Fot. Chelsea FC

Kopciuszek z Championship spłatał figla – cała nadzieja w rewanżu. Middlesbrough 1:0 Chelsea

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 09.01.2024 22:55 / Ostatnia aktualizacja: 09.01.2024 22:56

W pierwszym półfinałowym meczu Carabao Cup Chelsea nieoczekiwanie przegrała z Middlesbrough 0:1. Przez większość spotkania The Blues mieli wyraźną przewagę w posiadaniu piłki, ale zmarnowali kilka bardzo dogodnych okazji bramkowych.


Chelsea nerwowo rozpoczęła to spotkanie i już w pierwszych siedmiu minutach doprowadziła do dwóch bardzo groźnych sytuacji we własnym polu karnym, po których sędzia miał prawo podyktować rzut karny, jednak tego nie uczynił (w tym meczu nie było VAR-u). Najpierw Axel Disasi zaliczył spóźnioną interwencję i uderzył wślizgiem Latte Latha po oddaniu przez niego strzału, a chwilę później w swoim polu karnym piłkę ręką zagrał Enzo Fernández.


Przewaga w posiadaniu piłki należała do podopiecznych Mauricio Pochettino, ale tak naprawdę żadna z drużyn nie wypracowała sobie wyraźnej przewagi nad rywalem. The Blues atakowali, ale nic z tego nie wynikało, a dodatkowo popełniali wiele prostych błędów, zwłaszcza w defensywie i dopuszczali do groźnych sytuacji w pobliżu swojego pola karnego. Kilka razy nieudane zagranie zaliczył Levi Colwill, a Thiago Silva, Axel Disasi i Malo Gusto również nie ustrzegli się strat.


Po około pół godzinie gry Niebiescy mieli świetną okazję, żeby objąć prowadzenie, ale Cole Palmer nie wykorzystał prezentu od Jonathana Howsona. Piłkarz Chelsea przejął przed polem karnym źle zagraną przez rywala piłkę, ale jego strzał okazał się minimalnie niecelny.


W 37. minucie Chelsea została skarcona za swoje błędy, a Middlesbrough nagrodzone za ambitną postawę. Po szybkim kontrataku Isaiah Jones zagrał idealnie w tempo do Haydena Hackneya, a ten czubkiem buta skierował piłkę do bramki obok bezradnego Djordje Petrovicia.


W końcówce pierwszej połowy Chelsea miała dwie doskonałe okazje, żeby doprowadzić do remisu, konkretnie miał je Cole Palmer, ale obie zostały niewykorzystane. W pierwszej sytuacji dobre uderzenie oddał Enzo, bramkarz Middlesbrough odbił piłkę przed siebie wprost pod nogi Cole'a Palmera, ale ten fatalnie przestrzelił. W drugiej, Moisés Caicedo kapitalnie zagrał do Anglika, ten ładnie ograł rywala, ale oddał zbyt słabe uderzeniem. Tym samym 21-latek zmarnował kolejną wyśmienitą okazję na strzelenie gola. Niedługo później pierwsza połowa dobiegła końca.


Po zmianie stron Chelsea podkręciła tempo gry i momentami miała zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki. Mimo to, gra ofensywna The Blues wciąż pozostawiała wiele do życzenia. Niezbyt groźny strzał głową oddał Noni Madueke, zaś z trudnej pozycji również niegroźny strzał oddał Conor Gallagher.


Chelsea nie miała swojego dnia. Podopieczni Mauricio Pochettino starali się przełamać defensywę rywali, ale brakowało im precyzji i zdecydowania. Wiele akcji kończyło się stratą piłki po chaotycznych zagraniach.


Końcówka spotkania dostarczyła wielu emocji. Chelsea usilnie walczyła o strzelenie wyrównującej bramki, ale ambitnie grający piłkarze Middlesbrough wytrzymali napór i nieoczekiwanie to oni wygrali pierwsze półfinałowe starcie Carabao Cup.


Middlesbrough 1:0 Chelsea (1:0). Bramki: Hackney 37'


Middlesbrough: Glover; Van Den Berg, Fry, Engel, Bangura (Clarke 20'); Barlaser, Hackney; Jones, Howson (c), Crooks; Latte Lath (Coburn 5')


Chelsea: Petrovic; Gusto (Gilchrist 90'), Disasi, Thiago Silva, Colwill; Enzo (Broja 63'), Caicedo, Gallagher (c); Palmer, Madueke (Mudryk 63'), Sterling

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Midnite
komentarzy: 982
12.01.2024 17:54

Werner w Totkach. Ale jaja! Ładnie się ułożyły kariery "naszych" gwiazd z Bundesligi.

ChelseaGol
komentarzy: 4297
12.01.2024 17:37

Miguel Delaney-niektorzy w piłce nożnej opisali Chelsea jako przeprowadzająca ogromny eksperyment,którego wcześniej w piłce nożnej nigdy nie widziałem.
Profil wiekowy jest niepodobny do niczego.
Średnia wieku to 23,8 lat.
Najniższa średnia w całej Premier League,i czy faceta źle mówi?
Dobrze mówi,i powiem wam co będzie jak my finalnie zajmiemy miejsce nie dające europejskich pucharów.

Pogromca
komentarzy: 363
11.01.2024 17:56

Newcastle ponoć chce sprzedać Bruno Guimaraesa. Takiego kozaka do środka bym wziął, on nie może nie wypalić.
Możnaby dorzucić Cucurelle, którym się interesowali.

ChelseaGol
komentarzy: 4297
12.01.2024 12:00

Sam zawodnik uważam nie przyjdzie do nas jakby co,zresztą jak wygląda u nas FFP?
Raczej jakiś znaczących wydatków nie będzie,może chcą sprzedać Gallaghera mimo braku zgody Pochettinho żeby podarować FFP?
Szkoda jak Gallaghera sprzedadzą mimo wszystko do Premier League,po co wzmacniacz drużyny przeciwne.
Jeszcze bym zrozumiał sprzedaż zawodnika i w jego miejsce kogoś znacznie lepszego,a jak czytam że my interesujemy się Fergusonem z Brighton to stajemy się jednym wielkim pośmiewiskiem..:).
Co oni chcą kupić za 100 miln.zawodnika który w PL jest 2 sezony a zresztą robić z nimi ponownie biznes,po co to komu.

Grawpolo
komentarzy: 1039
12.01.2024 15:06

Nic Fergusonowi nie ujmując, raptem 6 strzelonych bramek i już 100mln? To ma być ten klasowy napadzior? I znowu z Brighton? Nic nas nie nauczył przypadek Cucu i Caicedo? Czy to nie zaczyna zalatywać jakąś pralnią???

Czapson
komentarzy: 152
11.01.2024 14:56

@Szpadlolajzer
Bardzo fajny komentarz, aż muszę się odnieść.

Enzo Fernandez - jak wspomniałeś mistrz świata i najlepszy młody zawodnik mundialu. Haczyk tkwi w słowie "mundialu". Mundial trwa przez miesiąc można tam zagrać 7 meczy. Czy to jest miarodajny okres? Nie sądzę. Możemy się pobawić i stworzyć listę rewelacji mundiali, które okazały się gwiazdami i drugą tych, które okazały się totalnym niewypałem. Zobaczymy która będzie dłuższa bo myślę, że ta druga. Enzo to piłkarz o którym rok przed turniejem nikt nie słyszał, zagrał jesień w Benfice na dobrym poziomie i mistrzostwa, przy czym gdyby był Kanadyjczykiem, Japończykiem albo nawet Niemcem to z tą samą grą nikt by go nie zauważył. Z miejsca było by -80 baniek to wyceny i trafiłby w porywach do WHU a nie do nas. A, że Alvarez, Messi, Martinez i sędzia meczu z Holandią dali mu tytuł to potoczyło się to tak jak widać. Swoją drogą jak jestem przy WHU to Paqueta dla mnie to piłkarz znacznie lepszy.
Moises Caicedo - dokładnie wszystko to co piszesz. Dodam tylko do tego, że jak na ten moment one season wonder, któremu nie daliśmy się potwierdzić, następca poprzedniego - Bissoumy który po transferze do Spurs przez rok grał równie fatalnie jak teraz gra Caicedo, a obecnie gra co najwyżej ok. Rok przed transferem też nikt o nim nie słyszał.
Christopher Nkunku - po co o nim pisać jak on nie gra? Nie ma żadnego wpływu na nasze dotychczasowe wyniki.
Raheem Sterling - jego przecież wymieniłem wśród tych teoretycznie lepszych i z doświadczeniem. Dobre, mocne nazwisko, ale nie lider.
Marc Cucurella - wszyscy się nim zachwycali 2 sezony temu, ale nikt 3, 4 i 5 sezonów temu. W zeszłym sezonie zweryfikował się u nas jako gorszy od Alonso i już go tu nie powinno być.
Koulibaly - stary, niezwrotny, na wolniejszą grę we Włoszech, nie wzbił się ponad solidność - słusznie pożegnany
Felix - przepłacony kiedyś przez Atletico co najmniej 4- krotnie, nigdy nie udowodnił, że był wart choć zbliżone pieniądze, a już chyba z 6 lat na to miał. Słusznie pożegnany.
Aubameyang - gość który skończył się 5 lat temu w Arsenalu, od dawna po drugiej stronie rzeki, kupiony z desperacji spowodowanej chronicznym brakiem napastnika. Bardzo słusznie pożegnany.

Podsumowując 2 transfery z rozsądkiem (Sterling, Nkunku), reszta to no-name'y co nic jeszcze w klubowej piłce nie zrobili, w ogóle niewiele grali, są w oczywisty sposób przepłaceni, niektórzy od dawna i wie o tym cały świat (Felix) lub piłkarze z nazwiskiem, którzy dawno się skończyli o czym wszyscy też wiedzieli przed transferem.


Liverpool się bił o Caicedo, o Lavię, biorąc pod uwagę, że kupili Endo to można powiedzieć, że bił się o wszystkich defensywnych pomocników jacy się ruszali, też z desperacji a nie z rozsądku tak jak i my z Aubą czy Felixem. Gdyby City chciało naprawdę Lavię to nie bój się wykupiliby go szczególnie, że tam akurat mają spore problemy ostatnio.
Andreyem Santosem interesowała się Barcelona jak każdym brazylijczykiem z ich ligi w wieku U19. Poza tym oni więcej rozpowiadają niż się interesują faktycznie bo i tak nie mają pieniędzy. Za Badiashilla z tego co wiem to Real oferty nigdy nie złożył żadnej. Do Mudryka faktycznie startował Arsenal i tak jak się dziwiłem wtedy, tak dalej się dziwię.
Colwilla chciał Brighton, a Maatsena chciało Burnley - pewnie dlatego, że to są piłkarze którzy aktualnie faktycznie powinni grać w tych klubach, a nie u nas. Jak lubię Colwilla to nie ma co ukrywać, że macza palce w co 3 bramce dla rywala, gra na radar i nic nie daje w przodzie co jasno pokazuje, że nie jest gotowy na grę u nas na ten moment.
Palmer to jedyny naprawdę dobry i nieoczywisty w realizacji transfer.

Podsumowując te wszystkie transfery to z jakiego występu z przed transferu do Chelsea pamiętasz, któregokolwiek z nich, z czym Ci się kojarzą.

Co do wartości kadry to oczywiście szacowałem to na oko, można się kłócić czy nie przegiąłem, ale jak wspomniałem wyżej jest to wartość określona przeze mnie z wyłączeniem Jamesa i Chilwella bo ich nigdy nie ma. Jakby ich dodać to wyszło by Ci trochę więcej niż Palace i inni i miałbyś nas tam gdzie jesteśmy w tabeli.
Dodam tylko, że nad niektórymi zespołami jesteśmy minimalnie a idąc po pozycjach to nie wszędzie ta nasza przewaga jest oczywista. Nawet w tym Palace. Olise to talent może nawet większy niż te nasze, Eze też ma podobny potencjał co Ci nasi - ta sama półka. Taki Andersen na ten moment dałby nam nie mniej niż Disasi czy Badiashille, a Mitchell przy naszej obecnej sytuacji mógłby nawet grać bo Colwill gra słabo a Cucurellla jest cienki. Brentford gra bez gwiazdy Toneya od początku, od połowy rundy bez vicegwiazdy Mbeumo i teraz bez ich zastępcy Wissy. Gdyby byli śmiem twierdzić, że mogliby nie być pod nami, ale mniejsza o to.

Zgadzam się z tobą, że piłkarzy mamy dobrych. Problem tkwi w tym, że 7 drużyn nad nami ma też bardzo dobrych, a 2-3 drużyny oprócz bardzo dobrych ma też wybitnych. Dlatego jesteśmy w środku tabeli. Czy kolejny miliard coś da? Nie wiem ale trzeba wydawać inaczej. Wiesz można kupić Mudryka 22 letniego co zagrał kilka meczy na Ukrainie, a można Bellinghama co w tym wieku zagrał 200 meczy seniorskich w poważniejszych rozgrywkach. Nazwiska tu są umowne nie chodzi mi, że trzeba było kupić Bellinghama. Ja oczekuję natomiast, że klub będzie się szanował i jeśli mamy się za wielki klub to na piłkarzy co nie zagrali na wysokim poziomie co najmniej 2 pełnych sezonów nie ma nawet co spoglądać.
Patrz jak kupuje City, które wszystko wygrywa. Haaland sprawdzony w LM i 3 ligach (W Bundeslidze 2 sezony) przychodzi jako gwiazda. Rodri przychodzi jako filar Atletico, Mahrez jako mistrz Anglii po 2 sezonach w Leicester, Walker po kilku w Tottenhamie, De Bruyne po 2 sezonach w Niemczech jako młoda gwiazda Bundesligi, Gundogan - kilka lat w Norymberdze i BVB, Grealish - wieloletnia weryfikacja w Premier League, Stones to samo, Gvardiol zdążył zagrać 2 sezony w Lipsku i zaliczył 2 duże imprezy, inni których Pep sobie upatrzył widząc w nich coś czego nie widzieli inni też byli juz ograni, Cancelo, Ake, Akanji itd.
Z przypadku i w pośpiechu trafił do nich natomiast Matheus Nunes i ... - zawodzi tak jak nasi.

Nigdzie nie pisałem, że Pochettino trzeba zmienić, to na pewno lepszy trener niż nasze miejsce i na pewno też gorszy niż potrzebujemy by być tam gdzie nam się marzy. Że nie widzę następcy wolnego i lepszego też bym ostatecznie nie mieszał.

Zmienić to trzeba właściciela i to jak najszybciej. Jestem skłonny uwierzyć, że gdyby przyszedł kilka lat wcześniej to kupiłby Vadisa z Legii bo też fajnie wyglądał na tle Realu czy Dortmundu w dwóch meczach.

Szpadlolajzer
komentarzy: 72
11.01.2024 21:26

Nie chce mi się teraz pisać elaboratu, ale pewnie zaraz będzie news o meczu z Fulham, więc odpowiem :D

To moje wymienianie to było bardziej w luźnej kontrze, do tego co zacytowałem - nie twierdzę, że podzielam entuzjazm czy wycenę wartości tych piłkarzy przez nasz zarząd. Zwłaszcza Caicedo, bo i ile, w mojej opinii, u Enzo niekiedy widać ten błysk klasy światowej, to po Caicedo nie widać żadnego ukrytego geniuszu. Przyznam, że w ubiegłym sezonie oglądałem ogólnie mało meczów, więc nie mam jakiejś ugruntowanej opinii na temat jego gry w Brighton. Paradoksalnie Live na dzisiaj lepiej wychodzi na Endo, niż my na Caicedo i Lavii razem wziętych...

Zgadzam się co do Andersona, od dawna uważam, że dobrze pasowałby do Chelsea. Prawonożny, więc mógłby odciążyć Silvę, jest wysoki, czego nam brakuje, ma dobre dalekie podanie i nieźle gra głową. Wolałbym go niż Disasiego po prawej stronie. No ale ma 27 lat, więc według Todda pewnie zaraz emeryturka :D

Zgadzam się też, że kupowanie piłkarzy, którzy już coś pograli, ma raczej więcej sensu niż takich jak Mudryk (albo wiecznie kontuzjowanych jak Fofana), ale ot choćby wcześniej wspomniany Koulibaly pokazuje, że doświadczony zawodnik tez może był miałki. Ja ogólnie to im dłużej interesuje się piłką, tym bardziej uważam, że te wszystkie analizy, dyskusje, wyciąganie jakiś statystyk z fbref, czy liczenie expected goals, underlying stats i inne takie wymysły, to sobie można najczęściej o kant dupy rozbić. Bo co z tego jak zawodnik będzie doskonały pod każdym względem w tych rzeczach, każdy wybitny "ekspert" typu Paul Merson, czy Tomasz Hajto będzie uważał, że to doskonały transfer, po czym piłkarz przez dwa lata nie nauczy się angielskiego i nic nie będzie rozumiał z tego co mówi do niego trener i koledzy na boisku? Albo stwierdzi, że woli grać na konsoli niż iść na trening. Więcej w tym wszystkim przypadku niż rozumu. A Guardiola ma ten luksus, że pracuje już w City dosyć długo, ale swoją pulę nieudanych transferów też wyrobił (Nunes, Phillips, Torres, Sane). Klopp nie ma takiego budżetu, więc każdy nieudany drogi transfer bardziej ciąży i utrudnia budowanie drużyny, dlatego moim zdaniem to Guardiola osiągnął większy sukces.

Bardzo chętnie przeczytałbym kiedyś jakąś metaanalizę historii transferów, żeby zobaczyć czy statystycznie te rzeczy, na które my (eksperci z dupy) zawsze zwracamy uwagę, faktycznie mają istotne przełożenie na późniejszy sukces drużyny. Czy może to wszystko jest losowe, chaotyczne i bez sensu.

chelsefan
komentarzy: 2524
12.01.2024 08:01

@szpadlolajzer.Widać kolego że od niedawna interesujesz się piłką.

Szpadlolajzer
komentarzy: 72
12.01.2024 12:49

@chelsefan Nie ma to jak fachowa opinia pełna mocnych argumentów. Chciałbym się kiedyś tak znać jak ty.

chelsefan
komentarzy: 2524
12.01.2024 16:57

Nie mam za bardzo czsu rozpisywać się. Ale jak już poch odejdzie to poznamy prawdziwą wartosc zawodników. Powiem że caicedo nie miał dobrego wejscia ale teraz widać jego wartość i pozostawiony czasami sam na 2 zawodników z drużyny przeciwnej swietnie sobie radzi. I ostatno to jest najlepszy nasz zawodnik. Piłka nie jest prostą grą ale jak nie ma pomyslu na drużynę to niestety pojedynczy zawodnicy idą w dół.

ChelseaGol
komentarzy: 4297
11.01.2024 11:17

Mnie to irytuje takie powolne wejście w mecz,rozpoczynamy spokotkanie,i podajemy piłkę między formacjami przez 10 min..
Nie mamy takiej wartości żeby rozpocząć mecz z wielkim buuum i przycisnąć do muru przeciwnika,Fulham to co wczoraj grali na tle Liverpoolu to ja nie wiem jak im się przeciwstawimy,oni będą za wszelką cenę chcieli nas upokorzyć,już to Boro zrobili,brakuje jeszcze na domiar złego dobrego meczu w wykonaniu Fulham.
Ja się boję tego meczu,jesteśmy obecnie nieobliczalni,możemy wygrywać do przerwy 2:0 żeby przegrać 2:3.
Oczywiście jestem z zespołem całym sercem,kibicuje Pochettinho,ale lekarstwem na całe zło w naszym zespole jest pokonanie Fulham.

Grawpolo
komentarzy: 1039
11.01.2024 13:52

Mamy kolejny, po spotkaniu z Wilkami, mecz o 6 punktów. Wystarczy spojrzeć w tabelę, żeby zrozumieć jak ważny był tamte i te 3 oczka. Jeżeli chcemy jeszcze o coś walczyć w PL to już nie wolno nam przegrać. Przegrana z Wolverhampton przyszła po wyczerpującym meczu w ćwierćfinale CCup.

Od początku byłem zdania, że powinniśmy te rozgrywki potraktować ulgowo i grać rezerwami i DSquadem, bo nie mamy jeszcze potencjału na walkę na wielu frontach. Młodzieżowcy powinni mieć mniejsze obciążenia i muszą wypoczywać dłużej niż zawodnicy w pirime'ie. Tak się nie stało i graliśmy poważny mecze ze Srokami i teraz z Boro. Jedyny plus, że Fulham również grało mecz pucharowy i mają jeden dzień odpoczynku mniej. Czy to zaważy? Zobaczymy.

Czapson
komentarzy: 152
10.01.2024 14:33

Co do Pocha, bo widzę tu różne komentarze, że stracił na jakości w ostatnich latach czy coś w tym stylu i chciałbym trochę usystematyzować fakty.
Poch moim zdaniem nigdy nie był wybitnym trenerem, to był trener bardzo dobry do rozwoju młodych perspektywicznych graczy. To, że nic w życiu nie zdobył jako trener tylko to potwierdza (nie mówcie mi o tytule z PSG bo raz na 2 lata mistrza Francji każdy z nas by zdobył). Natomiast teraz jest pytanie jakich my mamy piłkarzy, czy na pewno rozwojowych, o jakiej skali talentu? Nie widzę u nas na żadnej pozycji kogokolwiek kto zdążyłby przed transferem do nas zachwycić czymś świat, nikt się o tych naszych 22-23 latków i młodszych nie zabijał. Drugie pytanie jest takie czy ten "rozwijający Poch to nie był jednak trochę mit. No bo w sumie z jego Southampton kto zrobił jakąś światową karierę? Lallana, Clyne i Lovren trafili do Liverpoolu, każdy z nich przez jakiś moment był tam ważny, ale czy to byli piłkarze, którzy ciągnęli ich do sukcesów? Raczej solidne uzupełnienia. Shaw trafił do United i od kilku lat wraz z kolegami zajmuje się kompromitowaniem tego klubu. JWP zrobił sobie nazwisko już po kadencji Pocha. Do tego kilku piłkarzy wychowanych dla Burnley i Sheffield i to by było na tyle. Może o kimś zapomniałem. W Spurs natomiast wiadomo Kane, Son, Alli, Eriksen, Walker, Trippier to piłkarze którzy skorzystali na współpracy, ale... . Moim zdaniem są piłkarze tacy co rozwijają się gdy trafią na odpowiedniego trenera, są tacy co rozwijają się z każdym trenerem i od każdego wyciągną coś dla siebie i tacy co nie rozwiną się choćby ich prowadził całą karierę Guardiola, Klopp i kogo tam jeszcze by chcieli.
Tak więc z tej grupy na pewno Walker i Trippier doszli za Pocha do pewnego poziomu, ale nie do swojego maksa, Alli to był talent czystej wody, wystarczy że trener nie przeszkadza. Przy nim zasługi Pocha mogły być większe poza boiskiem niż na. Z kolei Kane i Son to poważni ludzie, twarze drugiego typu piłkarzy, o których pisałem i oni u każdego trenera się rozwijali, ale jakbym miał wskazać najważniejszego to pewnie eksperci się wywrócą na plecy bo wskazałbym Mourinho. Nie zrobiłbym tego bo akurat lubię Jose, tylko fakty są takie, że z Kane'a zrobił napastnika kompletnego bo to u niego nauczył się rozgrywać i to bez straty na bramkach, a z Sona zrobił kilera zdolnego walczyć o króla strzelców. Do czego zmierzam? Moim zdaniem ani Poch taki magik od młodych talentów, ani u nas takie talenty i to widać na boisku. Cała ta nasza śmieszna kadra i te transfery za miliard to jeszcze raz podkreślam nasza własna wycena. Ten skład w całości razem z tymi co byli tu wcześniej odejmując premię za wiek jest warty sportowo w porywach jakieś 350 - 400 baniek nie licząc naszych dwóch wahadłowych co zajmują się głównie tym kto kiedy ma rezonans i który fizjoterapeuta lepszy. Na usprawiedliwienie Pocha powiem tyle, że ciężko jest zrobić dobrą taktykę jeśli nikt nie jest dobry w czymś konkretnym. Ani nie mamy typowego przecinaka, ani rządzących fizycznie stoperów ani nie mamy bocznych obrońców którzy graliby bardzo dobrze w obronie lub odwrotnie, byli bardzo kreatywni, skrzydłowi mają wąski repertuar i niesamowitą tendencję do znikania w meczu, jak jeden coś gra to drugi nie istnieje, a napastnik najlepiej się czuje gdy nie strzela tylko gdzieś tam głęboko zgrywa piłki, a nasze 240 baniek w środku pola gra na zasadzie, że jeden piłkę traci a drugi nie odbiera. No i weź tu ustal pod to coś mądrego.

Moim zdaniem nie z każdego materiału da się zrobić piłkarza, gdyby tak było to nie byłoby transferów. Guardiola i Klopp powymieniali prawie całe kadry w drodze do celu, a ostatnio obaj się męczą z rozwojem wielu nowych piłkarzy bo idzie to jak krew z nosa. Nowe pokolenie jest nieprawdopodobnie wrażliwe i ciężkie do obróbki.

ChelseaGol
komentarzy: 4297
10.01.2024 16:27

Dobrze się czyta to co napisałeś,ale zastanawia mnie po co w takim razie obejmował Pochettinho nasz zespoł wiedząc że będzie miał kadrę pełną niedojrzałych i bez doświadczenia zawodników?

Przecież kto jak kto ale Pochettinho dobrze zna Premier League,wie co z czym się je.
Mógł pójść w projekt bardziej klarowny,to mnie dziwi.
Przecież wczoraj czy z Preston,nawet w święta z Wolves i Luton gramy cały czas to samo,zespoły mają jeden cel?-..oddać nam piłkę i czekać na kontry.
Dziwię się Pochettinho że nie widać mimo wszystko jedno ręki i doświadczenia jako trener w zespole.

Czapson
komentarzy: 152
10.01.2024 19:43

@ChelseaGol
Ja to tłumaczę sobie tak, że Poch chciał tu pracować bo pewnie mieszka w Londynie i było mu tutaj wygodnie, a w kwestiach sportowych po prostu nie docenił skali "talentu" naszej nowej kadry. Pewnie uznał, że przy tylu transferach to ze 3 przynajmniej się uda trafić, do tego dochodzi Silva, Sterling, James i Chilwell więc może jakichś wielkich sukcesów nie będzie w tym momencie ale miejsca 5-7 są realne, a po takim sezonie jak ten poprzedni to wszyscy stwierdzą, że są w miarę zadowoleni. Narazie jednak nic z tego się nie potwierdza, a przez takie wyskoki jak choćby Aston Villa to sytuacja wygląda jeszcze gorzej niż w wariantach pesymistycznych.

chelsefan
komentarzy: 2524
10.01.2024 20:37

Ja to widzę tak Poch wziął tą robotę bo wiedział jakich pilkarzy będzie miał. Ale rzeczywistość okazała się inna co do jego umiejętności taktycznych i spajania drużyny w jedność.

Szpadlolajzer
komentarzy: 72
10.01.2024 20:41

"Nie widzę u nas na żadnej pozycji kogokolwiek kto zdążyłby przed transferem do nas zachwycić czymś świat"

Enzo Fernandez - zwycięzca mistrzostw świata, najlepszy młody zawodnik mundialu. Wszyscy się nim zachwycali na mundialu.
Moises Caicedo - najlepszy zawodnik sezonu w Brighton i "Players' Player of the Season" 2022/23. Wszyscy się nim zachwycali rok temu.
Christopher Nkunku - zawodnik roku Bundesligi 2022, król strzelców Bundesligi: 2022/23, kilka drużyn roku i kilka nagród zawodnika miesiąca, trzykrotny mistrz Francji, dwukrotny zdobywca pucharów Francji i Niemiec. Wszyscy się nim zachwycali w Niemczech.
Raheem Sterling - za dużo żeby wymieniać szczegółowo. Mistrzostwa Anglii, puchary Anglii, Golden Boy 2014, najlepszy młody zawodnik Liverpoolu, zawodnik roku w Anglii, drużyny roku, zawodnik miesiąca, 120 goli i 83 asysty w samej Premier League. Wszyscy się nim zachwycali w Anglii.
Marc Cucurella - najlepszy zawodnik sezonu w Brighton i "Players' Player of the Season" 2021/22. Wszyscy się nim zachwycali dwa sezony temu.

Do tego takie nazwiska jak Kalidou Koulibaly, João Félix, Pierre-Emerick Aubameyang, byli tylko chwilę, ale jednak "czymś" zdążyli ten świat zachwycić przed transferem.

"...nikt się o tych naszych 22-23 latków i młodszych nie zabijał."

Moisés Caicedo - Liverpool walczył o ten transfer, wcześniej interesował się nim Arsenal.
Roméo Lavia - Liverpool walczył o ten transfer. Manchester United był bardzo zainteresowany. Manchester City w 2024 miałby możliwość odkupienia go z Southampton za 40 mln funtów i gdyby Święci utrzymali się w lidze i nie musieli go sprzedawać już teraz, to prawdopodobnie City by go odkupiło.
Cole Palmer - Guardiola chciał go zatrzymać, odejście było decyzją Cole'a
Andrey Santos - interesowała się nim Barcelona.
Benoît Badiashile - interesował się nim Real Madryt.
Mykhaylo Mudryk - Arsenal walczył o jego transfer.
Levi Colwill - Brighton chciało go kopic za 30 mln funtów.
Ian Maatsen - Burnley chciało go kupić za 32 mln funtów.

To tylko takie szybkie wymienienie z pamięci. Przy tych mniej medialnych transferach też były pogłoski o innych klubach jak np. Brighton.

"Cała ta nasza śmieszna kadra i te transfery za miliard to jeszcze raz podkreślam nasza własna wycena. Ten skład w całości razem z tymi co byli tu wcześniej odejmując premię za wiek jest warty sportowo w porywach jakieś 350 - 400 baniek "

Czyli realna wartość naszego składu jest na poziomie Crystal Palace, Nottingam Forest albo Bretford, akurat wszystkie te zespoły są teraz pod nami w tabeli, więc chyba jednak trochę więcej. Zgodzę się co do jednego, że ten miliard, to tylko sumaryczna wartość jaką w danym czasie Chelsea nadała tym piłkarzom - suma bardzo wielu czynników, z czego aktualny poziom sportowy, to tylko jeden z kilku ważniejszych. Jednym z takich innych czynników jest np. potencjał zawodnika i ten jest nieporównywalnie większy niż takich drużyn Crystal Palace, Nottingam Forest czy Bretford...

Moim zdaniem piłkarzy mamy dobrych, chociaż może przepłaconych (co im też nie pomaga) i nie ma powodu, żeby robić rewolucji w składzie. Z resztą, skoro miliard funtów rzekomo nie przyniósł ani jednego dobrego zawodnika, to skąd pewność, że kolejni już będą dobrzy? Bo będą starsi? Sterling jest starszy i jego też wszyscy krytykują, a Silva też robi błędy jak Badia... Nie możemy też zmieniać ciągle trenera, bo nie będzie stabilnej formy zespołu jeśli wszystko wokół zespołu jest niestabilne. Może w idelanym świecie faktycznie ktoś inny byłby lepszym trenerem niż Poch, ale w końcu ta drużyna pokazuje jakiś postęp i jakąś stabilizację, więc kontynuowanie tej drogi ma największy sens. Poch to też nie jest jakiś zły trener bez CV, nie przesadzajmy... Miejmy trochę cierpliwości.

Grawpolo
komentarzy: 1039
10.01.2024 21:06

Wszyscy są rozgoryczeni wczorajszą postawą naszej drużyny w meczu z Boro, stąd te głosy o zwolnieniu trenera i gdyby na SB nadal rządził Roman to zapewne tak by się stało. Od nowych właścicieli płynie zgoła inny komunikat.
Dopóki jest realna szansa na europejskie puchary to Maurycy zostaje.

Ciągle gramy w rozgrywkach krajowych pucharów i mimo wczorajszej sromoty, to my, a nie Boro, jesteśmy faworytami do gry w finale CCup, a w FA Cup droga jeszcze daleka.

Całą jesień graliśmy w kratkę, dobre mecze przeplataliśmy słabszymi. Najboleśniejsza jest strata 3 oczek z Wilkami. Gdyby nie to potknięcie, mielibyśmy tylko 3 oczka straty do szóstego WestHamu. Mimo to jestem optymistą i uważam, że to miejsce jest w naszym zasięgu, a może nawet pokusimy się o piąte. Potrzebujemy tylko napastnika, który zamieni sytuacje na gole. Niby recepta prosta, ale w meczu z Fulham na szpicy wystąpi zapewne Broja. Zobaczmy czy sobie poradzi. Trzymam kciuki, bo co mi innego pozostaje.

KTBFFH

eden1905
komentarzy: 1494
11.01.2024 00:46

Prawda jest taka, że to jakie ktoś zdobył nagrody i wygrał trofea nie ma żadnego znaczenia w kontekście tego jak gra obecnie. Liczy się tu i teraz. Obecnie w Chelsea jest taki trend, że praktycznie każdy po transferze do Nas zalicza zjazd formy lub kończy z kontuzją. Piłkarz zamiast błyszczeć tym za co go kupiliśmy czy może nawet pokazywać więcej niż w poprzednim klubie to ujawnia swoje wady i niedociągnięcia na boisku. Jaki tego powód? Dla mnie to trener ze sztabem. To oni są odpowiedzialni za przygotowanie mentalne i fizyczne zawodników, za dobranie odpowiedniego treningu w celu poprawy braków w grze, za znalezienie najlepszego miejsca na boisku gdzie piłkarz najlepiej wykorzysta swój potencjał, za stworzenie odpowiedniego systemu gry po grupę zawodników jakich się ma. Można tak mnożyć dalej...

Dwa proste przykłady, że Poch z ludźmi nie ogarniają:

- pamiętny wrzesień - Enzo gra wszystkie 3 mecze na ŚPO, Chelsea nie strzela nawet jednego gola. Przecież od razu było widać, że on tam się nie nadaje. Ja mam osobiście wrażenie, że za każdym razem jak grają w trójkę z Conorem i Caicedo to jest tragedia. Mimo wszystko dalej tak wychodzimy na boisko.

- mecz ze Spurs - od 55 minuty gramy w przewadze dwóch zawodników. 58 minuta wchodzi na boisko Mudryk. I co? I gówno! Przez 40 minut ani razu gość nie dostaje prostopadłej piłki. Ja jebe.. Nasi wyglądają jak totalni amatorzy którzy nie mają pojęcia co robić, bo rywal stanął na środowej linii. Zero kurwa czegokolwiek. Nigdy nie widziałem tak otępiałej drużyny jak Chelsea w tamtym meczu. Udało się strzelić cudem jedną bramkę po 20 minutach. Później znowu gówno i prawie ten mecz zremisowaliśmy, przez debilne faule po których Spurs mogli wyrównać z wolnego, czy dopuszczenie Sona do 1na1 z bramkarzem. Kpina.

Drużyny które pokonała Chelsea Pocha:
Preston, Blackburn, Wimbledon, Luton, Crystal, Sheffield, Brighton, Burnley, Fulham i Spurs

Sama śmietanka.. Jakby jeszcze odjąć karne czy gole po totalnych błędach rywali to byłaby połowa tego.

Przez pół sezonu nie zaliczyliśmy postępy w czymkolwiek. Jedyne co obecnie broni Pocha to kontuzje. Bo dzięki nim można gadać sobie, że gdyby miał cały skład to bla, bla, bla...



eden1905
komentarzy: 1494
11.01.2024 01:05

Aaa no i można powiedzieć w sumie jeszcze, że ratują go też te 3 remisy z City, Ars i Live. Coś w stylu, że graliśmy jak równy z równym, potrafimy się postawić najlepszym itp. No ale to już chyba koniec.

Jak ktoś oczywiście widzi plusy Pocha to ja chętnie poczytam.

chelsefan
komentarzy: 2524
11.01.2024 16:01

Muszę przyznać że Pan Eden1905 pięknie napisał prawdę. Na początku byłem za maurycym mimo niepowodzeń. Ale chłop ewidentnie mydli oczy i nie ma pomysłu co dalej.

pacino
komentarzy: 301
10.01.2024 13:30

Natychmiast zwolnić Poczetino po pół roku pracy, oczywiście najlepszy kandydat na jego miejsce to pewnie jakiś Alonso albo Micheal Munoz z Girony bo to takie typowe brać trenerów na fali wznoszącej z mniejszych klubów. Już huj tam z władzami klubu, które chcą sprowadzić każdego dobrze zapowiadającego się wonderkida, ale zrozumcie, że ten projekt nigdy nie wypali jak trenerów się będzie wypierdalać po każdym gorszym okresie. Ja byłem zwolennikiem Maurycego jeszcze przed zatrudnieniem Pottera i uważam go za właściwego człowieka. Ten sezon jest ciężki bo czasami nie wiele brakuje do szczęścia i poprawy sytuacji w tabeli, w dodatku od początku sezonu są problemy zdrowotne u kluczowych zawodników, ciągłe rotowanie składem nie sprzyja tworzeniu zgranej ekipy, w dodatku te problemy z wykończeniem, które biorą się nierzadko z braku doświadczenia. Jestem optymistą jeśli chodzi o Pochetino, wiele razy w tym sezonie byliśmy świadkami dobrej gry, z silnymi zespołami podejmujemy rękawice, oczywiście zdarzają się błędy i słone porażki, ale tak musi być i trzeba to przetrawić, przetrwać i zrozumieć. Jeśli w przyszłym sezonie nie będzie widocznej poprawy to wtedy będzie można mówić o roszadach na stołku trenerskim.

Chelsea ?
komentarzy: 1668
10.01.2024 09:47

A ja tam się nie przejmuje tym spotkaniem jest 1 0 i gramy u siebie dla mnie liczą się tylko 3 punkty z Fulham jak z nimi nie wygramy to wtedy ja nawet nie będę bronić pocha, bo dostał 1 dzień więcej w dodatku Fulham nie pozwoli sobie na rezerwowy skład na mecz z Liverpoolem, jeżeli przegramy w sobotę, to dopiero będzie burza.

ChelseaGol
komentarzy: 4297
10.01.2024 12:22

Z Fulham mecz jest za 6 pkt,Newcastle gra z City,MU-Spurs,Brighton-Wolves.
Arcy ważne spotkanie przed nami.

Grawpolo
komentarzy: 1039
10.01.2024 12:41

Pewnie, ze nikt się nie przejmuje porażką z Boro w CCup, przegrana jest niska i mamy jeszcze rewanż na SB.

Ja na początku rozgrywek nawet postulowałem grać w tym pucharze młodzieżą z Akademii, ale skoro zarząd postanowił, że rozgrywki te są dla nas ważne i gramy podstawą, to od pierwszej drużyny oczekuje się, że poradzi sobie bez trudu z 15 razy tańszą drużyną ze środka Championship. I o to jest larum.

Mecz z fulham, to mecz z gatunku " nie wolno nam go przegrać. Jeżeli chcemy włączyć się w walkę o europejskie puchary to w pozostałych do rozegrania 18 meczy, musimy uzbierać grubo powyżej 30 punktów, a najlepiej nawet powyżej 40. I w tym kontekście należy widzieć wczorajszą klapę w Middlesbrough.


KTBFFH

ChelseaGol
komentarzy: 4297
10.01.2024 09:15

Pochettinho-zabraklo nam skutecznosci,mieliśmy swoje okazje,byliśmy lepszym zespołem przez 90 min.ale popelnilismy jeden błąd:)..
Co to za tłumaczenie,chyba największy błąd jego to Colwill na LO.
Wczoraj nic z przodu nie funkcjonowało,taki mecz w wersji 2v z Preston,tylko tam udało się coś grać od 60 min.
Nasz zespół nie umie grać przodem do bramki,zawodnik w pomocy czy to Gallagher czy w ofensywnie,Madueke dość często przy przyjęciu piłki nostop piłkę podawali do obrony,a obrońcy na boki,Colwill ma piłkę,podaje do Mudryk w drugiej połowie a ten traci,piłkę za piłkę,szok...
I to na tle Boro,ale w tym sezonie już to widzieliśmy,najgorsza rzecz co mnie męczy?

Pochettinho na ławce,bez emocji,bez wskazówek,bez dialogu z zespołem,ech brakuje mi szaleństwa Conte przy lini bocznej czy chociażby Tuchela,on widząc po 45 min.wynik 1:0 to by 3 zmiany zrobił,nawet wypuszczając młodych zawodników.

Zresztą Klopp w FA CUP przeciwko Arsenalem przy wyniku 0:0 W 75 mim.jak mnie pamięć nie myli daję szansę gry młodym zwodnikom.
Pochettinho wygląda słabo w tym elemencie.

Grawpolo
komentarzy: 1039
10.01.2024 09:37

Niestety, mamy brak stabilizacji formy, ale to częsty przypadek w drużynach młodzieżowych. Zawodzi atak i to zawodzą wszyscy napastnicy bez wyjątku. Nie ma piłkarza, który nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Nawet Palmer, obwołany najlepszym transferem od czasu Hazarda, wczoraj zagrał koszmarnie i obok Colwilla był chyba najgorszy na boisku. Wiem, że nie wystąpił na swojej pozycji, ale w meczu z drugoligowcem nie powinno być to dla niego wielkim wyzwaniem.

Rozbiliśmy drugoligowe Preston, z innym drugoligowcem już sobie nie poradziliśmy. Dobrze, że jest rewanż, bo odpaść w takim stylu z półfinałów CCup to byłaby hańba. Mam nadzieję, że na SB powalczymy skutecznie i przekonywująco wygramy. 3:0 to minimum żeby zatrzeć złe wrażenie.

KTBFFH

GrzybekMocny
komentarzy: 179
10.01.2024 11:48

Na ciebie to nie ma mocnych czego ty nie rozumiesz z tym Colwilem, on gra tam tylko dlatego, że nie ma innej opcji czy to tak trudno zrozumieć?

Prem
komentarzy: 74
10.01.2024 03:01

Wniosek jest jeden: w Championship też nie mamy szans. Z drugiej strony zastanawiające jest jak szybko zajęło nowemu właścicielowi zniszczenie klubu.

Prem
komentarzy: 74
10.01.2024 03:01

Wniosek jest jeden: w Championship też nie mamy szans. Z drugiej strony zastanawiające jest jak szybko zajęło nowemu właścicielowi zniszczenie klubu.

CFCrules
komentarzy: 713
10.01.2024 02:53

Mogło się wydawać że mając w terminarzu kilka drużyn z dołu tabeli i dwie ekipy z Championship w końcu zbudujemy serię zwycięstw, ale niestety i to nas przerosło. Tak jak pisałem wcześniej, my nie mamy żadnej kontroli w tych meczach. Szansa na zwycięstwo jest zawsze taka sama 50/50, nieważne czy gramy z City czy Live albo z CP, Wolves czy drugoligowcem. Wszystko zależy od tego jakiego akurat babola walnie obrona albo czy uda się wykorzystać choć jedną z kilku setek które sobie wypracujemy. Nasze szczęście może polegać na tym że porażka przyszła akurat w pierwszej części dwumeczu, więc może ona się obejść bez bolesnych konsekwencji.
O reszcie już nie chce mi się pisać, ale powtórzę poraz kolejny to co tutaj większość czyli Colwill na LO. Z przodu kompletne zero, z tyłu jest statystą albo co gorsza pomaga przeciwnikom. Jeśli na rewanż gdzie od pierwszej minuty musimy gonić wynik znowu wyjdziemy z takim ustawieniem to już Poch się z tego chyba nie wytłumaczy. Jednak możliwe że Chilwell już będzie dostępny (o ile odpukać nie pojawi się coś nowego do tego czasu).

eden1905
komentarzy: 1494
10.01.2024 03:23

50/50 to mamy może z dołem tabeli i w pucharach. Z górą tabeli nasz bilans to 2-3-5. Coś więc te % się nie zgadzają.

CFCrules
komentarzy: 713
10.01.2024 11:20

To 50% było powiedziane umownie, nie chodziło mi żeby dokładnie wyliczać wyniki, ale w sumie się nawet sprawdza, zależy jaki odcinek tabeli wytniesz. Z drużynami z miejsc 1-5 mamy bilans 1-3-1, więc 50%. Z drużynami które są nad nami w tabeli 2-3-4 czyli jeden mecz na naszą niekorzyść. Ale nie chodziło mi o wyliczanie dokładnych wyników, ale bardziej o to jak te mecze wyglądają. W żadnym z meczów nie ma uczucia, że strzelony gol jest tylko kwestią czasu. Tak samo z tyłu nie ma kontroli i pewności że przeciwnik nam nie zagraża, bo nawet jak mamy piłkę przez 70% czasu to przeciwnik wystarczy że zrobi 3 podania do przodu i to już zaskakuje naszą defensywę. Nie ma żadnej kontroli, wszystko na przypadku. Dlatego raz się uda wygrać, a raz nie, niezależnie od przeciwnika.

Grawpolo
komentarzy: 1039
09.01.2024 23:51

NIEPORADOŚĆ I TRAGIFARSA.

Przegrywamy z drużyną, która jest 15 razy tańsza od nas. Jeden Caicedo jest dwa razy droższy niż ich wszyscy zawodnicy na boisku. A u nas grał przecież jeszcze Enzo. I paru innych z ośmiocyfrową. Wstyd, wstyd, wstyd.

Mecz jest przegrany. Mam nadzieję, że oceny za mecz będą adekwatne. Wyjściowo 0. Nie może być inaczej.

To co mamy z przodu to woła o pomstę do nieba: Sterling - dramat, Madueke - drugi akt dramatu. Pisałem żeby nie robić z Palmera bohatera. Ten chłopak jeszcze dużo musi się uczyć. Mudryk to samo. Broja to zagadka. Dlaczego on ciągle jest z nami?

Mecz pokazał, że kompleks uderzeniowy w dalszym ciągu jest w powijakach, ale co się dziwić, jak na boisku w ataku, oprócz Sterlinga, mieliśmy samych młodzieżowców. Świata nimi nie zawojujemy. Na pewno nie teraz.

Inny temat - Enzo - ten chłopak jest z nami już rok. Nawet na tle drugoligowców wypada blado. Może warto rozważyć opcję zmiany ligi.

Caicedo - chyba Klopp jest zadowolony, że transfer nie doszedł do skutku.

Colwill - wziął numer Terry'ego, ale to mu w niczym nie pomogło. Ten człowiek absolutnie nie umie bronić. Nie ma znaczenia na jakiej pozycji gra. Następny kandydat do ratowania FFP.

Dwaj panowie G - zagrali swoje. Skutek tym razem żaden.

Silva/Disasi - obaj mieli udział w straconej bramce, która po ograniu Colwilla, strzelona była z piątki, Silva był poza pozycją, a osamotniony Disasi nie poradził sobie z przeciwnikiem.

W końcówce wszedł Gilchrist, więc miłośnicy młodych ciał mieli chwile radości dla siebie. Reszta kibiców raczej kwaśne miny.

Tym razem mam pretensje do Maurycego. Nie mamy przygotowanych trzech, czterech schematów akcji, które zagrane w tempie, rozbiły by obronę niskim blokiem. Skuteczność beznadziejna. Z 18 strzałów tylko 5 było celnych. Potrzebujemy napastnika. Nie Jacksona, nie Broję, tylko prawdziwego napastnika. Takiego, który strzeli 25 bramek w sezonie. To nasza największa słabość. Od początku sezonu o tym piszę.

Mimo wszystko - nic nie jest jeszcze przegrane. Mamy jeszcze rewanż.

KTBFFH



ChelseaGol
komentarzy: 4297
10.01.2024 00:06

25 bramek napastnik który strzeli w sezonie to trzeba wydać kwotę rzędu 150 miln.czyli bez LM nikt do nas taki nie przyjdzie.
Zresztą to co kibice postronni widzą w naszej grze to mają niezły ubaw.
Zgadzam się z tym brakiem schematów,brakiem jakieś korekty momencie kiedy nie idzie drużynie,tego u Pochettinho nie ma!
Plus mały że mamy rewanż,obawy przed meczem z Fulham są duże,zresztą w mojej ocenie po meczu z Preston gdzie zespoł męczył się 60 min.bo było 0:0 to wynik finalnie 4:0 zamazal nasze kolosalne błędy!

W jakim Pochettinho chce iść kierunku z tym zespołem to ja nie mam pojęcia.
Strata bramki to nie wstyd,ale mieć tyle czasu i nie zrobić nic z zespołem?
Nie zrobił dziś Pochettinho nic co zmieniło by obraz naszej gry.
A jeszcze przed meczem Pochettinho mówił że zespół musi mieć świadomość że to mecz jak finałowy,żeby nie lekceważyć Boro,a tym czasem Boro strzela na 1:0 tylko 1:0 i wystarcza im to żeby nas pokonać.

Ja zawsze patrząc na Pochettinho mam wrażenie że to nie jest ten sam trener co w Tottenhamie,po pracy w PSG po zwolnieniu z tego klubu,po przerwie od trenowania Pochettinho dużo stracił na wartości.

Grawpolo
komentarzy: 1039
10.01.2024 13:22

Wydaliśmy na Caicedo, od którego nic nie zależy, stówę, to dlaczego nie mamy wydać 150 na zawodnika, od którego zależy wygrywanie. Caicedo gra czy nie - bez znaczenia.

Za Hallanda dałbym 150 i jeszcze dołożył Caicedo, czyli 250. Ciekawe czy Pep się zgodzi?

ChelseaGol
komentarzy: 4297
09.01.2024 23:48

Pochettinho nic nie usprawiedliwia,podejmuje on przy wyborze wyjściowej 11-stce,to są mecze pucharowe,mógł zrobić roszady,coś zmienić,inaczej by wyglądała taka porażka,a tutaj grają zawodnicy za 100 miln.i efektów brak,niech Pochettinho wyjdzie na konferencję i niech powiem wprost że to wina znacząca ilość kontuzji lub potrzebuje transferów:)
Po 50 min.meczu nie jeden trener zrobiłby zmiany,a Pochettinho robi zmiany późno,to co dziś zobaczyłem na tle Boro to jest porażka zespołu na czele z Pochettinho!

Proponuje zaparzyć sobie melise przed meczem z Fulham!:)
Nam Luton strzela bramki,Presto też mogło coś strzelić,Boro dziś pokazało jak się z nami trzeba obchodzić,to Fulham już wie jak z nami zagrać.

Majkel905
komentarzy: 316
09.01.2024 23:15

Największa kompromitacja w tym sezonie. Colwill nie nadaje się do składu na żadnej pozycji, czy to Lo czy So, nie ma to znaczenia. Nie mogę zrozumieć Pocha czemu skoro Maatsen poszedł na wypo nie dał młodego Gilchrista na prawej od początku i Gusto na lewej jak ostatnio, przecież dobrze to z Preston zagrało. Pomoc i atak bez jaj zupełnie. Madueke dzisiaj fatalnie, powinien był zejść już w przerwie. Sterling kiwał ale nic z tego nie wynikało a jak strzelał to w trybuny. Palmer szkoda gadać co odwalił. W drugiej połowie miałem wrażenie że nie ma go na boisku. Broja jak wszedł to też nic nie wniósł do gry. Szkoda gadać, dobrze że jest rewanż, bo już mielibyśmy jeden puchar z bani. Strach pomyśleć co będzie z Aston Villa...

Wojtas
komentarzy: 3200
09.01.2024 23:20

+1

Wojtas
komentarzy: 3200
09.01.2024 23:20

+1

pacino
komentarzy: 301
09.01.2024 23:22

Też uważam, że Gilchrist powinien wlecieć do składu kosztem do fatalnego Colwilla, akurat ta decyzja na konto Poche i to chyba jedyna rzecz, która mnie irytuje u Argentyńczyka, od początku sezonu Colwill jest beznadziejny na boku.

eden1905
komentarzy: 1494
09.01.2024 23:31

Maatsen w poprzednim sezonie zagrał dwa mecze z Middlesbrough. W obu dobre oceny 7+. Przeciwko takim zespołom w pucharach czy na dół tabeli PL gość powinien być jak znalazł. A tutaj nagle niby jest za słaby, a Poch ma swoją debilną wizje z Colwillem na LO która nijak się nie broni... W ataku nic, w obronie masa błędów. Jedyny jego plus to wzrost przy stałych fragmentach, bo mamy bardzo niski zespół.

GreenGo
komentarzy: 71
09.01.2024 23:42

Majkel zgadzam się praktycznie ze wszystkim, jedyne co to bym odpuścił broje bo chłop pół piłki dobrej nie dostał w pole karne ,a dorzucił bym mudryka , pierwsze 3pilki w dryblingu stracił z dwie wrzutki za mocne , później tam coś szarpał ale spodziewałem się więcej po nim jak wejdzie na podmeczonych przeciwników, collwil początek w cfc miał udany ale od dłuższego czasu naprawdę dno, nawet nie wiem czy cucuryku (który według mnie jest najgorszym transferem cfc od kad pamiętam a oglądam mecze cfc już z 25lat) nie poradził by sobie lepiej, ale obyśmy się nie musieli o tym przekonać, grać Gusto na lewej młody na prawą albo disasi , co do Palmera to chyba po 3okazji zmarnowanej jak było zbliżenie na jego twarz to miał taką minę jak by już chciał wrócić do domu i się schować pod łóżko po tych zmarnowanych sytuacjach, ogólnie katastrofa dziś i pochettinho też bez jaj bo powinien z dwie zmiany już w przerwie zrobic

ChelseaGol
komentarzy: 4297
09.01.2024 23:13

Brawo dla Boro,brawo za tak defensywną grę ale skuteczną.
Przez meczem z Fulham będziemy mieć wiele obaw,ale....
Czego się mogliśmy spodziewać jak do 60min.z Preston było 0:0 I mecz był wyrównany.
Boro strzela tylko na 1:0i koniec meczu zawodnicy za 50/60/100miln.nie mogą zrobić nieporadnoscia nic żeby odmienić losy meczu,co najlepsze Boro staralo się podwyższyć wynik jak mieli tylko okazję.
I kogo wina za to co widzimy na boisku?
Wina zarządu?Wina zawodników?Wina Pochettinho?
Wina ilości kontuzji?

Ja uważam że w większości wina leży po stronie Pochettinho,może mieć kontuzje i przegrać,ale mecz derbowy,mecz z Tottenhamem czy z Spurs,mecz derbowy ok przeciwnik był lepszy od nas,ALE z Boro po 1:0 i to gol strzelony w pierwszej połowie,tyle czasu na odwrócenie meczu,ale kto ma to zrobić?
Czy Pochettino pomógł przy lini zwodnikom?
Czy on coś podpowiada,pokazuje wskazówki?
Nic z tych rzeczny,siedzi większość meczu i rozmawia ze sztabem.

Jak zawodnicy Fulham oglądali mecz nasz dziś to zacieraja ręce i czekają na sobotni mecz!
Wstyd dla zawodników i dla Pochettinho za dzisiejszy mecz.

pacino
komentarzy: 301
09.01.2024 23:20

Fulham gra dużo piłką więc na pewno będzie wymiana ciosów. Dla mnie głównym winowajcą jest Palmer, pierwsza sytuacja ok, minimalnie, ale ten prezent od bramkarza to przecież wstyd nie trafić, chwilę później też miał świetną okazje. Największy problem to piłkarze, którzy nie potrafią wziąć odpowiedzialności w kluczowych momentach, jakiś zawodnik w biega w pole karne i pokazuje palcem, żeby mu wysunąć, a potencjalny podający zwleka z decyzją i zaraz akcja traci impet i jest wycofanie, częsty widok w tym sezonie.

eden1905
komentarzy: 1494
09.01.2024 23:51

Poch nikomu nie będzie podpowiadać. On ustawił "taktykę" na mecz i mają grać. Założy nogę na nogę, czasem stanie jak cipa przy linii, pogapi się jak szpaku w dupę i na ławeczkę z powrotem. To jest jego mental. I podobnie to wygląda na boisku. Zawodnicy według mnie mało się ze sobą komunikują. Nie ma żadnego ducha w tym zespole i chemii. Z takim bezpłodnym trenerem nic dziwnego.

Mecz z Fulham jest w kurwę ważny, bo pierwszy raz od dawna mamy realną szansę na awans w tabeli z tego 10. miejsca. Ciekawe jak ta dzisiejsza porażka zadziała na zespół.

Raczi
komentarzy: 215
10.01.2024 01:00

To ciekawe, bo pamiętam Tottenham Pocha, który miał w sobie ten mental :)

pacino
komentarzy: 301
09.01.2024 23:08

XDDD wyloguj się.

Witesik
komentarzy: 187
09.01.2024 23:19

Sam sie wyloguj. Masz lepszy pomysl niz wyjebanie tego cepa?

Witesik
komentarzy: 187
09.01.2024 23:20

To ze zawodnicy chuja graja to jedno, a to ze trener nie ma pojecia co robic i nie umie ich trzymac na smyczy to drugie. A jak masz zamiar byc toksyczny to lepiej zamknij dziob i sie nie udzielaj

pacino
komentarzy: 301
09.01.2024 23:08

Dla osób tutaj zwalniających Pocha powinien być taki znacznik przy awatarze, żeby potem można było wiedzieć z z którego gamonia można się smiać.

Witesik
komentarzy: 187
09.01.2024 23:06

Pochettino powinni wywalic juz dawno ale z drugiej strony sa tylko 3 sensowne osoby na jego miejsce ktore na 99% by nie przyjely oferty, tj. Zidane, Flick i Conte. Niestety nasz obecny trenerek nie ma zadnego planu taktycznego a pozycje na jakich beda grali zawodnicy prawdopodobnie losuje. Z takim trenerem to bysmy mieli problem z championship awansowac do PL

pacino
komentarzy: 301
09.01.2024 23:09

Wyloguj się XD

Raczi
komentarzy: 215
10.01.2024 00:57

Że ktoś w 2024 jeszcze bierze pod uwagę beton Conte xD

blue1
komentarzy: 845
09.01.2024 23:06

Wyniku dalej nie potrafimy gonić i odrabiać strat, jesteśmy strasznie przewidywalni, dużo podań i posiadania, ale żadnych konkretów i zaskoczenia rywala. Czuję frustrację i mega wku**ienie, że jak przeciwnik strzeli i odda piłkę Chelsea, to i tak gówno z tego będzie. Bez błędów w obronie i zmarnowanych setek oczywiście odbyć się nie mogło.

Chelsea ?
komentarzy: 1668
09.01.2024 23:01

No i moje obawy się sprawdziły nie bez przyczyny Middlesbrough gra w półfinale świetnie wyglądali już z Villa a my od kilku spotkań gramy bez zaangażowania w sumie wygląda to identycznie jak w poprzednim sezonie chodź trzeba też powiedzieć że Palmer dużo zaszkodził nie trafiając żaden świetnej okazji jeżeli nasi wygrają z fulham to im wybaczę wynik jest jak najbardziej do odrobienia ale nie z taką grą jaką gramy od kilku spotkań

Ep0
komentarzy: 115
09.01.2024 23:01

O że kurcze nie będę przeklinał ale nie wiem co mam czuć zjednej strony poch mówi że piłkaże i sztab muszą mieć mętal zwycięzców a potem jest taki mecz ja nie wiem na kogo zwalać winę czy na trenera czy,na piłkaży ale wiem jedno nepewno piłkaże nie pokazali że mają metal zwycięzców liczę że to była wpadka przy pracy i nam to udowodnią w meczu z Fulham miłego wieczoru i do boju chelsea ale ciężko się to wymawia po tak słabym meczu ale tylko to nam zostało wieżyć że będzie lepiej

eden1905
komentarzy: 1494
09.01.2024 23:00

Myślę, że Middlesbrough jest w stanie bez problemu ustawić autobus na Stamford i obronić to 1-0 w dwumeczu przy naszym pseudo ataku pozycyjnym. Może i coś strzelić na kontrze. A wtedy mam nadzieję, Poch zostanie wyjebany z tego klubu.

I to "WHO ARE YOU?!?!" kibiców Middles

Wstyd.

pacino
komentarzy: 301
09.01.2024 23:06

Dla osób tutaj zwalniających Pocha powinien być taki znacznik przy awatarze, żeby potem można było wiedzieć z z którego gamonia można się smiać.

eden1905
komentarzy: 1494
09.01.2024 23:13

Mi znaczników nie trzeba. Widzę debilny komentarz i po prostu się śmieje. Aktualnie z pacino

Raczi
komentarzy: 215
10.01.2024 00:55

A ja razem z Pacino ;3

Wojtas
komentarzy: 3200
09.01.2024 23:00

Sami jesteśmy winni tej porażki . Piłkarze Chelsea nie potrafili rozerwać tej defensywy Boro i na SB czeka nas bardzo trudny rewanż. Niby tylko jedna bramka do odrobienia ale i tak niczego nie można być pewny.

Chelsea1905
komentarzy: 449
09.01.2024 22:59

Dziadostwo!!!!!!!Nie przynoście nam wstydu!!!!Dość!!!!!

FanTheBlues
komentarzy: 3076
09.01.2024 22:59

Jak my chcemy wygrywać w PL,jak my nie potrafimy ograć drużyny z Championship ?.I ciekawe jak długo Poszek będzie się upierał że tej zimy jeszcze napastnik nowy nie jest nam potrzebny ?

pacino
komentarzy: 301
09.01.2024 22:57

Ta porażka to zasługa Collwila i Palmera, jeden nie potrafi grać na boku, a drugi nie potrafi strzelić z metra do pustaka. Żałosny rezultat ponieważ Boro będzie tak murować dupe na SB, że nas będą swędziały kukle z bólu. No i jeśli w najlepszym wypadku czekają nas karne.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close