Bez fajerwerków, ale liczy się wynik. Chelsea 1:0 Fulham
Dodano: 13.01.2024 15:29 / Ostatnia aktualizacja: 13.01.2024 15:31Po pucharowej porażce przyszła ligowa wygrana. W meczu 21. kolejki Premier League Chelsea pokonała Fulham 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił z rzutu karnego Cole Palmer w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Pierwsza połowa mogła się podobać przede wszystkim postronnym kibicom. Mecz przebiegał w szybkim tempie. Chelsea częściej utrzymywała się przy piłce, ale miała problemy z tworzeniem sobie sytuacji bramkowych, a Fulham kontratakowało.
Po kilkunastu minutach gry strzał na bramkę Fulham oddał Conor Gallagher, ale piłka przefrunęła ponad poprzeczką. Kilka minut później głową uderzał Armando Broja, ale i jego strzał okazał się nieznacznie niecelny.
W kolejnych minutach bardzo dobry kontratak wyprowadziło Fulham. Harry Wilson miał bardzo dobrą okazję, ale jego strzał z ostrego kąta zatrzymał Djordje Petrović.
Na kolejną dobrą okazję bramkową The Blues musieli czekać aż do doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Raheem Sterling został sfaulowany w polu karnym i sędzia przyznał drużynie Mauricio Pochettino rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Cole Palmer i pewnym uderzeniem pokonał Bernda Leno. Po chwili pierwsza połowa dobiegła końca.
Po zmianie stron nadal byliśmy świadkami ciekawego spotkania, choć tempo gry nieco spadło. Chelsea przeważała w posiadaniu piłki, jednak nie była w stanie stworzyć sobie dogodnej okazji bramkowej. The Blues rzadko uderzali na bramkę Fulham.
W kolejnych minutach spotkanie zaczęło się wyrównywać, a piłkarze Fulham coraz częściej atakowali pole karne gospodarzy. Po jednej z akcji groźne płaskie uderzenie oddał Raúl Jiménez, ale Djordje Petrović spisał się bez zarzutu i zdołał zatrzymać piłkę.
Końcówka spotkania nie przyniosła zmiany wyniku. Fulham kilka razy zaatakowało bramkę Chelsea, ale defensywa The Blues odparła wszystkie ataki. Niebiescy także mieli szansę podwyższyć prowadzenie, gdy w słupek trafił Conor Gallagher. Ostatecznie podopieczni Mauricio Pochettino utrzymali skromne prowadzenie do końcowego gwizdka i sięgnęli po komplet punktów.
Chelsea 1:0 Fulham (1:0). Bramki: Cole Palmer 45' (kar.)
Chelsea: Djordje Petrović; Malo Gusto (Alfie Gilchrist 90'), Axel Disasi, Thiago Silva, Levi Colwill; Moisés Caicedo, Enzo Fernández, Conor Gallagher (c); Cole Palmer (Carney Chukwuemeka 90'), Raheem Sterling (Ben Chilwell 77'), Armando Broja (Noni Madueke 65')
Fulham: Bernd Leno; Kenny Tete (Timothy Castagne 64'), Tosin Adarabioyo, Issa Diop, Antonee Robinson; João Palhinha (Saša Lukić 82'), Tom Cairney (c); Harry Wilson (Bobby Decordova-Reid 64'), Andreas Pereira (Rodrigo Muniz 82'), Willian; Raúl Jiménez
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jeszcze a propos wypożyczeń. Kibice Realu nie mogą już patrzeć na Kepę. Co mecz im zawala bramki i nazywają go najgorszym bramkarzem w ich historii. Ciekawe co z nim zrobimy po takim sezonie i z rocznym kontraktem.
Diego Moreira, kolejna nasza młoda perła wraca z wypożyczenia. 7 meczów w Lyonie - 0 goli, 0 asyst.
Gdyby tylko ktoś mógł przewidzieć że nie opłaca się kupować młodych piłkarzy za grube miliony którzy trzech spotkań w poważnej piłce nie zagrali...
Tak, nie dało się tego przewidzieć... Plus taki, że akurat Moreira przyszedł za darmo więc na nim nie stracimy.
Poch sobie losuje pozycje. Dziś colwill na lo a z3 dni na srodku. Gusto dziś na po a za 3 dni na lo. Enzo na 6. A innym razem na10. Palmer na skrzydle a pozniej na 9. Strateg zajebisty z maurycego.
I tak będzie,mnie ciekawi co byłoby,nagle wszyscy są zdrowi,jak Pochettinho by ustawiła zawodników?
Po meczu przegranym z Evertonem Pochettinho sugerował że potrzebują w styczniu wzmocnień:)
Mamy styczeń i jakoś nic Pochettinho o tym nie wspomina.
Toney 19min potrzebował, żeby strzelić bramkę
Według mnie to najlepsza opcja do nas NA TEN MOMENT
Przy tak chujowo ustawionym murze to połowa z nas by strzeliła gola.
ja bym za niego wyłożył 150 bań. Bo strzelił 19 min.
Błędem jest kupno Toneya,on tam gra bez presji,nikt go aż tak z meczów nie rozlicza jak u nas zawodników.
Druga sprawa to koszt,70 miln.malo będzie żeby go pozyskać,nie wierzę że z marszu i u nas by strzelał bramki.
Borussia nie wygrała 8 meczy z rzędu, przyszedł Maatsen i od razu 3-0 i 4-0 wpadło dla nich hehe :]
Dziś kolejne 90 minut, asysta i druga najlepsza ocena na boisku. Rywal znowu z dna tabeli, ale mimo wszystko wejść tak do drużyny i w ligę to dobry znak. Oczywiście grał na LO. Kto by pomyślał?
Zaraz się okaże, że najlepsze wypożyczenie zrobiliśmy w styczniu.
Ale u nas był wyborem na ławkę tylko rezerwową,grał Colwillem Pochettinho,czyli u nas Maatsen był bardzo słaby:).
Masz zawodnika który gra na LO a trener go nie wystawia a gra na LO zawodnikiem SO:).
Ciekawe co z Chilwellem,będzie grał na LO czy Pochettinho będzie go niestety wystawiał wyżej a Colwill wraz będzie grał na LO.
Jeśli pochetino wystawi Chilwell w pomocy, a na LO colwill, to przeleje czarę goryczy... Dla mnie to będzie koniec tego gościa w CFC.
Zważywszy na to, że brakuje nam centymetrów na boisku to wcale nie jest taki nierealny scenariusz xD
Ustawianie Colwilla na lewej flance obrony przy zdrowym Chilwellu to już byłby totalny odlot ze strony Poczetino :P
Ben na skrzdle da więcej niż Mudryk i Madueke we dwójkę, dodatkowo nie trzeba zastanawiać się nad łataniem jednego ze skrzydeł Palmerem.
Poch to jest wizjoner większy od Pepa. W Chelsea nikt nie zna dnia ani pozycji. Kiedyś zrozumiemy jego filozofię i otworzą Nam się oczy :]
Lucjan no nie wiem. Już graliśmy w ten sposób na początku sezonu. Udało się wygrać tylko z Luton. Chilwell wtedy latał właśnie w chuj wysoko po skrzydle, Colwill robił jako pseudo LO, a Enzo grał jako taki LŚPO. Fatalnie to wspominam.
A ktoś kojarzy jakie są problemy z przedłużeniem kontraktu Gallaghera? Za niskie zarobki mu proponujemy?
Bo zostało mu 1,5 roku kontraktu. To w sumie niestety zbija jego wartość. Może się boją, że nie podpisze i odejdzie za darmo. Dlatego już teraz wolą wziąć to 50 mln czy ile tam dadzą.
Może i nie chce przedłużyć kontraktu,sam nie wiem,50 mil.nie wiem czy ktoś zaoferuje już teraz nam taką sumę?
Ja liczyłem żeby chcąc pozyskać np.9 dołożyć do transferu Broje np.
Ale 9 na rynku nie ma za bardzo dobrej,mam na uwadze wiek,jakość,doświadczenie i wartość napastnika.
Nie chce takiego numeru że sprzedają Gallaghera pod tylko FFP.
Wybór klasowych 9 jest bardzo ograniczony, ale w każdej lidze jest 2-3 potencjalnie bardzo dobrych napastników, którzy w pierwszej połowie sezonu strzelili około 10 bramek. Piszę potencjalnie, bo jest ryzyko nietrafionego transferu, tak jak było z Batshuayem czy teraz z Jacksonem.
Zakup 19 lataka za 100mln, który strzelił parę bramek uważam za aberrację. Mam nadzieję, że nie pójdziemy tą drogą.
ChelseaGol obyś miał rację z tymi kontuzjami.
Chciałbym, żeby Conor rozwijał się u nas.
Potrzebujemy ludzi, którzy się utorzsamiają z klubem, walczaków.
Nie rozumiem zupełnie pomysłu zmniejszenia wydatków Ffp sprzedażą Conora. Przecież za chwilę kupią jakiegoś niby hot prospekta, który za cholerę nie jest nam teraz potrzebny.
Wiem, że większość z Was też tak sądzi.
Szkoda, że są osoby decyzyjne w klubie, które przepierdają grubą kasę na ryzykowne transfery.
Siema, ja z innej beczki bo chce zapytać czy ktoś z was kupował kiedyś bilety na mecz chelsea i może mi z tym ppomóc. 3 kwietnia mam 18 urodziny i chciałbym pojechać na mecz tego dnia z united na stamford bridge, ale słyszałem że potrzebna jest jakaś karta kibica, plus oficjalna strona chelsea narazie sprzedaje bilety do lutego. Ktoś mógłby pomóc?
W tej sprawie to pomoże chyba stowarzyszenie trueblues.pl
Casadei odwołany z wypożyczenia do Leicester a grał i strzelił nawet 2 budy.
Czyżby Niebieski Conor miał nas opuścić?
Jeśli tak by było to właściciele są skończonymi debilami i najbliższe lata będą cięższe niż nam się wydawało...
Oby tak nie było a sam Casadei miał poszerzyć naszą ławkę.
No szkoda że na niego padło.Pierwszy powinien odejść poch.
Bardzo dziwna decyzja. Akurat Casadei to jeden z niewielu wypożyczonych, który regularnie grał i coś znaczył w klubie. I to jeszcze w niezłym bo Leicester pewnie zaraz wróci do PL. Jakie jest tego wytłumaczenie? Mam nadzieję że nie ma to związku z Conorem. Ciężko mi też uwierzyć że Włoch raptem zacznie u nas regularnie grać, a tak było w Leicester.
Ugukwo i Lavia mają kontuzje,podobno potrfa ich powrót na boisko,to miało zdecydować na przerwanie wypożyczenia Casadiego,aaaaaa czy to będzie miało związek z odejście Gallaghera nie można być wykluczyć.
Wiemy nie od wczoraj że klub chce sprzedać Gallaghera,baaas będą w stanie i do Tottenhamu go sprzedać byle ktoś dał kwotę zadowalająca ich.
Jak mamy kupować średniaków jak Ferguson czy Toney to już lepiej dać szansę Jacksonowi i Broi. Zawsze też na fałszywej 9 może grać Sterling czy Palmer.
Musimy wykonać jakiś ruch w sprawie zawodników do gry w ataku. Broja i Jackson to zawodnicy na poziom dolnej połówki Serie A. Na dziś dużo więcej nie można się od nich spodziewać.
Ustawienie z fałszywą 9 dobrze sprawdza się w lidze hiszpańskiej, ale w PL to droga donikąd. Swego czasu próbowaliśmy takiego ustawienia z Edenem na szpicy, który skakał ambitnie do każdej piłki, ale żadnej z nich nie sięgnął. Sterling jest jeszcze drobniejszy od Hazarda, nie ma szansy z dwójką środkowych byków. Jego miejsce jest na skrzydle i dynamiczne wejścia 1 na 1 z boku pola karnego.
Palmer na 9 traci wszystkie swoje walory. W takim ustawieniu graliśmy z Boro i wyszło tragicznie. Ledwo 5 celnych strzałów w meczu z drugoligowcem. Palmer to nie jest zawodnik na szpicę ataku, nie ta konstrukcja fizyczna. Z budowy to bardziej Abraham niż Drogba.
Droga donikąd? Nie jestem fanem gry z fałszywą 9, ale z tą tezą się nie zgodzę. Swego czasu Liverpool robił niesamowitą robotę tym sposobem. Man City też zdobywali ligę bez klasycznego środkowego napastnika. Szkopuł w tym, że jedni i drudzy mieli do tego wykonawców. W The Reds był chyba najlepszy atak w historii futbolu bez typowej 9, a w The Citizens to wiadomo. Nawet jak Guardioli uwidziało się wystawić De Bruyne w ataku, to i tak wszystko tam grało i śpiewało. Do takiego systemu po prostu trzeba mieć wykonawców.
ps. Na marginesie można wspomnieć, że nasze najlepsze mecze w erze Tuchela to też była gra bez typowego snajpera. Kto wie, może trzeba było po prostu iść dalej w tę stronę, zamiast na siłę wciskać w to Lukaku?
Tak, jeżeli ma się klasowych skrzydłowych to można wystawić "fałszywa dziewiątkę" w systemie 4-3-3 jakim w większości meczy gra Live. My gramy systemem 4-2-3-1 i w tym systemie chcesz na szpicy wystawić Sterlinga?
Osobiście wolałbym 4-3-3, bo na to mamy chyba w tej chwili personel, ale nie było jeszcze takiej próby. W składzie mamy 3 potencjalnie niezłych box to box pomocników, ofensywni skrzydłowi mogliby wtedy grać trochę wyżej, przez co Jackson nie byłby tak osamotniony w ataku, mógłby zagrać trochę głębiej i nie palić w co drugiej akcji. Nie można już patrzeć jak obrońcy Luton czy the Notts łapią naszego asa na spalonym.
Jakoś przeczuwam, że nikogo nie kupimy, jakoś za cicho jest niż zawsze
Też tak uważam szkoda mi tylko pochentino połowa składu kontuzjowana a druga połowa jest albo średnia albo słaba a jesteśmy w takim momencie że można by atakować 5 miejsce które może zagwarantować ligę mistrzów totki będąc na tej pozycji mądrze się wzmacniają i poszerzają kadrę my natomiast oddajemy i nikogo nie kupujemy mając i tak małą kadrę pochentino apelował już wiele razy że potrzeba wzmocnień a jak na razie jedynie co zrobili ci geniusze w zarządzie to oddali maatsena i ja wiem że to nie jest piłkarz do pierwszego składu ale jest to potrzebny rezerwowy których w tym sezonie praktycznie nie mamy podsumowując jeżeli naprawdę nikogo nie kupimy a oddamy jeszcze zawodników to ja cały czas będę bronić trenera nawet jak skończymy na 10,11 miejscu bo z takim składem nic się nie ugra
Coraz głośniej się mówi o tym Ukrze z Girony. Gość z pod kolana strzela mocniej niż Jackson po rozbiegu z Senegalu. Obrońców to ustawia sobie jakby z papieru byli. Chyba, że w Hiszpanii takie chrupki grają po prostu. Jest to jakaś alternatywa, chociaż rok już za stary.
Później włączyłem sobie filmik z naszym Broją i powiem Wam, że chłop w tym Southaptonie to miał ze dwa razy szybsze ruchy. Jakiś taki był żywszy w ataku. Różnica jest taka, że oni grali często z kontry też, więc Broja dużo sprintów robił. Miał więcej miejsca itd. Nie musiał mierzyć się non stop z gąszczem obrońców. Broja to dobry napastnik, ale na naszą grę.
Odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach to jest główny problem wielu graczy, którzy u nas zawiedli: dobry, ale nie na ten klub. Niestety.
Dobry, to pewnie kolejka chętnych po niego? Wg mnie to piłkarz drugiego planu czyli plankton. U nas niczym nie błysnął i trzymać go kolejny jest bez sensu, choć pewnie zostanie bo za te pieniądze kupca nie znajdziemy.
Wiem, że niektórzy na tym forum w ogień by za nim wskoczyli, ale liczb to on nie robi, oj nie, a na boisku prezentuje się marnie. W Sou też jakiś wielkich liczb nie zrobił, zaledwie 6 bramek na prawie 2000 minut gry w PL, to daje ponad 300 minut na bramkę. Żałośnie słabo jak na etatowego bombardiera. Chętnie bym go wymienił za Hallanda, nawet z dopłatą, ale pewnie Pep się nie zgodzi. Szkoda.
Goncalo Ramos jest uznawany za niewypał w PSG i Francuzi są nastawieni na rozstanie już tej zimy. Takie wypożyczenie z możliwością kupna lub próba wyciągnięcia za rozsądną cenę przy jednoczesnej sprzedaży Broji i można by zaryzykować.
Niestety nikogo za Broję nie kupimy, bo w tej cenie Broja jest niesprzedawalny. Takie pieniądze może wydać w Europie 6-7 klubów. Jakoś nie widzę kolejki chętnych. Ani Real, ani PSG, ani żaden klub z wielkiej szóstki PL nie potrzebują takiego patałacha. To dobrze, że cenimy swoje aktywa, ale bądźmy realistami. 30mln fula to i tak za drogo za zawodnika, który w tym sezonie strzelił 2 bramki: 1 w PL i jedną w CCup. Do tego dołóżył 1 asystę. Nader skromne to osiągnięcia i co najgorsze nie widać żadnych postępów. Jeżeli zostanie w drużynie to za 3 sezony oddamy go za drobne, jak na przykład Odoia.
A co myślicie o przejęciu Lewego z Barcy ? Ja byłbym ciekawy i otwarty na taki ruch. Lewy jest mocny fizycznie więc pasuje do ligi angielskiej a jakość ma dużo lepszą niż nasze talenciaki. Byłby pierwszą 9 na 1-2 lata a drugim byłby Jackson. Wg mnie dobra opcja. Pewnie jest do przejęcia za małe pieniądze pod warunkiem, że prawdziwe są plotki o tym, że Barca może chcieć go oddać.
Lewy to jest taki typ że już zapierdalac i męczyć się nie będzie. A po drugie nie poradziłby sobie w tak trudnej lidze i on o tym wie. Po za tym to już nie ten lewy co jeszcze 2 sezony temu.
Myślę, że miałby motywację po zmianie otoczenia tak samo jak ją miał po przejściu do Barcy i pierwszym sezonie. Jego jakość wykończenia akcji jest cały czas na wysokim poziomie w porównaniu do naszych. Poza tym fajnie byłoby zobaczyć Polaka w pierwszym składzie Chelsea. Pograłby rok u nas a potem można go oddać zawsze do USA albo Arabii.
Anka mu nie pozwoli, bo się nie będzie mogła o hiszpanow ocierać xD
Na La Liga jego obecny potencjał fizyczny może wystarczać, ale Premier League to jednak inne realia, co ktoś niżej już podkreślił. Lewy swój prime time ma już za sobą i sądzę, że na tym etapie kariery próba podboju Anglii to nie jest dobry pomysł.
Zgadzam się, w tej chwili to już za późno aby uczyć się gry w Pl. Dwa lata temu miałoby to jeszcze jakiś senes, ale teraz chyba powtórzyłby casus Higuaina, Eto czy Auby.
Najlepszym i chyba jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest Toney. Już raz strzelił 20 bramek w PL w sezonie 22/23. Wszystkie inne propozycje to wynalazki, albo gracze, którzy wymagają aklimatyzacji w PL.
Osimhen to transfer obarczony niewiadomą czy poradzi sobie w PL.
Ferguson, to byłaby świetna opcja wymiany za Broję plus dopłata z naszej strony. Ciekawe ile by sobie Brighton zaśpiewało tej dopłaty.
Jest jeszcze Isak, o ile Sroki by go puściły. Piłkarsko na pewno lepszy od Fergusona.
KTBFFH
Bardzo dobrze, że się szanuje. Broja w klubie z innym ciśnieniem może odpalić.
Jeśli 50 mln to za dużo na teraz, to można sprytnie bonusy poustawiać - wilk syty i owca cała.
Za Broje chcemy blisko 50 min.dobrze że ustawiamy warunki klubom zainteresowanym nim,wiadomo że Broja jest po kontuzji,nie czuje gry u nas i zmiana otoczenia może im dobrze pomóc.
Pytanie co na to Pochettinho,oddamy go za np.50 mil.i co,nie wierzę że dołożymy do tej kwoty 20 miln.i za 70 mil.kupimy 9 nową,ale kogo?
Nie ma na rynku 9 która zapewni nam 10/12 bramek do końca sezonu,chyba że tutaj chodzi o zysk,o FFP i nie sprowadzenie innego napastnika.
To byłby bezsensu zostać tylko z Jaksonem,a kontuzje możemy mieć do końca sezonu.
Niestety nikogo pewnie za Broję nie kupimy.
Jednak gra z Broją to jak gra bez jednego zawodnika. Nic mu nie wychodzi a dodatkowo widać, że gościu jest ponurakiem więc atmosfery w drużynie nie buduje ;)
Wolves interesują się Broją,wypożyczenie z opcją wykupu podobno,ciekawe co na to zarząd?
Zmiennika za niego nie mamy,Broja w innym klubie odzylby,u nas ma za dużą presję.
Myślę, że byłby tam rezerwowym napastnikiem. Patrząc na ich skład to nie mają w sumie żadnego. Cunha i Hwang nie do ruszenia raczej. Chociaż ten drugi ma teraz jakąś kontuzję, więc może to dlatego chcą mieć kogoś w zanadrzu. Niby niech idzie, ale przecież my też nie mamy napastnika na ławce, a nawet w podstawie?
Jako zmiennik grający ogony mógłby zostać Washington a może coś pokaże więcej od Broji. Wysoką poprzeczki zawieszonej nie ma, a tak to jest przyspawany do ławki i ciężką ocenić ten jego talent.
Co do broji. To źle jest wykorzystany przez pocha. Chłopak ma siłę której nie wykorzystuje poch. Jak sprzedawać to 50+.
No i podobno 50 mln za niego chcemy. Dla mnie spoko. Jak za jakiś Fergusonów czy Gyokeresów wołają po 100 baniek...
Chociaż druga myśl i tak brzmi: "ale kto tyle za niego da"
Może jakby wsadził z 10 bramek na jakimś wypożyczeniu przez te pół roku....
Nikt tyle nie da. Zostanie z nami, a za 3 sezony pójdzie jak Odoi. Przecież to drewno.
O 100 zł?;
Stawiam, że w lutym obejrzymy 3 sezon serialu pod nazwą Mourinho w Chelsea. I nie powiem, byłbym ciekawy.
Temu panu dziękujemy. Już ostatnio był betoniarz tomek.
Szanse na to prawie żadne, ale... Nie mam nic do Pocha na ten moment, ale ucieszyłbym się jakby Jose przejął stery po raz trzeci. Ciekawe jak by obecną kadrę poustawiał... Tylko wtedy należy mu dać kontrakt na max dwa sezony, żeby nie mógł spartolic trzeciego :D
Serce by chciało, rozum na to nie pozwala.
Może i jego Roma nie robiła wyników jak inne zespoły w lidze o tym samym potencjale (Lazio, Atalanta), ale za to miał też inne wady czyli męczył bułę i miał duży kontrakt.
Mourinho: ,,Muszę dostosować się do tego, kim są teraz młodzi zawodnicy. Frank Lampard w wieku 23 lat był mężczyzną. Teraz na ogół piłkarze w wieku 23 lat to nie są mężczyźni, tylko bachory".
Jego Roma miała średnią wieku 27 lat, a u nas jest to 23. Obecna Chelsea to już nie klub dla niego. Nie dla jego mentalności. Brakuje mi trenera z charyzmą i nie sądzę by Mourinho miał gorsze wyniki niż Poch, ale chyba bym sobie darował Jose. Z klubu na klub jego zespoły punktują coraz słabiej. Roma to jego najgorszy wynik w karierze. W sumie dokładnie taki jak obecnie ma Poch w Chelsea, czyli 1.70 punktu na mecz :DDDD
Podobno de Ligt może być do wyjęcia z Bayernu przez jego napięte stosunki z Tuchelem. Co byście powiedzieli na taki transfer i jak oceniacie realność takiego ruchu?
Niczym poza pieniędzmi nie moglibyśmy go skusić.
To tak jak praktycznie każdego innego zawodnika xD
Aż tak źle nie jest. Taki Palmer dostał regularną grę. Benzema ją dostanie gdziekolwiek nie pójdzie, a może gdzieś jakieś puchary dojdą.
Teoretycznie mamy w składzie aż 8 nominalnych środkowych obrońców: Disasi, Silva, Colwill, Badiashile, Chalobah, Fofana, Gilchrist i Malanga Sarr, ale nie za bardzo jest kim grać i musimy wystawiać w podstawie 39 latka. Na dzisiaj nie widać w naszej kadrze następcy Silvy. DeLigt na pewno byłby wzmocnieniem i miałby czas wejść do drużyny by zastąpić Thiago. Brałbym jakby można było.
KTBFFH
Nie mamy dobrych doświadczeń z "emerytami" na 9. Mieliśmy u siebie Aubę, Higuaina i Eto. Wszyscy coś ukuli, ale generalnie ich pobyty u nas kończyły się lekkimi rozczarowaniami. Powód jest prosty. Wiek i wymagania PL, a może nawet na odwrót: wymagania PL i wiek. Nie sądzę, żeby Benzema był w stanie wrócić do gry na najwyższym poziomie w tak wymagającej lidze.
Firmino, ma wprawdzie bardzo duże doświadczenie w Anglii i odnosił tu duże sukcesy, łącznie ze zwycięstwem w Lidze Mistrzów w sezonie 18/19, ale to bardziej zawodnik na około10 bramek w 30 paru meczach i tyle samo asyst, a nam potrzeba napastnika, który w pozostałych do końca sezonu 17 meczach strzeli co najmniej 10 goli. Czy Roberto jest w stanie nam to dać? Wątpię.
Nie sądzę, że Benzema by tu sobie nie poradził jest zaledwie pół sezonu w Arabii, więc wątpię by zapomniał jak się gra, ale tutaj mam co do tego inne obawy i są to jego kontuzje, przez które w realu go już nie chcieli, a my tu mówimy o wypożyczeniu i zespole który jak sami widzimy ma cały szpital kontuzjowanych zawodników i chyba nikt by się nie zdziwił jak by dostał kontuzji do końca sezonu, a pensje trzeba by mu było wypłacać.
W przypadku Benzemy chodzi o fizyczność. Techniki nikt mu nie odmówi, ale w PL szybkość gry i siła do walki ze środkowymi obrońcami wymagana jest na najwyższym poziomie. Tego w Hiszpanii nie ma. Pół roku może być za mało żeby się dostosować, zwłaszcza, że musiałby wejść w trwające rozgrywki. Nie mówię, że to niemożliwe, ale raczej wątpię czy dałby radę.
Co to znaczy chcą koniecznie Bezneme lub Firmino? skąd sobie to wytrzasnąłeś póki co są to zwyczajne plotki od jakiś marnych pismaków nic potwierdzonego więc na twoim miejscu przestał bym się tym "jarać"
W każdego plotce jest trochę prawdy,fakty są takie że ja na 95% wiem że Benzema poprzez swój wiek tutaj nie trafi.
Zarząd chce grać tylko młodzieżą,mogą kogoś wypożyczyć do końca sezonu ale wtedy Broja musi odejść z klubu lub iść na wypożyczenie,sądzę że finalnie będzie tak,Broja zostaje z nami i nikogo nie pozyskamy na pozycję nr.9.
Byłbym za tym jakby Broja nie wracał do pełni sprawności po takiej ciężkiej kontuzji,u nas jego rozwój jest delikatnie zachwiamy,myślę że wypożyczenia najlepiej by mu pomogło,w miejscu gdzie presja będzie zdecydwanie mniejsza.
No tak nie bardzo się to ziarno prawdy sprawdza. W ogóle to przysłowie jest bez sensu. Ile to było newsów, że Chelsea chce kupić tego Gyokersa ze Sportingu, ostatnio nawet niby oficjalne oferty po 80 mln składaliśmy.... A dziś Romano dementuje to wszystko i mówi, że Chelsea nawet się nie kontaktowała ze Sportigiem i nie ma takiego tematu w ogóle. Obserwują go, jak wiele innych klubów i tyle.
Chelsea szykuje hitowy transfer w styczniu.Chcą koniecznie,Benzeme lub Firminio.Jakby francuz tu trafił,to jarałbym się jak głupi :D
Firmino killerem pod bramką nigdy nie był nawet w Arabii nie błyszczał oprócz pierwszego meczu nie istniał. Benzema lepiej ale ostatni sezon w realu jak dobrze pamiętam też bez rewelacji. trochę sobie liczby karnymi podreperował. Nie mówię że to glupi pomysł. Jesli udałoby sie wypożyczyć lub na umowe krótkoterminową to nie ma co się zastanawiać
Ryzyko żadne można tylko zyskać ale też nie ma co za wiele od nich oczekiwać. Na teraz bardzo dobre rozwiązanie :)
Ciekawa opcja Benzema,nazwisko robi wrażenie,będąc zdrowym zawodnikiem Benzema z miejsca wskoczy do wyjściowej 11-stki,Broja bardzo słaby mecz przeciwko Fulham zagrał,chyba po tej kontuzji stracił dużo pewności siebie, wypożyczenie do innego klubu z mniejszą presją byłoby rozwiązaniem,ale odnośnie Benzemy,on ma swoje lata,niby do końca sezonu można go wypożyczyć tylko co na to zarząd?
Pochettinho uważam chciałby go mieć w zespole, no chyba że woli mimo wszytko zostawić Broje i nim grać, wtedy nie mamy oczym mówić.
Benzema? Serio? To nie lepiej odkupić Giroud z Milanu? Przynajmniej języka nie będzie musiał się uczyć i zna rozkład metra w Londynie...
w życiu ani jeden ani drugi nie przyjdzie.
Już wolę żebyśmy gówno w tym sezonie wygrali, niż Chelsea miałaby stać się przytuliskiem dla najemników z Arabii. Szybko im pustynia zbrzydła. Obaj lata świetności mają za sobą. Nie ośmieszajmy się. To pewnie i tak tylko pisaki zwęszyły plotę, więc jestem spokojny. NIE dla obu.
Proponuję do tego zestawu jeszcze zamienić Pocha na Mourinho, właśnie Roma go zwolniła :D
Połowa stycznia, w sprawie wzmocnień na razie bez fajerwerków. Sporo plotek, ale faktów zero. Zobaczymy. Trzymam kciuki za kupno jakiegoś topowego napastnika. Mecz z Fulham pokazał dobitnie, że Broja nie nadaje się nawet na rezerwę.
Powrócę jeszcze do meczu z Fulham,graliśmy z drużyna która pokonała ostatnio Arsenal i dobrze w pucharze radziła sobie z Liverpoolem.Wygralismy z nimi 1:0 myślę że tylko 1:0,wynik dał nam 3 pkt ale to wynik niebezpieczny.
Pochettinho robi zmiany,Madueke za Broje i Chilwell za Sterlinga.Moge się mylić ale Chilwell zdrowy i Colwill to nie widzę że Pochettinho będzie grał Colwillem na SO a Chilwell na LO,będzie wystawiał go wyżej niestety.Moglismy też mecz zabić wcześniej strzelajac na 2:0,dlaczego Pochettinho nie zrobił takich zmian które pozwoliły by zdobyć bramkę na 2:0,jak chciał bronić wyniku 1:0 to powinien zareagować i zabezpieczyć środek pola,wtedy i obrona inaczej by wyglądała.
Dokonał zmian dwóch do 90 min.bo w 90 min.nie rozumiem zmian po co mają służyć,zmiany do 90 min.byly dokonane w nieznanym mi celu,ani nie umielismy wyjść z kontry,i obrona czy pomoc w cale lepiej po tych zmiana nie wyglądała.
Mam małe ale do Pochettinho gdzie potrzeba jest w danym momencie reakcja na wydarzenia na boisku to on nic nie robi,żadnych korekt które pozwolą coś wnieść na boisko.No sory ale Chilwell grający wyżej miał być tym zwodnikiem co miał strzelać bramki to uważam za nieporozumienie z całym szacunkiem do Chilwella.
Kibicuje Pochettinho i chce większej reakcji u Pochettinho w trakcie meczu,żeby pomóc drużynie,nie możemy bronić wyniku 1:0.
Gramy następny mecz z Boro rewanż,no sorry Panowie ale tutaj musi być 100% siły włożone w ofensywę,odpadniecie z pucharu z BORO to o zgrozo będzie sensacja sezonu chyba a dla nas kolejnym upokozeniem.
Pochettinho może mieć dość szeroką kadrę zawodnicy wracają po kontuzjach,Chukwumeka,Chilwell,może być zdolny do gry Nkunku,może Lavia,2 tygodnie przerwy mamy,liczę najlepsza dyspozycję zespołu.
Zabić meczu to my nie mymy kim. Raptem 3 celne strzały w całym meczu. Udało się wcisnąć gola z karnego i to było wszystko na co stać było nasz kompleks uderzeniowy. Nie mamy 9, nasi skrzydłowi też grają w kratkę, nawet zdobywca bramki, Palmer, oprócz gola z 11 metrów, jakiegoś wielkiego zagrożenia nie stanowił. Na ławie z ofensywnych graczy mieliśmy dwóch panów M i Chukwu, Deivida nie liczę. Zeszli wszyscy nasi atakujący, cała trójka, a weszło dwóch rezerwowych graczy ofensywnych: Madueke (koszmarny występ) i Chukwu. Na więcej nie mieliśmy naboju. Mógł wejść jeszcze Mudryk, ale trzeba by było zdjąć Gallaghera, bez sensu.
Zablokować środkek pola to już zupełnie nie było kim. Mamy 4 defensywnych pomocników, 3 z nich było na boisku, a czwarty kontuzjowany.
Końcówkę mieliśmy nerwową, nawet bardzo, ale to wina braku umiejętności i doświadczenia. Mam nadzieję, że to przyjdzie z czasem.
Kolega tu dobrze zauważył że ben może być wykorzystany wyżej. Oczywiście dla mnie jest to troszkę dziwne bo jeśli faktycznie tak będzie to oznacza ze nasza lewa strona będzie mniej aktywna ofensywnie a rywale szybko na to zareagują a dodatkowo jest to gorzkie dla zawodników ofensywnych bo jak mają budować pewność siebie skoro wracający do zdrowia LO od razu ich wygryzie na na tej pozycji gra SO. Colwill grając na LO często nie bierze udziału w akcjach, nie robi obiegow a przy rozgrywaniu często wygląda jak 3 środkowy i do rozegrania i tak cofa się pomocnik i sami sobie robimy zagrożenie.
Ciekawe jak Timo będzie się u kurczaków prezentował ?
Asystę zaliczył
Panowie tak szczerze..
Dzisiaj w składzie przykładowo tylko Girou, Tomori, Pulisic, Alonso. I chyba skaczemy z zachwytu do niebios ? Co to pokazuje na tle wydanego miliarda ???
Co to był za mecz. Gówno niesamowite. Geniusz palmera i spryt sterlinga i wygrywamy. Co maurycy robi z nimi na treningach to ja nie wiem. Ale wejście platfusa madueke wiele mówi. To samo można powiedzieć o strzałach gallaghera,enzo,colvilla,gusto.
xD
Strzał z dystansu to kuleją u Nas od X czasu. Nie ma kto przylutować z daleka i to tylko potęguje naszą przewidywalność w ataku. Zresztą w polu karnym nie jest lepiej. Nie ma nikogo z pierdolnięciem. Jakby mogli to do bramki by weszli najlepiej.
Oj tak, jakiś czas temu oglądałem kompilację goli z sezonów 04/05 i okolice i tam połowa goli padała z dystansu. Tam niemal każdy potrafił przylutować i widać jaką to ma ogromną wartość. Lampard, Drogba, Robben, Guddjohnsen... nawet tacy mniej doceniani zawodnicy jak Tiago czy Belletti i masa innych. A teraz kogo mamy? Palmer się pojawił, który jakiś tam strzał z dystansu potrafi oddać, a reszta? Szkoda gadać.
Nawet nie ma co porównywać tamtych czasów :) Dzisiaj u nas strzał z dystansu to rzecz niepojęta i dotyczy tylko strzałów, które ledwo co przekroczą obręb pola karnego. Najbardziej w tym aspekcie irytuje Enzo, często dostaję piłkę i mając przestrzeń dalej nie potrafi dobrze uderzy - albo niecelnie, albo prosto w bramkarza, ciągle siła lub precyzja się nie zgadzają, a już dawno powinien to poprawić.
Nie chodziło mi o odległość strzałów tylko o moc i precyzje. Co jest na poziomie dna.
Chelsea od 8 meczów nie przegrała u siebie, czyżby SB powoli znowu stawało się twierdzą?
Byłoby pięknie, gdyby własne boisko znów stało się naszym atutem. Najbliższe mecze u siebie mamy z Boro i Aston Villa w pucharach i ligowy z Wolves, więc nie są to najgorsze okoliczności do kontynuowania serii bez porażki.
Brawo KDB! Brawo Bobb! Newcastle oficjalnie wyprzedzone w tabeli :O Kto by pomyślał jeszcze z miesiąc temu. Jakby jeszcze jutro United zgarnęło wpierdol.
Maatsen zagrał cały mecz w BVB właściwie bez żadnego przygotowania z drużyną i bez rytmu meczowego, bo u nas grzał ławę przecież. Obejrzałem kawałek, grał jak należy na LO, ale dużo się nie działo i rywal słaby to wyłączyłem. Ocenę zgarnął pozytywną - 7.2
Nie wiem jaki jutro lepszy wynik dla nas. Jak Man Utd przegra to zostaniemy nad nimi, ale jak Tottenham straci punkty to gdzieś tam jeszcze na horyzoncie będziemy ich widzieć chociaż do tego potrzebna byłaby kolejna seria zwycięstw. W każdym razie ktoś tam straci punkty i to jest dobre.
Ja aż takim optymistą nie jestem, żeby wierzyć w zajęcie 5 miejsca i puchary. Patrząc na nasz terminarz i grę to nie bardzo wiem kiedy ta seria miałaby się trafić. Nasza obecna lokata i to całe odrobienie punktów to przede wszystkim zasługa korzystnego terminarza, totalnego zjazdu Newcastle i meczy między sobą drużyn nad Nami. Jak zajmiemy miejsca 6-8 to będę "zadowolony". Może jak już złapaliśmy ten kontakt to będziemy się trzymać tej grupy. Tam też grają ostro w kratkę, więc jest szansa myślę. Różnice punktowe drużyn z miejsc 7-11 to raptem 3 punkty. Będzie się tasować ta tabela do końca sezonu pewnie.
Dokładnie ale trzeba zachować spokój:)
Wygraliśmy 1:0 z Fulham ale wiem że mamy duże możliwości zabić mecz wcześniej,tylko nie potrzebnie większą część drugiej połowy bronilismy wyniku.
Kamień z serca, oczywiście mieliśmy kilka dogodnych okazji do kontry i zabicia meczu pod koniec, ale znowu musiała być nerwówka. Dołączam się do pochwał bramkarza, wybronił dogodne sytuacje rywali, pewny w powietrzu i nie zalicza tej niechlubnej statystyki - jednego podania do rywala, z nim póki co człowiek jest spokojny.
Maatsen już w wyjściowym składzie bvb chyba skuszę się obejrzeć
Czyste konto, 3pkt i Cold Palmer z bramka sobota humor gitówa.
Nie chciałem chwalić przed końcem meczu, ale dla mnie Petrović już jest nr jeden. W bramce bardzo poprawny - dziś dwie sety wyjęte, a na przedpolu nie tworzy złych emocji.
Zobaczymy na kogo będzie stawiał Maurycy. Dochodzą słuchy, że na koniec czerwca do Londynu wróci Kepa. Do tego czasu warto już mieć skrystalizowaną wizję numeru jeden, żeby krótkoręki nie miał wątpliwości.
Mecz jaki był każdy widział, ale to co odwalił Madueke na 30 sekund przed końcem meczu to woła o pomstę. Idziemy kontrą na 2:0, ewentualnie można zagrać koninę na czas, ale on na 6o metrze przegrywa drybling i podłącza butlę z tlenem przeciwnikowi. Zgroza.
Petrovic przede wszystkim nie ma wylewów przy rozegraniu piłki, Sanchez w każdym spotkaniu potrafi podać do rywala.
Idziemy na mistrza.
Najbardziej szkoda mi tej sytuacji Conora ze słupkiem. Gdyby to wpadło, mielibyśmy kopię przepięknej bramki Essiena przeciwko Arsenałowi sprzed jakichś 17 lat. Kto nie wie lub nie pamięta, można sprawdzić. Akcja praktycznie 1:1, z tym że Michael strzelał wówczas z większej odległości.
Schodząc na ziemię, to ten mecz wzbudził we mnie sprzeczne emocje. Z jednej strony doceniam widoczną chęć zdobycia drugiej bramki, tylko że na chęciach się skończyło. Albo brakuje szczęścia, patrz strzał Gallaghera, albo bramkarz rywali się spisuje, czyli strzał Madueke z końcówki, albo jakaś dziwna (choć w naszym przypadku można stwierdzić typowa) nieporadność i chęć wejścia z piłką do bramki zamiast strzałów.
Może zatem największym wygranym tego meczu jest Petrović, który wybronił dwie czy trzy decydujące okazje dla Fulham. Piękne i jednocześnie arcyważne były te interwencje. Wydaje się też, że z nim w bramce można liczyć na większy spokój w tyłach, niż ma to miejsce w przypadku Sancheza. Mimo wszystko plus należy się też Palmerowi, który znów nie zawiódł. Okay, może i w meczu z Boro zmarnował wyborne okazje, ale dzisiaj znów jest tym, który przechyla szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Jeszcze tylko jedno trafienie i będzie mieć dwucyfrową liczbę ligowych bramek, a to jest coś, o co ostatnio bardzo trudno u nas wśród ofensywnych graczy.
#NieZawszeDobrzeNigdyNudno
Chłopie co ty pierdolisz? Essien strzelał z ponad 30 metrów, conor z 13...ale się obsmialem. Hahahahaha
No strasznie śmieszne, bo wyżej wyraźnie napisałem, że Essien strzelał z większej odległości. Istny kabaret.
Jak można porównywać tamtego gola z dzisiejszą sytuacja co ora.. Wiesz tylko ty
Ledwo,ledwo ale przeszło to 1:0 , po dziękować prokuratorowi rzutu karnego, resztę najlepiej pozostawić milczeniu i szybko zapomnieć
Bardzo dziwny mecz, niby pod kontrolą, a niby nie. Morda sama się cieszyła na widok Chilwella. Bardziej niż ofensywa, martwi mnie środek. Nie widzę tam chemii między nimi. Trzecie zwycięstwo pod rząd, 4 na własnym stadionie.
Karny, impotencja w ataku, debilne żółte kartki, babol Colwilla, sraka w końcówce. Wszystko było. Chyba można odhaczyć typowy mecz Chelsea.
To co oni robili w końcówce to jest patologia po prostu. Totalny brak boiskowego wszystkiego. 5 podań nie potrafili wymienić. Biegli na wesoło do przodu, żeby spartolić kolejną akcję, oddać rywalowi piłkę i go sfaulować. Po czym oczywiście w geście złości na nie wiem kogo, kopnąć piłkę i złapać żółtko. Mecz to się zabija wcześniej, a nie idzie na wymianę kontr w ostatnich minutach. Ale Madueke wszedł napalony na gnanie przed siebie więc jazda. Jeden powie fajnie, że atakujemy, ale to była po prostu niedojrzała gra która tym razem się upiekła.
Dobrze było zobaczyć Benka i Chukwu.
Palmer idzie w ślady Jorga i Hazarda w tych karnych. Jak już tyle ich dostajemy, to dobrze chociaż, że ma kto je pewnie wykonywać.
Petrović ma zostać nr 1. Chyba nikomu nie brakuje tych durnych klepek Sancheza z obrońcami, a na linii wcale nie jest gorszy. Pewny też w powietrzu.
Swoje żale musiałem wylać, ale są 3 ligowe wygrane z rzędu! Już chuj tam z kim i jak nawet. No i to przynajmniej chwilowe 8 miejsce w tabeli.
Teraz mamy w chuj czasu na przygotowanie się na rewanż z Middles, bo mecz gramy dopiero 23 stycznia. Oni za to 3 dni przed Nami mają ligowy wyjazd.
Ta łysa pipa nie powinna sędziować męczy Chelsea. Broją - dramat. Postawić Disasiego w ataku i zrobi taka sama, albo lepsza robotę. Zwycięstwo ważne, ale gra Chelsea słabiutka. Cieszy dobry mecz Enzo i caicedo. Dzisiaj nawet colwill nieźle. Na pochwale na pewno zasługuje petrovica, bo niby nie miał nic do roboty, ale dwie sytuację wyją świetnie.
Melisa wskazana przed każdym meczem:)
Pkt 3 są i super.
Kilka rzeczy do Pochettinho?
1.Wraca zdrowy Chilwell to gra nim wyżej,po Colwilu chce grać 2 zwodnikiem nie na tej pozycji,brawo..
2.Zmiany w ofensywie,tylko wszedł Madueke,od 60 min.mialem wrażenie bronimy tylko 1:0,to żaden wynik,po co bronić się tak głęboko!
3.Zmiany w 91 min.po co to komu,zabrać minutę jak Taylor i tak musi doliczyć tą minutę, bezsensu!
Kolejna rzecz,strzelamy bramkę i co,coś gramy i nie,czy byłby jakieś duże ataki żeby strzelić na 2:0,raczej nie było,ech...
Drużyna jest młod ale Pochettino momentami podejmuje decyzję nie dające nic dobrego.
Masakryczna jest ta niemoc pod bramką rywali i co ma Poch na to poradzić, Chelsea potrafi iść 3 na 3, ale na 70% nie wykorzystają akcji. Fulham było dzisiaj koszmarne w wyprowadzaniu piłek i notorycznie zaliczali straty, więc boli te skromne zwycięstwo i niepotrzebna nerwówka pod koniec, te wyprowadzenie kontry przez Madueke pod koniec meczu i strata piłki w kole środkowym to kryminał dla mnie. Cieszą natomiast 3 punkty, dobry mecz Caicedo, Palmer gdyby miał killera z przodu to miałby jeszcze dzisiaj 2 asysty. Niech wraca ten Nkunku bo brakuje chłodnej głowy w polu karnym.
Tak, tak, tak. 3 punkty i mam nadzieję, że już trwale opuszczamy 10 miejsce.
Nerwy w końcówce, ale udało się dowieźć wynik.
Oceny od 6 w górę. Dla wszystkich.
Bardzo ważne 3 pkt. Fajna ta Chelsea, taka nie za mocna, każdy mecz jest jak finał, emocje do końca. Idzie się przyzwyczaić. Dalej widać braki z przodu. Dzisiaj sędzia rozdawał żółte kartki totalnie z dupy. Brawo chłopaki!
PS. Colwill dzisiaj lepiej niż ostatnio.
Są 3 punkty - to najważniejsze! Teraz czekamy na resztę meczy z kolejki i w najlepszym przypadku wskakujemy na 7 miejsce!
KTBFFH
UFF.... Liczą się punkty o stylu przemilczę. Zostawcie Galagera w spokoju. Teraz melisa
Szału nie ma,ale wygrana cieszy.Teraz dłuższa ligowa przerwa aż do 31.01 i ciężki mecz z Klopami nas czeka.
Bardzo ważne 3 pkt i wkońcu opuszczany 10 miejsce . Na razie mamy 8 miejsce i trochę się przybliżyliśmy do 5 Spurs . Lets go!
Wygrają kiedyś coś pewnie i bez nerwówki? ;)
Kiedyś naprawdę przez nich będę mieć zawał ale jest czyste konto i 3 punkty które są bardzo ale to bardzo ważne teraz lecimy odrabiać straty