco jest dobrym zawodnikiem ale bez doświadczenia na taki klub jakim jest nasz,trzeba mieć go na uwadze.
Ja bym do pomocy w styczniu pozyskał Rubena Nevesa,45 min.wystarczy aby go kupić.
Wtedy ktoś z dwójki Loftus Cheek,Barkley musieliby odejść.
jestem szczesliwy bo pierwszych 30 min mialem czarne mysli ja zawsze powtarzam alonso ja go nie trawie naprawde nie ma w naszej akademii albo na wyp. lepszego? kante dla mnie xawsze jest konkretny dzis w ofen super mam nadzieje ze ta zmiana nie była spowodowana kontuzją lukaku super pytanie za 100 pkt czy on nie bedzie morata czy crespo sheva oby nie te zwyciestwo to też zasługa silvy świetnie kierował def, ktoś krytykował mendiego no bez przesady kepa to ręcznik chyba ktoś zapomniał o lm np meczu z atletico czy porto to jeden z najlepszych bramkarzy kupiony tylko za mil a nie za 80
Widze co niektórzy to po jednym meczu Lukaku już sie nie podniecają. Spokojnie niech zagra dobra wiosnę i wtedy można go oceniać. Morata tez miał czasami dzień konia, żeby później przygasnąć na kilka spotkań. Najśmieszniejsze, ze widze na niektórych grupach jak kibice Chelsea piszą, że Lukaku po tym meczu to najlepszy napastnik na swiecie XDDDDDDD Przecież to wstyd jak chuj pisać takie rzeczy.
Dobrze ze nasz wloski brazylijczyk trafia te karne bo z gry… to ufff wygladamy jak woz z weglem.
Krotko. Kazdy widzi ze jak gramy z prawdziwa 9 to mecz moze wygladac inaczej. Napastnik zwiazuje obroncow i robi sie wiecej miejsca. Ale co po wiekszej ilosci miejsca jak mamy Odoia. Kryminal co ten facet gra. Nie rozumiem. Dostal i dostaje tyle szans ale jak dla mnie po dzisiejszym meczu moze sobie odejsc gdzie tam chce. Pulisic kolejny z zaciagnietym hamulcem. Zyiech jak byl tez pewnie duzo lepiei by nie wygladal. Potrzebujemy cos na tych pozycjach pozmieniac. Zaryzykuje stwierdzenie ze Hazard z nadwaga z Realu bylby lepszy niz Odoi czy Pulicis. Wierzylem w naszego US-boy’a ale oststnio nie daje argimentow. Odoi? Wspominalem juz… Powinien sedzia dawac zawodnikom czerwone kartki za partaczenie sytuacji. Wygrywamy troche po mekach, wazne 3pkt i jakos trzymamy sie tego pociagu ktory troche nam z City odjechal. P.S. na plecach mamy Arsenal. Kto by sie spodziewal ale Arteta widac tchnal w tych mlodych chlopakow troche wiary bo umiejetnosci to maja.
Bardzo podobne wrażenie mam co do CHO i Pulisicia. Odoi, mimo że potrafi sobie znaleźć przestrzeń i być tym, który ma finalizować akcję jest albo denerwująco nieskuteczny albo podejmuje kompletnie nietrafione decyzje. Z kolei Puli grając na szpicy jest w moim odczuciu dramatycznie bezproduktywny, na boku robi więcej wiatru ale w formie w jakiej jest obecnie (albo raczej przy jej braku) nie wygrywa dryblingów, głupio traci albo podaje niewiadomo do kogo. Dzisiaj strasznie odstawali szybkościowo nasi obrońcy od przeciwników, mam wrażenie, że przy odrobinę bardziej chłodnych głowach The Villans mogli nas ukąsić. Lukaku cieszy ale Villi strzelał chyba w ostatnich 6 meczach więc żeby to nie była jedna jaskółka ;) Choć muszę przyznać, że pokazał dzisiaj to, czego każdy chyba od naszej 9 oczekuje (zwłaszcza przy wywalczonym karnym).
Odoi czy Pulisic to zawodnicy o dużym potencjalne tylko niestety,albo covid albo kontuzje ich wyprowadzają z równowagi,popatrzcie na Tuchela,uważam że to trener top 5 na świecie,na SB już nigdy nie będziemy mieć takiego trenera,a Tuchel musi dokonywać radykalnych zmian w przerwie meczu widząc jak gra AV i zmienia Pulisicia na bok a wchodzi Lukaku i też mówił że sztab medyczny nie wyraził zgody na grę przez 45 min. Lukaku a mimo tego Tuchel aby coś zmienić musi aż takie decyzję podejmować.
Pomijać Pulisicia czy Calluma zauważyć trzeba też sytuację z Mountem,jego sytuacja gdzie nie trafia na bramkę po ograniu Martineza to każdemu może się zdarzyć,ale już nie odegranie piłki w momencie gdzie z boku jest Lukaku i Callum to powiem szczerze nie akceptuje tego.
Podjął taką a nie inną decyzje ale zle się zachował przy wyniku 2:1 i to w tej akcji mogliśmy już zamknąć mecz.
Ktoś tu wspomniał o Hazardzie,że lepszym jest zawodnikiem od Calluma i Pulisicia,przyznam się że owszem to jest prawda,takiego zawodnika nie mamy który wejdzie z piłką w pole karne i zrobi miejsce inym zawodnikom,jego sytuacja w Realu jest słaba ale czy to realne jest że przyjdzie do nas,ponownie zasili nasze szeregi w drużynie?
Nie sądzę,szansa jest jakaś zawsze,jeszcze powiem coś odnośnie naszych wahadel,grając przeciwko takiego drużynie jak AV pozycja wahadłowych jest bardzo istotna, taki James umie zabrać się z piłką przy lini bocznej i zejść w głąb boiska atakować strefę wolną i zrobić miejsce kolegom na boisku,przygotować akcje pozycyjną chociaż wczoraj mało tego było z jego strony,bo już powiedzieć o Alonso tego nie można,i ja mam wrażenie że Tuchel nie będzie myślał o wzmocnieni tej pozycji tylko będą liczyć na wyzdrowienie Chilwella,Alonso umie odnaleźć się w w polu karnym przeciwnika ale już wejść z piłką w pole karne przeciwnika,iść jeden na jednego to nie umie tego,jest za mało zwrotny,bym powiedział że jest bardzo wolny,Tuchel musi tą pozycję jak najszybciej rozwiązać bo kuleje u nas lewa strona.
Jak widzicie,za chwilę rynek transferowy się otwiera,liczę na wzmocnienie lewej strony,środka pola i tu mam na u wadze tylko Rubena Nevesa,no i co z ofensywą,tu mało realne aby ktoś mógł nas zasilić w zimowym okienku transferowym, chyba że............
Wystąpi sytuacja odmienna i ktoś np. z zawodników jak Ziyech będą chcieli odejść bo za mało grają,wtedy trzeba będzie kogoś w zamian pozyskać na jego miejsce.
Oby to był prognostyk na dalsze dobre spotkania.Walczymy dalej!!! Dawaj Chelsea!!!!
Ja naprawdę nie rozumiem jak można zarabiać tyle szmalcu za bycie piłkarzem i za granie w piłkę na codzień i nie umieć wykorzystać takich patelni jak miał dzisiaj Mount i Odoi xd i to nie jeden czy dwa mecze tylko cały czas takie jazdy ma nasz zespół.
Piję do tego,że powinniśmy ten mecz zamknąć sporo wcześniej,a tak było nerwowo do końca. Mimo wszystko wynik cieszy,tym bardziej że Villa ostatnio traciła punkty tylko z Poolem i City,a my byliśmy pod formą.
Lukaku super wejście,zrobił wszystko żeby pomóc nam wygrać.
Byłbym ogólnie zadowolony gdyby nie to że Silva zszedł z kontuzją,a z tego co Tuchel mówił na konfie to Kante też jest znowu kontuzjowany. I jeżeli tak to jest to katastroficzna wiadomość,bo widać ile jakości wnosi do naszego zespołu. Nadzieja w takim wypadku w Kovaciciu,jeżeli chodzi o środek pola.
Lukaku nareszcie zapunktował. Oby tak dalej. Trzeba też pochwalić Jorgiego na którym w ostatnich tygodniach opiera się gra. I gość daje radę. Powoli kadrowo wracamy do gry i pojawia się światełko nadziei :)
Mamy 3 pkt w ciężkim momencie w którym jest nasza obecnie drużyna,wejście Lukaku coś pomogło ale zejście Pulisica na prawą stronę bardzo dużo nam dało.
Teraz co zauważyłem to,Lukaku po wejściu strzelając gola dopiero w doliczonym czasie miał kolejną sytuację bramkową co dało nam karnego.
Trzeba sobie powiedziec jasno że nie wyglądamy dobrze fizycznie,muszą od nas odejście złe demony jak covid i...... Kontuzje..
Wtedy będziemy na innym,lepszym poziomie pod względem gry,organizacji na boisku i kreownaiu sytuacji pod bramką przeciwnika.
Napisze coś o Tuchelu,po przerwie zrobił roszady w składzie i Lukaku wszedł na drugą połowę,patrzyłem na niego kiedy kamera była skierowana,dziwne że był spokojny przy wyniku jeszcze 1:2 a mecz trwał,pomyślałem sobie że cała energię w sobie jaką miał Tuchel na ten mecz zostawił w szatni w przerwie meczu:)
Musiało być tam wręcz gorąco! :)
W końcu hamulcowy się do czegoś przydał i można go pochwalić.Szkoda że Mejson nie trafił do pustej bramki,piłkarz tej klasy powinien takie sytuacje wykorzystywać z zamkniętymi oczami.Ale najważniejsze że jeden z trudniejszych meczów mamy za nami.Punktowo dogoniliśmy Klopków,ale oni mają 1 mecz rozegrany od nas mniej
Lukaku i Kovacic bardzo dobre wejście z ławki i mamy trzy punkty na trudnym terenie
Teraz w środę obowiązkowe 3pkt a w niedzielę jedziemy z Liverpoolem 9pkt w 3 meczach i wracamy na właściwe tory
Lukaku MOTM, świetna zmiana. Niestety nadal leży i kwiczy wykończenie poszczególnych zawodników, CHO i Mount powinni schodzić dziś z brameczką. Trochę słaby występ Jamesa i Czalobaha, ciekawe co z Silvą :/
Nareszcie do składu wrócił piękny Chorwat, może teraz te ataki będą szybsze i skrzydła w końcu zaczną grać jak należy bo w ataku pozycyjnym jest kiepsko.
Swoją drogą Lukaku był w zasadzie bezbłędny. Wykorzystał okazję strzelecką, załatwił karnego i parę razy dobrze odgrywał piłkę, po wcześniejszym przytrzymaniu. Miło się oglądało jego poczynania.
Toć mówiłem od początku.
Gra nadal zostawia sporo do życzenia. Bądź co bądź wynik idzie w świat ale kiedyś była beka z United że w prawie każdym meczu sędzia pomaga. Nie kwestionuje, że karne słuszne bo ale nie możemy jechać na karnych w każdym meczu.
Teraz całkiem z innej bajki. Co sądzicie o dzisiejszych zawodach naszego rodaka Mateusza Gotówki? Zapraszam do dyskusji.
Dzięki jemu Chelsea miała rzut karny i padła bramka . Podsumowując nie zagrał najlepiej
Tak jak Lukaku będzie grał to jesteśmy uratowani hudson tez pięknie tylko No musi być kupiony drugi puli w formie jeszcze na bok cały czas na 1 skład nie jest to gracz chyba ze w drużynie słabszej ????
Bez znaków pytania błąd ;D
Wspaniałe uczucie wreszcie wygrać w Boxing Day. To był bezsprzecznie nasz najlepszy występ w tym miesiącu. Bardzo cieszy udane wejście Lukaku. No i brawa dla Jorginho za to, że znów nie zabrakło mu ikry w kluczowych momentach. Ten mecz to jakiś promień nadziei.
No nareszcie brawo Lukaku
Lukaku dobry grajek ale nie ma konkurencji. Bo co to taki Werner..