Mendy: Rywalizacja w składzie jest duża
Dodano: 18.09.2021 16:28 / Ostatnia aktualizacja: 18.09.2021 16:28To już niemal rok jak do ekipy z zachodniego Londynu dołączył Édouard Mendy. Senegalczyk, który do Chelsea przyszedł z Stade Rennais od razu wbił się do pierwszego składu kosztem Kepy Arrizabalagi. Był pierwszym wyborem zarówno Franka Lamparda jak i Thomasa Tuchela.
Rozegrał dla Chelsea 50 meczów i w 58 procentach tych spotkań zachował czyste konto. Przed spotkaniem z Zenitem w Lidze Mistrzów odebrał nagrodę dla Najlepszego Bramkarza Sezonu UEFA w sezonie 2020/21.
Swój debiut w nowym klubie zanotował właśnie w meczu z Tottenhamem. Dzień przed spotkaniem z Kogutami Mendy mówi o potrzebie ciągłego udowadniania swojej jakości, a także o pierwszych chwilach na boiskach Premier League.
– Kiedy grasz dla takiego klubu jak Chelsea zawsze musisz być gotowy na ogromną rywalizację. Widać to również w Manchesterze City czy Liverpoolu, którzy mają dwóch dobrych bramkarzy gotowych do gry w każdej chwili. Musisz robić jak najlepiej dla siebie, a także dla całej drużyny. Trener musi być przekonany, że nie popełnił błędu wystawiając cię na bisko. Zarówno ja, Kepa jak i Marcus musimy być gotowi do rywalizacji - mówi Mendy.
– W zeszłym roku nie graliśmy przed kibicami, ale teraz mamy szczęście, że możemy grać na pełnych stadionach. Na Stamford Bridge panuje niezła atmosfera. Fani są niesamowici i bardzo mi pomagają. Grając we Francji oglądałem mecze Premier League i za każdym razem mówiłem do siebie: „Wow! Atmosfera w Anglii, zwłaszcza w Chelsea, jest niesamowita.” Potrzebujemy dopingu w tym roku, ponieważ gramy na wielu frontach.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Mendy nie rywalizuje z Kepa, bo to jest amator, nie liczac karnych. Trzeba dziekowac Petrowi Cechowi za wynalezienie Mendyego. Jeden z najlepszych transferow w historii.
Pamiętam jak byłem sceptycznie nastawiony do tego transferu, narzekałem na niego w gronie znajomych twierdząc, że "Może mu idzie we Francji ale w PL nie da rady, inny poziom"... Cóż mogę napisać po czasie, hmmm no skubaniec zamknął mi gębę i pokazał, że moje przepowiednie mają tyle wspólnego z prawdą, co tirówka z higieną ;-)))))