
Simeone: Nie ma co szukać wymówek. Chelsea zasłużyła na awans
Dodano: 18.03.2021 01:01 / Ostatnia aktualizacja: 18.03.2021 01:01Atlético Madryt wybrało się na Stamford Bridge z zamiarem wyeliminowania Chelsea po przegranym pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Minionego wieczoru goście musieli jednak uznać wyższość londyńczyków, którzy w 180-minutowej rywalizacji pokonali ekipę Diego Simeone 3:0.
The Blues zdominowali rywala z La Liga w posiadaniu piłki i nie pozwolili dopuścić do popełnienia rażących błędów, choć były momenty, kiedy niebieskie serca fanów drżały ciut mocniej. Sam trener Los Colchoneros przyznał, że jego podopieczni nie mieli szans ze świetnie dysponowaną Chelsea i przyszedł czas, aby skupić się na krajowych rozgrywkach w pozostałej części sezonu.
– Trzeba powiedzieć, że Chelsea zasłużenie wyszła zwycięsko z tego pojedynku. Pierwszy mecz był równy, ale w drugim to rywale dominowali. Próbowaliśmy stosować wysoki pressing i utrudnić im życie jak tylko się da, byle nie pozwolić im przedostać się wyżej. Ostatecznie ponownie objęli prowadzenie – powiedział Argentyńczyk.
– Nie szukam wymówek – odpowiedział Diego, odnosząc się do nieprzyznanego rzutu karnego po rzekomym faulu Césara Azpilicuety na Yannicku Carrasco.
– Nie boję się żadnych konsekwencji po tym, jak zostaliśmy wyeliminowani. Liga Mistrzów to trudne i momentami kosztowne rozgrywki. Chelsea była lepsza. Kiedy rywal jest lepszy, należy pogratulować mu zwycięstwa, a sami musimy się zresetować, aby skoncentrować się na naszej lidze – dodał.
- Źródło: "AS"
Najnowsze atykuły

Cole Palmer otrzymał nowy numer
05.06.2025 19:22
Delap: Przyszedłem tutaj, żeby zdobywać trofea
05.06.2025 10:30
Meczyki: Obrońca Motoru Lublin może trafić do Chelsea!
04.06.2025 19:28
Wymarzona jedenastka Moisésa Caicedo
04.06.2025 15:25
Wszystko, co musisz wiedzieć o Dario Essugo
04.06.2025 12:47
Jadon Sancho odchodzi z Chelsea! "Czułem się tu jak w domu"
04.06.2025 08:57
Chalobah: Powołanie do reprezentacji było moim celem od kilku lat
03.06.2025 19:37
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.