Los lubi tworzyć w sporcie czasem piękne, a czasem straszne scenariusze. Wszyscy dobrze wiemy, co stało się w sobotę obok stadionu Leicester i naprawdę ciężko w to uwierzyć. Myślę, że każdy człowiek, a zwłaszcza wielki fan Premier League jest po prostu w szoku. Ale nie ma co do tego wracać. Tak jak już napisałem, los potrafi tworzyć również całkiem przyjemne okoliczności i z całą pewnością taką jest powrót Franka Lamparda jako trenera Derby County na Stamford Bridge, by zmierzyć się ze swoim byłym klubem w 1/8 finału Carabao Cup.

Super Frankie Lampard

Cieszy fakt, że ktoś taki jak Frank Lampard może powrócić na Stamford Bridge i przywitać się z kibicami jako trener swojego nowego zespołu, z którym osiąga całkiem przyzwoite wyniki. To z pewnością dużo przyjemniejsze niż kiedy Frankie grał przeciwko the Blues w barwach Manchesteru City. Wszyscy wiemy, jakie były kulisy jego odejścia, a później przybycia na Etihad i nikt nie może mieć do niego pretensji. Jednak, jak sam Anglik podkreśla, tamto wydarzenie było dziwne. Teraz cieszy się na swoją wizytę w klubie, w którym osiągał największe sukcesy. Jednak jak sam podkreśla, chce podejść do tego meczu jak do każdego kolejnego i osiągnąć podobny sukces jak w poprzedniej rundzie na Old Trafford.

Nie tylko ich trener wraca do domu

Poza Frankiem Lampardem, również dwóch zawodników Derby County zaliczy jutro powrót na Stamford Bridge. Mason Mount i Fikayo Tomori to piłkarze wypożyczeni przed sezonem z Chelsea do drużyny Baranów. Jednak ich występ w tym spotkaniu stał pod znakiem zapytania, gdyż decyzja w tej sprawie leżała po stronie zarządu The Blues, który zgodnie z umową wypożyczenia, mógł zabronić występu tych graczy przeciwko swojej macierzystej drużynie. Stało się jednak inaczej i obaj najprawdopodobniej wybiegną w pierwszym składzie swojego klubu. W tym sezonie dobrą formą imponuje Mason Mount, który zdobył jedną z bramek na Old Trafford i otrzymał powołanie do dorosłej reprezentacji Anglii. Sam Frank Lampard wypowiada się o swoim podopiecznym w samych pochlebnych słowach i liczy na to, że młodzieniec może osiągnąć w piłce nawet więcej niż on.

Opis przeciwnika

Derby County to klub założony w 1884 roku. Noszą przydomek The Rams czyli Barany, co wiąże się z ich herbem. Klub jest dwukrotnym Mistrzem Anglii i jednokrotnym zdobywcą Pucharu Anglii. Ostatni raz w elicie grali w sezonie 2007/08, kiedy to pobili niechlubny rekord ligi osiągając zaledwie 11 punktów i odnosząc tylko jedno ligowe zwycięstwo. Obecnie znajdują się na szóstym miejscu w tabeli Championship z 25 punktami na koncie. Najlepszym strzelcem zespołu jest Tom Lawrence z czterema bramkami, a na wyróżnienie zasługuję z pewnością wspomniany już Mason Mount, który ma na koncie trzy gole i trzy asysty. 

Sytuacja kadrowa

Najprawdopodobniej problemy żołądkowe, z którymi zmagał się Pedro nie są poważne i Hiszpan będzie zdolny do gry w najbliższym spotkaniu. Wątpliwy jest za to występ Edena Hazarda, który zmaga się z bólem pleców. Do zdrowia nie powrócił także w dalszym ciągu Ethan Ampadu.

Goście będą musieli radzić sobie bez Joe Ledleya, George Evansa, Craiga Brysona oraz Marcusa Olssona.

Historia

Będzie to 107 spotkanie obu ekip w historii. Bilans jest bardzo wyrównany. the Blues wygrywali 39 razy, 29 razy padał remis a 38-krotnie zwyciężało Derby County. Ostatni mecz tych drużyn to 16 grudnia 2014 roku i rozgrywki Pucharu Ligi, kiedy to Chelsea wygrała na wyjeździe 3:1. Ostatni mecz na Stamford Bridge to spotkanie ligowe z 12 marca 2008 roku i wysoka wygrana The blues 6:1. co ciekawe, cztery bramki w tamtym spotkaniu zdobył nie kto inny jak Frank Lampard.

Przewidywane składy

Chelsea: Kepa – Davide Zappacosta, Gary Cahill, Andreas Christensen, Emerson Palmieri – Mateo Kovacić, Cesc Fabregas, Ruben Loftus-Cheek – Callum Hudson-Odoi, Oliver Giroud, Victor Moses

Derby County: Scott Carson – Jayden Bogle, Fikayo Tomori, Curtis Davies, Scott Malone – Mason Mount, Tom Huddlestone, Bradley Johnson – Harry Wilson, Tom Lawrence, Jack Marriot

Sędzia: Jonathan Moss

Data: środa, 31 października, 20:45 czasu polskiego

Transmisja: Eleven Sports 2

Źródło: własne