Abraham: Zgranie się z nowymi zawodnikami wymaga czasu

Autor: Dodano: 06.01.2021 18:56 / Ostatnia aktualizacja: 06.01.2021 18:59

Tammy Abraham uważa, że zespół potrzebuje więcej czasu na zgranie się i lepsze zrozumienie z zawodnikami, którzy dołączyli do klubu podczas letniego okienka transferowego, tym bardziej, iż napięty terminarz ogranicza możliwości częstszej pracy na boiskach treningowych.

 

Wychowanek The Blues, w ciągu ostatnich dwóch spotkań pełnił rolę rezerwowego, a co więcej, nie wszedł on nawet na plac gry, w żadnym spośród dwóch meczów. Jego sytuacji nie pomógł nawet fakt, iż zdołał on strzelić trzy bramki, w dwóch wcześniejszych meczach. Wszystko za sprawą tego, że Frank Lampard rotował w ofensywie zawodnikami, którzy dołączyli latem do zespołu.

 

Okres świąteczny był dla The Blues bardzo ciężki. Londyńczycy zdołali zdobyć zaledwie cztery punkty spośród 18 możliwych do zgarnięcia, a Abraham przyznał, że zgranie się z nowymi zawodnikami wymaga większej ilości czasu. Dłuższy okres czasu na zgranie się jest według Tammy’ego niezbędny, ponieważ od początku sezonu 2020/2021, zawodnicy rozegrali 33 mecze dla swoich klubów i reprezentacji w ciągu 17 tygodni.

 

– Prawie nie mieliśmy czasu, żeby móc razem trenować, czy wypracować ze sobą zgranie. W tej chwili staramy się czerpać najwięcej, jak jest to możliwe z każdego dnia – powiedział 23-latek

 

– Podczas każdego meczu, uczymy się o sobie nowych rzeczy. Zaczynam coraz bardziej się rozumieć z nowymi zawodnikami, a oni ze mną, więc mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie napędzać i pokazywać z najlepszej strony.

 

Abraham wystąpił w tym sezonie w 21 meczach, ale przyznaje też, że czasem jest zaskoczony tym, jak szybko udało mu się awansować do pierwszej drużyny Chelsea, po 15 latach spędzonych w klubowej akademii.

 

– Momentami nadal muszę się szczypać, kiedy zdaję sobie sprawę, gdzie dzisiaj jestem.

 

Zdecydowaną część swojej drogi do pierwszej drużyny, Tammy Abraham spędził w Chelsea, ale to za sprawą wypożyczeń do Bristol City, Swansea City, czy Aston Villi zdołał się najwięcej nauczyć o seniorskiej piłce i otrzymał możliwość pokazania swoich umiejętność.

 

– Śniłem o tym jako mały chłopiec i nadal czuję się, jakby to był sen. Jestem w klubie od siódmego roku życia, więc możecie sobie tylko wyobrazić od jak dawna marzyłem o tym, by dotrzeć do pierwszego zespołu.

 

– Myślę, że jako junior, potrzebujesz wypożyczenia, ogrania się w prawdziwej, męskiej piłce. Byłem kopany i drapany podczas meczów, to jest nieczysta strona futbolu, której też musisz się nauczyć. Czuję, że dzięki temu wiem, jak mam radzić sobie na boisku w meczach na najwyższym poziomie.

 

– Grając jako dziecko, nie myślisz o wykorzystaniu swojego ciała w grze. Musiałem nauczyć się umiejętnego korzystania ze swoich warunków fizycznych, a także siłowej walki o piłkę. Nauczyłem się zajmować właściwe pozycje na boisku, intensywnie pracowałem nad wykończeniem sytuacji podbramkowych i starłem się zrozumieć kolegów z zespołu. To najważniejsze rzeczy, których nauczyłem się przez te wszystkie lata.  

 

Być może to jednak głód gry i żądza sukcesu są tymi cechami, które Pomogły wychowankowi Chelsea w dotarciu do pierwszego zespołu The Blues.

 

– Musisz być głodny gry i ciężko pracować na treningach, ponieważ kiedy dorastasz w akademii Chelsea, widzisz ilu utalentowanych graczy rozwija się razem z tobą. Sam talent nigdy nie wystarczy – dodał Abraham

 

– Musisz pracować z zdwojonym zaangażowaniem i pracować ciężej od innych. Dla mnie w tej chwili najważniejsze jest, by pracować tak ciężko, jak tylko potrafię i starać się być najlepszym.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close