Dwie drużyny z problemami. AFC Bournemouth – Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 28.02.2020 20:21 / Ostatnia aktualizacja: 28.02.2020 20:21Chelsea nie może uznać ostatnich tygodni za udane. Kiepska postawa w lidze przerwana została dopiero tydzień temu zwycięstwem nad Tottenhamem, jednak Bayern dosadnie uwypuklił braki w grze zespołu. Teraz The Blues czeka wyjazd i mecz z zespołem, który również od dłuższego czasu boryka się z kryzysem. Bournemouth broni się przed spadkiem i liczy na wykorzystanie słabej formy swoich rywali.
Najgorszy sezon w elicie
Wejście do Premier League Bournemouth było niemałą sensacją. Klub, który nigdy wcześniej nie zbliżył się do tego szczebla nagle niespodziewanie awansował mając w dodatku najmłodszego trenera w stawce – swojego byłego obrońcę, Eddi'ego Howe. Pierwszy sezon, 2015/16, był zgodnie z oczekiwaniami trudny, ale Wisienki ostatecznie uzbierały 42 punkty i zajęły 16 miejsce. Później było tylko lepiej. W następnej kampanii 46 punktów i dziewiąta lokata, dwa lata później 44 punkty i 12 lokata, a w ubiegłym sezonie 45 punktów i 14 pozycja. Wydawało się, że ekipa znad południowego wybrzeża ustabilizowała swoją pozycję w lidze, jednak obecny sezon jest chyba najtrudniejszy. Masa kontuzji, które prześladują tę drużynę od początku rozgrywek i duży kłopot ze zdobywaniem bramek (piąta najgorsza ofensywa) sprawiają, że zaliczka nad strefą spadkową wynosi zaledwie dwa punkciki. Dość powiedzieć, że w ostatnich 10 kolejkach na możliwe 30 punktów zespół zdobył zaledwie siedem.
Historia spotkań
Będzie to 17 spotkanie obu drużyn w historii i 10 w Premier League. Łącznie dziesięciokrotnie wygrywała Chelsea i co ciekawe nie padł w tych meczach żaden remis. Jednak dwa ostatnie spotkania to triumfy Wisienek. W tym sezonie wygrali na Stamford Bridge 1:0 po bramce Goslinga, a w styczniu ubiegłego roku skompromitowali The Blues na własnym stadionie wygrywając aż 4:0.
Przewidywane składy:
AFC Bournemouth: Aaron Ramsdale – Adam Smith, Steve Cook, Nathan Ake, Diego Rico – Dan Gosling, Jefferson Lerma, Philip Billing – Harry Wilson, Callum Wilson, Joshua King
Chelsea: Willy Caballero – Reece James, Kurt Zouma, Antonio Rudiger, Emerson – Ross Barkley, Jorginho, Mateo Kovacić – Mason Mount, Olivier Giroud, Willian
Data: sobota, 29 lutego, godzina 16:00 czasu polskiego
Sędzia: Andre Marriner
Transmisja: brak
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
No i już...
Łooo Panie Alonso x2
Gdybyśmy zimą kupili Ake, to teraz byłby naszym najlepszym obrońcą :/
Beczuraj za Żirka, czyli gramy w 10 XD gramy takie gówienko, że aż szkoda na to patrzeć
Wejście Batshuayi'a widocznie ożywiło naszą grę, też mam co do niego duże wątpliwości ale Frank zrobił dobrą zmianę.
Sądziłem że Lampard zmieni coś i pójdziemy na dwóch napastników a tu MICHI za Girou:(
Prosta sprawa, widzę batmana wyłączam mecz.
Takiego deszczu na transmisji to chyba jeszcze nie widziałem.
Po meczu z Bayernem a przed tym meczem miałem obawy że ciężko będzie nam mentalnie podejść do tego meczu.
Bayern nas mocno zweryfikowal i widać po zawodnikach siedzi im porażka w głowach.
Nie jesteśmy w formie niestety,Lampard zmieniając ustawianie szuka cały czas czegoś nowego.
Póki piłka w grze możemy odwrócić losy meczu. Ale zaczęło tam lać xd
O jeju co my gramy przy niekorzystnym wyniku!
Nie wiem co mam powiedzieć,dosłownie nie wiem co mam powiedzieć..
Tomori jest tragiczny
A nie mówiłem?
Obawy miałem ogromne że wyjdziemy na drugą połowę bez koncetracji i tak jest..
Hahahaha ale my jesteśmy słabi
Najważniejsze dowieść 3 pkt do końca i tyle w temacie
Słabo ogólnie rzecz biorąc pierwsza połowa.
Każdy zawodnik w większym lub mniejszym znaczeniu ma coś na sumieniu.
Tomori gra nerwowo,Jorginho jak zwykle żółta kartka,jak już podaje to nie celnie lub za mocno.
Alonso nie strzelona bramka ponownie w obronie bardzo wolno..
Trzeba wrzucić drugi bieg,nie czekać na przeciwnika bo oni nie odpuszcza jak zawsze.
Trzeba wyjść na drugą połowę bez głowy w chmurach,liczmy tylko na siebie.
Walczymy jeszcze raz walczymy.
W około 65 min.chce zmiany,Loftus Cheek musi wejść ale zobaczymy jak już wejdzie jak będzie wyglądał bo długa przerwe miał.
Markos jako lewoskrzydłowy?
Przerwa. To teraz wchodzimy w drugą połowę, mamy 80% posiadania piłki, Wisienki mają dwa celne strzały i wygrywają 2:1 :P Aha, i jeszcze jakiś nasz piłkarz łapie kontuzję.
No Kur.. Wykrakałeś to!
Alonso powinien grać jako pomocnik !
Zróbmy z Alonso napastnika widać że ta rola bardziej mi pasuje niż rola obrońcy
Alonso w ataku kochac, a w obronie nienawidzic
I czy my mamy Alonso kochać czy nienawidzić? xd
Ale James to też mógłby czasami pobiec szybciej niż spokojnym truchtem, dynamikę na prawej stronie ma gorszą niż Azpi...
Ależ my jesteśmy mizerni..
Chciałem pisać ze Jorginho,ale ..
Jorginho jak zwykle glupio zlapana kartka. Po przerwie do zmiany
Piękny Jorginho już z żółtą i dwoma meczami przerwy.
Może zaczniemy w końcu gonić Leicester nie tylko punktowo ale i pod względem bilansu bramkowego? Tych zwycięstw większą różnicą bramek w tym sezonie jak na lekarstwo. Czas coś zmienić, zwłaszcza, że przed nami w terminarzu ekipy z dolnej połówki tabeli, przedzielone meczem z City.
Mamy szansę dogonić Leicester na 3 punkty. Lisy ostatnio wyhamowały i dobrze by było to wykorzystać, żeby w ostatnich kolejkach nie było nerwówki o czwarte miejsce.
Ja nie jestem na tyle pewny wygranej. Ciężko się nam gra z Bournemouth, niemniej nasze szanse obstawiam na ok. 60%. JAZDA! Nie dajmy się dogonić MUłom!
Idziemy po wygraną. Boirnemouth w kryzysie więc nie możemy być znowu drużyną na przełamanie. Poza tym wczoraj Leicester przegrało i możemy zbliżyć się do nich na 3 punkty. Mam nadzieje, że w drugiej połowie wejdzie Ruben wkońcu. Szkoda tylko, że w TV nie ma meczu. Puszczają West Ham z Southamptonem bez sensu. Co z tego, że tam grają Polacy jak kibiców Chelsea w Polsce jest więcej niż tych dwóch drużyn razem.
Powinie się zrehabilitować kibicom za ostatnią bardzo mizerną grę w LM i wygrać pewnie 0:3.Wczoraj lisy przegrały,więc mamy szanse się dziś zbliżyć do nich na 4 pkt.
Dokładnie tak,wszystko co by nie było jak nie 3 pkt będzie słabe.
Z takimi drużynami nigdy się nie gra łatwo,to nie oznacza że mimo kontuzji u nas będzie jakaś wymówka.
NIE!..nie mamy żadnej,przed spotkaniem i po spotkaniu tak będzie.
Drużyna zeszła na ziemie w meczu LM z Bayernem,musi dziś pokazać charakter,muszą pokazać dobrą reakcje nm wszystkim..
Tutaj nie ma zadnego "ale" bo mamy kilku zawodnikow kontuzjowanych. Wszystko inne niz 3pkt. to bedzie kompromitacja.