Fot. Getty Images

Konferencja prasowa Thomasa Tuchela po meczu z Manchesterem City

Autor: Radek Kwapisz Dodano: 08.05.2021 22:25 / Ostatnia aktualizacja: 09.05.2021 15:55

Chelsea na Etihad Stadium pokonuje pewnie zmierzający po tytuł mistrzowski Manchester City. Na kilka pytań po tym spotkaniu odpowiedział szkoleniowiec The Blues Thomas Tuchel.

 

Do przerwy na tablicy wyników mógł widnieć wynik 2:0. Czego wymagał dobry powrót do gry twoich zawodników w drugiej połowie?

– Myślę, że mieliśmy szczęście, bowiem mogliśmy przegrywać po pierwszej połowie już 0:2. To nie był problem taktyczny i nie tyczyło się to ostatnich trzech czy czterech minut. Indywidualny błąd Andreasa, który się poślizgnął spowodował, że straciliśmy bramkę. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, ale czasami tak już jest. Musieliśmy wtedy dokonać zmiany, ale na szczęście Mendy uratował całą tę sytuację. Czy mogliśmy przegrać ten mecz ciągu tych kilku minut? Tak. Czy zasłużyliśmy na to, aby tak się stało? Nie. Dla mnie pierwsza połowa powinna zakończyć się remisem 0:0.

 

– To był mecz taktyczny i miałem wrażenie, że jesteśmy nieco zmęczeni, trochę powolni w podejmowaniu decyzji, a za razem czasami za szybko je podejmowaliśmy. Rzucaliśmy się zbyt pochopnie do ataków i traciliśmy piłkę, ale to nie był aż tak wielki problem. W przerwie powiedzieliśmy sobie - kontynuujmy ten mecz jakby było 0:0, nie traćmy głowy z powodu kilku ostatnich minut, potraktujmy to jak remis i zacznijmy od nowa.

 

– Nasza dynamika zmieniła się całkowicie od momentu zdobycia bramki przez Hakima. Graliśmy odważniej i częściej byliśmy w posiadaniu piłki. Czułem, że tempo oraz pewność siebie moich zawodników rośnie. Nie zaprzeczam, że w każdym meczu potrzebujesz troszkę szczęścia, a my mieliśmy je w drugiej połowie. To wielkie zwycięstwo, świetna reakcja piłkarzy oraz fantastyczny występ zespołu w drugiej połowie.

 

Czy to znaczący wynik przed finałem Ligi Mistrzów?

– Tak, dobrze jest osiągać dobre wyniki. Czuję, że po tym spotkaniu moi zawodnicy są bardzo zmęczeni. Każdy kto przebywał na boisku dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa. Właśnie tego potrzebujemy, potrzebujemy poczuć więź między sobą. Te doświadczenia, te zwycięstwa, te wielkie mecze i sprzyjające nam dzisiaj szczęście właśnie nam to dają. Gracze robią także wszystko, aby to szczęście było po naszej stronie. Teraz złapaliśmy rozpęd i osiągnęliśmy kolejną wielką wygraną. Pozwala nam to zwiększyć pewność siebie przed środowym meczem z Arsenalem.

 

Czy Kurt Zouma miał szczęście, że w drugiej połowie nie podyktowano rzutu karnego po jego starciu ze Sterlingiem ?

– Widziałem to tylko na żywo i nieco się obawiałem. To była dość trudna sytuacja, ale myślę, że jeśli sędzia nie użył gwizdka to nie było sensu sprawdzać tego z pomocą VAR-u. Oczywiście czuliśmy, że arbiter może wskazać na rzut karny i cały mecz wymknie nam się spod kontroli. Ogólnie rzecz biorąc to Raheem miał szczęście, że jeszcze wtedy przebywał na boisku po jego faulu na Timo. Nie mam powodu, aby mówić źle o sędziach, ponieważ oni dają z siebie wszystko podczas meczów. Ogółem potrzebujesz szczęścia przy decyzjach o spalonych czy takich jak ta. To się nigdy nie zmieni.

 

Źródło: Football London

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Krolec
komentarzy: 136
08.05.2021 23:07

Piękny mecz Tomek, dziękujemy ;)

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close