Tych co bronią pochetino, odsyłam do konferencji pomeczowej. Tak zarządzić drużyna i takie słowa jest w stanie wypowiedzieć tylko prawdziwy przegryw!

Po przegranym finale ciśnienie jest duże zarządu na Pochettinho za brak wyników,wiadomo że wyniki tylko trenera będą mogły obronić.
11 miejsce w PL, przegrany finał, jutro gramy arcy ważny mecz z Leeds,a Leeds jest nieobliczalna drużyną, idąc w Championship śmiało po awans do Premier League,nie mam pojęcia jak Pochettinho po przegranym finale podniesie zespół z kolan?
Taki hejt wylał się na zespół, na drużynę, nie widzę żeby Pochettinho miał tyle cech jako trener żeby coś pozytywnego w zespole nagle zadziałał.

Jak jutro ponownie nie zadziała skuteczność w naszym zespole może to być tragicznym dzień dla naszego zespołu.
Oczywiście wierzę w awans, trzymam kciuki za zespół,ALE jak przegrywasz z Liverpoolem który ma plagę kontuzji,w 118 min.dogrywki a na konferencji trener zespołu mówi(mieliśmy nadzieję że w karnych będziemy mieć większe szanse z Liverpoolem)to po czymś takich nadzieję na lepsze jutro jest znikoma.

Nie jestem fanem Pochettinho,nie życzę mu źle,ale jednak trzeba zachować zawsze jakieś standardy, trener mimo wszytko jest postacią pierwszo planową, zarząd zaczyna mieć wątpliwości co do jego osoby, presją po przegranym finale jest ogromna.

Chciałbym żeby klub pomyślał latem o jakimś doświadczonym, wolnym od urazów i wysokim ok. 190 cm gościu do środka pola, który fizycznie poniewiera rywali, powygrywa główki i spokojnie wyprowadzi piłkę spod bramki, bo ktoś taki by się przydał.

Krążą po sieci nagranie, idącego Pochettinho w stronę właścicieli klubu na stadionie,i nagranie pokazuje, chyba że to jakieś żarty są,jak Pochettinho nie podają ręki Todowi,mija go a następnymi osobami z klubu wita się?
Czy to jest jakieś fake nagranie czy ktoś to widział z was i to jest prawdziwe nagranie?

Czy waszym zdaniem, jest to na miejscu mówienie Pochettinho po meczu (zespół liczył na karne, że to może być lepsze rozwiązanie,bo drużyna odczuwała trudny zmęczenia)?

To Liverpool nie był zmęczony mając w nogach mecz środkowy z Luton?
Kto jak nie nasz zespół mając tydzień przerwy powinien wyglądać dobrze w kwestii fizycznej,dla mnie mówienie po meczu że karne to lepsze rozwiązanie jest to zaraz zaraz, czy nie jest tak że właśnie w dogrywce każdy zespół chce mecz wygrać omijając tym sposobem karne które zawsze są loterią?

Nie mam nic do Pochettinho,ma obecnie zespół i zawodników do dyspozycji jakich ma,ale już jego wypowiedzi są w pewnych kwestiach nie na miejscu mówiąc delikatnie.

Po zwycięskim remisie w meczu z ManCity, a nawet po wczorajszej przegranej odezwały się głosy o przydatności i wartości Jacksona dla drużyny. No to krótka statystyka po wczorajszej grze:

Rozegranych minut - 90
Kontaktów z piłką - 31 (tak, tak, 31 kontaktów z piłką, mniej więcej raz na 3 minuty)
Goli - 0
Asyst - 0
Strzałów celnych - 0
Strzałów niecelnych - 0
Strzałów zablokowanych - 1
Dryblingów 4(2 udane)
Sfajczonych 100% szans - 1
Otwierających podań - 1
Cross'ów - 0
Długich piłek - 0


Porażająco słabo. Najlepsze, gdyby nie spalił i i uznana zostałaby bramka Sterlinga, znowu byłyby peany jak to Nico pięknie podłącza się do gry, jakie ma wspaniałe piętki, jak doskonale rozumie się z resztą zespołu, jaki silny, jaki szybki.

Ludzie, to FLOP. Ból doopy polega na tym, że nie mamy nikogo innego na tę pozycję. I to jest wina Maurycego. Nie kupiliśmy nikogo w styczniu i do końca sezonu będziemy musieli z tym żyć.

KTBFFH

@pacino (i @ picior też bo media mają rację)
Muszę Ci odpisać bo twoje teorie o młodości w tym składzie traktują fakty dość pobieżnie.
Moim zdaniem jedynymi piłkarzami, którzy realnie mogą o sobie mówić, że są młodzi w tym składzie są Palmer, Gusto i Colwill i to już tak się zaliczają do tej grupy na słowo honoru - każdy ma po 21 lat. Cała reszta jest starsza więc już naprawdę to są ludzie od roboty i wyników, a nie od rozwoju. Arsenal mógł mówić o czasie jak Saka czy Martinelli zaczynali, tyle że oni na nich czekali 3-4 lata i są już poważnymi piłkarzami tyle że jak wchodzili mieli po 17-18 lat. Oni są rówieśnikami naszych piłkarzy i liderami Arsenalu, razem z innymi rówieśnikami Salibą i Odegaardem. Chcesz mi powiedzieć, że my teraz mamy tyle czekać na naszych? Jak skończą ten proces to będą się zbliżać do 30-tki. To raz.
Średnia naszej podstawowej 11 jak ktoś tu niżej napisał jest taka jak w Arsenalu (gdzie oni, a gdzie my) i to jest ok 24,5 jak grają Ci co mają grać. Gdyby jakaś drużyna wyszła na mecz w składzie np. Ramsdale-Udogie,Van De ven, Saliba, Porro, -Rice, Foden, Saka,Godon-Haaland, Hojlund - to miałby średnią 22,8. Więc nie wiem czy nasza jest taka niska, a są jeszcze w tej lidze Neto, Martinelli, Alvarez, Doku, ... sporo jest jeszcze piłkarzy w wieku naszych i młodszych którzy radzą sobie znacznie lepiej od nich. Taki skład jak wypisałem wygrywa z Liverpoolem wczoraj luźno.
Dodajmy, że całą dogrywkę w Liverpoolu w polu gra 5! (powtarzam 5!) piłkarzy młodszych od naszej najmłodszej trójki jaką wypisałem wyżej. O czym my mówimy.
Nadmienię też, że gdy Hazard do nas przychodził to miał tyle lat co Palmer, Gusto i Colwill i był młodszy od całej reszty. Nie przeszkodziło mu to w samej lidze zrobić 9 bramek i 14 asyst, a we wszystkich rozgrywkach 13 bramek i 24 asysty. Udział przy 37 bramkach a nie był napastnikiem. Powiedz mi więc jakie jest logiczne uzasadnienie czekania na rozwój tych starych capów w przedziale 22-24. Oni w rozwoju są 3 lata za Hazardem na tym etapie, a my jesteśmy na tyle wielkim klubem, że u nas muszą grać gwiazdy czyli piłkarze choćby zbliżeni poziomem do Edena.
Nie przywołujcie mi średnich wieku z meczu z Liverpoolem bo to nonsens - oni grali 4 starych - 6 bardzo młodych, a my sami w tym samym wieku - średnia zakłamuje. Dla mnie lepszy jest skład np. wszyscy po 23 lata niż 5 po 33 i 6 po 19 bo to w ostateczności Ci co mają po 23 jako zespół mają więcej doświadczenia niż żółtodzioby nawet wzmocnieni kilkoma starszymi choć średnia powie co innego. Gdyby u nas mógł grać Silva to co byś wtedy picior powiedział bo średnia zmieniłaby się dość znacznie a skład zmieniłby się minimalnie.

Jakby nie grał sam salah czy szoboszlai to już by było duże osłabienie, ale nie było ich obu w dodatku nie było jeszcze Arnolda Nuneza Allisona, a w meczu wypadł im gravenberch, a klopp musiał wpuścić za niego obrońce nie ma tu żadnych wymówek, to jest kompromitacja Liverpool wygrał rezerwami i taka jest prawda inną sprawą jest, że nawet tak grając powinniśmy to wygrać sam Gallagher powinien mieć 2 gole do pocha mam tylko 2 zastrzeżenia 1, że pozwolił takiemu Liverpoolowi nas zdominować, gdzie to my powinniśmy prowadzić grę, a nasz środek, jak zawsze nie istniał 2 od początku tego sezonu, czy to pod naszą bramką, czy pod bramką rywali my totalnie nie umiemy w rzuty rożne jak tylko mamy rzut rożny, to już wiadomo, że nic z tego nie będzie raz za nisko raz za wysoko, a kolejny raz niecelnie co mieliśmy rożny to Liverpool od razu wychodził z kontratakiem, jeżeli chodzi o bronienie ich, to tu też jest fatalnie sam wczorajszy mecz to pokazał, gdzie każdy rzut rożny dla Liverpoolu kończył się albo strzałem, albo zagarnięciem przez nich piłki jedynie pocieszenie, jakie mi zostało, że ten puchar dawał tylko ligę konferencji, więc szału by nie było.

Average ages

Starting XI

Liverpool 25.8
Chelsea 23.9

End of Match

Liverpool 24.1
Chelsea 22.6

A media i tak przyjmują narrację, że to "dzieciaki Klopa" wygrały finał:) skoro ich nazywają dziećmi to jak w takim razie nazwać nas? Przedszkolem? I nie nie jest to żadna wymówka po prostu już wczoraj po meczu wszystkie media puściły taka narrację i już wtedy mi to nie pasowało całe szczęście, że są w piłce jeszcze mądrzy ludzie którzy potrafią policzyć średnia wieku.

To umniejszanie Pochettino ze względu na brak trofeów jest nie na miejscu. Wszyscy wiemy, że to fachowiec i nie raz to pokazał. Tuchel przed finałem LM w 2021 roku miał opinię speca od przegrywania finałów. A pokonał w nim ostatecznie Guardiolę. Sarri przed przyjściem do Chelsea miał okrągłe zero trofeów na koncie, a potem w finale Ligi Europy pokonał Arsenal prowadzony przez speca od wygrywania tych konkretnych rozgrywek. Oczywiście trzeba zaznaczyć, że Emery pracował wtedy w bardzo zgniłym post-wengerowskim Arsenalu. Ale w jakiej właściwie Chelsea pracuje teraz Pochettino?

Biorąc pod uwagę sytuacje kadrową naszego rywala to zdecydowanie bliżej mi nazwać ten mecz kompromitacją niż pięknym widowiskiem..
Ten mecz to taka typowa Chelsea z tego sezonu - niby gramy piłka, kreowanie akcji nam nie idzie, ale jednak tworzymy te setki, które potem są koncertowo marnowane, a koniec końców rywal znajduje na nas sposób...

Dla tych co twierdzą, że nie ma tu winy Pocha, bo przecież zawodnicy biegają na boisku - no ku**a głupszego argumentu nie słyszałem:

To wina Pocha, że cały sezon gramy w kratkę, nie ma żadnego progresu. Gra i wyniki wyglądają jak za Pottera - a w porównaniu do Magika, to Poch dostał cały okres przygotowawczy, odchudzoną kadrę i stosunkowo lepszych zawodników. Mimo to dalej nie mamy własnego stylu gry. Gramy na tyle ile rywal pozwoli - jak rywal narzuci wysokie tempo, gra agresywnie to my nie istniejemy - tak było z Liverpoolem niedawno, wcześniej z Newcastle czy nawet na OT gdzie United nas zdominowało w pierwszej połowie. Z tego powodu wcale nie dziwi mnie, że wychodziły nam mecze akurat z City, które nie jest aż tak agresywne w swojej grze.

Idąc dalej: zawodnicy - jednym z głównych zadań Pochettino miało być rozwijanie naszych zawodników. Czy poza Palmerem, Gusto i może Disasim (którzy przed dołączeniem do nas prezentowali dobrą formę) któryś z zawodników zanotował wzrost formy w porównaniu do poprzedniego sezonu? No nie, a mało tego sporo graczy gra poniżej oczekiwań - Nkunku, Chilwell, Sterling. To też w dużej mierze wina Pochettino, że nie potrafi wyciągnąć z zawodników to co najlepsze..
Psycha u naszych zawodników też już chyba od dawna leży - Liverpool wpuszcza jakiś juniorów z U21 i Ci z uśmiechem idą jak po swoje. Tymczasem u nas Mudryk wygląda jakby miał zaraz się rozpłakać, Jackson to już chyba boi się strzelać i więcej podaje/szuka możliwości podania, Caicedo praktycznie nie podejmuje odważniejszych decyzji - ogranicza się do podań do najbliższego zawodnika, a jak taki nie jest na czystej pozycji to notujemy stratę. Mentalność w tej drużynie leży, a za nią w dużej mierze odpowiada szkoleniowiec

Sorry, ale nie kupuje tego ciągłego usprawiedliwiania Pochettino słabą czy niedoświadczoną kadrą. Taki Conte jak przyszedł do nas zobaczył co ma i że nie działa to co zaplanował to zmienił tak taktykę, że zrobił z jakiegoś Mosesa czy Alonso topowe wahadła w lidze, zaliczył chyba 13 albo 14 wygranych z rzędu i zgarnął mistrza.
Taki Lampard wywalczył top4 ogrywając Mounta, Abrahama, James, Tomoriego czy Gilmoura, a oprócz miał taką kadrę, że był zmuszony korzystać z takich tuzów jak Barkley, Odoi, Cheek czy nawet Miazga.
Tuchel tak samo - przyszedł i nagle okazało się, że można odbudować formę niektórych zawodników, grając Havertzem, Mountem i Wernerem w ataku (zobaczcie gdzie oni są po zakończeniu przygody w Chelsea) potrafił ograć Real w dwumeczu czy trzykrotnie City Guardioli w tym we finale LM.

Jasne nie oczekuję od Pochettino sukcesów na miarę tych za Conte, Tuchela. Ale też nie możemy akceptować, że przyjeżdza LFC w drugim składzie wymieszanym z juniorami i nas ogrywa.

Poch jest już tutaj 8 miesięcy i kibice mają prawa domagać się progresu - i tu nawet nie chodzi czysto o wyniki, ale żeby było widać, że w tej drużynie jest jakiś pomysł na grę i drużyna idzie w dobry kierunku, a zawodnicy grają coraz lepiej.
Ktoś pisał, że Arsenal był budowany przez X lat - Arsenal miał na siebie pomysł, który konsekwentnie realizował, a wyniki przychodziły z czasem. My mamy chaos - na 9tce testowany prawie każdy ofensywny zawodnik, Palmer rzucany po każdej ofensywnej pozycji. Co mecz trio ofensywne w innym zestawieniu, podobnie w obronie, gdzie ŚO są rzucani na boki.
Ja tu nie widzę, żadnego pomysłu na drużynę, a desperackie szukanie taktyki, która "a może odpali".

@Ep0
To dziękujcie. Jak lubisz patrzeć jak klub cofa się w rozwoju na każdym polu, na boisku jest degrengolada i czekają już długie lata bez osiągnięcia czegokolwiek to zapraszam do Tottenhamu - tam będziesz miał naturalne środowisko i coroczne złudzenia, że to dokądkolwiek zmierza. Chyba, że w ogóle lubisz spokojny byt w środku tabeli bez napinania się nawet na top 10 to zapraszam do Crystal Palace.

Tam gdzie nie ma reakcji tam jest przyzwolenie na przeciętność, a efekty tego możesz sobie pooglądać w Manchesterze United.


@Szpadlolajzer
Nie uważasz, że nasz ekskluzywny środek pola za ćwierć miliarda powinien jednak być w stanie zdominować w dogrywce te dzieci na tyle by mieli problem z wyjściem na naszą połowę. Dlatego piszę o przypadkowych licealistach, mimo twoich słusznych uwag w tym temacie, by podkreślić "klasę" naszych wirtuozów.
Jeden z nich jeszcze przewrotnie, dla beki zwie się Mistrzem Świata (bezwartościowy w ocenie piłkarza turniej, kupowałbym więcej bohaterów turnieju i dawał więcej złotych piłek, w trzy tygodnie jak się wstrzeli z formą to i Grecja wygra Euro). Nie będę już szedł w populizm i przypominał kto za ile tu trafił a jaka jest wycena tych chłopaków z Liverpoolu, ale przypomnę jeszcze raz: ograli nas Bradley i Quansah, o których nikt nie słyszał pół roku temu, Clark o którym nikt nie słyszał miesiąc temu, McConnel o którym nikt nie słyszał tydzień temu i Danns o istnieniu którego każdy dowiedział się gdy podali skład na ten mecz.

Nasz pseudowłaściciel powinien też przemyśleć delikatnie sprawę czy nasza taktyka z tym, że naszych wychowanków sprzedajemy jak leci, a ściągamy w to miejsce niesprawdzonych na wysokim poziomie młodych z całego świata jest na pewno słuszna. Liverpool tego nie robi, wychowuje dla siebie i fakty są takie, że Trent jest gwiazdą zespołu, Jones i Elliot są jego istotną częścią, Bradley i Quansah się nią stają i jak widać mają w zanadrzu jeszcze co najmniej 4 ciekawych na czele z tym Clarkiem, który wczoraj zupełnie zdeprecjonował nasze ćwierćmiliarda. A jeszcze jest Bajcetic. My jakiś czas temu wypuściliśmy do gry Jamesa, folksdojcza i Gallaghera, teraz wróciliśmy do Colwilla a resztę ostatnio sprzedajemy hurtem. Jeśli ktoś ocenił, że się nie nadają to szkoda, że w to miejsce kupujemy dużo droższych którzy też się nie nadają. Liverpool jest w stanie połatać swoimi każdy mecz, a my nawet podstawowej 11 nie mamy. Oni mają też gen, który my zatraciliśmy zupełnie czyli umiejętność niewytłumaczalnego wygrywania bez względu na skład i okoliczności.

#Boehly out

Twarowski sie ładnie przejechał po Caicedo w programie. I bardzo słusznie.
Nikt mi nie wmówi że to jest piłkarz za 100 mln funtów. Jak sobie zestawimy go z Declanem Ricem to jest przepaść. Ale tej przepaści można było sie spodziewać, Caicedo nie ma tej charyzmy co Anglik. Nie ruszy dynamicznie z piłką do przodu, nie daje liczb, nie dżwignie drużyny w ważnym momencie.

Mudryk kolejny ananasek. 70 mln euro + 25 mln bunusów. Gdzie realnie ten chłopaczek z ligi ukraińskiej nie powinien kosztować więcej niż 40.

Te barany z zarządu wchodzą na rynek i za gości realnie wartych 40-45 mln rzucają chore pieniądze, w żadnym wypadku nieadekwatne do wartości sportowej tych piłkarzy.
Fofana za 80? Jak usłyszałem pierwszy raz tą kwote to sie przeżegnałem.

Pion sportowy tego klubu nie istnieje, za transfery odpowiadają debile. Nie bójmy sie tego powiedzieć.

W Chelsea nie ma kto bramek strzelać.
Potrzebujemy napadziora z pierwszego zdarzenia, bo inaczej środek tabeli to max co możemy w PL uzyskać

Emocje powoli opadają więc wrzucę swoje 3 grosze.

Mecz powinniśmy wygrać, trafił się nam osłabiony Live. Z drugiej strony nie zdziesiątkowany i nawet dodatkowo zmotywowany odejściem Kloppa.

Warto podkreślić, że u nich zmiennicy, którzy zagrali grają kapitalny sezon więc ciężko ich zestawić z naszymi zmiennikami, których można by nazwać nieudacznikami.

Caiseido mógł wylecieć, dobrze dla nas, że nie wyleciał ile raz nas ochujał var. Później grał dobrze.

Enso wymiatał, szkoda, że nie podał pod bramką.

Po jakiego ch. Chiwell kryje Van Dijka!!

Conor byłby bohaterem tego spotkania, tyle walczył i zabierał Live, gdyby nie te 100tki...

Bramkarze grali rewelacyjnie ale to co odpierdalał Kelleher to było jebane mistrzostwo świata!

Mecz przegraliśmy ponieważ nie wykorzystaliśmy okazji.

Czułem, że w karnych znowu nas ograją a tu taka niespodzianka.

Poch ustawił drużynę bardzo dobrze, dobrze się oglądało ich poczynania.

Ostanie: rozczarował mnie Nkunku!

Mecz jaki był każdy widział. Przegraliśmy. Mecz, puchar i chyba rozgrywki europejskie za jednym zamachem, chociaż to ostatnie to może i dobrze. Gdybyśmy mieli potykać się z Molde to już byłoby zejście poniżej pewnego poziomu.

Samo spotkanie było bardzo wyrównane. Był nieuznana bramka Sterlinga, był nieuznany gol vanDijka, był słupek Gapko, był słupek Gallaghera, było sam na sam Gallaghera, było sam na sam Diaza. Była kanonada pod naszą bramką, my też w 92 minucie mieliśmy kanonadę pod bramką przeciwnika. Były świetne postawy obu bramkarzy.

Tak ten mecz mógł się podobać. Tylko wynik nam się nie podoba. Pogrążający nas gol padł ze stałego fragmentu gry, po błędzie całego bloku defensywnego i Mudryka. Nie oszukujmy się. Z tego rzutu rożnego tylko VanDijk mógł buchnąć bramę. I tak się stało (zresztą w stylu przypominającym trochę gole zdobywane przez Thiago Silvę). Ta akcja była kluczowa dla wyniku, ale przegraliśmy przez braki w kompleksie ofensywnym.

Jackson - 2 akcje, w tym jedna ze spalonym w tle, Sterling - 1 akcja (gol nieuznany), Palmer - dużo fajnego grania, ale brak realnego wpływu na mecz. Panowie M - dno, Nkunku - dno, cała trójka to flopy. Trzeba to powiedzieć głośno. Czy coś z nich jeszcze będzie??? I na koniec Gallagher - to gracz defensywny, jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności grający na pozycji 10. On nie ma instynktu strzeleckiego, 3 sytuacje, z których powinny paść gole zamienił na słupek, interwencję sam na sam bramkarza i haniebne pudło. Wystarczy jak na jeden mecz. Powinien odpocząć na ławie, a na 10 trzeba spróbować Nkunku.

W międzyczasie, po cichu spadliśmy na 11 miejsce w tabeli, a Wilki awansowały na 8. Czy naprawdę jesteśmy gorsi od Wolverhampton??? Tak, wiem, mamy mecz zaległy, ale strata do nich to już 3 oczka.

KTBFFH

Cóż mecz przegrany. Szkoda chodź ten mecz mógł od razu źle się ułożyć. Caicedo mógł dostań czerwona, potem bramka 50/50 i następnie nasze zmarnowane szanse. Brakuje na rezerwie zarówno doświadczenia jak i SP. 3 gra non stop i gdy Palmer do tego opadł z sił wszystko Siadło. Nadeszły zmiany które zachwialy środek pola i cała nasza gra poległa. Zmiany trenera nie chce bo znowu klub wyda 30 milionów na trenera od Mew co jest bez sensu. Dograć sezon i kupić 2-3 zawodników z jakimś doświadczenie i będzie o wiele lepiej.

Taki poziom reprezentujemy. Jesteśmy drużyną ze środka tabeli. Z trenerem, który nic jeszcze nie wygrał a był w finale już któryś raz . Lepiej nie będzie.

Jaki piękny mecz i jaki niedosyt??? Totalna kompromitacja i blamaż. Nie dość, że gramy od początku na Liverpool B, to przez cały mecz sędzia wypacza na naszą korzyść, a ostatnie 40 minut gramy na Liverpool C i przegrywamy mimo to. Jak to inaczej nazwać jak nie skompromitowanie się do spodu? Fakty wyglądają tak:
1 Gdyby Liverpool był zdrowy to w ich ofensywnej trójce nie wyszedłby nikt z tych co grali.
2. Gdyby sędzia wyrzucił Caicedo to raczej burzy by po meczu z tego nie było. O ile można jeszcze powiedzieć, że to był zwykły stempel na stopę i wystarczyłaby żółta jak przy każdym stemplu a efekt wizualny nie powinien mieć znaczenia bo to był pech Gravenbercha, że mu się staw podkręcił, to...
3 Bramka Van Dijka była jak najbardziej prawidłowa. Jak ktoś mi mówi, że będący na 10 metrowym spalonym Rashford, który przez następne 30 metrów asekuruje piłkę nie bierze udziału w akcji, to stojący na pozycji spalonej Endo, który nie rusza do piłki tym bardziej moim zdaniem nie bierze udziału w grze. Nie przekonuje mnie, że wyblokowuje Colwilla, bo po pierwsze Colwill już na dzień dobry ma 1,5 metra straty do Van Dijka, po drugie nie jest ustawiony tak, żeby wyglądał na kryjącego Van Dijka - Colwill stoi sam, a Virgila kryje od początku Chilwell, dodatkowo Colwill po tym jak spotkał się z Endo nie robi nic, żeby do tej piłki próbować dojść, nie wyrywa się, stoi i się przygląda co zrobi Chilwell. Na pewno nie jest faulowany. Czysta bramka.
4. Poch jest jebnięty. Powiecie mi czemu Chilwell kryje Van Dijka, Haalanda i wszystkich piłkarzy z którymi w powietrzu przy stałym fragmencie nie ma żadnych szans?
5. Van Dijk tak w ogóle od ok 40 końcowych minut będący sam na boisku samemu nas i tak ogrywa waląc po rogu drugi raz. Nie wiem jak w momencie gdy w powietrzu już tylko on jest groźny nie zostaje odcięty zupełnie od możliwości startu do piłki. Kto inny mógł powalczyć w powietrzu jak tam same chuderlawe przecinaki zostały?
6. Jak ktoś mi będzie chciał jeszcze wciskać jakiś kit o potencjale, o młodym składzie i budowie na przyszłość to pragnę uświadomić, że Liverpool kończył ten mecz w składzie: Kelleher, Tsimikas, Van Dijk, Gomez, QUANSAH, Endo, ELLIOT, CLARK, MCCONNEL, Diaz, DANNS, a większość meczu grał jeszcze BRADLEY. Na grubo wypisani Ci którzy albo są w podobnym wieku jak nasi czyli Elliot i Ci, którzy jak reszta są znacznie młodsi.
Opykała nas w dogrywce grupa przypadkowych licealistów obstawiona najlepszym stoperem. Każdy z naszych niezwykle wartościowych nabytków ma większą tygodniówkę, niż te chłopaki limit rocznych zarobków jako juniorzy Liverpoolu. O czym my mówimy.

#Boehly out

... I wszyscy inni też.

Panowie ta porażka w dłuszym czasie to może być wygrana teraz zobaczymy prawdziwy kąszt trenerski pocha i czy Ci piłkaże są tu po pieniądze czy naprawdę chcą coś tu wygrać takie poraszki budują charakter oczywiście zawsze fajnie wygrać ale każda wielka drużyna przegrywała w finałach powiem tak jak ktoś obwinia tu pocha za porażkę to chyba naprawdę nie lubi tego trenera chelsea grała dziś dobrze może nie przez cały mecz ale mieliśmy dużo dobrych momętów zmian nie dało się zrobić innych poprostu teraz czekajmy na mecz w środę i poczekajmy bo możemy zagrać w jeszcze jednym finale w tym sezonie do boju chelsea i może amerykanie się obudzą że ich pomysł z młodymi gwiazdami nie da rady na dłuszy czas

Liverpool pod koniec meczu wpuścił trzech graczy z głębokich rezerw, ale widzę, że forsuje się w intrenecie narracje, że Chelsea przegrała z akademią XD

Tak jakby Chelsea była jakąś zaprawioną w boju drużyną, Liverpool to drużyna lepiona przez 7 lat, więc nawet jeśli wbija tam jakiś synek z u-10 to będzie lepiej wyglądał na tle doświadczonych kolegów takich Van Dijk czy Robertson. Nie zapominajcie, że Caicedo mógł wylecieć w pierwszej połowie. Mecz wjebany z powodu niewykorzystanych sytuacji, tyle. Tego meczu w żadnym stopniu nie zawalił Maurycy, jak ktoś go chce zwolnić to znaczy, że czerpię wiedze o piłce z FIFY gdzie wszystko jest proste i odbywa się za dotknięciem różdżki. Ja tam jestem dumny z tej ekipy, wkurwili mnie, ale zostawili też serducho, w przyszłym sezonie wbiją jakieś grajki pokroju Palmera i będzie to wyglądać lepiej.

Do Pochettino można mieć pretensje o zmiany lub taktykę, ale ludzie muszą zrozumieć fakt, że to nie on jest na boisku i to nie Mauricio ma strzelać bramki, a jeśli marnujesz w meczu 5 dogodnych sytuacji bramkowych to należy ganić zawodników którzy te sytuację zmarnowali, a nie trenera.
Co do samego Pocha sam jakimś wielkim jego fanem nie jestem, ale zwalanie na niego całej winy za przegrany finał to jakies nieporozumienie.

Ludzie co wy chcecie, zagraliśmy dobry mecz, mieliśmy wiele okazji, zmarnowaliśmy je, przegraliśmy. To jest sport, przegraliśmy po dobrym meczu więc skąd ten lament, jakbyśmy odpadli 3 rundy wcześniej to by byli lepiej, albo jakbyśmy przegrali wysoki po słabym meczu?

Wielki Triumf Kloppa bo wygrał grając młodzieżą, w połowie rezerwowym składem. A dla nas niestety to duża porażka. Jestem bardzo rozczarowany naszą postawą w dogrywce. Nie zrobiliśmy nic żeby wygrać, grając przeciw młodym chłopakom. Oni nas klepali. To jest wstyd. Dogrywka to wstyd i kompromitacja.

O naszych rezerwowych nawet nie chce mi się rozpisywać. Sytuacja jest niestety taka, że w ataku mamy dwóch jakościowych zawodników (Sterling i Palmer). Trzeba też napisać, że Disasi zagrał słaby mecz.

Tak, zwolniony Pocha! Michniewicz dostępny to wpadnie. Trzeba być skończonym kretynem, żeby w środku sezonu wyjebać kolejnego szkoleniowca xD kto według was za niego wejdzie? Trzeba czekać do lata, żeby chociaż sprawiać wrażenie, że jest to normalne miejsce do pracy. Ale nawet jak poczekamy do lata to i tak nikogo sensownego pewnie nie wyrwiemy, bo Bayern, Lfc i Barca też będą szukać następców xDD Wam się chyba coś w głowie poprzestawiało i macie surrealistyczne spojrzenie na naszą drużynę.

Akurat Madueke nie dał najgorszej zmiany w przeciwieństwie do Modryka i Nkunku. Gdyby to on wszedł pierwszy zamiast Mudryka to z Palmerem na SPO i skrzydłami Jackson Noni pewnie by było więcej pożytku.
Co do Pocha to dalej jestem za dograniem chociaż do końca tego sezonu bo kto za niego tak realnie? Terry? jak Lampard w poprzednim sezonie? Osobiście dałbym mu jeszcze jeden sezon.

Miałem jakoś skomentować ten mecz, ale k'wa mać, jak to można skomentować...?

Piękna atmosfera przed pierwszym gwizdkiem, list od trenera, motywacja ze strony byłych graczy, przyzwoite (wydawało się) nastawienie graczy obecnych i co? I wszystko poszło w ciemną dolinę.

Jedyne, co teraz nasuwa mi się na myśl to to, że jeszcze wieeeeeele trudnych chwil przed naszą ekipą. Choć to oczywiście też nie jest nic odkrywczego.

Część z was dopierr... się do Pocha o złe zmiany, a kogo miał wpuścić za zmęczonych już graczy? Jakby ukrainiec albo Noni grali od początku to mecz dużo wcześniej byśmy przegrali, a i tak też byście się czapiali czemu go wystawił

Nie był to piękny mecz. Przegraliśmy bo nie wykorzystaliśmy swoich okazji. Tutaj winę najbardziej ponosi Gallagher bo miał ich najwięcej. Jackson bo miał pecha ze spalonym, ale też świetnie przy tej kontrze zaasystował czego później już nie powtórzył, swoje okazje też zniweczył. Nkuku natomiast niczego nie wniósł do gry i to nie pierwszy raz i jest jeszcze bardziej drewniany od patyczaka Jacksona czy nawet Broji (winny Poch), oraz cała formacja obronna nie wliczając w to Petrowicia, który robił co mógł. Nie wiem kto tam najbardziej zawalił, ale dwukrotne dopuszczenie Vergila do sytuacji strzeleckiej głową nie powinno mieć miejsca. Diaz i Gakpo również mieli za dużo swobody. Najlepsi w obu ekipach i tak byli bramkarze

Szkoda, że nie zakończyło się to karnymi.

I jeszcze porównujesz nas do obecnego Arsenalu no co za debil. Arsenal budowany od lat przez Artete vs Chelsea budowana od zera przez amerykanów ... gdzie był arsenal w 2019-2021 na 8 lokacie widocznie musisz jeszcze poczekać kilka lat

23,7 < 24.9 XD to po 1 po 2 to że kurwa ktoś kosztował 100 baniek nie znaczy że był tyle wart i że będzie grał na miarę wydaje kwoty

ŚREDNIA WIEKOWA JEDENASTKI PL

1.Chelsea 23,7
2.Burnley 24.7

Chuj tam że od początku sezonu gramy dzieciakami i gdy przegrywamy to nie tłumaczycie się wiekiem piłkarzy
Ale dziś przegraliśmy z u21 liverpooluu XD Jebanie znaFcy

Kurwa wstyd jak chuj.
Dzieciaki z Liverpoolu nas ograły i nie pierdolcie że jest inaczej.
Mudryki, Caiseda, Madueke do wypierdolenia z automatu razem z geniuszem zmian. Galaggher spierdolił wszystko koncertowo.
Tu trzeba budować od nowa, od początku.
Jedynie bramkarz dziś zasługuje na pochwałę, reszta wy pier da lać w podskokach.

POCH OUT do KURWY!!!!!

Nie dało się trafić na bardziej chujowy Liverpool, a on i tak przejebał ten finał!!!!!!!!!!!
W tym Carabao mieliśmy fart na farcie, najłatwiejszą drogę do finału i Liverpool wyjebany kontuzjami!
A Poch przegrywa kolejny finał! Czego się spodziewać jak chłop ligę z PSG przegrał XDDD
HITEM JEST DOGRYWKA. CO TO KURWA BYŁO!? Murowanie się na karne?!!? Na taki Liverpool?!?!
Klopp się kurwa śmiał pół godziny z Nas, że nie potrafimy nic zrobić przeciwko jego juniorom!!!!
Trzech o wycenie po 0.5 mln grało ostatnie 30 minut na ŚP, LS i N, a Poch oddał im piłkę i liczył na karne frajer XD
Buahahahahahahahahhahahahaahahahahhah.
Dominowaliśmy całą końcówkę podstawowego czasu i ewidentnie dostali taktykę na karne od tego debila Pocha!
Dogrywka pokazała cały mental argentyńskiego geniusza i drużyny którą prowadzi.....
Teraz ma za swoje. Jutro ma być wyjebany z pracy, bo jest pizda nie menadżer i dlatego gówno wygra!!
I przez to Chelsea też gówno wygra!!!! Nie będzie lepszej szansy przez następne X czasu na trofeum...........
Miałem skończyć komentować póki nie zwolnią tego pajaca, ale musiałem go poobrażać by mi ulżyło.
Teraz mi lepiej, a pacino to dzban i nie odpisuj nawet, bo ty byś w Football Managerze spadł kurwa z PL grając City na kodach, a ja i tak nie odczytam XDDDDD

Sezon skończony 25 lutego, bo nawet jak cudem awansują do finału Pucharu Anglii to go przepierdolą jak dziś.
Ten mecz to wstyd, Liverpul miał 3 dni odpoczynku a był bardziej wybiegany i agresywniejszy. Druga połowa nam wyszła, reszta meczu to hańba grając z takimi rezerwami przeciwnika. Na miejscu Gallaghera wstydziłbym się wychodzić z domu. Nkunku też as, kopnął w ręce bramkarza z kilku metrów. Dziś chyba każdy celny strzał był skierowany W BRAMKARZA. Przynajmniej sobie odpocznę od tych dziadów i ich pierdolenia o snach Wembleyowych.

No szkoda w chuj, niestety finał przesrany na własne życzenie. To nie był zły mecz jak na nasze standardy, ale zawiodło to co zwykle czyli skuteczność. Ja nie winie Pochettino za nic, cały sezon wygląda tak samo, to nie jest kwestia braku pomysłu czy czegoś tam tylko dostał najzwyczajniej w świecie chujowych wykonawców. Jaki wplyw może mieć trener na nieudacznictwo i marnowanie setek przez piłkarzy? żaden. Jaki wplyw może mieć nieudacznictwo u marnowanie setek i dodajmy jeszcze brak doświadczenia piłkarzy na wynik każdego meczu ? Decydujący. Tu żaden wybitny taktyk ani wirtuoz futbolu nic z tego nie wyczaruje. Ich potencjał objawia się w losowych momentach, ale to po prostu za mało. Boli serce po takim meczu jak dziś, ciężko to przepalić, mimo tego że przed sezonem nie zakładałem ze cokolwiek wygramy. Może za sezon, czy dwa zaczniemy dopiero coś większego grać jesli ta kadra pozostanie taka sama.

Skończcie juz pierdolić o tym U21 liv. Ich podstawowy skład był w podobnym wieku jak nie starszy. Mieliśmy jedynie ławkę bardziej doświadczoną w premier league. Niestety nasi zmiennicy, mimo grubych milionów na nich wydanych kompletnie nie potrafia wejśc w mecz jak wchodzą z ławki. Jak jeszcze grają od 1szych minut to jakoś to wygląda, ale jesli jest to zmiana kompletnie nie potrafią się zgrać z reszta zespołu.

Jedyne pocieszenie że dupy nie bedziemy sobie zawracac w przyszlym sezonie w jakiejs smesznej lidze konferencji.

Mam nadzieje że poch sam zrezygnuje po tym blamarzu.

No cóż, porażka boli, porażkę wpisywałem i tak do dogrywki wytrzymaliśmy,co tak Liverpool od osłabiony,z Luton przegrywali do przerwy 0:1 a wygrali 4:1.

Przed meczem pisałem i powtórzę to-duzo zależeć będzie mając sytuację czy takie sytuacje będziemy w stanie wykorzystać?
Nie udało się ani jednej, Liverpool też nie umiał wykorzystać do 118 min.

Podkreślić chcę faul Caicedo bo ja byłem pewny że to będzie czerwona kartka,przy czerwonej kartce już po tym faulu byłoby po meczu.

Finał przegrany, finał wygrywa tylko najlepsza drużyna.
11 miejsce w PL, dziś finał przegrany, zostaje FACUP i tyle walki będzie w tym sezonie.
W PL dużo nie ugramy, zapowiada się że w 60 % sezon będzie bez pucharów i bez gry w Europejskich Pucharach.
Ciekawe na koniec sezonu czy przy tak tragicznym sezonie Pochettinho zostanie na drugi sezon w klubie.?
Dowiemy się w maju.

Przegrana niestety na własne życzenie...

To nawet rezerwy Liverpoolu nie były tylko kadra u21 kompromitacja jak tylko Gallagher nie strzelił tej setki to już wiedziałem że tego nie wygramy nie chce mi się już tej drużyny oglądać szkoda słów

Setki niewykorzystane się zemściły.Skutecznosc zgroza tej druzyny.Przegralismy z młodzieżą z Liverpoolu.Brak koncentracji w tak decydującym momencie meczu Mudryk wcale nie zainteresowany lotem piłki masakra.Co dalej będzie z ta drużyna diabli wiedza tak jak puchary które uciekły na otarcie łez.

Mecz bramkarzy, obaj zagrali wielki mecz. My dalej nieskuteczni a Disasi daje uciec vanDijkowi i mamy gola. Klopp to jest gość premierleague dużo straci na jego odejściu. Ehhh no smutno no....

Przegraliśmy sami ze sobą (a przynajmniej to lepiej brzmi, niż z Liverpoolem U21). Masa zmarnowanych okazji, setka Gallaghera, mnóstwo sytuacji kiedy można było zagrać lepiej i wykończyć strzałem, no i jak zwykle mecz życia rezerwowego bramkarza przeciwników. Klasyka meczów na Wembley. Mudryk, Madueke i Nkunku jako zmiennicy są tak strasznie bezużyteczni, że można się popłakać. Podobnie kibice i Pochettino, którzy w dogrywce grzecznie i cichutko sobie czekali na karne. Zero pasji i emocji. No ale cóż, jak nie Carabao, to wygramy w takim razie FA Cup.

Przegrać z rezerwami Liverpoolu żenada

Za dużo najemników.... tyle kasy dostają, a grają jak by przyszli do arabów na emeryturę.... trener bez jaj, on się nie nadaje.... z nim jak z totkami nic nie wygramy.

Tytuł powinien być: "Jak wydać pół miliarda na zawodników słabszych od juniorów Liverpoolu". Po pierwszej połowie było widać, że my tego meczu nie wytrzymamy. Chelsea już dawno pomyliła TRENOWANIE z TRENDOWANIEM.
Mimo, że przeciwnik grał w połowie GŁĘBOKĄ rezerwą, to nie dopatrzyłem się, żadnego błędu indywidualnego, a nasz gladiator Disasi wystarczy że spojrzał dzisiaj na Gakpo to już miał pełne gacie.
Sorry ale od czasu zwolnienia Tuchela za którego i tak było słabo, kompletnie nic się zmieniło, no może poza właścicielami.

Jeśli ktoś po tym meczu obwinia Pochettino to ja mu życze soczystego chuja do mordy i usunięcie konta. XD

Co za wstyd, przecież my przegraliśmy z Liverpoolem u21. Nie mamy skrzydeł.. Napastnik to jedno, ale na skrzydle to my mamy tylko Palmera.. Madueke, mądry i sterling to jest jakaś porażka, pogonić jak najszybciej i kupić neto

Serio sędzia?tyle liv grał na czas, tyle czasu było stracone a on kończy chwile przed 3 min doliczonego zamiast przedłużyc o 1-2 minuty... Mudryk przy rożnym zainteresowany tylko piłką, nie wiedział co sie wokół dzieje. Tyle dobrych strzałów zmarnowanych, przegraliśmy na własne życzenie nie wykorzystując tych sytuacji -.-

Oni grali bez Salaha, Trenta, Szobo czy Nunieza xD Jeśli Pochettino będzie dalej trenerem po tym blamażu to nie ma ratunku dla tej drużyny. Spadamy na środek tabeli na co najmniej kilka lat.

Nie chce nikogo obwiniać smutno i tyle co to mówić

Płakać się chce. Potem się rozpisze bo na razie nie mam ochoty pisać

Jak mozna pod koniec meczy wprowdzic modela ukraisniego na mecz ???????? Wyjebac go na wojne .

Wyjebac pochetino i brac tuchela na nowy sezon

Ja pierdole... Ile sytuacji 100%mozna spierdolić, to wiemy tylko my. Final przegrany na własne życzenie.

Kurwa geniusz zmian

Pochettino do wyjebania. Jak Gallaghera broniłem, tak teraz na sprzedaż, typ nic nie daje i jeszcze setki w takim meczu marnuje jak junior. Caicedo to pomyłka transferowa, sprzedać komukolwiek. Chillwell baaaardzo poniżej oczekiwań.

Ta drużyna to kompletne dno. Graliśmy z junoirami Liverpoolu. Koszmarny wstyd.

UPA mudryka wujebac w pizde

Nie no kurva Poszek,Ty to jesteś jednak geniusz jak uj.Klopek ogrywa cię rezerwowym składem.Brawo !

Można już zwolnić Pocchetino

Ja pierdzielę, a tak blisko było tych karnych.