Pojedynek dwóch błękitów. Chelsea - Everton [zapowiedź]
Dodano: 15.12.2021 18:26 / Ostatnia aktualizacja: 15.12.2021 18:26W czwartkowy wieczór Chelsea podejmie na Stamford Bridge zespół Evertonu, który oględnie mówiąc gra w tym sezonie co najwyżej przeciętnie. Na włosku wisi posada Rafy Beniteza, a w gronie jego potencjalnych następców wymienia się Wayne'a Rooneya. Trudno uwierzyć, że drużyna mierząca w europejskie puchary wygląda obecnie jak skład węgla i papy.
Dla Chelsea mecz z The Toffies to kolejna okazja by zbudować zwycięską serię. Ostatnie spotkanie z Leeds miało dramatyczny przebieg, ale szczęśliwy finał, którego głównym aktorem okazał się Antonio Rudiger. Niemiec wywalczył dwa rzuty karne w meczu, w tym decydujący o wyniku w 93 minucie. Obie szanse na gole zamienił Jorginho, który wykazał się ogromną odpornością psychiczną.
Przed spotkaniem z Evertonem w obozie The Blues panują dużo lepsze nastroje niż w weekend. Po pierwsze udało się uniknąć najgroźniejszych rywali w 1/8 Ligi Mistrzów, pomimo powtórzonego losowania. Po drugie do treningów wrócili już N'Golo Kante oraz Trevoh Chalobah, lekkie zajęcia odbył Ben Chilwell, co wydawało się niemożliwe jeszcze tydzień temu. Wydaje się, że kontuzja Anglika nie jest na tyle poważna, jak pierwotnie zakładano i jego powrót może przypaść na kluczowe mecze Ligi Mistrzów.
Everton w tym sezonie zaskakuje sam siebie. Porażek z Queens Park Rangers w Pucharze Ligi, Aston Villą, West Hamem, Watfordem, Wolves, Manchesterem City, Brendford, Liverpoolem, a ostatnio także Crystal Palace nie przyćmiewa nawet niedawna wygrana z Arsenalem. Zespół zajmuje 14 miejsce w tabeli i jest daleki od tego by na koniec sezonu zmieścić się w czołowej siódemce ligi. Nie można powiedzieć, że drużyna Beniteza nie próbowała w meczu na Selhurst Park. The Toffies oddali 6 celnych strzałów, tyle samo co gospodarze, ale wyraźnie nie potrafili utrzymać się przy piłce. Coraz częściej da się odczuć, że brakuje tam koncepcji gry, a przebłyski są jedynie dziełem indywidualnych popisów, jak choćby gol Demaraia Graya z Arsenalem w końcówce spotkania na Goodison Park.
W Chelsea optymizm z pesymizmem tasują się jak karty u wróżbity Macieja. Z tygodnia na tydzień wyłączamy nasze odbiorniki ze zmiennym nastrojem. Mecz z West Hamem przyniósł złość, ten z Leeds wywołał poczucie, że szczęście tym razem się do nas uśmiechnęło. Widać, że drużyna wciąż boryka się z niestabilnością formy, zwłaszcza w defensywie, co jeszcze parę miesięcy temu było nie do pomyślenia. Kalendarz nie jest dla The Blues łaskawy bowiem po serii gier w grudniu przyjdzie pora na Klubowe Mistrzostwa Świata, Puchar Ligi i bardzo ważne starcia z Liverpoolem (2.01) oraz Manchesterem City (15.01), które mogą się okazać decydujące w walce o mistrzostwo, o ile przewaga obu drużyn nad Chelsea do tej pory się nie zwiększy.
Ostatni raz Everton pokonał Chelsea na Stamford Bridge w 1994 roku po golu Paula Rideouta. Niewiele brakowało, a The Toffies wywieźliby trzy punkty z zachodniego Londynu w 2016 roku, jednak gola wyrównującego w 98 minucie spotkania zdobył John Terry.
Thomas Tuchel poinformował na konferencji prasowej, że jedynymi nieobecnymi na mecz z zespołem z Liverpoolu będą Ben Chilwell oraz Mateo Kovacić, a N'Golo Kante na pewno zacznie go na ławce rezerwowych. Wygrana Chelsea pozwoli zbliżyć się ponownie na dwa punkty do liderującego City, zaś Everton walczy o to by zbliżyć się do czołowej dziesiątki. Rozjemcą spotkania na Stamford Bridge będzie sędzia Michael Oliver.
Przewidywany skład Chelsea:
Mendy; Azpilicueta, Rudiger, Christensen; James, Jorginho, Loftus-Cheek, Alonso; Mount, Pulisic, Lukaku
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Powiem wprost nie mamy szans na mistrzostwo niestety i sobie minusujcie patrzę obiektywnie tylko przerwa covidova może nam pomóc żeby wszyscy się wykurowali
+1 i tak jak Pocholere napisał niżej. Za cienki skład. Brak lidera.
Błagam niech Gallanger wróci
Saul dośrodkowanie na poziomie trampkarza
Panowie, spokojnie, po prostu za cienki skład na mistrza mamy. Wypada dwóch zawodników i nie ma komu grać. Napastnika jak nie było tak nadal nie ma. Obrona straciła parę w ostatnich spotkaniach. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
Zmarnowaliśmy za dużo okazji na początku, zresztą nie pierwszy raz.
To jest dla mnie główny problem.
Tuchela wina bo LC dobrze grał na środku juz wole grać w 10 niz z tym gownem Madryckim
Nie wiem co z tym gościem. Kiedyś bym sfapał jakbym dostał newsa, że do nas przychodzi. Teraz tylko do utylizacji się nadaje.
Ku*wa!!!!!!!!!!!!!!!
KU*WA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest ku#wa obrona????????????
Bramkarz??????????
Tylko przypominam, że w meczu z Zenitem to Kepa takie piłeczki łapał jedną ręką. Na co teraz czekał Mendy?! Gość zasługuje na odpoczynek.
Kurwa co on robi!!!!!!
Saul musi odejść
Nie umie kryć traci piłki wywalić go z klubu Saul aut do Madrytu
Za dlugo nie cieszylismy sie prowadzeniem :(
Ja pier... Co z tą obroną
Bez jaj w kółko to samo! Błąd Saula bo nie powinno być wolnego kurwa mac mam dosc
Brak słów
Fuck yeach! Nikt inny jak piękny Mason na współe z Jamesem nie mógł tego zrobić. Brawo młodziaki!
Mount
Jest!!!!! W końcu próbował i próbował nasz Mason aż w końcu mu się udało ?
Silva król
W końcu
Jeno się człowiek wkur*ia w robocie.. Niech strzelą chociaż na te 1:0 i dowiozą bo jak nie ma stylu, to niech chociaż byle jak punktują..
Żeby te zmarnowane sytuację się nie zemściły. Mam nadzieję, że strzelimy zaraz na początku drugiej połowy.
To jest jakiś kabaret żeby nasz podstawowy skład nie mógł strzelić gola już w 1 połowie rezerwom Evertonu
Dobrze to wygląda, ale brakowało kropki nad "i". Najbardziej szkoda tej setki Masona, bo takie akcje po prostu trzeba kończyć bramką.
Oczy krwawią.
Początek był bardzo dobrzy potem się pogorszyło i w efekcie mamy remis bezbramkowy
Po pierwszej polowie bym powiedzial ze to jest niestety parodia.
Z napastnikiem nie umiemy kreować. Bez napastnika nie umiemy strzelać. No i weź tu się nie wkurzaj.
Czyli jaki wniosek ? jedynie zmiana taktyki.
Powiem wprost w pierwszej połowie mecz powinien być już zabity a tak walimy w tej chwili głową w mur
Dokładnie takie City czy Liv to już by 4:0 prowadziło
Oooo, @pandacfc, pozwolę sobie polecieć cytatem z Ciebie: "To idź kibicuj innej drużynie jak ci nie pasuje to jest liga angielska a nie Bundesliga czy Francuska" xD
81% przy piłce i 0 bramek mowie naszym problemem jest skuteczność 6m do bramki a ten delikatny strzał to pokazuje ze nie umie karnych strzelać trudne strzela a łatwe partoli
Dokładnie ale pod poprzeczke na sile
Powinno być już 4-0
Ale 100 znarnowana wystarczyło lekko ją podbić do góry
Zapytaj sie jak Mount tego nie strzelil
Pickford wszystko broni
Raczej wszystko mija bramke
W co oni graja? Czy oni wogole trenuja strzelanie na treningach
Ja pier... Jemas nie trafia w światło bramki w takiej sytuacji, a nie dawno był w takiej formie ze myślałem ze każdą piłkę jest w stanie zmieścić
Brameczka dla nas wisi w powietrzu.
Mam pytanie mecz będzie transmitowany w Canal Plus?
Już znalazłem
Werner ma chyba covida - bo nie gra i nie ma go w rezerwach
Havertza i lukaku tez nie ma na lawce
No racja patrząc na skład evertonu to wygląda na to jakby to był mecz o puchar ligii
Ale everton wystawil cienki sklad to prezent od losu dla nas na swieta .obysmy od tego meczu budowali forme. Obstawiam 3-0
Nasz skład też pozostawia sporo do życzenia. O ile wyjściowy (teoretycznie) jest mocny, to na ławce trwoga.
No ale lawka moze sobie siedziec przez 90 min
Jasne, zakładając, że podstawowe zestawienie tym razem sobie poradzi:)
Poradzi z palcem w ....
Nie wygrać z Evertonem to będzie katastrofa.Myśle ,że bez Alonso i dobra rada dla Rudigera niech zajmie się defensywą , a nie wypadami do przodu bo u Tuchela to nie przejdzie (stracona druga bramka z Leeds była niestety przez błąd Rudigera).Tak dla porównania City Leeds klepło na luzie siódemkę.To świadczy tylko haki dołek formy przechodzimy.Dawaj Chelsea!!!!!
Mam nadzieję że dzisiaj nie zagrają . alonso. Loftus-Cheek jak tak będzie to można być spokojnym o dzisiejszy wynik.
Zaraz ligę zawiesza jak tyle przypadków covida będzie.. jak mnie to denerwuje było dobrze i nagle każdy się zaraza... Jeden wielki kabaret na świecie a ja nie wyobrażam sobie przerwy w rozgrywkach bo chce nas oglądać normalnie do płaczu się zbiera
Lubieęoglądać mecze przeciwko Evertonowi,bo nigdy nie murują bramki i stawiają jak my na atak.Szykuje się ciekawe widowisko,oby tylko zwycięskie dla The Blues
Nasze ostatnie mecze po prostu wykończyły mnie psychicznie. Chciałbym tym razem dla odmiany obejrzeć spokojne zwycięstwo, ale czy przy obecnej formie jest to możliwe? Fajnie to napisał autor newsa, że jeszcze parę miesięcy temu takie problemy z grą obronną wydawały się czymś nierealnym. Oby to się jak najszybciej skończyło.
Cieszą powroty Kante i Chalobaha, choć osobiście wolałbym, żeby jutro nie było konieczności sięgania po nich. No i niech ten wielkolud Lukaku coś wreszcie zagra i pobiega, a nie tylko romantyczne spacery w polu karnym rywala...
To jest mecz na przełamanie. Z Leeds było sporo szczęścia. Jeśli z Evertonem też będzie pajda z przodu i jedynie wymuszanie karmych, to znaczy że jesteśmy w czarnej dupie i to nie kryzys tylko katastrofa bo ja nie wierzę, że Werner albo nasz niemiecki Zieliński jak nazywam Havertza, nagle zacznie ciągnąć grę. Bardzo liczę, że w styczniu ktoś zasili nasze szeregi. Tak nieoczekiwanie ktoś z topu jak kiedyś Torres.
Mecz meczem,bardzo ważny,my wybitnej formy nie mamy ale czy Everton ma formę,oni są rozbici totalnie po przegranym meczu z CP.
Chcąc mieć jakieś aspiracje do mistrzostwa to musimy być jutro na tle Evertonu bezwzględni,skuteczni i koniecznie musimy wybić im chęci na jakąkolwiek grę.
Pamiętajmy też o covidzie,bo z dnia na dzień wszytko może się wydarzyć.
Mamy trudny czas i ciężko będzie na chwilę obecną na normalność w tym świecie.
Bardzo mnie cieszy informacja , że Kante i Chalobah wracają do składu. Jutro musimy wygrać by zbliżyć się do Man City i Livepoolu . Jutro liczę na 3 pkt i chciałbym bardzo by nasza drużyna nie straciła jutro bramki ale będzie to ciężko . Everton nie zachwyca ale nasza drużyna musi zagrać na 100% . Obstawiam jutro taki skład: Mendy , Alonso,Rudiger, Christensen, Tiago Silva, James , Jorginho, RLC, Mount, Werner, Lukaku. Każdy widzi jak wygląda nasza sytuacja w PL . Wierzę w naszą drużynę . Do boju Chelsea !!!