Guardiola: Byliśmy po prostu fantastyczni
Dodano: 15.01.2022 21:54 / Ostatnia aktualizacja: 15.01.2022 21:54Wielu obserwatorów Premier League docenia sposób, w jaki zespół Pepa Guardioli ograł na własnym terenie londyńską Chelsea. Sam trener Manchesteru City jest niesamowicie usatysfakcjonowany z dzisiejszego zwycięstwa.
Dla Obywateli było to dwunaste ligowe zwycięstwo z rzędu, które pozwoliło odskoczyć od The Blues na trzynaście punktów w tabeli. Przewaga nad wiceliderem może jednak stopnieć, jeśli Liverpool wygra swoje dwa zaległe mecze.
Guardiola nie ukrywa, że znajduje się w siódmym niebie po odniesieniu kolejnego kompletu oczek. Hiszpan dodaje jednak, że droga po mistrzowski tytuł wciąż jest długa.
– Graliśmy z mistrzami Europy. Zasłużyli na to miano. Wiem, jak trudno gra się przeciwko tej drużynie, jak dobrze potrafią grać w obronie. Potrafią wygodnie osiąść na rywalu i starać się pokonać rywala już w jednej fazie przejścia, jednak to my odnieśliśmy zwycięstwo w taki sposób – zauważa Pep.
– My z kolei byliśmy fantastyczni, broniliśmy naprawdę bardzo dobrze. Wszyscy piłkarze dali z siebie wszystko. To zwycięstwo wielkiej wagi, ponieważ pokonaliśmy kandydata do mistrzostwa kraju. Teraz czas na odpoczynek, a później czeka nas spotkanie z Southampton.
– Styczeń to nie jest odpowiedni miesiąc na wyłanianie mistrza. Nadal z tyłu głowy mamy Chelsea czy Liverpool, który w przypadku zwycięstwa nad Leeds i Brentfordem zbliżą się do nas na osiem punktów. Taka przewaga w tym czasie to żadna przewaga.
– Chcę wygrywać mecze, jeśli tylko na to zasługujemy, a tak było w tym przypadku. Lubię, gdy futbol jest sprawiedliwy. Byłem szczęśliwy z odniesionego zwycięstwa nad Arsenalem, lecz nie zasługiwaliśmy na nie. Zawsze lepiej się czujesz, jeśli sam uczciwie je wywalczysz.
– Nie wiem, kto jest najlepszą drużyną w Premier League. To tak jak zapytać, kto obecnie jest najlepszym trenerem lub piłkarzem. Nie obchodzi mnie to. Potrafiliśmy odskoczyć największym konkurentom, wiele trudnych meczów też już za nami, a teraz każdy rywal z górnej półki przybędzie na nasz obiekt.
– Przeciwko Leicester radziliśmy sobie dobrze, w szczególności w pierwszej połowie. Dziś było podobnie i musimy to kontynuować. Graliśmy dobrze również w spotkaniach z ekipami ze środka tabeli. Do odniesienia dwunastu zwycięstw z rzędu potrzeba trochę szczęścia, tak jak to było w starciu z Arsenalem. Pozostałe mecze wyszły nam jednak dobrze.
– Czy to z Leicester, czy to z Brighton, graliśmy dobrze. Nie wiem, co się wydarzy za jakiś czas. Nie przejmuję się tym. Zwracam jednak uwagę na to, że po sześciu owocnych latach, moi zawodnicy nadal dają z siebie wszystko dla tego klubu. Taki środek zawsze trudno jest znaleźć. W każdym kolejnym meczu jesteśmy bardzo głodni gry, kiedy nie posiadamy piłki.
– To jest nasze największe osiągnięcie. Zwyciężanie w tym kraju, w tej lidze to dla mnie najlepsze trofeum jakie stąd zabiorę, kiedy przyjdzie mi zakończyć przygodę w tym miejscu – podsumował.
- Źródło: Manchester City FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Fakt dobrze grali ale myślę że jak by grali z taką Chelsea z przed kilku miesięcy to nie było by do śmiechu.
Niestety chelsea grała samymi obrońcami bo ich atak to chyba spał lub niemieli sił.