W kilku ostatnich latach liczba angielskich menedżerów pracujących w Premier League zaczęła powoli wzrastać. Na ławach trenerskich zobaczyć można m.in. Franka Lamparda, który przez lata był kluczową postacią Chelsea.

Menedżerem Rangers FC jest obecnie Steven Gerrard, zaś Derby County jest prowadzone przez Wayne'a Rooneya. Na Wyspach Brytyjskich pracuje coraz więcej angielskich menedżerów, co bardzo cieszy Franka Lamparda.

– To fajna sprawa, ale nie wiem, czy powinniśmy to przesadnie świętować, ponieważ jeśli chcesz być menedżerem w nowoczesnym futbolu, nie ważne skąd pochodzisz – ocenił Frank Lampard. Musisz po prostu ciężko pracować, zdobywać kwalifikacje i mieć nadzieję, że twoja praca przyniesie sukces i zaprowadzi cię tam, gdzie chcesz być.

– Prawda jest taka, że w Premier League widzimy brytyjskich menedżerów, którzy radzą sobie bardzo dobrze, co jest znakomitym zjawiskiem. Stoi za tym wiele ciężkiej pracy, a jeśli jest to inspiracją dla młodych menedżerów oraz dla piłkarzy, którzy planują w przyszłości karierę trenerską, to jest to wielka rzecz, ponieważ bardzo miło jest widzieć brytyjskich menedżerów, którzy dobrze sobie radzę. Tacy ludzie jak David Moyes czy Sam Allardyce wykonywali świetną pracę przez ostatnie lata i są bardzo doświadczonymi menedżerami.

Dzisiaj Chelsea zmierzy się z West Hamem. Menedżerem Młotów jest wspomniany David Moyes, który w przyszłości przez 11 lat z powodzeniem prowadził Everton, by następnie objąć Manchester United, gdzie wiodło mu się znacznie gorzej. Kolejnymi klubami Szkota były Real Sociedad i Sunderland, gdzie również nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Teraz jest jednak inaczej i West Ham dowodzony przez 57-latka radzi sobie bardzo dobrze.

– David nie musi niczego udowadniać. Każdy menedżer wie, bez względu na to, w jakim klubie pracuje, że jest milion zakulisowych czynników, a twoim zadaniem jest jedynie praca i odniesienie sukcesu. To, czy tak się stanie, zawsze jest obiektywne dla wszystkich z zewnątrz, a jako menedżer postrzegasz różne sprawy inaczej. To, co obecnie Moyes robi w West Hamie, to praca topowego menedżera.

Po dwóch ostatnich porażkach sytuacja Chelsea w tabeli Premier League nieco się pogorszyła. The Blues powiększyli stratę do czołówki, ale Frank Lampard nie popada z tego powodu w panikę.

– Wciąż jesteśmy na wczesnym etapie sezonu i przez wiele godzin ludzie mogą mówić, kto może powalczyć o tytuł, a kto nie, jednak przed nami jeszcze daleka droga. Poziom Premier Leagie cały czas się podnosi, a kluby, które w ostatnich latach nie mogły pozwolić sobie na inwestycje, teraz zaczęły to robić. Mają silne składy, dobrych menedżerów i są świetnie zorganizowane, co możemy łatwo dostrzec. Myślę, że wszystko potoczy się zupełnie inaczej więc nie wiem, czy na tę chwilę jest sens przewidywać cokolwiek – ocenił menedżer Chelsea.

Źródło: Chelsea FC