Chilwell: Trudno jest powściągnąć emocje, ale staramy się zachować koncentrację
Dodano: 08.05.2021 13:56 / Ostatnia aktualizacja: 08.05.2021 14:29Przed piłkarzami Chelsea bardzo ważne tygodnie. The Blues dotarli do finału FA Cup i Ligi Mistrzów i niebawem będą mieli okazję wygrać te rozgrywki, a oprócz tego wciąż walczą o zachowanie miejsca w czołowej czwórce Premier League. Ben Chilwell przyznał, że bardzo dobrze odnajduje się w meczach o najwyższą stawkę.
Chelsea ma za sobą trudny sezon, ale ostatnie tygodnie są dla niej bardzo udane. Jednym z kluczowych zawodników drużyny ze Stamford Bridge jest Ben Chilwell.
– Oczywiście, każdy marzy o tym, by zagrać w finale Ligi Mistrzów, w finale FA Cup i by walczyć o miejsce w czołowej czwórce w lidze. Właśnie z tego powodu dołączyłem do Chelsea. Chciałem walczyć o trofea i grać w dużych meczach przez cały sezon – przyznał 24-letni obrońca Chelsea w wywiadzie udzielonym przez dzisiejszym meczem z Manchesterem City.
– Dotarliśmy do dwóch finałów i walczymy o miejsce w czołowej czwórce w lidze, a to sprawia, że myślisz. Przez całą karierę ciężko pracowałeś, żeby dołączyć do takiego klubu jak Chelsea i mieć możliwość gry w takich meczach, a teraz się to spełnia. To niesamowite uczucie.
Dzisiaj Chelsea zmierzy się z Manchesterem City, który jest o krok od zapewnienia sobie mistrzowskiego tytułu. Obie drużyny spotkają się pod koniec maja w finale Ligi Mistrzów. Warto przypomnieć, że niedawno piłkarze Thomasa Tuchela i Pepa Guardioli spotkali się w półfinale FA Cup i wówczas lepsi okazali się The Blues.
– Kiedy pokonujesz jakiś zespół, dodaje ci to pewności siebie i masz przekonanie, że możesz to powtórzyć. To normalne zjawisko, ale w sobotę zagramy z City kolejny mecz, na którym jesteśmy w pełni skoncentrowani. Oczywiście, nie jest to łatwe po środzie, gdyż cały zespół jest na szczycie, ale postaramy się wyłączyć na dwa, trzy tygodnie.
– Przed nami wielki mecz w FA Cup, a także cztery wielkie mecze w Premier League. Chcemy odnieść zwycięstwa we wszystkich z nich, ponieważ chcemy zachować miejsce w czołowej czwórce, co da nam awans do Ligi Mistrzów. Trudno jest nam wyłączyć emocje, ale dzisiaj mamy kolejny ważny mecz, który musimy wygrać.
Jednym z mocnych punktów The Blues w ostatnich miesiącach jest bardzo dobra gra w obronie. Londyńczycy często zachowują czyste konto, co ułatwia im odnoszenie kolejnych zwycięstw.
– Gdy jesteś obrońcą, dążysz do takiego stanu. Czyste konta to mój priorytet w piłce nożnej, podobnie jak pozostałych obrońców oraz oczywiście Edou, który stoi w bramce. W defensywie gramy bardzo dobrze, ale jest to zasługa nie tylko piątki obrońców oraz bramkarza, ale całego zespołu. Napastnicy, pomocnicy, wszyscy na to pracują. Obrona zaczyna się od przodu więc dobra gra defensywna to zasługa całej drużyny.
– Thomas Tuchel jest naprawdę wymagającym menedżerem, ale właśnie z kimś takim chce się pracować. Codziennie pcha nas do przodu. Jeśli coś robisz nie tak, na pewno ci to powie, a jeśli robisz coś poprawnie, to doda ci pewności siebie. Kiedy masz menedżera, który zawsze powie ci prawdę, to właśnie tego chcesz, ponieważ dzięki temu wiesz, jak się rozwijać i wiesz, co robisz dobrze.
– Treningi są naprawdę dobre, a kiedy zaczynamy mecz, czujemy się świeżo i w formie. Treningi są intensywne, przez co przystępując do meczu wiemy, że jesteśmy odpowiednio przygotowani. Tworzymy zespół, który stanowi jedność. Mamy wielu liderów i jeśli trzeba przeprowadzić jakąś dyskusję, bo coś idzie nie tak, to przeprowadzamy ją następnego dnia, co moim zdaniem jest kluczem do sukcesu.
– Podobnie było w Leicester w sezonie, w którym wygraliśmy ligę. Mieliśmy wielu liderów, wiele osobowości, które wiedziały, jak stawiać czoła problemom. Teraz jestem w takim samym zespole. Tworzymy wspólnotę, wszyscy są razem, co jest dobre – dodał Ben Chilwell.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.