Chelsea w ramach 1/8 finału Ligi Europy podejmowała na Stamford Bridge drużynę Dynama Kijów. The Blues pokonali wicemistrza Ukrainy 3:0, tym samym zapewniając sobie sporą zaliczkę przed rewanżem w Kijowie.

Chelsea zaczęła pierwszą połowę bardzo dobrze. Zawodnicy Maurizio Sarriego starali się od samego początku zdominować spotkanie, zmuszając graczy Dynama do cofnięcia się na swoją połowę. W 17 minucie spotkania, po dobrej akcji Pedro i pięknym odegraniu Giroud, Hiszpan skierował piłkę do bramki Denisa Boyko.

The Blues nie zwalniali tempa i mieli apetyt na kolejne trafienia. Jedną z lepszych sytuacji, była akcja Pedro, gdy otrzymał on długie podanie w pole karne i strzałem z woleja był bliski pokonania po raz drugi bramkarza Dynama.  Pedro był najaktywniejszym zawodnikiem Chelsea w pierwszych 45 minutach spotkania. W jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy, przedryblował on obrońcę gości, uderzył prawą nogą na bramkę, jednak jego strzał spokojnie złapał Boyko. 

Druga połowa zgodnie z przewidywaniami, zaczęła się od ataków Chelsea. Szczególnie aktywni byli skrzydłowi, którzy starali się wprawić w zakłopotanie obrońców Kijowskiej drużyny. Podobnie jak w pierwszej odsłonie spotkania, z bardzo dobrej strony pokazywał się Pedro. W 62 minucie Maurizio Sarri zdecydował się zamienić Barkleya oraz Jorginho odpowiednio na Loftus-Cheeka i Kanté. 

Chelsea wciąż atakowała, a gracze Dynama grali coraz agresywniej. Poskutkowało to rzutem wolnym z około 18 metrów, do którego podszedł Willian. Brazylijczyk pięknym strzałem w lewe okienko bramki Boyki, sprawił, że w 65 minucie Chelsea wygrywała już 2:0. Dynamo po raz pierwszy w meczu się uaktywniło, jednak ich próby były ledwo namiastką zagrożenia dla bramki Kepy Arrizabalagi. W 78 minucie, Sarri postanowił wprowadzić na plac gry wyczekiwanego przez kibiców Callluma Hudson-Odoia, który zmienił Williana.

Końcówka spotkania była równie emocjonująca. Najpierw Loftus-Cheek był bliski pokonania bramkarza gości, a chwilę później Dynamo miało dwie sytuację pod bramką The Blues. W 90 minucie, najlepszy dzisiaj na boisku Pedro zagrał długą piłkę do Loftus-Cheeka, który odbierając podanie, wyłożył piłkę Hudsonowi. Ten płaskim strzałem obok prawego słupka pokonał Boykę. Chelsea mogła cieszyć się trzybramkową zaliczką przed rewanżem i z uśmiechem na twarzach zejść do szatni.

Chelsea 3:0 Dynamo Kijów

Chelsea: Arrizabalaga; Zappacosta, Luiz(C), Christensen, Alonso; Barkley (Loftus-Cheek 62’), Jorginho ( Kante 62’), Kovacić; Willian (Hudson-Odoi 78’), Giroud, Pedro

Dynamo: Boyko; Kędziora, Burda, Shabanov, Mykolenko; Sydorchuk, Shepelev, Tsygankov, Shaparenko, Buyalskyy (Sidcley 71’); Rusyn ( Garmash 66’)

Źródło: własne