W 8. kolejce Premier League, Chelsea zmierzy się na Stamford Bridge z Sheffield United. The Blues imponują formą, czego nie można powiedzieć o The Blades. Na korzyść przyjezdnych działa na pewno fakt, że Chelsea grała mecz Ligi Mistrzów w środku tygodnia. Trzeba jednak podkreślić, że Chelsea aspiruje, by osiągać najwyższe cele na wielu frontach, a szeroka kadra powinna być mądrze wykorzystywana. Obowiązkiem drużyny Franka Lamparda jest zwycięstwo, czego następstwem będą spokojne dwa tygodnie przerwy na reprezentacje.

Forma zespołów

Chris Wilder ma problem. Oczekiwania co do jego zespołu przed sezonem były spore, biorąc pod uwagę jak dobrze zaprezentowali się w poprzedniej kampanii. Sheffield zdobyło tylko 1 punkt na 21 możliwych, strzelając przy tym zaledwie 3 bramki. Choć w defensywie wciąż prezentują się nieźle, to ofensywa zalicza przestój, który kosztuje Szable straty punktowe. Nasz rywal jest na ostatnim miejscu w tabeli i przed przyjazdem do Londynu skazany jest na pożarcie. Chelsea z kolei radzi sobie ostatnio doskonale. Mecz z Sheffield może być dziesiątym z rzędu, któego Lampard nie przegra w regulaminowym czasie gry. Pięć ostatnich spotkań to czyste konta. Prowadzenie w grupie Ligi Mistrzów oraz regularny marsz w górę tabeli Premier League. To nie może się nie udać, Chelsea jest rozpędzona, a Sheffield dołuje. Wszystko wskazuje na to, że seria The Blues zostanie podtrzymana. Mimo wszystko nie możemy dopisać sobie trzech punktów przed meczem, bo to może nas zgubić. Jeśli zagramy tak, jak w ostatnich spotkaniach, to wynik powinien być korzystny.

Historia spotkań

Bilans spotkań między Chelsea a Sheffield jest korzystny dla Londyńczyków. W ostatnich spotkaniach to jednak The Blades lepiej sobie radzili. Remis 2:2 na Stamford Bridge i wygrana 3:0 na Brammal Lane. Chris Wilder w taki sposób poradził sobie z faworytem. Frank Lampard z szacunkiem odnosił się do trenera Sheffield i podkreślał, że bardzo dobrze wykonuje on swoją pracę. To wszystko prawda, poprzednie mecze nie były dla nas łatwe, ale musimy przełamać pechową serię i zwyciężyć na własnym stadionie.

Równowaga, Thiago Silva w tym pomaga

Jak pisałem wyżej, Sheffield to zespół dobrze zorganizowany defensywnie. Nie można im jednak przypisać zbyt wiele dobrego w ofensywie. Frank Lampard na szczęście odnalazł równowagę i zamiast meczów kończących się 3:3 lub 0:0, mamy satysfakcjonujące wszystkich czyste konta oraz gole. Siilva to na pewno piłkarz, który wniósł dużo pewności siebie oraz doświadczenia. Brazylijczyk poustawiał defensywę, co dało też swobodę atakującym. Cała drużyna wygląda teraz jak mechanizm, który jest doskonale naoliwiony i nieprędko zdarzy się jakaś usterka. Miejmy nadzieję, że nie będziemy drugą po ekipie Fulham londyńską drużyną, której bramkę strzeli któryś z piłkarzy Sheffield. My udowadniamy swoją jakość, a Szable kolejny raz przełykają gorycz porażki - to jest scenariusz, który nie tylko jest bardzo prawdopodobny, ale też zadowala kibiców The Blues.

Stan kadry

Christian Pulisic na pewno nie zagra przeciwko Sheffield. Frank Lampard przyznał na konferencji prasowej, że Amerykanin nadal zmaga się z kontuzją uda i na razie nie będzie dostępny przy doborze składu. Kolejny nieobecny to Kai Havertz, który przebywa obecnie w izolacji z powodu Covid-19. Nie jest pewne, czy Niemiec pojedzie na zgrupowanie kadry, ale mecz przeciwko Sheffield obejrzy co najwyżej w telewizji. Niedostępny będzie nadal Billy Gilmour, który powoli wraca do zdrowia.  W kadrze meczowej znajdzie się Kepa Arrizabalaga. Sheffield United będzie musiało sobie poradzić bez kontuzjowanych Flecka, Mousseta i O'Connela. Trener Szabli nie będzie mógł też skorzystać z Ethana Ampadu, który zgodnie z regulaminem jako zawodnik wypożyczony z Chelsea, nie może grać przeciwko niej.

Przewidywane składy:

Chelsea: Mendy; Chilwell, Zouma, Silva, Azpilicueta; Kante, Mount, Kovacić; Ziyech, Abraham, Hudson-Odoi

Sheffield: Ramsdale; Baldock, Basham, Egan, Stevens, Lowe; Berge, Norwood, Osborn; McBurnie, Brewster

Chelsea vs Sheffield United
8. kolejka Premier League
7. listopada 2020 roku, godz. 18:30
Stadion: Stamford Bridge
Sędzia: J. Moss

Źródło: własne