Leeds wygląda jak by to nie był beniaminek do bicia.

Mamy kilka dni na przygotowanie się do meczu z Liverpoolem,to będzie inne spotkanie,uważam że możemy wygrać z nimi.
Zobaczymy w Piątek kto będzie do naszej dyspozycji,chciałabym aby wrócił Pulisic do składu i Kovacic,ustawienie 4-2-3-1 zostawilbym na Liverpool.
Kepa-James-Zouma-Christensen-Azpi-Kante-Kovacic-Pulisic-Havertz-Werner-Girou.
Takie ustawienie z Wernerem na boku ponieważ chciałabym zobaczyć Girou na ..9..w tym ustawieniu.
Havertz na ..10..Kovacic za Jorginho ponieważ Kovacic jest bardziej mobilny od Jorginho,też lepszy fizycznie.
Lub tak myślę zagrać Wernerem na ..9..a na prawej stronie Callumem?
Werner po części wczoraj na boisku przypominał mi swoja grą taką wszechstronnościa jaka ma Firmino.
Jasna sprawa że wiele mu do niego brakuje ale dużo biegał Werner a to mi się bardzo podobało.
Przy formie Pulisicia na boku czy też z drugiej strony Ziyecha może to wyglądać obiecujaco:)?..
A tak na marginesie w meczu Liverpool-Leeds jak dobrze pamiętam Leeds po 45 min.meczu miało aż 34 chyba odbiory piłki:)
Gdzieś w necie można takie statystki zobaczyć.
Uważam że musimy zagrać z nimi tak jak z City na SB wygranym spotkaniu 2:1 przez nas.
Czekać na swojej połowie,całą drużyną,zagęścić każdą formację boisko,dużo im przeszkadzać i czekać na swoje szansę czy też na jakąś kontrę.
Liverpool nie jest nie omylny,ja wierzę w korzystny wynik z naszej strony.
Wypowiedzcie się co uważać na temat tego meczu i tego co ja napisałem.

Dzięki z góry i krytykę też przyjmuje:)!

Mecz na tragicznym poziomie. Bramki wpadały, ale pierwsza połowa do zapomnienia. Brighton od razu nas zaatakowało. Kepa już odmienił słowo "babol" w każdym przypadku, obrona na dobrym poziomie, no, może poza tym klocem na LO. Reece wreszcie pokazał swoją najlepszą wersję - co bramkę strzelil to nie mam pytań. Nie ma co się przejmować tym meczem - z nowych nabytków grał tylko Havertz, o którym coś napiszę i Werner który rozegrał dobre zawody. Nie ma co się martwić tym meczem Havertza. Kai jest, mam nadzieję, ambitny. Pulisic na początku w Prem też nie dawał rady, a później był naszym asem w ataku. Dajmy młodemu Niemcowi czas, chłopak ma silną psychikę i wierzę, że sobie poradzi i jeszcze niekiedy będzie nas prowadził do zwycięstwa.

Najważniejsze są 3 pkt to był dopiero pierwszy mecz sezonu wiec spokojnie, chłopaki na pewno się rozkręca do tego wrócą Ziyech Pulisic i Chilwell i będzie dobrze

pierwszy mecz pany niektórzy nie nagadujcie też tak bo przeciwnik siedział mocno na dupie a w pewnej chwili jak spojrzałeś na wynik to oczy się otwierały , kur.. jak zobaczyłem co havertz robił załamałem się trochę ale też pierwszy mecz zle nie było ale te podanie załamał mnie ;D , kepa niestety już w innym klubie chyba jedynie formie złapie ...

Najważniejsze, że są 3 pkt. Mecz nie był porywający, może poza bramką Jamesa (bramka miesiąca? czemu nie). Trudno jest coś napisać o grze mając na uwadze specyficzny okres przygotowawczy. Tym trudniej napisać coś o poszczególnych graczach, zwłaszcza jak ktoś dołączył do klubu tydzień temu. Z meczu na mecz piłkarze powinni złapać lepszy rytm, pewność, formę fizyczną. Mamy 3 pkt i tyle (a może aż tyle).

Generalnie liczą się 3 punkty i tyle, ale Jorginho, Loftus-Cheek, Kepa! to jest jakiś kryminał. Co do Kepy, byłem jednym z osób, która mówiła, że trzeb a jeszcze dać mu szansę. Zespół też nie miał dobrej obrony, a bez obrony bramkarza nie ma, ale to co on dzisiaj odwalał to jakaś tragedia. Dawno nie widziałem tak niepewnego bramkarza na linii. Kilka pustych przebiegów w polu karnym no i ta bramka... Bramkarze w ekstraklasie takich nie wpuszczają. Co do Havertza. Nie rozumiem negatywnych opinii. Na tle średniej Chelsea według mnie i tak wyglądał dobrze.

NAJWAŻNIEJSZE są 3 pkt,każdy z nas chciałbym wynik do przerwy aby był 0:3 dla nas.
W Premier League nie ma żadnych słabych przeciwników,wiele nie wiadomych było przed mecze bo nikt nie miał dobrego okresu przygotowawczego.
Co do poszczególnych zawodników?
Loftus Cheek to było zaskoczenie w wyjsciowej 11-stce i zagrał bardzo słabo.
Havertz-grał ale spokojnie niczym się nie wyróżniał on z nami jest w sumie od tygodnia.
Z czasem przyjdzie zgranie jak i siła fizyczna.
Kepa-moim zdaniem na duży minus,grał poprawnie do momentu puszczenia bramki tym bardziej pilke miał na rękach mimo że to był strzał bardzo dobry.
Nic go nie usprawiedliwia.

Tydzień treningów i ruszamy na Liverpool,słyszałem wiele opini po tym meczu że nie mamy szans z taką grą na tle Liverpoolu,ja powiem że każdy mecz rządzi się swoimi prawami co więcej każda drużyna jest do pokonania..
Wrócić na Liverpool Kovacic plus Pulisic i mam nadzieję że Silva chociaż w tym meczu obrona grała poprawnie.

Wiadomo 1 mecz, nowi zawodnicy, nowy sezon, dajemy czas i takie tam bla bla bla bla.... Ogladalo sie to dosc siermierznie. W sumie taka Chelsea z ubieglego sezonu ale ubozsza o jakies 200+mln, bo narazie tyle wydalismy.. Nie oceniajac za duzo bo wiadomo to dopiero poczatek, ale dla Brighton to tez byl poczatek a my powinnismy z takimi zawodnikami ich rozjechac na dzien dobry nie pozsostawiajac zludzen (nawet jak Ci zawodnicy sa dopiero w fazie "przygotowania do sezonu") a tymczasem klepiemy na boki, do tylu, na stojaco, troche do przodu ale malo co szlo do przodu + stary dobry Kepa ktorego 180cm wzrostu znowy pokazuje jaki chlop ma zasieg + stara dobra obrona gdzie kilka razy Brighton wjezdzalo jak chcialo.. Ok mozemy teraz madrzyc sie tutaj i zachowywac spokoj bo wygralismy 3:1 ale.. juz widze co by sie dzialo tutaj jakby byl remis. Nie zapominajmy ale od 1 kolejki taryfa ulgowa dla Lamparda sie skonczyla. Dostal takich zawodnikow jakich chcial i nikt nie bedzie za moment pytal czy to 1 czy 3 kolejka.. a juz za tydzien z Liverpoolem... i trzeba bedzie wlaczyc cionajmniej 4 bieg aby nie zostac przejechanym..

Trochę przypominało to ostatni sparing z Mewami, najważniejsze jednak że w kwestii bramek się poprawiliśmy. Gospodarze nie zawiesili wysoko poprzeczki, cieszy zwycięstwo i oby to trochę chłopaków pokrzepiło, bo różowo to tu nie było. Solidna gra obronna, świetny Kante, solidny Jorginho, kolejny babol od Kepy, brak czegokolwiek ciekawego od naszych ofensywnych graczy i bardzo waleczny, mogący się podobać Werner. O ile Havertza, podobnie jak i Ziyecha kilka dni temu widać było, że przytłoczył wyspiarski futbol i najzwyczajniej w świecie nie brał na siebie ciężaru gry, o tyle koszmarny już któryś z kolei występ RLC daje wiele do myślenia. Mount pomimo przeciętnego meczu, starał się pracować w odbiorze, próbował brać grę na siebie, w przypadku Rubena tego nie było. Zmiennicy raczej bez echa. Musimy się solidnie przygotować do następnego spotkania, przeciwnik nie byle jaki, jednak Leeds pokazało, że spokojnie do rozpracowania. Póki co, najważniejsze by punktować, także pierwszy krok zrobiony. Do następnego.

Nie mogę już patrzeć na Kępę, dawałem mu nowa szanse, ale tym meczem pokazał, że on się nie ogarnie. Może cena mu ciąży nie wiem, nie ten klub, nie ta liga. Przy różnym i wyjściu do piaskowania minal się i powinien być gol. Niech przychodzi ten Mendy i od razu pierwszy plac dla chłopa. Gorszy od Kepy nie bedzie. Mecz bardzo słaby w wykonaniu Chelsea, ale to początek dopiero więc myślę, że maszyna się rozkręci. Najważniejsze 3 pkt. Pokój!

Havertza potrzebuje czasu, Timo ogrania z chłopakami ale już widać nic porozumienia. Kepa jak to Kępa, klasycznie spartolil tą bramkę. Mount na plus, Barkley dał niezła zmianę za słabego dziś Rubena. Man of the match James. Świetny w odbiorze i kapitalny gol z dystansu. Brakuje "blue fuel", ale myślę, że to kwestia czasu. Dobranoc załoga!

Ok,Kepa wpuszczony tylko jeden gol,Alisson aż 3.Już nie ma wątpliwości kto w tym sezonie powalczy o złotą rękawice he he.A na serio,szkoda naszego bramkarza że znowu jedną bramkę zawalił,ale to jest dopiero pierwszy mecz jak już wcześniej pisałem.Cała drużyna musi się zgrać i tyle w temacie.Wygrywamy ładnym wynikiem 3:1 i z tego na chwile obecną możemy się cieszyć.

Jak to wyglądało wszyscy widzieliśmy, jest dużo do poprawy, ale mamy w tym sezonie kim poprawiać tą grę. Oby jak najszybciej wszyscy byli dostępni.
Dzisiaj najważniejsze 3pkt. Stylu można wymagać, ale nie w pierwszym meczu sezonu.
Dobranoc wszystkim. ;)

Słaba pierwsza połowa w drugiej lepiej tylko chciałbym zapytać jak wyglądał debiut havertza