Fot. Getty Images

Mané: Mam dobre wspomnienia ze Stamford. Jedziemy tam walczyć o trzy punkty

Autor: Piotr Różalski Dodano: 02.01.2022 11:45 / Ostatnia aktualizacja: 02.01.2022 11:45

Liverpool wybiera się do zachodniego Londynu w niedzielne popołudnie z zamiarem jak najlepszego wejścia w nowy rok - tak wypowiedział się przed meczem jeden z ważniejszych graczy The Reds, Sadio Mané.

 

Już dziś naprzeciw siebie staną kolejno drugi i trzeci zespół Premier League. Podopieczni Jürgena Kloppa mają jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania, aczkolwiek jeśli udałoby się im pokonać The Blues, zajmą pozycję wicelidera.

 

W poprzedniej kampanii na Stamford Bridge lepsi okazali się goście za sprawą dwóch bramek zdobytych przez reprezentanta Senegalu. Grający z numerem "10" na koszulce Mané nie ukrywa, że miło wspomina ostatnią wizytę w stolicy Anglii, lecz ponownie spodziewa się ciężkiej przeprawy.

 

– To będzie bardzo trudny mecz, ale myślę, że jesteśmy w stanie wygrywać także takie spotkania, jak to czyniliśmy już w przeszłości. Jedziemy na ich stadion z pozytywnym nastawieniem w celu odniesienia korzystnego dla nas rezultatu – oznajmił Sadio.

 

– Nie będzie łatwo, ale trzy punkty są w zasięgu. Dlaczego mielibyśmy nie dać z siebie wszystkiego co najlepsze i czekać na to, jak sprawy się potoczą? Mam bardzo dobre wspomnienia z zeszłego roku, bo wygraliśmy 2:0 i strzeliłem dwa gole. Zawsze takie rzeczy sprawiają mi przyjemność bez względu na to, kto jest naszym rywalem – dodał.

 

Zarówno dla Mané jak i największej gwiazdy Liverpoolu, Mohameda Salaha, jest to ostatni występ przed turniejem o Puchar Narodów Afryki.

Źródło: Liverpool FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close