
Giroud: Właśnie dlatego zdecydowałem się odejść z Chelsea
Dodano: 13.10.2021 10:11 / Ostatnia aktualizacja: 13.10.2021 10:11Latem tego roku Stamford Bridge opuścił Olivier Giroud. Francuz w Chelsea rozegrał łącznie 75 spotkań, w których zdobył 17 bramek. W ostatnim swoim wywiadzie 34-letni napastnik wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na transfer do Serie A.
Zdecydowanie jego pozycja w drużynie spadła po tym jak w połowie poprzedniego sezonu nowym szkoleniowcem został Thomas Tuchel. Niemiec nie widział doświadczonego piłkarza w swoim składzie, a jego pierwszym wyborem był wówczas Timo Werner.
Nie można odmówić Francuzowi jednak wkładu w to, że w poprzednim sezonie Chelsea wygrała Ligę Mistrzów oraz zajęła miejsce w pierwszej czwórce Premier League.
– Świetnie bawiłem się w Arsenalu, jednak w Chelsea zdobywaliśmy wielkie tytuły. Opuszczenie drużyny było dla mnie bardzo trudne. Nie grałem dużo przez ostatnie trzy miesiące, więc był to powód podjęcia nowych wyzwań.
– Czułem się sfrustrowany swoją pozycją w drużynie, ponieważ w ostatnim sezonie Ligi Mistrzów byłem najlepszym strzelcem drużyny. Ale co mogę teraz powiedzieć? Zdobywaliśmy wiele pucharów między innymi Puchar Anglii, Ligę Europy czy Ligę Mistrzów.
– Strzeliłem kilka ważnych bramek i naprawdę ciężko było mi opuścić Premier League oraz Chelsea. Teraz uważam jednak, że była to dobra decyzja dla mojej kariery.
- Źródło: EveningStandard

Garnacho: Wyciągniemy wnioski z tej porażki
18.09.2025 10:02
Skrót: Bayern Monachium 3:1 Chelsea FC
18.09.2025 07:59
Składy: Bayern Monachium - Chelsea FC
17.09.2025 19:48
Daily Mail: Dyrektor opuszcza Chelsea, po tym jak nie znalazł sponsora na przód koszulek
17.09.2025 16:26
James: Ostatnie sukcesy będą przydatne w Lidze Mistrzów
17.09.2025 12:10
The Athletic: Jackson tajną bronią Bayernu?
17.09.2025 08:01
Bayern Monachium - Chelsea gdzie oglądać? Transmisja TV i stream online (17.09.2025)
17.09.2025 07:12
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Dla The Blues też nie wyszło najgorzej ;)