Pulisic: Nasza drużyna bardzo potrzebowała tego triumfu
Dodano: 12.06.2021 10:13 / Ostatnia aktualizacja: 12.06.2021 10:13Christian Pulisic w ostatnim miesiącu zdobył najwięcej pucharów wśród wszystkich zawodników Chelsea. Do zwycięstwa w rozgrywkach Ligi Mistrzów, kilka dni później zawodnik dopisał do swojego życiorysu trofeum w Lidze Narodów CONCACAF z reprezentacją Stanów Zjednoczonych.
Jak na razie młody skrzydłowy nadal skupiony jest na tym, co się dzieje wokół drużyny narodowej. Wczoraj jeden z redaktorów ESPN wykonał połączenie telefoniczne do najszczęśliwszego gracza na futbolowym piedestale. "Puli" skwitował pokrótce - ten sukces był im bardzo potrzebny.
– Ten finał był dla nas niewyobrażalnie ważnym wydarzeniem. Chcieliśmy pokazać, ile znaczy dla nas CONCACAF. Wydaje mi się nawet, że po raz pierwszy wszyscy byliśmy tak bardzo zjednoczeni jako grupa zawodników – podkreślił z entuzjazmem Amerykanin.
– To zwycięstwo mocno podbudowało naszą pewność siebie w perspektywie kolejnych rozgrywek w fazie eliminacji do mistrzostw świata. To było coś, czego bardzo potrzebowaliśmy.
22-latek odegrał istotną rolę w drodze po upragniony czempionat. Podczas dogrywki piłkarz wykorzystał rzut karny, który ostatecznie ustalił wynik meczu. "Puli" nawiązał jeszcze do tej sytuacji.
– Musieliśmy długo czekać na decyzję VAR, więc przez ten czas zastanawiałem się, gdzie mam posłać piłkę. Powiedziałem sobie: "uderzę w górny róg, bo czemu nie?". To był wielki moment, w którym interesowało mnie tylko to, aby zgarnąć całą pulę.
Zwycięski rzut karny Pulisica w finale Ligi Narodów CONCACAF - fot. Getty Images
Christian zwrócił także uwagę na to, jakie postępy poczynił zespół USA pod przewodnictwem Gregga Berhaltera.
– Uważam, że gramy bardzo dobry futbol. Sposób, w jaki poruszamy się z piłką i częste szukanie innych rozwiązań przy stwarzaniu sytuacji powoduje, że mamy szeroki wachlarz opcji do wykorzystania. Potrafimy dostosować się do różnych systemów i wiemy, jak pewne rzeczy działają na tym czy innym przeciwniku. Myślę, że to bardzo ważne.
– Eliminacje na mundial będą kolejnym ekscytującym wyzwaniem. W drużynie mamy wielu utalentowanych piłkarzy, którzy grają na co dzień w najlepszych klubach w Europie. Myślę, że sami kibice naszej reprezentacji już nie mogą się doczekać kolejnych zmagań.
Choć byłemu zawodnikowi Borussii Dortmund udało się zdobyć kolejne trofea, to nadal odczuwany u niego jest pewien niedosyt. Chodzi przede wszystkim o regularność występów od pierwszej minuty w ekipie The Blues. Pulisic wyznaczył sobie nowe cele na następną kampanię.
– Są jeszcze inne rzeczy, nad którymi muszę popracować. Muszę być bardziej konsekwentny i móc skuteczniej pomagać drużynie, jeśli tylko nadarzy mi się okazja. Jeśli uda mi się uregulować ten obszar, większa ilość minut sama do mnie przyjdzie i dostanę to, na co zasłużę.
Pulisic uroczyście otwierający młodzieżowy ośrodek piłkarski w Hershey - fot. Getty Images
W Piątek Christian powrócił do swojej rodzinnej miejscowości. W Hershey (stan Pensylwania) odcisnął swoje piętno, przecinając wstęgę w ramach otwarcia nowych ośrodków szkoleniowych w jego klubie z czasów dzieciństwa - PA Classics. Cały ośrodek przyjął nazwę "The Pulisic Stomping Grounds" [rejon Pulisica - wol. tłum.], składający się z trzech boisk, obszaru piknikowego i tym podobnych atrakcji. Zawodnik CFC przekazał część swoich środków na rozwój centrum.
– Przez chwilę pojawił mi się taki pomysł w głowie, że chciałem coś zrobić dla mojego byłego klubu. Zamierzałem pomóc wybudować ten ośrodek dla dzieciaków. To dla mnie wyjątkowa sprawa. Docierały do mnie słuchy, że młodzież często uczęszcza na zwykłe boiska po lekcjach, nie korzystając z trenerskich porad. Chciałem w końcu, aby kształcenie w piłce zaczęło się rozmnażać właśnie w tym miejscu. Sądzę, że zrobiliśmy naprawdę dobrą robotę w tym temacie – podsumował Pulisic.
- Źródło: ESPN
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.