Mecz o być albo nie być w LM. Valencia – Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 26.11.2019 20:54 / Ostatnia aktualizacja: 26.11.2019 21:01Być może to najważniejsze jak dotąd spotkanie tego sezonu. Grupa H tegorocznej Ligi Mistrzów układa się wyjątkowo równo dla trzech zespołów: Valencii, Ajaxu i Chelsea. Porażka w bezpośrednim pojedynku z drużyną z Hiszpanii może przekreślić szanse The Blues na wyjście z grupy, dlatego ciężar gatunkowy tego meczu jest wyjątkowo duży.
Trzy siódemki niekoniecznie oznaczają szczęście
Doprawdy w dziwny sposób układają się losy grupy H. Po czterech kolejkach aż trzy zespoły mają po siedem punktów na swoim koncie, a również przebieg niektórych spotkań był szalony. Chelsea zdecydowanie najbardziej może żałować inauguracji, kiedy przegrała na Stamford Bridge właśnie z Valencią i to pomimo tego, że to piłkarze Franka Lamparda byli zespołem lepszym. Nie wspominając już o niewykorzystanym rzucie karnym przez Rossa Barkleya. Valencia z kolei jako jedyna straciła punkty z Lille i to po bramce w 95 minucie.
Sytuacje ligowe obu klubów
Oba zespoły przystępują do środowego meczu po ligowych porażkach mimo, że oba jako pierwsze obejmowały prowadzenie. Chelsea po dobrym meczu uległa Manchesterowi city, Nietoperze z kolei przegrali z Betisem, a decydującego gola stracili w doliczonym czasie gry. To sprawia, że Valencia zajmuje obecnie rozczarowującą, 10 pozycję w LaLiga.
Wycieczki Chelsea na Mestalla
The Blues rozegrają w środę czwarty mecz na Mestalla. W trzech poprzednich dwukrotnie wygrali oraz zremisowali. Pierwsza wizyta miała miejsce w kwietniu 2007 roku przy okazji rewanżowego spotkania ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W Londynie padł remis 1:1, a na Mestalla do przerwy prowadzili gospodarze. Po przerwie wyrównał jednak Szewczenko, a w 90 minucie zwycięskiego gola zdobył Michael Essien. W tym samym roku, ale w październiku londyńczycy ponownie zagościli na stadionie Nietoperzy, tym razem w ramach fazy grupowej i ponownie pomimo prowadzenia na początku gospodarzy, wygrali 2:1. Gole zdobywali wtedy Joe Cole i Didier Drogba. Ostatni mecz na tym stadionie to wrzesień 2011 roku i również faza grupowa Ligi Mistrzów. Wtedy było 1:1, a bramkę dla Chelsea zdobył nie kto inny jak Frank Lampard.
Sytuacje kadrowe
Trener Chelsea w dalszym ciągu zmuszony jest radzić sobie bez Calluma Hudson-Odoia, Rossa Barkleya oraz Antonio Rudigera, choć dobrą informacją jest powrót Niemca do treningów. Dla Alberta Celadesa nie zagra Gonzalo Guedes, Denis Czeryszew, Kondogbia, Piccini i Diakhaby.
Przewidywane składy
Valencia: Jasper Cillessen – Jaume Costa, Eliaquim Mangala, Gabriel Paulista, Jose Gaya – Ferran Torres, Daniel Wass, Dani Perejo, Manu Vallejo – Rodrigo, Maxi Gomez
Chelsea: Kepa Arrizabalaga – Reece James, Fikayo Tomori, Kurt Zouma, Cesar Azpilicueta – N'Golo Kante, Jorginho, Mateo Kovacic – Willian, Tammy Abraham, Mason Mount
Data: środa, 27 listopada, godzina 18:55 czasu polskiego
Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy)
Transmisja: Polsat Sport Premium 1
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Niech ten mecz się skończy
za dużo liczymy. Kepa znowu beznadziejnie to ocenił
Boże ten Kepa to Kupa jest a nie bramkarz
wie ktoś czemu jeden zawodnik Valencii jest żółto-czarny?
No, 2-2.
O proszę tego się po Kepie nie spodziewałem! ;D
Co to było, tylko szczęście nas teraz uratowało przed utratą bramki.
Bo to się wydawała być bramka ze spalonego i też tak sądziłem zanim zobaczyłem video weryfikację. Totalny fart, że nam to uznali bo Pulisic był może 1-2 centymetry od linii. Tak czy inaczej słuszna decyzja A Valencia teraz podrażniona.
Ja pier!@#e co za analza VAR. VAr daje.. Var zabiera..
Słabo kolego,powinno być minimum 3:1 dla Valenci ale całe szczęście nie jest.
Mam takie wrażenie że nie wygladamy fizycznie świeżo,Valencia owszem też grała w sobie mecz ligowy jak my ale takie mam odczucie,trochę brakuje nam luzu i spokoju w środku pola.
Wiadomo to mecz być albo nie być w LM i nie ma ALE żadnego ale przed spotkaniem wiedziałem ze Valencia będzie trudnym przeciwnikiem.
Racja z Tammy wyglądało to bardzo słabo,taka jest piłką i jeszcze coś dodam po tych 45 min.
KEPA mnie irytuje,co mecz ma w ostatnim czasie jakieś braki koncentracji,strasznie czyje się pewnie z piłką przy nodze a to go gubi i za chwilę podaje pod nogi rywalowi!
Nie jest mocnym punktem naszej defensywy..
Dzięki.
Dopiero zasiadłem, cholera niedobrze to wygląda z Tammym.. . Jak pierwsza połowa,dobrze gramy?
i Kovacić pierwszy gol dla Chelsea, ale mogło być 1:0
Pozbądźmy się tego bramkarza... Znowu po łapie mu wchodzi do siatki
Ma ktoś jakiś link ? nie moge znaleźć dobrego streamu ..
W naszej grupie sytuacja jest tak zawiła że jeszcze ostatnie Lille ma szanse grać dalej w LM. Jedyne co oczekuję od naszych dzisiaj to gra na maksimum możliwości a co będzie to zobaczymy. Przed sezonem nikt z nas się nie spodziewał że odmłodzona Chelsea tak dobrze będzie sobie poczynać. C'mon Chelsea
Lille akurat ma nikłe szanse na dalszą grę w LM, to tak jakby powiedzieć, że Arsenal wciąż liczy się w walce o mistrzostwo Anglii, niby matematycznie są na to jakieś szanse, jednak do tego nie dojdzie. Co do samego meczu to liczę na wygraną, choć na pewno nie będzie łatwo.