Grawpolo
Enzo to dobry zawodnik i widać w nim jakąś mentalność co uważam w tym momencie za bardzo potrzebne elementy . Prawda jest taka że to zawodnik nie stworzony do gry defensywnej i szybkiego biegania ( tempo jak Fabregas ) dlatego w reprezentacji gra jako 3 wysunięty pomocnik .
U nas gdyby Lavia był zdrowy też można by tak grać .

Mecz jaki był każdy widział. Ligowa mielonka wieczorową porą z bramką Enzo na okrasę. Ta jedna bramka wystarczyła do zwycięstwa, +3 oczek i powrotu na 4 miejsce. To cieszy.

Smuci poziom naszej gry i aż dziw bierze, że starcza to na 4 miejsce. Widać tak musi być.

Lekko zachwiał się skład jedenastki do odstrzału, która myślę, ze spokojnie utrzymałaby się w lidze.

Sanchez - Chalobah/Disasi/Badia/Chilwell - KDH/Enzo - Sterling/Felix/Sancho - Nkunku.
rezerwowi: Kepa, Colwill, Broja, DD Fofana, Ugo, Chukwu.

Pomimo dobrego występu i strzelonej bramki, dalej uważam, że w przypadku ofert 80+ mln fula za Enzo, powinniśmy pozwolić mu odejść do Realu, Atletico albo PSG. Nikt inny w Europie takich pieniędzy nie da, a na Saudów jest jeszcze za młody.

KTBFFH

Najbardziej to brak nam lewego skrzydła i chyba trener po takim meczu Sancho powinien stawiać na George .
Za mocno byliśmy też cofnięci bo kwadrans to graliśmy chyba 7 obrońcami .

Czym tu się zachwycać
Słabo to wyglądało a Totki są w takiej formie, że można było wyciągnąć więcej z tego meczu.
Po co ta nerwówka na końcu meczu?
Wymagam więcej od zawodników pokroju Palmera i zdania nie zmienię.
Caicedo I Enzo na + zgodze się jednak dalej wyglądamy jak zespół że środka tabeli niestety....

Enzo świetny mecz, on + Caicedo wreszcie wyglądają razem dobrze. Palmer wciąż nie może się odblokować, ale miejmy nadzieję że w najbliższym czasie to zrobi.

Co sądzicie o Sancho? Dla mnie ten gość psuje morale naszego zespołu. Nie potrafi gość nic.
We wczorajszym meczu nawet już Enzo w ogóle do niego nie podawał. Co kontakt z piłką to blamaż Sancho.

Piorunująca statystyka wczoraj padła na Canal+. Na 126 prób dryblingu w tym sezonie Sancho, udanych ma tylko ..... 4. To jest jakaś kpina.
Dobrze że Madueke wrócił. Od razu po kontakcie z piłką Noni już ograł jednego z kurczaków.

Co panowie? Sancho , Felix OUT?

To tak... Enzo i caicedo, w końcu wyglądają na środek pomocy warty pieniędzy które zostały na nich wydany, śmiem twierdzić że wygrali nam ten mecz + sanchez, o skurwysynu co wyjął w 90 minucie to jego, szacun.
Teraz mniej miło i dziwię się niektórym komentarzom tutaj... Jak można posadzić na ławce podstawowego zawodnika repry Anglii, kapitana drużyny i grać gusto? Ten gość wczoraj miał problem z podaniem na 3 metry, nie mowiac o dosrodkowaniach które ładowały na głowach ludzie w 34 rzędzie! Gusto i sancho wczoraj dramat, właśnie... Sancho, co gość jest tragiczny, on więcej razy pokiwał sam siebie niż przeciwnika Wtf? Do tego neto... Nie mamy skrzydeł, oi nie mamy skrzydeł. Na plus też na pewno środek obrony, chalo wymiatał wszystko, trochę spaetzaczyl przy sytuacji która sanchez wyciągnął bo odpuścił sona, ale generalnie bardzo dobry mecz. No i Jackson, jaki by nie był, to zapierdala, biega walczy i... Biega i walczy, tego nam brakuje, a jemu brakuje, żeby coś dołożyć, dobić, ale jednak Chelsea z nim wygląda lepiej. Na koniec Palmer.... Nie śmiem krytykować, ale.. Od kiedy rucha glonojada, gra jak pizda, stracił pewność siebie, chociaż, ja w niego wierzę, jeszcze wróci.

Po tym meczu odżyły we mnie drobne nadzieje na kwalifikację do LM, wiem, że do dobrej gry nam zabrakło. Ale oglądając ten mecz widać było przede wszystkim ZMIANĘ. Wyższy i lepiej skoordynowany pressing, lepsze zrozumienie między zawodnikami, koncentracja do samego końca u zawodników którzy wcześniej ją często gubili w trakcie meczu (Sánchez, Colwill). Ogólnie nie wiem jak reszta kibiców uważa ale mnie osobiście nasz dzisiejszy, dużo bardziej dynamiczny i agresywny styl gry w którym jest dużo mniej kontroli tempa i samego meczu, mniej posiadania piłki niż zwykle (tylko 51%) bardzo się spodobał, dziś zabrakło trochę skuteczności i momentami szczelności w obronie ale ogólnie rzecz ujmując zagraliśmy jeden z lepszych meczów od dosyć dawna (grudzień?). Na plus zdecydowanie Sánchez, czyste konto i dwie ważne interwencje, przy podaniach pomylił się bodajże tylko raz czy dwa bo na koniec to wiadomo że byle jak najdalej. Zaimponował mi w tym meczu również Jackson który dochodził prawie cały czas co kilka-kilkanaście minut do dogodnych sytuacji bez spalonego, zabrakło u niego niestety znów skuteczności, ale wyglądał przyzwoicie. MOTM to dla mnie zdecydowanie Enzo, który dziś zagrał mecz który uświadomił zapewne wielu którzy go sprzedawali że to JEST zawodnik na miarę Chelsea i PL, zresztą pokazuje to nie pierwszy raz. Na plus też przełamanie Palmera i gra oczywiście Caicedo i Gusto. Zawiódł mnie występ Sancho, może na mecz z Brentfordem lepszym pomysłem będzie Neto na LP i Madueke na PP albo Neto na PP i Nkunku na LP? Podsumowując chyba największym plusem tego meczu jest to że zobaczyliśmy coś INNEGO niż wcześniej, coś odważniejszego, przemyślanego i dużo bardziej dynamicznego niż wcześniej, łysy wykonał w trakcie przerwy reprezentacyjnej dobrą robotę i oby tak dalej bo przed nami ostatnie "łatwiejsze" mecze w kwietniu a później bardzo trudny maj.

Enzo zajebiście. Lider!!!

Moises to mistrzunio!!! Jebany wszystko czyścił. Dla Moftm.

Cucurella lekko odstawał, po zajebistych meczach.

Coś próbował Gusto.

Fajnie wybijał Challobach.

Sanchez obrona na wagę 3 pkt.!!! W końcu ;)

Palmer niestety, widać było po oczach, że przestraszony...

Sancho szarpał ale bez efektu.

Reszta słabo.

Najważniejsze, że nasi od początku się rzucili i wywalczyli 3 pkt :D

Szału nie ma. Ledwo wymęczyliśmy ze słabiutkim Tottenhamem. A mało brakowało i byłoby 1-1. Mois, Enzo, Palmer spoko. Reszta musi się poprawić. Szczególnie skrzydłowi słabo i bez konkretu.

No co w końcu idzie znaleźć pozytywy wiadomo nadal daleko to chociażby dobrej gry ale jest lepiej niż przed przerwą, najważniejsze że są zasłużone 3 punkty.

Kamień z serca, zasłużyliśmy na 3 pkt.

Enzo wyrósł na lidera drużyny, którego brakowało nam. Palmer olbrzymia obniżka formy. Fajnie że Noni wrócił.
Sancho definitywnie na sprzedaż. Gość by nawet juniora nie kiwnął. Każdy kontakt z piłą i gość sparaliżowany.
Fajnie dzisiaj wyglądał Gusto i Caicedo.

Ja powiem tylko tak. Enzo, Enzo, Enzo !