Druga porażka z rzędu w lidze. Chelsea – West Ham 0:1
Dodano: 30.11.2019 17:56 / Ostatnia aktualizacja: 30.11.2019 17:56Chelsea przegrywa na Stamford Bridge z West Hamem 0:1 i zalicza trzeci kolejny mecz bez zwycięstwa. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Aaron Cresswell.
Pierwsza połowa nie należała do najciekawszych i działo się w niej niewiele, czego dowodem był bezbramkowy remis. Chelsea co prawda przeważała, jednak z czasem opadła z sił i nie była w stanie wykorzystać stworzonych przez siebie sytuacji. West Ham groźnie kontrował, ale również nie potrafił znaleźć drogi do bramki.
Strzelanie w drugiej połowie rozpoczęło się bardzo szybko, bo już w 48. minucie, jednak ku zdziwieniu większości kibiców bramkę zdobyli goście. Aaron Cresswell dostał piłkę na lewym skrzydle, po czym wbiegł w pole karne łatwo ogrywając Reece Jamesa i umieścił piłkę w siatce.
"The Blues" co prawda starali się odrobić straty, jednak defensywa West Hamu była dzisiaj niezwykle szczelna. W pewnym momencie goście prowadzili już dwoma golami, jednak gol Michaila Antonio został anulowany. Do końca meczu działo się niewiele, gdyż żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sobie dogodnych sytuacji i spotkanie zakończyło się skromną wygraną przyjezdnych.
Podopieczni Franka Lamparda byli dzisiaj bardzo niedokładni i był to jeden z gorszych występów jego drużyny w tym sezonie. Zawodnicy Chelsea wyglądali na przemęczonych i ich akcjom oprócz wykończenia brakowało również odpowiedniej dynamiki. Można mówić o małym kryzysie i zobaczymy, czy w kolejnym meczu uda się go zażegnać.
Chelsea – West Ham 0:1
Chelsea: Arrizabalaga, Emerson, Zouma, Tomori, James, Kovacić, Jorginho (63' Kante), Mount, Pulisic, Pedro (63' Willian), Giroud (71' Hudson-Odoi)
West Ham: Martin, Fredericks, Ogbonna, Cresswell, Rice, Noble, Snodgrass, Fornals (83' Masuaku), Anderson (71' Yarmolenko), Antonio (76' Haller)
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nie ma Abrahama i gramy bez napastnika. Jak nie będziemy mieć już zakazu to moim zdaniem trzeba kupić jakiegoś szybkiego zawodnika który będzie mógł grać na „9” gdy nie będzie Tammyiego(kontuzja,słabsza forma itp) ale tez np na skrzydle gdy Anglik będzie. Widziałbym tu Wernera.
Też chętnie bym zobaczył Wernera u nas chociaż pewnie wybierze Bayern jak typowy niemiec
Kolego,wspominałem że nie mówię od razu zmienić formację i nagle wywracamy wszystko do góry nogami,nie tylko są momenty w meczu jak nam nie idzie spróbować czegoś innego a czemu nie spróbować formacji 3-5-2?
Ja problemu nie widzę a są zawodnicy którzy grali w takiej formacji u Conte jak nas prowadził.
Wiem że Frank jest na dorobku nie ma doświadczenia trenerskiego a po mimo to nie obawia się grać odważnie bo jak wspominał wierzy w obecną grupę piłkarzy których posiada tylko mając mecz w pamięci z WH mam obawy że AV nam też z taką grą się postawi,a widziałem już ich w tym sezonie jak grają.
Nie możemy popadać w panikę po dwóch porażkach ale też nie wolno stać w miejscu bo powiedzmy dopadła nas lekka zadyszka.
Oby to była lekka zadyszka i niech wracają na odpowiednie tory bo musimy rozwijać się z tygodnia na tydzień inaczej takie mecze słabe będą nam się przytrafialy w naturalny sposób.
Roszady są wskazane w tak napietym terminarzu tylko zmiany muszą być takie aby wyjściowa 11-stka nie ucierpiała na jakości.
Mamy skład jaki mamy,Frank postawił na wypoczetych zawodników takich jak:Pedro czy Girou tylko z WH zagrali tak słabo jak wszyscy.
My w tym meczu wygladalismy fizyczne najsłabiej w tym sezonie i to jest moje zdanie.
Wierzę że już w tygodniu pokażemy inne oblicze drużyny:)
Nie chodzi o pomysł, chociaż uważam, ze jest bez sensu, co opisze zaraz.
Chcesz zagęścić środek pola, ok, gramy obecnie 3-ką w środku a ty chcesz zacząć grać 3-4-3 gdzie sie zageszcza ale boki a nie środek...
A pomysł jest bez sensu bo zauważ, ze za makarona w szczycie formy byli moses i alonso - gdy po sezonie już wrócili do swoich standardów juz wcale kolorowo nie było.
Teraz napiszesz no przecież jest James i Emerson!
No ale jednak to nie to, James narazie szuka wiatru w polu a z Emersonem nie wiem co sie stało, czyżby Lampard zabronił Włochowi ofensywnej gry jaką prezentował?
Przed nami kolejny mecz już w tygodniu z AV,nie zlapiemy rytmu meczowego z którym wiąże się skuteczność to będziemy ponownie toporni w akcjach,nie odbierajcie tego że czepiam się naszej gry,niee nic z tych rzeczy,nam w kolejnym meczu brakuje skuteczności.
Graliśmy na 9 z Girou niby coś biegał ale jak już miał sytuację to jej nie wykorzystał niestety.
Graliśmy ustawieniem 4-2-3-1 i sądzę trzeba grać takim ustawieniem ale Frank może zmienić to na kolejny mecz:)?
Ustawienie 3-5-2 jak kolega wspominał nie byłoby złe.
Powiedzmy w następnym meczu gramy takim ustawienie i mój skład taki bym widział?
Azpi-Zouma-Tomori-James-Kante-Kovacic-Mount-Emerson-Pulisic-Abraham?
Może ustawienie 3-5-2 nie zrobi szkody a pomoże i być może środek pola nie będzie tak dziurawy jak z WH?
Z WH graliśmy jak wspominałem dobrze do około 28 min.i pod koniec pierwszej połowy tylko nie skutecznie dodając nasze zapędy pod bramkę rywala oddając piłkę lub ją tracimy nadzwyczajnie nie mogliśmy w sposób płynny przejść do defensywy a zostawiliśmy dużo miejsca rywalowi.
Też mówię o formacji 3-5-2 to nie tak że Frank po dwóch porażkach ma zmienić to czy winić danego zawodnika za utratę punktów,nie bo wygrywamy wszyscy a przegrywamy też wszyscy tylko no właśnie?
Mecz remisowy w LM z Valencia 2:2 przy skuteczności rywala to byłoby po meczu już po 45 min.
Chce zwrócić uwagę w nasze grę ofensywna a defensywa,mając piłkę po swojej stronie przy ataku pozycyjnym popełniamy błędy proste nie wymusza przez przeciwnika.
Było tak w poprzednich meczach jak w ostatnim,mamy nad czym zdecydowanie pracować ale też widać mamy plan jak chcemy grać tylko wiele razy nam to nie wychodzi lub czegoś brakuje,lub popełniamy proste błędy...
Cóż, kolejny mecz będzie dla nas testem pod względem fizycznych a także próba charakteru jak podejdziemy do rywala po dwóch porażkach?
Trzeba wymazać to z myśli bo ucierpiała w nas pewność siebie a to jest istotne.
Nam kibicom też przyda się więcej cierpliwość,niczego nikt,żaden trener nie zbudował w kilka miesięcy,co nie wykluczam po cichu że Frank nie zrobi tego bo już dużo zrobił a taki kryzys każdą druzyne może spotkać tylko trzeba jak najszybciej wyjść z tego.
Z jednej strony chcesz zagęścić środek pola a z drugiej stawiasz na formacje 3-5-2 która tego nie robi, gdzie tu logika
Wydaje mi się, że brakuje nam jakiegoś zimnego Killera. Mamy składne akcje w środku pola, ale brak zimnej krwi. Tammy ma niesamowity talent, ale trochę nie ma pomocy z przodu. Fajnie by było zagrac na 2 napastników może 3-5-2? No i jak zdejmą zakaz to skupił bym się na topowym napastniku dobrze jak Tammy miałby możliwość zagrać z jakimś wyjadaczem. Może Ibrahimovic jemu chyba niedługo się kontrakt w MLS-ie kończy.
face palm
Oj w tym sezonie będzie dużo ciężkich meczów......
jesli chodzi o Jamesa to on w ofensywie duzo sie pokozuje, ale w obronie bardzo kiepsko gra. Takie mam wrazenie po ostatnich dwoch meczach kiedy gral
Chelsea.
Posiadanie piłki 66%
Strzały na bramke 6
Podania 666
Z diabelskimi statystykami nie ma się co dziwić że przegrali.
Znów dziś mieliśmy dobry początek tylko problem polega na tym że w okresie kiedy potrafimy przycisnąć rywala na samym początku, nie potrafimy strzelić gola. Później nadchodzi moment zwolnienia bo nie da się na tak wysokich obrotach grać przez 90 minut. I w tym czasie tracimy gola bo niestety nas nie trzeba nękać ciągłymi atakami żebyśmy stracili gola, wystarczą dwie, trzy proste, szybkie akcje przeciwnika i nasza obrona się gubi. Podobnie było w sumie z Valencią.
Cały czas jest baardzo dużo do poprawy. Tak jak mówię, skuteczna umiejętność wykorzystania przewagi to jedno. Drugie to cała gra obronna. Kolejny problem to jak wspomniał Qszu stałe fragmenty gry. Zarówno w ofensywie jak i defensywie wychodzą nam one beznadziejnie. Jest jednak też sporo pozytywów i jak na pierwszy sezon Franka na pewno nie jest źle. Teraz wszystkim wzrosły apetyty po kilku zwycięstwach z rzędu ale prawda jest taka że jeszcze nie jesteśmy gotowi do gry na najwyższym poziomie w każdym meczu. Drużyna łącznie z trenerem musi nabrać doświadczenia.
Chciałbym jeszcze tylko docenić Reece'a Jamesa, bo chłopak wygląda naprawdę bardzo interesujaco. Pewnie prowadzi piłkę, nie boi się dryblingu, jest silny i szybki w defensywie i przede wszystkim W KOŃCU mamy bocznego obrońcę który potrafi dobrze dośrodkować. Trzymam kciuki za jego rozwój.
@Qszu
Antonio zagrał piłkę ręką, dlatego gol był nieuznany.
Aaa to w sumie dobrze, że o tym wspomniałeś bo akurat z mojej transmisji nie wywnioskowałem z jakiego powodu właściwie był ten VAR, a skrótów czy innych wypowiedzi pomeczowych jeszcze nie sprawdzałem. Dlatego zasugerowałem się tym, że może najzwyczajniej Kurt był odpychany, ale skoro mówisz że tam było zagranie ręką to zaraz to sprawdzę.
Jedyne czego byłem ciekaw po tym meczu to statystyki niewykorzystanych stałych fragmentów przez Nasz zespół.
Jak nie idzie w żaden inny sposób to okazje podbramkowe, strzały celne i gole po stałych fragmentach to podstawa, a my je marnujemy co mecz w przeliczeniu na dziesiątki zmarnowanych okazji. Tylko dzisiaj zmarnowane albo wręcz bite na oślep bez żadnego pomysłu, ładu czy składu rzuty rożne 9. Wykonywaliśmy również 16 rzutów wolnych z czego 1 słownie JEDEN w samej końcówce to było jakieś realne zagrożenie. Przegrywając mecz w ten sposób nadal gramy nie o top4-6 tylko o utrzymanie. Mało tego powinno być 0:2 bo ten VAR i faul na Zoumie to był taki w stylu angielskim. To był jeden z naszych najgorszych meczów w tym sezonie jeżeli nie najgorszy. Oczywiście nie obwiniam z to Franka, ale moim zdaniem zdecydowanie powinniśmy poćwiczyć inne warianty w wyżej wspomnianej kwestii.
Kiepsko dzisiaj graliśmy i nie zasłużyliśmy na 3 pkt. Tak jak napisał @ChelseaGol zmęczenie mogło odegrać tu dużą rolę, ja jednak obawiam się że zaczynamy wpadać w kryzys i teraz będzie ciężko o punkty jak rok temu w tym okresie. Zgadzam się również z @Qszu że nasze rzuty różne i wolne to padaka i w tym elemencie szkolenie Lamparda się niesprawdza i nie ma nadziei że ten element zacznie działać bo nie ma ku temu żadnych przesłanek. Na koniec chciałbym dodać że trudny okres trzeba przetrwać i wierzyć w drużynę która w tym sezonie się dopiero dociera.