Alonso: Mój dziadek odnosił sukcesy w barwach Realu Madryt
Dodano: 05.05.2021 18:57 / Ostatnia aktualizacja: 05.05.2021 18:59Rewanżowy mecz Chelsea z Realem Madryt zbliża się wielkim krokami. Na łamach oficjalnej strony klubu Marcos Alonso wspomina swojego dziadka, który w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku grał właśnie w drużynie Królewskich.
Marcos Alonso Imaz bardziej znany pod pseudonimem boiskowym "Marquitos" to dziadek Marcosa Alonso, który w latach 1954-1962 grał w barwach Realu Madryt. Wraz z drużyną ze stolicy Hiszpanii pięciokrotnie zdobywał Puchar Europy.
– Mój dziadek grał w barwach Realu Madryt w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. W tamtych czasach aż pięć raz z rzędu wygrywali Puchar Europy. Dziadek miał repliki Pucharu Europy oraz kilka ligowych trofeów. Gdy byłem jeszcze małym chłopcem spotykałem czasami jego kolegów z tamtej drużyny, jednak nikogo nie poznawałem.
– Dziadek żył jeszcze kiedy po raz pierwszy wystąpiłem w akademii Realu. Pamiętam, że przyszedł na dwa lub trzy mecze, w których brałem udział. Wtedy każdy chciał zrobić sobie zdjęcie z moim dziadkiem, zamiast patrzeć jak bawimy się na boisku. Byłem jednak bardzo dumny z tego, że jest tak bardzo popularny i kochany wśród ludzi.
Inna historia dotyczy jednak ojca Marcosa Alonso, który grał po drugiej stronie barykady. Ojciec lewego obrońcy The Blues występował w barwach w Atlético Madryt oraz w FC Barcelony.
– Widziałem wiele filmów i zdjęć mojego taty oraz dziadka z czasów ich karier zawodowych. Na jednym z nich mój dziadek, ubrany w kilt czyli narodowy strój szkocki, schodzi po schodach samolotu zaraz po wylądowaniu na lotnisku w Szkocji. To było tuż po zwycięstwie w Pucharze Europy. Często opowiadał tę historię mnie i mojej kuzynce.
– Jeśli chodzi o mojego tatę to zdecydowanie wspomnienie bramki, którą strzelił głową w ostatniej minucie finału pucharu z Realem Madryt. To był niesamowity skok, niesamowity gol i coś co chyba każdy kibic Barcelony będzie pamiętał długie lata. To wyjątkowe zdjęcie.
- Źródło: ChelseaFC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.