Porażka w meczu na szczycie. Chelsea 0:2 Manchester United
Dodano: 17.02.2020 22:55 / Ostatnia aktualizacja: 17.02.2020 22:55W hitowym starciu 26. kolejki Premier League, Chelsea podejmowała na Stamford Bridge Manchester United. The Blues przegrali 0:2 w starciu z bezpośrednim rywalem w walce o Ligę Mistrzów.
Początek meczu należał do podopiecznych Franka Lamparda. Już w 6. minucie Recce James groźnym strzałem próbował zaskoczyć Davida de Geę, ale jego próba była niecelna. W 10. minucie szczęścia szukał Willian, ale jego strzał też przeleciał nad bramką. Najlepszą okazję z graczy Chelsea w pierwszej połowie miał Michy Batshuayi, ale Belg fatalnie przestrzelił w stuprocentowej sytuacji. Jak dobrze wiemy niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i w 45. minucie na prowadzenie wyszły Czerwone Diabły. Dośrodkowanie Wana-Bissaki wykorzystał Martial, który strzałem głową pokonał Willy'ego Caballero. W pierwszej części spotkania oglądaliśmy również zmianę w szeregach The Blues. Kontuzjowanego Kante zmienił Mason Mount.
W drugiej połowie w 56. minucie bramkę wyrównującą zdobył Kurt Zouma, ale sędzia po konsultacji z VAR-em nie uznał bramki, ponieważ uznał, że Cesar Azpilicueta faulował Brandona Williamsa. W 66. minucie prowadzenie Czerwonych Diabłów podwyższył Harry Maguire, który wykorzystał dośrodkowanie Bruno Fernandesa z rzutu rożnego. Olivier Giroud, który pojawił się na boisku w drugiej połowie zmieniając Michy'ego Batshuayia, trafił do siatki w 77. minucie, ale sędzia ponownie po analizie VAR słusznie podyktował w tej sytuacji spalonego. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie chociaż swoje szanse mieli Mason Mount, który trafił w słupek po strzale z rzutu wolnego i Odion Ighalo, który wyszedł sam na sam z Davidem de Geą.
Chelsea – Manchester United 0:2
Chelsea: Arrizabalaga, Azpilicueta, Rüdiger, Christensen (46' Zouma), James, Kante (12' Mount), Jorginho, Kovacić, Pedro, Batshuayi (68' Giroud), Willian
Manchester United: De Gea, Shaw, Maguire, Bailly, Wan-Bissaka, Matić, Fred, James (80' Pereira), Fernandes (92' Dalot), Williams, Martial (90' Ighalo)
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Atalanta tymczasem ograła Valencię 4:1. Szkoda że jak graliśmy z nimi w LM to nie wygraliśmy i nie zajęliśmy 1 miejsca, bardzo ciekawy byłbym meczu Atalanta - Chelsea.
Panowie polecam profil Ethana na transfermarkt... To był 7 wysęp Ampadu w sezonie. Do wczoraj miał jakieś 185min rozegrane teraz 277. W bundeslidze 3 mecze 78 minut plus 18 min puchar niemiec reszta to LM.
Conor Gallagher został odwołany z wypożyczenia gdzie regularnie występował,żeby w Swansea grał o wyższe cele, zasmakował baraży do PL tak jak Tammy,Mason i Fykajo w zeszłym sezonie. W tym kontekście dziwi mnie to ,że z Ethanem nic nie zrobiono.
Racja kolego poniżej,Ampadu w tak ważnym meczu zagrał bardzo dobre zawody ponieważ widać w nim pewność siebie i do tego bardzo dobrze wyprowadzal pilke.
Stać go na wiele i z pewnością takim występem zwrócił uwagę innych klubów więc musi zarząd czy Lampard mieć plany co do niego bo żeby nie było że kolejny zawodnik z akademii nam ucieknie.
Ale dobry mecz zagrał krótkowłosy Ampadu. Co prawda dzisiaj ze względu na przebieg meczu za wiele w defensywie go nie mogliśmy oglądać ale za to niezły był w rozegraniu piłki. Super przerzuty i na krótko też fajnie rozgrywał. Ja pokładam w nim spore nadzieje bo nawet w tych niewielu spotkaniach jakie dla nas rozegrał podobała mi się jego pewność siebie z piłką przy nodze. Trzymam kciuki za jego rozwój.
Oglądam mecz Lipska z Totkami i komentator wypowiada nazwisko Ampadu. Patrzę, szukam dredów-nie ma, pewnie komentator się pomylił i Walijczyk na ławce. Za chwile znowu- Ampadu. Znowu dredów nie ma. A tu niespodzianka, ściął włosy
Pod koniec 2019 się chłop ogolił :)
Który to już raz w tym sezonie oglądaliśmy ten sam scenariusz? Dobry początek, przewaga nad rywalem, są stworzone sytuacje ale żadna z nich niewykorzystana. Później byle jaka wrzutka w nasze pole karne i mamy 0:1. W tym meczu jeszcze doszedł pech w postaci nieuznanego gola i mamy kolejną porażkę. Widziałem jednak kilka pozytywów w tym meczu. Kovacić fajnie się prezentuje w środku pola. Potrafi napędzić nasze akcje, brakuje mu później tylko jakiegoś konkretu w postaci kluczowego podania bądź groźnego strzału. Podobał mi się też nawet Pedro. Jak na zawodnika który raczej u nas już tylko dogrywa sezon (sam jestem za tym żeby latem odszedł) to przynajmniej pokazał jakąś kulturę gry i coś tam poszarpał. Willian natomiast beznadziejnie i to jest duże rozczarowanie. Z kolei Giroud pokazał ile on potrafi wnieść do gry będąc na boisku. Dostał jedno dośrodkowanie i z trudnej pozycji strzelił gola głową. Pech chciał że kawałek jego stopy był na pozycji spalonej. Batshuayi natomiast ma wyłożoną patelnię i nie trafia w bramkę... Do tego Francuz mógłby mieć jeszcze piękna asystę w tym meczu gdyby w jednej akcji Kovacić wcześniej zdecydował się na strzał. Kilka komentarzy niżej @ma2shaq dobrze opisał atuty Giroud i to dlatego właśnie Francuz powinien być przed Belgiem w selekcji napastników. Co do plusów jeszcze dodanym że lepiej wyglądały stałe fragmenty gry. Z jednego strzeliliśmy gola a z kilku innych było nawet spore zagrożenie. No nic, nasza przewaga stopniała już do minimum więc z Tottenham teraz trzeba wygrać. Liczę na tak dobry mecz jak nasz poprzedni z Kogutami.
P.S. Zumbas - podoba mi się ta ksywka :D będę jej używał ;)
Tymczasem Liwerpul przegrał z Atletiko Madryt.
Tak jak mawia Mourinho, kluczowy dla trenera jest drugi sezon i w przypadku Lamparda to będzie idealny przykład. Mam nadzieję, że pomimo tego letniego bana i ciągłych kontuzji doczłapiemy się w tej czołowej czwórce i po letnim wietrzeniu szatni i odświeżeniu składu będą się nas bać. Trzeba w końcu włączyć się do walki o mistrza, a nie tylko TOP4, myślę że gdy kadra będzie kompletna, wszyscy zdrowi, a zarząd zrobi więcej transferów pokroju Ziyecha to z Lampardem u sterów osiągniemy wiele sukcesów, choć przed nami ciągle długa droga.
Wczorajszy mecz to brak naszej konsekwencji i brak szczęścia. Nasza skuteczność niestety woła o pomstę do nieba... Nieuznane nasze bramki i brak czerwonej dla Maguire`a to jest porażka. Mitchy pokazał że może grac w drużynie ale bijącej się o utrzymanie w lidze. Kova kapitalna robota wczoraj. Zumbas wszedł, w powietrzu królował i trafił bramkę. Mount nieźle, James też ale co robił Azpi przy pierwszej bramce to nie wiem. Ogółem skrzywdził nas Var, sędzia no i my sami.
Cholera, United mają takie szczęście w meczach z nami na tyle że to powinno być cenzurowane. W pierwszym meczu dominowaliśmy, Lampard był mniej ogarnięty jako trener tak dużego klubu i nas cyknęli 4:0. Nie będę się przejmował że przegraliśmy w pucharze pierdziszewskim, kilku zawodników zadebiutowało, jest ok. A trzeci mecz? Ten łysy ch... spod Manchesteru nie dał czerwonej Maguireowi i nie uznał oczywistej bramki Zumbasowi. Mam nadzieję że przyjdzie moment kiedy ich ogramy, ale nie 2:1 czy 1:0 tylko 5:0.
Tak naprawdę póki co nie było ani jednego dnia, żeby Frank miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy, a jednak jakoś to czwarte miejsce nadal zajmujemy. Niestety już widzę tych "kibiców", którzy po ewentualnym remisie/porażce ze Spurs będą wołali "Lampard Out". Poczekajmy na mecze, gdzie w końcu będziemy mogli pokazać 100% potencjału.
Panie Marku,ok jest za nami połowę sezonu ale nadal jesteśmy w top4 co nie zmienia faktu że przegraliśmy mecz bardzo istotny.
Ale na tym sezon się nie kończy.
Czeka nas kolejny mecz który jesteśmy w stanie wygrać.
Wczoraj kolejny raz zabrakło nam skuteczności i być może doświadczenia boiskowego.
Ileż można marnować sytacji pod bramką przeciwnika w takim meczu?
A że przeciwnik miał jedną sytuacjew pierwszej polowie i ja wykorzystał to już tak w wielu meczach było gdzie dominowalismy a bramek nie było..
Cóż,gramy dalej,przed meczem wspominałem i studzilem wypowiedzi co nie których aby nie lekceważyć przeciwnika.
Jest jak jest czasu nie cofniemy.
Kontuzje są częścią tego sportu i z pewnością Lampardowi to nie pomaga.
Jak przed meczem około godziny 20:12 zobaczylem skład a tam PEDRO,MICHI to aż mnie zatkało:)
Ale mimo ich w składzie przy skuteczności większej po pierwszej połowie już byśmy prowadzili spokojnie 2:0 ale tak się nie stało..
Ja mimo wszystko na chłodno widzę potencjał w tej drużynie dodając że dojdą nowe twarze do nas to całkowicie inaczej będziemy grać.
Eeeech taki Ziyech wczoraj by nam się baaardzoo przydał:)!
Ja mam żal do Franka o jedno, a mianowicie że Giroud nie jest napastnikiem nr 2, tylko od początku jest Michy. Oli to przecież wciąga dupą Belga, który nie oszukujmy się nigdy nie pokazał nic, co by mogło dać mu przyszłość na SB. Giroud gra bardzo dobrze głową, dobrze się zastawia i zajebiście gra tyłem do bramki na ścianę. Zawsze dawał więcej niż Bats. I nie chodzi tylko o rozgoryczenie nieskutecznością Michiego al o całokształt pracy dla drużyny... Mam nadzieję, że Frank przejrzy na oczy i jeżeli Abraham nie wydobrzeje na Koguty, to właśnie Oli zagra na szpicy.
Dodam jeszcze tylko, że wrzutki Reeca plus gra głową Giroud to może być prawdziwa bomba i niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego Frank nie wpadł na to jeszcze...
Co do meczu to znowu łysy sędzia krzywdzi nas... Brzmi znajomo niestety. Ale fakt taki, że przegraliśmy na własne życzenie, bo tyle ile my marnujemy okazji w tym sezonie... to woła o pomstę do nieba.
Nie pisałem,że pomysł "na Lamparda" był zły ale przez te 2/3 sezonu w grze Chelsea niewiele albo nic się nie zmienia! A przecież widać że coś "się nie pasi". To może zmienić ustawienie jak to zrobił Conte i zagrać dwoma napastnikami ? ! Nawet takimi jakimi są np. Abraham i Michy lub Abraham i Giroud lub wczoraj Michy i Giroud.
Nie ma co sie krzywic sędzia dołożył swoje ( w pierwszym meczu też odwalil pare akcji).
Trzeba zauważyć, że grali zawodnicy tacy jaki Ziru 300 min, Michy 600 min, Pedro 800 min. Najbardziej mnie rozwalilo jak komentator powiedział, ze Michy gra w pierwszym składzie Chelsea pierwszy raz od dwóch lat. Po tym meczu można wyciągnąć wiele pozytywów z gry i tego sie trzeba trzymać, mniejsza z wyników. Lampard musi w przyszłości bardziej rotowac składem bo taka sytuacja jest chora. Prawdę mówiąc to Michy ładnie sie wczoraj poruszał po boisku, zmarnował sytuacje ale gra była płynna.
Panie Marku dobre stwierdzenia tylko z zakazem transferowym zarząd kogo miał zatrudnić po za Lampardem?
Wiem że były prowadzone rozmowy z innymi wolnymi trenerami ale przyjsc do Chelsea i nie móc dokonywać transferów to tak jak strzelić sobie w stope.
Ok,wiem że są zawodnicy którzy nie powinno ich dawno u nas być ale nie możemy w styczniowym okienku transferowym kupić dwóch czy trzech zawodników pierwszych lepszych.
Po co nam to?
Były w minionych latach dokonywane transfery w styczniu i wyszliśmy na tym słabo.
Były plany do pozyskania napastnika ale nie udało się pozyskać tego którego Lampard chciał.
Dlatego wczoraj grał Michi bo był zdrowy a że nie dawał nam nic a nic w ataku po mimo sytuacji to druga sprawa.
Ja podchodzę do sytuacji spokojnie,fakty są oczywiste bo przegraliśmy mecz ważny a przed nami kolejny ważny mecz gdzie przy przegranej z Totkami wypadamy z top4..
Ale ja taki scenariusz przewiduje na chwilę obecną,gdzie jeszcze czekają nas wiele meczy i trzeba walczyć do samego końca.
Nie poddajemy się gramy dalej..
Jeżeli przegrywamy ze słabiutkim Man. Utd. na własnym boisku to jak określić drużynę, zawodników i trenera ?
BEZNADZIEJA.
To chyba odpowiednie określenie.
Od początku sezonu słabi w defensywie, słabi w ofensywie ( zmarnowane okazje). Pomocnicy nie pomagają.
Trener opowiada ciągle te same slogany. I co ?
BEZNADZIEJA.
Co robić kiedy to jest (nadal) ulubiona drużyna ?
Michy, Pedro, Willian = out
Jorginho = out
Obrona = out
I pytania do meczu:
1/ co robił Willian przy dośrodkowaniu Arona i gdzie był Azpi w tym czasie ?
2/ czy Jorginho to grał w tym meczu , czy tylko spacerował ?
3/ Rudiger to potrafi pilnować przeciwnika czy tylko kłócić się z sędziami (po co ?) i awanturować ? Lepiej niech ćwiczy długie podania i krótkie byle do przodu też!
4/ czy sztab medyczny i fizjo to coś robią ?
5/ co poprawił w grze drużyny Frank ?
Szkoda gadać ?
Skomplikowaliśmy sobie sytuacje, mułki dołączyły do walki o LM. Z Totkamk nie możemy przegrać a najlepiej oczywiście wygrać bo inaczej będzie już bardzo trudno o LM a co za tym idzie o jakies fajne transfery
Szkoda to nie wygoda,niestety nie udało się wygrać meczu który po mimo wszystko zagraliśmy dobry mecz ale na czele z takimi zawodnikami jak Pedro czy Michi.
Nie będę winil tylko tych dwóch zawodników za porażkę ale ten mecz od kontuzji Kante nam się zaczął komplikować..
Już wiele osób napisało że VAR nas skrzywdził,tylko VAR zabiera i daje,dziś nam niestety nie pomógł a można rzecz że zabrał sytuacje na nie korzyści.
Musi być dopracowany bo za chwilę ponownie będą nieścisłości w jakimś meczu.
Dodam że nie urazy przed meczem to z pewnością zagralby Callum i Abraham.
Ale tak bywa że urazy wpływają na wyjściową 11-stke..
Nie jestem zły za porażkę i stratę 3 pkt ale mam ogromny niedosyt jak to już bywało w tym sezonie bo do utraty bramki gra nasza mi się podobała tylko nie mieliśmy wykończenia akcji.
Fakt,Girou musi zagrać z Totkami jak nie wyzdrowieje Abraham.
Głowa do góry Panowie:)!
Jeszcze pokażemy wszystkim że nie warto nas skreslac.
Jezu... Michy po kopie w jaja powinien leżeć i zwijać się z bólu aż sędzia by podbiegł, goście ze sztabu byli blisko i powinni też wejść na murawę i domagać się czerwieni tak żeby VAR poczuł presję i skontaktował się z sędzią. Tak to powinno wyglądać. Czasem potrzeba trochę cwaniactwa. za mało zrobiliśmy w tej sytuacji jakkolwiek dziwnie to brzmi.
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że VAR był sprawdzany w tamtej sytuacji.
Masz rację, sprawdzali. VAR to idioci
Chelsea 0:2 VAR
Przebiegi meczów z United w tym sezonie to istny koszmar... Teraz tylko wierzyć w zwycięstwo w sobotę, bo Totki wyprzedzające nas w tabeli z Jose na ławce to jeszcze większy koszmar.
Mecze w których dominujemy a i tak remisujemy albo przegrywamy już chyba są rutyną. Batshuayi już raczej pokazał że nie powinien zakładać koszulki Chelsea, co za jełop dał za niego 39 milionów to nie wiem. Ten łysy męski członek sędzia to powinien sie cofnac do okregowki. Bramke Zirka juz mozna usprawiedliwic bo spalony, nieszczescie no ale OK. Ale do cholery jasnej, co bylo nie tak z pierwsza bramka? Fred pchnął Azpiego w któregoś z Mułów, nie pamiętam w którego. Na początku meczu komentator mówił że Anthony Taylor jest z okolic Manchesteru, ale nie ma co się bać bo to jest Anglia i że już sędziował ich mecze. Chyba jedna było się czego bać. Pedrito out.
Myślę, że mamy pełne prawo czuć się pokrzywdzeni. Pokrzywdzeni przez los, bo mieliśmy aż dwie wymuszone zmiany i jedną na samym początku meczu. Pokrzywdzeni przez Lamparda, bo stawianie na Batsa kosztem Girouda jest absurdem. I wreszcie pokrzywdzeni przez sędziów... Może jeszcze kopnięcie Batsa między nogi można było, na wyrost, uznać za przypadkowe, ale nieuznanie bramki Zoumy, to skandal i nawet komentatorzy w NBCS powiedzieli, że sędzia VAR popełnił bezdyskusyjny błąd. Pewni większość osób powie, że druga bramka nieuznana poprawnie, ale ja się nie zgodzę. Ruch który piłkarz wykonuje nogą w jednej klatce kamery VAR to nawet dobre 40 cm, a nigdy sędziowie nie znajdą akurat tej jednej idealnej klatki, w której padło podanie (o ile taka w ogóle istnieje), więc taki spalony na pół stopy to czysta loteria, równie dobrze mogło go w rzeczywistości nie być. Generalnie mam tez wrażenie, że każdy nasz mecz wygląda tak samo: zaczynamy z przytupem i mamy sytuacje, ale je masowo marnujemy, potem przeciwnik ma pierwszy celny strzał i oczywiście strzela gola, potem Chelsea siada i gra chaotycznie, ale mimo to jako tako utrzymuje dominacje, aż pada drugi celny strzał i bramka, po czym nasza drużyna się poddaje. I już któryś raz wykorzystujemy wszystkie zmiany i gramy kontuzjowanymi piłkarzami (Kovacic, Pedro). Ja już w tej chwili czekam tylko na koniec sezonu i transfery.
sędzia miał dzisiaj miał lekko słabszy dzień ;) pomylił się w wielu sytuacjach szkoda że akurat na naszą niekorzyść ale co tam ;)
MU słabiutkie, ale oczywiście 3 celne strzały i 2 bramki;) Sędzia niestety też się nie popisał, a to czemu Maguire nie dostał czerwonej to nie zrozumiem ;D Ciężko zarzucić coś Frankowi w kwestii składu poza Batsem, bo kontuzje niestety uszczupliły bardzo nasz i tak wąski skład... Skoro taki żałosny Pedro gra cały mecz, bo na ławce nie ma nawet skrzydłowego na wymianę ...
Jak można wygrać mecz jak sędzia łysy kretyn jest zawodnikiem czerwonych MUłów.Zgadzam się że Giru był na minimalnym spalonym i gol mógł być nieuznany,ale żeby nie uznać gola Dzumby na 1:1 to jest już jakaś jawna kpina.Nasi też bez winy,mieć tyle znowu sytuacji i żeby tak kaleczyć dosłownie wszystko to jest już masakra.MUły można powiedzieć kilka sytuacji podbramkowych i aż 2 gole.W Chelsea to niestety połowa składu jest do wymiany,bo tego się już nawet oglądać nie da ;/