Banner reklama
Fot. Chelsea FC

Kolejny dobry mecz i kolejne przekonujące zwycięstwo – tym razem bez straconego gola. Chelsea FC 3:0 Aston Villa FC

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 01.12.2024 16:28 / Ostatnia aktualizacja: 01.12.2024 16:34

13. kolejka Premier League okazała się szczęśliwa dla Chelsea. Podopieczni Enzo Mareski po dobrej grze pokonali Aston Villę 3:0, a na listę strzelców wpisali się Nicolas Jackson, Enzo Fernández i Cole Palmer.


Od pierwszych minut spotkania byliśmy świadkami ciekawej rywalizacji, a na pierwszego gola nie musieliśmy długo czekać. W 7. minucie gry Marc Cucurella znakomicie odebrał piłkę kilka metrów przed polem karnym rywali, chwilę później wbiegł w pole karne i zagrał do Nicolasa Jacksona, który mimo trudnej pozycji, zdołał skierować piłkę do bramki.


Chelsea kontynuowała dobrą grę i regularnie dochodziła do sytuacji strzeleckich, a piłkarze Aston Villi ułatwiali jej to. Po lekkomyślnym zagraniu Emiliano Martíneza sędzia przyznał The Blues rzut wolny pośredni z odległości zaledwie kilku metrów od bramki, ale strzał Cole'a Palmera został zablokowany.


Niedługo później bramkarz The Villans po raz drugi popełnił kardynalny błąd, gdy wyprowadzając piłkę spod własnej bramki podał ją wprost pod nogi Nicolasa Jacksona. Senegalczyk nie zdołał jednak odpowiednio przyjąć piłki i Aston Villa z trudem zdołała zażegnać zagrożenie.


Pod bramką Chelsea też sporo się działo. Dwie bardzo dobre, w tym jedną stuprocentową, okazje miał Ollie Watkins, ale w obu przypadkach wzorowo zachował się Robert Sánchez. Hiszpan zachował zimną krew i bez większych trudności obronił uderzenia.


Zespół Enzo Mareski grał bardzo pewnie, a gdy tylko przyspieszał grę, potrafił szybko stworzyć zagrożenie pod bramką rywali. Tak był w 36. minucie. Po serii kilku podań Cole Palmer zagrał na skraj pola karnego do Enzo Fernández, a ten przyjął piłkę i mocnym uderzeniem skierował ją do bramki.


Do końca pierwszej części spotkania wynik nie uległ już zmianie. Chelsea wyraźnie prowadziła po dobrej grze.


W drugiej połowie Chelsea nadal przeważała, choć w pierwszej akcji po zmianie stron dobrą szansę miał John McGinn, ale Robert Sánchez ponownie stanął na wysokości zadania.


Wraz z upływem spotkania tempo gry nieco spadło, a Chelsea nie atakowała za wszelką cenę. The Blues skupili się na bronieniu dostępu do swojego pola karnego oraz na wyprowadzaniu kontrataków. Taka taktyka sprawdzała się, gdyż Aston Villa rzadko dochodziła do pozycji strzeleckich, a pod bramką The Villans znacznie częściej dochodziło do ciekawych sytuacji.


W 83. minucie Chelsea strzeliła trzeciego gola. Po krótko rozegranym rzucie wolnym Noni Madueke podał do niepilnowanego przed polem karnym Cole'a Palmera, a ten przyjął piłkę, ustawił ją sobie i przepięknym strzałem skierował ją wprost w okienko bramki Aston Villi.


Do końcowego gwizdka nie uległ już zmianie, choć podopieczni Enzo Mareski mieli sposobność, by strzelić kolejne gole. Chelsea utrzymała przewagę, zachowała czyste konto i dzięki temu mogła cieszyć się z kolejnego ligowego zwycięstwa.


Chelsea FC 3:0 Aston Villa FC (2:0). Bramki: Nicolas Jackson 7', Enzo Fernández 36', Cole Palmer 83'


Chelsea FC: Robert Sánchez; Wesley Fofana (Benoît Badiashile 60'), Levi Colwill, Marc Cucurella; Moisés Caicedo, Roméo Lavia (Malo Gusto 86'), Enzo Fernández (c); Pedro Neto, Jadon Sancho (Noni Madueke 71'), Cole Palmer (João Félix 86'); Nicolas Jackson (Christopher Nkunku 71')


Aston Villa FC: Emiliano Martínez (Robin Olsen 46'); Matty Cash, Ezri Konsa, Pau Torres, Lucas Digne; Boubacar Kamara (Ross Barkley 62'), Youri Tielemans; John McGinn (c), Morgan Rogers (Jhon Durán 66'), Jaden Philogene (Leon Bailey 66'); Ollie Watkins


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Trunek
komentarzy: 722
02.12.2024 21:16

To AV zagrała bardzo słaby mecz. Chelsea tylko wykorzystała tą sytuację i bardzo dobrze się stało. Jednak mecz sam w sobie nie był jakiś super. Nie jestem przekonany nadal do taktyki Mereski. Zresztą ten skład był dość eksperymentalny. Zobaczymy co się wydarzy w grudniu gdzie jest 9 meczy

Wolnomyśliciel
komentarzy: 864
02.12.2024 20:08

Nic nie grająca Aston Villa miała tyle samo okazji bramkowych co my. Nasza defensywa jest nadal tragiczna. Poza tym, występ fajny w ofensywie. Pierwszy raz w tym sezonie podobał mi się Fernandez. Gość zagrał świetny mecz i jak będzie tak grał dalej to może być brakującym elementem. Może dać nam naprawdę dużo. Jest to zawodnik klasy światowej ale musi być w topowej formie. Oby to utrzymał.

Co do Fofany to ręce opadają. Nie dość, że gość jest słaby to jeszcze totalnie szklany. Od początku sezonu czuć było, że kolejna kontuzja za chwilę przyjdzie. Na Jamesa może jednak warto jeszcze stawiać, bo to zawodnik topowy. O Fofanie nie można tego powiedzieć.

PS Ja nie rozumiem, dlaczego ten Fofana jest teraz takim słoniem. Przecież widać, że ta masa mięśniowa go męczy i dodatkowo z większą wagą będzie zawsze bardziej podatny na kontuzje. W Lester to był zwinny, szczupły chłopak...

ChelseaGol
komentarzy: 4526
02.12.2024 19:03

Drużynę mamy młodą, wchodzimy w maraton grudniowy,nie oczekujemy od zespołu że w każdym meczu będą 3 pkt.oczywiscie każdy chce tego z nas,ja też,ale margines błędów musi być w naszym zespole.
Zawodnicy mogą mieć wachania formy, drużyna może nie zawsze bardzo dobrze się prezentować.

Cierpliwość i wyrozumiałość to dwa słowa które idealnie pasują do zespołu.

eGzid
komentarzy: 913
02.12.2024 19:59

Zwłaszcza, że w ten maraton wchodzimy bez podstawowego obrońcy. Mimo, że Fofana na swoje odpały to Badiashile nie jest wcale lepszy.

Czapson
komentarzy: 208
02.12.2024 10:59

Villa jest w sporym kryzysie, nie ma co się oszukiwać, wszystkie drużyny które grają ostatnio nieźle lub dobrze jak nasza spokojnie z nimi punktują, dobrze że trafiliśmy na nich właśnie w tym momencie to mecz był dość łatwy.

Liverpool z kolei to nie jakaś sensacja z tą formą. Nie dorabiałbym też nadmiernie torii o efekcie Slota. Oni przecież już świetnie grali w zeszłym sezonie ewidentnie wychodząc na dobre z kryzysu i będąc uczciwym to oni już w zeszłym sezonie zasłużyli żeby wygrać coś więcej niż tylko puchar ligi. Slot nie wziął może samograja, ale i tak przyszedł w wymarzonej sytuacji - wziął zespół w dobrej formie, z wszystkimi gwiazdami na pokładzie, z ogromem możliwości, bo tylu wariantów w pomocy i ataku to nikt nie ma w tej lidze co oni - nawet nie musiał nikogo kupować, dodatkowo jak narazie żaden z liderów w ogóle nie wypada mu z gry w przeciwieństwie do City czy Arsenalu, więc żyć nie umierać. Każdy trener marzy o objęciu tak mocnego kadrowo zespołu w takim momencie bo on nie zastąpił trenera zwolnionego za wyniki i nie wyprowadza zespołu na prostą tylko wziął dobrze przygotowany zespół po rezygnacji poprzednika, dał im nowy impuls, a w dodatku główni rywale zaliczyli beznadziejny listopad. Liverpool przeważnie chyba w styczniu miał kryzysy więc zobaczymy czy tym razem unikną tego.
Co jest warty Slot to wyjdzie jeśli nie dogadaliby się z Salahem bo VVD zostanie moim zdaniem na 100%.

BLUE BERRY
Ja wiem czy nikt się nie spodziewał takiej gry Neto? Moim zdaniem to był od kilku lat najlepszy (obok Nevesa) piłkarz Wolves i super wyglądał, tylko że często wypadał z kontuzjami, gdyby nie to, to wcześniej już by trafił do topowego klubu, w ogóle się sportowo nie bałem. Na szczęście na razie gra i jest zdrowy, jak się nie będzie wysypywał to sporo nam pomoże.

Grawpolo
komentarzy: 1540
02.12.2024 09:26

Mecz jaki był każdy widział. Szybko zdobyta bramka, dużo dobrej gry, 3:0, 3 punkty i utrzymane trzecie miejsce. Brakło jednej bramki żeby wskoczyć na drugie, a okazje ku temu były. Trzeba przyznać, ze AV też miało swoje sytuacje, na nasze szczęście nie potrafili ich wykorzystać.

Trochę szkoda, że City nie dało rady w meczu z Live, spłaszczyłoby to tabelę i dawało większą szansę na włączenie się w walkę o mistrza. 9 oczek przewagi The Reds to trochę dużo. Według Pepa, ManCity z 11 oczkami straty już nie liczy się w tej walce.


KTBFFH

BLUE BERRY
komentarzy: 52
02.12.2024 09:25

Fajny mecz . Błędów trochę było (Fofana vs Watkins) czy dziwnych podan w tył ( bodajże Cucurella) , ale zwycięzców się nie sądzi :).
Chłopaki zagrali na dużej intensywności
i zaangażowaniem. Odważnie do przodu, miło się to oglądało.
Maresca chyba dobrze sprzedał swój styl gry piłkarzom bo wygląda to o wiele lepiej niż za Pocha ( tak wiem, że kontuzje itd ale meczu z Arsenalem na Emirates mu nie wybacze) .
Będę nudny ,ale Lavia serio jest ogniwem którego brakowało. Jego panowanie nad piłką to coś pięknego.
Pedro Neto również zaliczył taki progres. Chyba nikt się nie spodziewał tak dobrego transferu z Wolves , tym bardziej że liczby miał mierne.
Palmer mnie martwi jakiś taki mało produktywny z duza iloscia bledow, mimo że asystuje i strzela . Może mam takie wrażenie bo reszta zaczęła wkoncu GRAC i to nie jest one man show.
Jakcson również o siebie zadbał . Rasowy napadzior się z niego zrobił. Szok że się podniósł po tych błędach z tamtego sezonu . Zapomniałem że był ktoś taki jak Havertz. Kanonierzy są dalej w zachwycie że go mają tylko zapomnieli ile za niego dali xD.
Ogólnie To Aston Villa też nie zagrała nic specjalnego, ale to za sprawą pressingu, który wkoncu DZIAŁA.
Pozdrawiam niebiescy :)

lololo
komentarzy: 477
02.12.2024 08:03

Ryzykowne zagranie z wykorzystaniem wszystkich pomocników w jednym meczu zwłaszcza jednego na nie swojej pozycji . Ryzyko duże ze względu na natłok meczy w grudniu .
Mecz dobry w naszym wykonaniu chodź były momenty gdy rywal mógł wrócić do gry . Zwłaszcza gdy Fofana jest ogrywany jak młokos przez Witkinsa .
Teraz w składzie nie ma Fofany i Jamesa więc trener musi dobrze to rozplanować .

ChelseaGol
komentarzy: 4526
02.12.2024 09:24

3 pkt AV dalej bez dyspozycji, chociaż momenty były gdzie mogli wrócić do gry, zresztą nie można za dużo wymagać, zespół wygląda na drużynę, wchodzimy teraz w grudniowy maraton,do rozegrania 9 spotkań, sądzę że na środowy mecz z Soton trzeba rotować składem,tym bardziej przeciwnik grał w Piątek z Brighton,my w niedzielę, dobranie składu na to spotkanie, rotowanie składem bez utraty jakości będzie dużym plusem.
Soton od 3 spotkań bez wygranej,ale granie co 3 dni będzie dla .. wszystkich.. zespół dobrym sprawdzianem:)
Oczywiście dla naszego zespołu też, tutaj Maresca i sztab muszą mądrze podejść do sytuacji.
Co do meczu wczorajszego,na dużym plus to że byliśmy... zespołem.. każdy dołożył swoją cegiełkę do wygranej 3:0, wyróżniające postacie to Lavia, Caicedo, Palmer, Jakson no i mimo wszystko Sancho, brakuje mu pewności siebie, wierzę w niego,Madueke musi ciężko walczyć o podstawowy skład.
Nie wymagam nie wiadomo czego od zespołu i Mareski, chce przede wszystkim widzieć zespół na boisku z ogromną koncentracja.

McCorri100
komentarzy: 22
01.12.2024 21:29

Wes Fofana niestety bedzie pauzował prawdopodobnie do końca roku, a i nie wiadomo czy w styczniu go zobaczymy :((

Stary Alfer
komentarzy: 591
01.12.2024 21:36

I tak z Janesem długo wytrzymali. Ciekawe kiedy Lavia dołączy XD a tak serio jeśli wróci w styczniu i później nie trafi się większy uraz to można otwierać szampany tak samo z Jamesem.

Bryan
komentarzy: 1316
01.12.2024 19:41

Całkiem fajny mecz. Jak wygrywamy 3:0, to ja nie będę się niczego czepiał. Chociaż w ogólnym rozrachunku futbol Mareski nie do końca mnie przekonuje, to jednak trenera na razie bronią wyniki. Na 3 miejscu w tabeli to my już dawno (niestety) nie byliśmy. Cieszą kolejne bramki duetu Ni-Cole, ale trafienie Enzo też trzeba docenić, bo ładnie to było zagrane.

ps. Redsi pięknie pozamiatali Guardiolczyków. Jak tak dalej pójdzie to Salah i spółka ładnie odskoczą reszcie stawki.

thesabr3
komentarzy: 2273
01.12.2024 20:10

Pytanie czy za chwilę nie złapią zadyszki

Stary Alfer
komentarzy: 591
01.12.2024 20:35

Punktami to my tylko Liverpoolowi ustępujemy ;) choć trzeba przyznać że ścisk niesłychany w czołówce nielicząc oczywiście the Reds. Myślałem że po odejściu klopa przydarzą im się gorsze mecze, a tu ani w lidze ani w Europie takich nie ma. I to wszystko praktycznie bez transferów . widać to przybycie nowego trenera dało ta świeżość bez konieczności odświeżania kadry. Ciekawe tylko czy za rok nie będą bez swojej podstawowej trójcy czyli Salaha, Trenta i vanDijka a jeśli tak to kto w zastępstwo?

eGzid
komentarzy: 913
01.12.2024 20:54

Czerwonka ostatni sezon, żeby coś wygrać, później konieczna spora przebudowa, Salah raczej out, Trent podobno też, a i z van Dijkiem niewiadoma.

Bryan
komentarzy: 1316
01.12.2024 21:40

thesabr3, myślę, że nie. A nawet jeśli mieliby mieć problemy, to kto ich dogoni? City wiadomo, Arsenal też gubi punkty, my nadal w trakcie kolejnej przebudowy.

Stary Alfer, przypomina mi to sytuację z nomen omen Guardiolą w 2008 roku, gdy obejmował Barcelonę. Wtedy też nie było tam wielkich transferów. Po prostu zmiana filozofii gry i pozbycie się zbędnego balastu w postaci Ronaldinho. Efektem były trzy lata dominacji w Hiszpanii i w Europie. Liverpool raczej aż tak nie podskoczy, ale sam fakt, że tak dobrze idzie im w tym sezonie, po takiej zmianie, jest imponujący.

thesabr3
komentarzy: 2273
02.12.2024 15:05

Bryan , myślę że jeśli ktoś realnie może w tym sezonie zagrozić The Reds to tylko City , na razie jeszcze dużo meczy przed nami ich forma nie zachwyca ale to jednak City i Guardiola, więc wszystko się może zdarzyć.

Bryan
komentarzy: 1316
02.12.2024 21:27

thesabr3, a ja myślę, że to będzie właśnie ten sezon, gdy City spadną z karuzeli. Wiem, że brzmi to jak herezja, ale spójrz, mają 11 punktów straty. To nie jest mało. Na przeskoczenie Liverpoolu trzeba 4 kolejek, a The Reds grają dobrze i nie zanosi się na zmianę w tej materii. Oczywiście jest to możliwe, ale dwie rzeczy musiałyby się wydarzyć praktycznie jednocześnie - spadek formy Liverpoolu i nagły wzrost w Manchesterze. Taka kombinacja to chyba zbyt dużo, nawet jak na Premier League.

Stary Alfer
komentarzy: 591
01.12.2024 18:20

Caicedo na prawej dal rade jako boczny schodzący do środka i jest to opcja o wiele lepsza niż Disasi na prawej. Dla mnie Ekwadorczyk to w tym sezonie nasz najlepszy piłkarz obok Palmera oczywiście ;) Jackson z bramką choć powinien kończyć z większym dorobkiem a to dzięki Martinezowi który dziś nie ogarniał w ogóle i już nie wyszedł na drugą połowę. plecy to wygodna wymówka dla argentynskiego GK :) Palmer co za bramka ale u niego to norma, pozachwycać się można ale zdziwienia nie ma.
Największe obawy były przy wejściu Badii ale obyło się bez wpadki. Może francuza też uda się odbudować podobnie jak Fernandeza w ostatnim czasie.
Terminarz nam sprzyja i można się dobrze rozpędzić, można też już powoli oceniać pracę Maresci i ciężka by było nie ocenić jej pozytywnie. Maresca ufam tobie. Amen.

Kalim89
komentarzy: 225
01.12.2024 18:00

Widać zmianę gry kiedy nie ma Madueke na boisku... nie ma gościa który gra sam dla siebie tylko wszyscy grają zespołowo :) oby Maresca wyciągnął wnioski i nie wystawiał już Madueke w PL od początku :) a ogólnie świetny, najlepsze jest to że strzelamy jedna bramkę, gramy o druga, strzelamy druga i walczymy o kolejne, nie ma gry na utrzymanie wyniku! To aż chce się oglądać!

Raczi
komentarzy: 369
01.12.2024 17:19

Ale Liveepool dusi :o

blue1
komentarzy: 951
01.12.2024 17:09

Dobrze jest. Czołówka tabeli, dwóch naszych piłkarzy ma po 8 goli w lidze, świetny mecz Cucu, Colwill dwa razy wybił piłkę ze światła bramki i mamy czyste konto.

Pap
komentarzy: 48
01.12.2024 17:05

W tym sezonie nie wiem jak duże są szanse na mistrza, ale jak nie teraz to w przeciągu 3 lat będziemy 1 w premier legue. Jak zdobędzie mistrza Liverpool przełknę. City i United również , ale arsenal w życiu, mają mieć tyle w gablocie co Tottenham czyli nic i wierzyć a kończy się jak zawsze :)

Pap
komentarzy: 48
01.12.2024 16:59

Wszystko wraca do normy, czyli 4rsenal wacha nasze plecy, jeszcze parę urazów u nich żeby wypadli z top 4, a United w ich miejsce. Co do meczu, wynik cieszy, gra też, dobrze to wygląda na skrzydłach Neto Sancho działa. Tak dalej The Blues

Pap
komentarzy: 48
01.12.2024 16:59

Wszystko wraca do normy, czyli 4rsenal wacha nasze plecy, jeszcze parę urazów u nich żeby wypadli z top 4, a United w ich miejsce. Co do meczu, wynik cieszy, gra też, dobrze to wygląda na skrzydłach Neto Sancho działa. Tak dalej The Blues

Wojtas
komentarzy: 3422
01.12.2024 16:35

O dziwo bardzo łatwy mecz , zwycięstwo zasłużone , praktycznie cały mecz dominowaliśmy Ville, mamy 2 miejsce . Teraz żeby tylko city nie wygrali i będzie pięknie . Cała drużyna zagrała bardzo dobre zawody . Caicedo mimo że nie zagrał na swojej pozycji to i tak zagrał bardzo dobrze. Enzo po przerwie zaskakuje pozytywnie , Palmer gol i asysta. Lecimy po mistrza niebiescy !!!

McCorri100
komentarzy: 22
01.12.2024 16:49

no wlasnie chodzi o to oby City wygrało. Bo wtedy Liverpool nie ucieknie. Ciekawsza liga bedzie, a tak w ogole to City pewnie dostanie kare punktową za te zarzuty po nowym roku wiec niech sobie zbieraja punkty bo i tak pewnie jakas czesc straca :)

FanTheBlues
komentarzy: 3434
01.12.2024 16:33

Piękna wygrana i mamy z 4senalem na pół 2 miejsce w tabeli. Dzeksonik w końcu regularnie strzela, Enzo zaczyna się spłacać. No i na koniec Palmer po palmersku strzela gola jak w swojej dawnej, świetnej formie. No i co najważniejsze w końcu mamy czyste konto. Brawo Niebiescy tak trzymać.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close