Fot. Getty Images

The Telegraph: Rozpoczęto rozmowy ws. przeniesienia finału Ligi Mistrzów z Turcji do Anglii!

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 07.05.2021 19:44 / Ostatnia aktualizacja: 08.05.2021 00:51

Brytyjskie władze opublikowały tzw. czerwoną listę krajów, do których podróżowanie będzie możliwe jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Znalazła się na niej Turcja, przez co zaplanowany na końcówkę maja finał Ligi Mistrzów w Stambule stanął pod sporym znakiem zapytania. Jak informuje "The Telegraph", trwają już rozmowy ws. przeniesienia tego meczu do Anglii lub ewentualnie do innego kraju.


Sekretarz Transportu Wielkiej Brytanii Grant Shapps podał dzisiaj "czerwoną listę" krajów, do których podróżowanie uważa się za wysoce niebezpieczne. Tym samym pojawiło się sporo wątpliwości co do zaplanowanego na 29 maja finału Ligi Mistrzów. Powrót z kraju wpisanego na "czerwoną listę" wiąże się z koniecznością odbycia obowiązkowej dziesięciodniowej kwarantanny w hotelu za kwotę 1750 funtów. Jeśli Angielscy piłkarze byliby zmuszeni do wywiązania się z tego obowiązku, to w sposób znaczny utrudniłoby im to przygotowania do mistrzostw Europy. Umieszczenie Turcji na "czerwonej liście" było spowodowane nie tylko trudną sytuacją epidemiczną w tym kraju, ale także faktem, iż Turcja jest głównym węzłem transportowym między Wielką Brytanią a Indiami, które obecnie są najbardziej doświadczanym krajem na świecie przez tamtejszą odmianę koronawirusa.


"The Telegraph" informuje, że aktualnie trwają rozmowy z udziałem brytyjskiego rządu, FA, UEFA, liderów kibiców Chelsea oraz Manchesteru City, posłów oraz ekspertów w dziedzinie zdrowia publicznego oraz ws. przeniesienia finału Ligi Mistrzów do Anglii. Jak potwierdził Grant Shapps, rozmowy te odbywają się przy Downing Street.


– Obawiam się, że będziemy musieli umieścić Turcję na "czerwonej liście", co będzie wiązało się z wieloma konsekwencjami. Po pierwsze, oznaczać to będzie, że kibice nie będą mogli polecieć do Turcji na finał Ligi Mistrzów. Rozmawiamy już z FA i UEFA na ten temat. Jesteśmy otwarci na organizację finału, ale ostateczną decyzję podejmie UEFA. Należy przypomnieć, że Wielka Brytania ma już doświadczenie w organizowaniu meczów z udziałem publiczności więc jesteśmy do tego dobrze przygotowani – powiedział na konferencji prasowej Grant Shapps.


Naturalnym kandydatem do przejęcia organizacji finału Ligi Mistrzów jest Wembley. Nie wiadomo jednak, czy taki scenariusz jest możliwy, gdyż na ten sam dzień zaplanowano play-offy Championship. "The Telegraph" informuje, że gotowość do zorganizowania finału Ligi Mistrzów wyraziła Aston Villa, jednak nie wiadomo, czy będzie miała ona dość czasu, żeby doprowadzić swój obiekt do takiego stanu, by sprostał on wymaganiom UEFA, a te w przypadku najważniejszego meczu w klubowej piłce nożnej są bardzo wysokie. Innym klubem, który mógłby potencjalnie przejąć organizację finału Ligi Mistrzów jest Tottenham Hotspur. Koguty już wcześniej zaoferowały swoją gotowość w przypadku rozgrywania meczów w ramach mistrzostw Europy.


Największym problemem związanym z przeniesieniem meczu Chelsea z Manchesterem City jest koniczność odbycia przez cudzoziemców obowiązkowej dziesięciodniowej kwarantanny po przylocie na Wyspy. Obowiązkowi temu podlegaliby także Aleksander Čeferin oraz inni dygnitarze piłkarscy.


Innym rozwiązaniem tej sytuacji jest przeniesienie finału Ligi Mistrzów do kraju, który nie jest wpisany przez Wielką Brytanię na "czerwoną listę". Dzięki temu tacy piłkarze jak Raheem Sterling, Phil Foden, John Stones, Kyle Walker, Mason Mount, Ben Chilwell i Reece James mogliby bez przeszkód dołączyć do kadry reprezentacji Anglii bezpośrednio po powrocie z finału. "The Telegraph" twierdzi, że brytyjskie władze rozważają zwolnienie piłkarzy z wymogu odbycia kwarantanny, by nie zakłócać przygotowań kadry narodowej do mistrzostw Europy.


W podobnej sytuacji znalazł się Manchester United. Czerwone Diabły awansowały do finału Ligi Europy, który ma odbyć się w Polsce. Polska znajduje się na bursztynowej liście brytyjskiego rządu.


Finał Ligi Mistrzów ma odbyć się z udziałem publiczności. Na trybunach Stadionu Olimpijskiego im. Atatürka ma zasiąść ok. 25 tys. kibiców. UEFA dopuszcza zmianę miejsca rozegrania finału, jeśli jego zorganizowanie w danym kraju nie jest możliwe w związku krajowymi przepisami. W tej sytuacji przepisy tureckie nie zabraniają organizacji meczu, przez co dyskusje w tej sprawie są bardziej złożone.

Źródło: "The Telegraph"

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close