Wziąć szybki rewanż na Lisach. Zapowiedź meczu Chelsea - Leicester City
Dodano: 17.05.2021 21:24 / Ostatnia aktualizacja: 17.05.2021 21:24Dopiero co mierzyliśmy się z Leicester City w finale Pucharu Anglii, a los znów połączył nas z nimi w Premier League. Oba mecze traktowane były jak finał. Ten pierwszy, o trofeum - wygrały Lisy. Kolejny - metaforyczny - rozegra się na Stamford Bridge, a jego stawką jest udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Porażka w tym przypadku będzie bardzo dotkliwa. Do rozegrania pozostały dwie kolejki i oba zespoły muszą je wygrać. Już po wtorkowym spotkaniu dowiemy się, kto jest bliżej celu. W 37. kolejce stoczymy prawdziwą wojnę, w której remis może oznaczać szybką śmierć - zwłaszcza dla Chelsea.
Waga spotkania
Nikomu nie trzeba mówić, jak ważne jest to spotkanie. Cel jest oczywisty - przyszłoroczna edycja Ligi Mistrzów. Oba zespoły miały w tym sezonie lepsze i gorsze momenty. Spotkały się w finale FA Cup, z którego zwycięsko wyszły Lisy. W Premier League zdarzało się gubić punkty jednym i drugim. Pewnie gdyby nie to, TOP 4 byłoby dziś znane. Takie gdybanie nie ma jednak sensu, bo to jest cały urok footballu - nieprzewidywalność. Brendan Rodgers może mieć lekką przewagę psychologiczną, wszakże wygrał z Thomasem Tuchelem ledwie kilka dni wcześniej. Lisy są także wyżej w ligowej tabeli i dla nich remis nie musi oznaczać końca marzeń. Dla The Blues podział punktów będzie sporym utrudnieniem, dlatego piłkarze i trener myślą tylko o pełnej puli. ,,Najważniejszych" meczów w sezonie było już wiele, a każdy kolejny będzie tytułowany tym określeniem. To będzie wielkie spotkanie o wielkiej wadze, które wiele nam powie przed ostatnią kolejką.
Forma zespołów
Na temat formy obu drużyn wnioski można wysnuć na podstawie powyższych informacji. Leicester jest naładowane energią po zwycięskim finale FA Cup, dzięki czemu mają małą przewagę mentalną. Ich ostatnie mecze w Premier League nie napawały jednak optymizmem. Remis z osłabionym Southampton i dotkliwa porażka z Newcastle pokazują, że ciąż jest to zespół, który potyka się w drodze do celu. Tak było w zeszłym sezonie i tak może być i teraz. Ostatni mecz z Manchesterem United, mimo że wygrany, wcale nie wyglądał rewelacyjnie. Czerwone Diabły wyszły na to spotkanie rezerwowym składem, a Lisy i tak z trudem zdobyły trzy punkty. Dobra postawa na przestrzeni całego sezonu sprawiła jednak, że mają o dwa punkty więcej niż Chelsea, która przez własne błędy wciąż musi drżeć o miejsce w czołówce. Nie inaczej jest w przypadku ekipy Rodgersa, ale dwa punkty przewagi stawiają ich w lepszej pozycji. Odwołując się jeszcze to finału FA Cup, tym razem z perspektywy Chelsea, można powiedzieć, że bardziej on zaszkodził niż pomógł. Gdyby The Blues wygrali rozgrywki, można by mówić o sukcesie. Finał był jednak przegrany, a zamiast trofeum jest dodatkowy mecz w nogach i myśl, że mierzymy się z zespołem, który dopiero co nas pokonał. Była to zresztą druga porażka z rzędu, bo wcześniej w derbach Londynu pokonał nas Arsenal. Po dobrej passie przyszedł gorszy czas i miejmy nadzieję, że w dwa tygodnie nie zaprzepaścimy tego, na co pracowaliśmy cały sezon.
Historia meczów
Dość już wspominania o finale FA Cup. Tielemans i Schmeichel wydarli trofeum dla swojego klubu, a Chelsea została z niczym. W Premier League, jeszcze przed przyjściem Thomasa Tuchela, wyższość Lisów musiał uznać Frank Lampard. Po bardzo słabym meczu w wykonaniu The Blues to Leicester zgarnęło komplet punktów. Lisy czekały na to zwycięstwo od grudnia 2018 roku. Od tego czasu były trzy ligowe remisy i zwycięstwo Chelsea w zeszłorocznej edycji FA Cup. W ogólnym rozrachunku bilans spotkań obu ekip jest bardzo korzystny dla Chelsea. 57 zwycięstw, 34 remisy i tylko 28 porażek. Zdecydowanie jest to rywal, który ,,leży" The Blues. Liczymy na to, że bilans uda się poprawić, a zwycięstwo, nawet skromne, przybliży nas do upragnionego celu.
Sytuacja kadrowa
Thomas Tuchel powiedział na konferencji prasowej, że do kadry wracają najpewniej Andreas Christensen i Mateo Kovacić. Wydaje się zatem, że niemiecki trener ma do dyspozycji cały skład. Daje to duży komfort przed tak ważnym meczem i trudną końcówką sezonu. Trener przyznał, że z trudem podejmuje decyzje o tym, kto ma grać, kto zasiąść na ławce, a kto na trybunach. ,,To da mnie najgorsza decyzja w całym tygodniu, bo odkąd tu przyjechałem uważam, że każdy zasługuje na to, by grać." Najważniejsze, aby nikt nie doznał kontuzji i problem bogactwa był jedynym, z jakim Tuchel musi się mierzyć.
Przewidywany skład:
Mendy; Rudiger, Silva, Azpilicueta; James, Jorginho, Kante, Chilwell; Mount, Havertz, Pulisic
Chelsea vs Leicester City
37. kolejka Premier League
18 maja 2021 roku, godz. 21:15
Stadion: Stamford Bridge
Sędzia: M. Dean
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Pierwsze z 3 zwycięstw odhaczone, jeszcze 2.
A więc do trzech razy sztuka. W końcu mamy 3 pkt :)
JEEEEEEEEEEEEEEST! ZWYCIĘĘĘĘĘĘSTWOOOOOO! Brawo Chelsea! Oby tak dalej :D
Yesssssssssss mamy 3 pkt
brawo dla wszystkich
Ale emocje w końcówce !
Jeszcze dobra burda na koniec
ragby na koniec
Mam nadzieję że Tuchel powie na konferencji że wszyscy są zdrowi ;)
nie moge patrzyc
Prosimy się o kłopoty, dziękujmy Perezowi że tego nie trafił. Giroud wchodzi
ufff
I znowu nerwówka do końca
I się zaczyna frajerskie granie
Kur..a
Matko boska 2-1 , panowie budzimy się !!
zasluzone prowadzenie oni czuli ze w finale mieli wiecej farta niz rozumu
Teraz Werner trafi z kontry
2-0. DOBRANOC
Już się bałem że kolejnego karnego nam dziś zabiorą :)) . Brawo Werner , Brawo dzordzi
Wreszcie var na nasza korzysc i gol. Werner zronil swoje :)
*Zrobil
takkkkkkkkkk
Jorginho!!!
Powinien byc karny
Pięknie. Leicester i ich 12 zawodnik czyli Dike Mean przegrywają :) Dotrzymać do końca gwizdka. Pięknie smakują takie zwycięstwa przeciwko drukarzom. Tfu
Piłkarze Leicester chyba trochę za długo balowali coś za bardzo sił nie mają
po co fauluje
Oby bez kontuzji Mount
Brawo Rudi, teraz po kolejna bramkę
Rudirudirudirudiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Wreszcie bez varu gol uznany :)
Jeeeeeeeeeessssssttttttt
Rudiger,!!!!!!
antonio
Nie ma co srac na zapas. Chelsea dominuje, bramka wisi w powietrzu. Widac ze Tuchel ich dobrze zmotywowal. Poza tym fajnie sie patrzy jak sam zyje meczem przy lini bocznej
Podobno Havertz zalapal kontuzje przed meczem. Trzeba poczekac na konferencje, zeby trener powiedzial co z nim i Kante. Oby szybko wrocili do zdrowia. Final za 11 dni
Lisy dalej jadą na farcie i mają genialnego bramkarza. A my znowu pechowo. Oby w końcu się to odwróciło.
Ładnie ruszyliśmy na nich od pierwszych minut.Ale gdzie jest karny,Werner ewidentnie faulowany w polu karnym,nawet komentatorzy na C+ mówią stu %%% karny,a sędzia kretyn nawet na Var nie spojrzał.Jedziemy z lisami w 2 połowie,oni nic nie grają w tym meczu
Tez mnie to irytuje z tym karnym. W druga strone byla by jedenastka
45 min.za nami a nasza drużyna blisko strzelenia gola a zarazem daleko,Leicester będą groźni przy każdym wyniku,oni mocno bronią się całą drużyną i co najgorsze dla nas to bronią wysoko,my nie możemy przedostać się pod pole karne ich,lub jest spalony....
Szczęście im mocno sprzyja po 45 min..
Hehhe nagle ręką się zaczęła liczyć
Co Lisy maja dziś szczęścia....
Koniec pierwszej połowy i jak wyjdą tak zmotywowani jak na początku i tylko poprawią skuteczność to będziemy bardzo blisko zwycięstwa
Spokojnie jeszcze 3 sezony i się odblokuje nasz Timo
Wkurwia mnie ten sedzia dzis. Wiecznie gwizdze na ich korzysc
Mike Dean i wszystko jasne
Kante mam nadzieję że wszystko u niego jest dobrze, Kovacic w akcji a Lisy mają olbrzymie szczęście
Zajebiste szczescie maja dzisiaj lisy, a Werner pecha
Kurna mać Werner
Werner w końcu !!!!!
golllllll
Oby nic poważnego z Kante
var nie sprawdza karnego a sprawdzal 1cm spalonego w finale drukarnia i zemsta za superlige
Oo Kovacic zaraz wejdzie
Za Kante ?!
Pięknie że kibice są, doping się na pewno przyda . Chelsea bliżej strzelania pierwszej bramki
Timo Werner, król bycia na spalonym.....
Kuźwa spalony Wernera!!!!
No kur... ewidentny karny !!! , sędzia stoi na wprost i nie widzi masakra
Ja pierdole karny gdzie bosze co z tym varem dramat znowu var do niczego się nie przydaje
Brawo sedzia. Werner faulowal
Już mnie Dean zdenerwował, karny dla Chelsea powinien być
sedzia huj
Ale świetnie zaczeli, widać że są zmotywowani i jeszcze kibice ;)
Wlasnie to chcialem napisac:)
Skład dzisiaj uważam optymalny. brawo tomek .wygramy to . a werner mam nadzieje ze strzeli i udowodni swoją wartosc
moj typ na dzisiaj chelsea 2-0 werner i pulisic
Jak nigdy to i ja wytypuje chociaż nigdy tego nie robię.:)
Więc tak,po 45 min.prowadzimy 1:0 po bramce Mounta,w drugiej połowie strzela z ławki na 2:0 Havertz:)!..i wynik kończy się 2:0.
wszystko fajnie tylko że Havertz niestety dzisiaj nie zagra bo doznał urazu.
Dzis konieczne jest zwyciestwo. Oni w ostatniej kolejce graja z totkami, ktorzy ostatnio (po zwolnieniu JM )graja nieco lepiej, ale nie mozemy liczyc na potkniecie lisow z nimi. Wszystko zalezy od nas. Mam nadzieje, ze pokaza pazur i odniosa pewne zwyciestwo.
Ps. specjalnie na ten mecz wzialem wolne na zadanie, bo nie moglem tego przegapic :)
Może brak awansu z ligi mistrzów z ligi zmotywuje zespół tak, że na finał w Portugalii nie dadzą dojść Kevinowi do bramki. ?
Jedziemy z nimi mocnoooo musimyyyy
Trudny mecz, lisy zrobią totalną murarkę, bo remis jest im na rękę. My pewnie będziemy walić głową w mur.
Może to nie odpowiedni moment ale dajmy na to że mamy LM,i czeka nas final LM,jakiego nowego zawodnika widzicie w naszej drużynie a kogo chcecie pozbyć się..?
Chciałbym zobaczyć Tammy'ego dzisiaj !
Mecz dzisiejszy to jest final, to jest mecz który wiele pokaże,mecz który nie możemy przegrać,mecz w którym wszystko może się wydarzyć.
Najlepiej jest wyjść,zagrać i wygrać mecz, ale niestety tak lekko nie ma,Leicester wszystko zrobią aby nas pokonać i to na naszym stadionie.
Mamy większe szansę pokonać Leicester w sytuacji takiej gdzie im nie wyjdzie mecz tak jak nam w finale.
Inaczej będzie ciężko nam zagrać z nimi jak równy z równym,wiem że jesteśmy 2 stanie z nimi wygrać,2:0 czy 3:0 ALE nie z takim podejściem do meczu jak w finale FA CUP.
Jest duża szansa ze w leicester evans nie zagra. bez niego grają w obronie jak dziewice we mgle.
No tak, w finale faktycznie nasi w ataku tak kręcili obrońcami że wszyscy wymiotowali po ostatnim gwizdku..
dzisiaj będzie inaczej mam nadzieję.
Nie zależnie od tego jak się ten sezon skończy uważam że Tomek powinien zostać z nami na dłużej ( pewnie wielu z was zaraz mnie zrozwna z błotem) oczywiście zapraszam do dyskusji.
A co do meczu No wszyscy wszystko wiedzą...daliśmy 3pkt 4rsenalowi no to dzisiaj już nie ma czasu na pomyłki, chciałbym żebyśmy wyszli nastawieni ofensywnie bez Wernera z Kaiem i Pulisiciem ale wiadomo wszystko to tylko pobożne życzenie... trzymam kciuki jak zawsze za naszych No i cały dzień będę czekał na ten mecz
powiem tylko że z wernerem w składzie wygrywaliśmy ostatnio mecze z takimi przeciwnikami jak tottenham,liverpool, atletico 2x ,real, city, więc liczę że zagra.
Ja Tuchela nie krytykuje i nie będę krytykował,ciekawi mnie co się wydarzy jak nic nie osiągniemy w tym sezonie?
Zarząd będzie chciał zostawić go mimo w sytuacji nie powodzenia,nie chce być złym prorokiem ale lubię rzeczy klarowne,lubię mówić to co myślę..
W razie porażki z Leicester to oddalimy się bardzo mocno od top4,dobrze Tuchel wspominał na konferencji że to oni są 2 lepszej sytuacji bo są na czwartym miejscu które daje im awans do LM na chwilę obecną a Liverpoolowi nie...
Sytuacja jest dość nerwowa i to wszytko zależy od nas czy dwa mecze ostatnie wygramy czy nie,nie biorąc pod uwagę mecze Liverpoolu i czy wygrają czy nie, skupiam się na naszej drużynie..
widac że tuchel mocno wierzy w zespól mówiąc tak na konferencji. moim skromnym zdaniem po tej porażce w finale jesteśmy pod presją ale tak czy inaczej jesteśmy na 4 miejscu a liverpooolna 5. po 36 kolejkach . leicester nabrał pewności siebie po ostatnim meczu ale nie grają jakiej świetnej piłki , wiec niech ich ta pewność dzisiaj zgubi i przeskoczymy ich w tabeli ,a liverpool też ostatnio nie gra najlepiej wiec może stracą punkty w tych 2 meczach.
Jasne ze Tuchel powinien zostac. Poprawil gre druzyny i tchnal drugie zycie w kilku pilkarzy. A zrobil to dostajac zespol w srodku sezonu, bez okresu przygotowawczego. Odwalil kawal dobrej roboty.
Gdzies chyba czytalem, ze zarzad, niezaleznie od wynikow ostatnich meczy, chce przedluzyc TT kontrakt.
A co do skladu uwazam, ze Werner powinien wyjsc w podstawowej 11. Gosc wykonczenie ma tragiczne, ale jego praca na boisku to cos wiecej niz strzaly na bramke
Co do Wernera w podstawie dzisiaj mam poprostu obawy że Leicester zagra dzisiaj nisko i nie będzie tam miejsca a on potrzebuje przestrzeni, Kai za to porusza się między liniami i ma lepszy drybling i lepiej gra na małej przestrzeni
Mnie tam Tuchel od początku nie przekonywał. Po prostu grajkom zachciało się bardziej starać bo ktoś nowy i obcy przyszedł. Trochę jak z Sarrim było. Na początku bomba i efekt wow, a później pamiętamy jak się kończyło. Po za tym nie od dziś wiadomo, że niemiecki szkoleniowiec jest raczej pechowcem jeżeli chodzi o końcówki sezonów, a ten mecz jest bardzo istotny dla końcowego układu top 3-5. Wyczuwam remis, ale chciałbym się pomylić
Kolega chyba jakiś nowy, Sarri był jednym z lepszych trenerów u nas. Niestety nie dogadywał się z zarządem i dlatego poleciał, treningi wg piłkarzy były nudne, ale skuteczność była ogromna.
a mnie przekonał widac po wynikach czy w PL czy w LM. jak zaczeli grac poszczególni pilkarze za tuchela a gdzie byli u lamparda. np.RUDIGER ,KOVACIC ,JORGINHO T.SILVA.
Istny rollercoaster. Najpierw cieszylismy sie (i slusznie) z finalu pucharu i ligii mistrzow, a Tuchelowi prawie budowalismy juz pomnik. Przyszly 2 slabsze mecze. To bylo do przewidzenia ze przyjda i slabsze momenty bo nie mozna wszystkiego wygrywac.. oby tylko te momenty nie przypadly na 2 finaly (w zasadzie to juz tylko kolejny i ostatni) oraz na top4. Pytanie, czy zawodnicy "poczuli sie za pewnie" czy to jakis zjazd formy czy przeciwnik juz zdazyl troche sie nauczyc naszej gry.. Pewnie wszystko po trochu. Tak czy inaczej zeby w Leicster sie meczyc i nie moc im wbic bramki w finale to naprawde rozczarowujace. Ten mecz trzeba wygrac i koniec.
Nie wiem czy można to nazwać kryzysem, ale po prostu zagraliśmy dwa słabe mecze, a teraz mamy nóż na gardle i sezon musimy skończyć zwycięstwami, aby był udany. Powinniśmy mieć ciąg na bramkę, atakować i potrzebna większa przebojowość z przodu. Niech atak zagra świetny mecz i wzorowo wykonuje swoje obowiązki, a nie jak w dwóch ostatnich meczach na 0 z przodu. Spinamy poślady, Tuchel tym razem ogrywa i przechytrza Leicester, a my pewnie idziemy po 3. miejsce. Nerwowo się zrobiło nawet bardzo, ale mam nadzieję, że uda się wrócić do dobrej formy i zwycięstw.
jaki kryzys dwa ostetnie pechowe mecze i troche słabsza gra bo przeciwnicy nie chcieli grac w piłkę.
Jutro nie możemy pozwolić sobie nawet na remis.Liczę że lisy będą bardziej umęczeni od nas po ostatnim finale.Ale jakoś tego meczu się nie boje,lisy lubią ofensywną piłkę grać,nie murują bramki,a my z takimi drużynami potrafimy grać.Oby tylko nie mieć pecha z Varem jak ostatnio.
widac bylo w finale jak nie murują.
Bardzo ważny mecz i każdy wie o jaką jest stawkę .Jakakolwiek strata punktów oznacza ,że będziemy bliżej odpadnięcia z top 4 . Trzeba wziąć rewanż na Lisach za ten niedawny finał. Też nie podoba mi się że sędzią tego meczu będzie Mike Dean ale nie ważne co się stanie to wszystko będzie zależeć od piłkarzy i trenera a nie tego głupiego Varu. Mam nadzieję że jutro zagra Kovacic za Jorginho ( ewentualnie Gilmour) i wydaje mi się że jutro zagramy w takim ustawieniu: Mendy, Chilwell, Rudiger, Silva, Azpi , James, Kovacic ( Gilmour ) z Kante . Atak Havertz, Pulisic i Mount . Liverpool jest bardzo blisko nas więc musimy jutro dać z siebie ponad 100 % . Do boju Chelsea !
Watpie zeby Kovacic wyszedl jutro w pierwszym skladzie. Typ nie gral od chyba 3 tygodnii, a majac z tylu glowy zblizajacy sie final Ligi Mistrzow rozsadnie byloby wprowadzac go stopniowo. Raczej wejdzie z lawki
Jeden z ważniejszych meczy w tym sezonie. Na nieszczęście sędzią pan Mike Dean, czyli nasze szansę są jeszcze mniejsze ;) Chciałbym zobaczyć w tym meczu pazur naszych zawodników, którzy będą chcieli rewanżu za to, co się stało w finale. W mojej opinii Tuchelowi brakuje wyważenia i często przekombinowywuje (dając np Reece'a na PŚO, marnując go tam w momencie gdy na wahadle gra bezproduktywny Dave). Jeśli by się też dało, to posadzić Jorginho na ławę i w zamian za niego Billy (ew. Kova, nie miałbym z tym problemu), a na ataku nasza chyba optymalna 3, czyli Pulisic-Kai-MM. Musimy ten mecz wygrać, nie ma już żadnego miejsca na wpadki albo niemrawe występy. Come On Chelsea!!!
Prawe wahadło James, lewe Chilwell. w środku Kante z Kovą (jeśli będzie mógł zagrać), trio z przodu takie, jak proponujesz. W bramce wiadomo. Dzisiejszy mecz koniecznie musimy wygrać.