Głos w sprawie zwolnienia Franka Lamparda z funkcji menedżera Chelsea zabrał José Mourinho. Obaj panowie przez wiele lat pracowali ze sobą na Stamford Bridge i nie od dziś wiadomo, że darzą się wielkim szacunkiem. The Special One przyznał, że jest mu szkoda Lamparda, ale w futbolu takie sytuacje nie są rzadkością.

Frank Lampard jest niekwestionowaną legendą Chelsea, ale nie uchroniło go to od utraty pracy. Wczoraj zarząd londyńskiego klubu postanowił podziękować mu za dalszą współpracę i zwolnić go z obowiązków związanych z prowadzeniem drużyny.

– Zawsze jestem smutny, gdy mój kolega traci pracę. Frank nie jest dla mnie tylko kolegą, ale jest ważną postacią w mojej karierze więc jest mi bardzo przykro z jego powodu – przyznał José Mourinho. Jednak taki jest futbol, zwłaszcza nowoczesny futbol. Jeśli zostajesz menedżerem, dobrze wiesz, że prędzej czy później możesz stracić pracę.

– Nie wydaje mi się, by Frank chciał teraz ze mną rozmawiać. Pewnie ma kontakt tylko z najbliższymi osobami, z rodziną i najbliższymi przyjaciółmi – stwierdził Portugalczyk.

Źródło: Sky Sports