Sturridge zabrał zwycięstwo! Chelsea ostatecznie remisuje z Liverpoolem

Autor: Dodano: 29.09.2018 19:19 / Ostatnia aktualizacja: 29.09.2018 20:37

Chelsea z Liverpoolem po raz kolejny. Tym razem na Stamford Bridge i tym razem w lidze, stąd apetyty na zwycięstwo są o wiele większe. Przez długi czas The Blues wygrywali, ale strzał Daniela Sturridge'a był majstersztykiem. Musimy zadowolić się jednym punktem.

 

Po pierwszych 4 minutach meczu, więcej z gry ma Liverpool, ale nic konkretnego z tego nie ma. Strzał Salaha prosto w ręce Arrizabalagi to wszystko co udało się zrobić The Reds.

 

Ładna akcja Giroud z Hazardem, do której dołączył chwilowo Willian. Po zamieszaniu w polu karnym, Liverpool jednak opanował sytuację i oddalił zagrożenie tym razem. Mamy 7 minutę spotkania.

 

Czyżby gorszy mecz Mo Salaha? Fatalny kiks w dogodnej sytuacji. Okiwał obrońcę Chelsea, ale przymierzył fatalnie.

 

18 minuta przerywa kilkunastominutowy pat w sytuacjach groźnych. Owszem obie drużyny grają ładnie w swoich połowach atakująych, ale dopiero starcie w polu karnym Luiza z Firmino spowodowało, że ostatecznie goście mają rzut rożny. Korner jednak został zmarnowany.

 

Nawet jeśli Salah nie jest w formie z zeszłego sezonu, to podanie Arnolda wykorzystał do urwania się od Marcosa Alonso, ale potem dobiegł do Salaha Hiszpan. Potem napastnik Liverpoolu wykonał ni to podanie, ni to strzał, który spokojnie złapał Kepa. Minutę później już Willian miał sytuację 2 na 1, bo towarzyszył mu Giroud, ale Brazylijczyk zmarnował tą sytuację, chociaż bardziej wyglądało to na pewną i dobrą interwencję Alisona. Jest już 23 minuty po pierwszym gwizdku sędziego.

 

Mamy gola dla Chelsea! Luiz podaje do Jorginho, ten do Kovacicia, a Chorwat piękne, długie i prostopadłe podanie posłał w kierunku Edena Hazarda. Belg pobiegł z piłką dobre 20 metrów i z lewej strony pola karnego posłał piłkę tuż przy prawym słupku. Alison niewiele mógł zrobić z tak precyzyjnym strzałem. Jest 1:0 dla gospodarzy!

 

 

Pół godziny gry i mamy w posiadaniu piłki 53% do 47% dla drużyny Chelsea.

 

Uff! Było gorąco. Salah pokazał kły i mało brakło, a już zdobyłby bramkę wyrównującą dla Liverpoolu. Najpierw wyprzedził Luiza, potem kiwnął Kepę, ale gdy kierował piłkę do pustej bramki i ta szła pewnie do bramki, już prawie z linii bramkowej wybił ją Antonio Rudiger. Klasa!

 

W 35 minucie możemy powiedzieć, że na boisku znowu jest względny spokój. Piłkarze Liverpoolu szukają szans, ale w ostatnich momentach piłkarze Chelsea wychodzą obronną ręką. Jak na razie w strzałach jest 3:5 na korzyść The Reds.

 

Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu. Zobaczył ją Sadio Mane za faul na Edenie Hazardzie.

 

W 44 minucie Sane znowu w roli głównej, ale tym razem jako kandydat do wyrównania. Przyjął podanie w polu karnym, ustawił się tyłem do bramki i próbował szczęścia strzałem z woleja, ale piłka poleciała ponad bramką.

 

 

Dobrze weszliśmy w drugą połowę. Mieliśmy na samym początku akcję, gdzie Willian z linii końcowej boiska próbował znaleźć podaniem Oliviera Giroud. Niestety nic z tego nie wyszło.

 

Wybiła 50 minuta. W kontaktach z piłką jest niemal idealnie równo. Minimalną przewagę 437:442 posiada Liverpool. Tempo spotkania jest szybkie, a gra skoncentrowana w środkowej tercji boiska. 

 

Rzut rożny dla The Reds. W 55 minucie Firmino co prawda dostał piłkę, ale jej nie opanował. Z tego stałego fragmentu wyszła kontra Chelsea. Piłkarze Maurizio Sarriego jednak również nie wykorzystali swojej okazji,, nie doszło nawet do strzału. 

 

Czujność Kepy na najwyższym poziomie! Gapiostwo obrony gospodarzy mógł wykorzystać Mane, ale jego strzał po ziemi przy krótszym słupku w spektakularny sposób broni Arrizabalaga. Skończyło się na dwóch pod rząd rzutach rożnych i kontrą Chelsea, gdzie dwóch piłkarzy Liverpoolu musiało zabierać piłkę Willianowi i ratować się wybijaniem poza końcową linię.

 

Zawodnicy Jurgena Kloppa starają się za wszelką cenę nie przegrać tego meczu. Dwoją się i troją, co przekłada się na przewagę w podaniach. W tej statystyce jest 407:471 dla gości po 62 minutach. 

 

N'Golo Kante zachował się jak Jorginho. Idealna daleka piłka do Edena Hazarda. Tym razem Belg powstrzymany przez Alisona i z tej akcji mamy tylko rzut rożny, który ostatecznie skończył się niczym. 

 

Pierwsze zmiany w obydwu ekipach. W 65 minucie wchodzi Alvaro Morata za Oliviera Giroud, a minutę później boisko opuszcza Mohammed Salah, a wchodzi na nie Xherdan Shaqiri.

 

Alvaro Morata dostał piłkę po odbiciu strzału Edena Hazarda przez obrońcę Liverpoolu, ale Hiszpan oddał zbyt słaby strzał, by pokonać Alissona. Chwilę później lepszym wykończeniem popisał się Jorginho, ale też bez skutku.

 

Pudło nad pudłami! Poślizg Azpillicuety wykorzystał Andy Robertson, podanie do uciekajacego obrońcom Shaqiriego. Szwajcar w biegu znalazł się sam na sam z Kepą, ale tak źle dostawił nogę do nadlatującej piłki, że ta minęła bramkę w bezpiecznej odległości. Kilka minut później Chelsea z opał wybawił David Luiz! Główkę Firmino wybijał praktycznie z linii! Emocje rosną, a do końca meczu mamy jeszcze 18 minut.

 

Victor Moses zmienia Williana w 73 minucie.

 

Po takich obronach jak Rudigera czy Luiza warto popatrzeć na statystykę przechwytów i wybić. Po 77 minutach Chelsea ma ich 21, a Liverpool 11.

 

James Milner otrzymuje żółtą kartkę. Stało się tak po faulu na Victorze Mosesie. Groźna sytuacja z rzutu wolnego po tym faulu, ale na spalonym był i Alvaro Morata, i David Luiz.

 

Posiadanie piłki po 83 minutach wygląda następująco: Chelsea 47% : 53% Liverpool.

 

84 minuta, rzut wolny dla The Reds, do stojącej piłki podchodzi Shaqiri. Uderza dobrze, ale lepiej ustawiony był Kepa. Złapał to pewnie.

 

CO ZA GOL! Huknięcie Sturridge'a z dystansu. I mocne, i technicznie piękne uderzenie Anglika było nie do obronienia! Mamy wyrównanie!

 

 

Próbowaliśmy jeszcze raz przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale już się nie udało. Remis 1:1 to wynik końcowy. 

 

Chelsea: Kepa - Azpillicueta, Rudiger, Luiz, Alonso - Kante, Jorginho, Kovacić (81' Barkley) - Willian (73' Moses), Giroud (65' Morata), Hazard.

 

Liverpool: Alison - Trent Alexander-Arnold, Gomez, Van Dijk, Robertson - Milner (86' Sturridge), Wijnaldum, Henderson (78' Keita) - Salah (66' Shaqiri), Firmino, Mane.

 

Sędzia: Andre Marriner 

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close