Musimy zostać z czterema obrońcami, inaczej w naszej obronie będą się działy takie same cyrki, dodatkowo w takim natłoku spotkań. Teraz idealnie wyjdzie w lidze, kto ma najlepszą i najszerszą kadrę. Jak dla mnie pierwszy do wyprowadzki jest Christensen. Raz sobie zagra dobry mecz, później mu odetnie prąd i poda do przeciwnika i albo fartownie nie stracimy bramki albo znowu punkty magicznie znikną. Poza tym panowie jest w Sportingu jeden 22-latek, Pedro Goncalves - 7 meczy, 9 goli, 1 asysta, pozycja to ŚP, może grać na ŚPO. Co sądzicie o nim?

Na tą chwile Rudiger musi zostać przynajmniej do końca sezonu. To samo tyczy się Christensena. Tomori powinien zostać wypożyczony. Szkoda, że tak się nie stało w letnim oknie transferowym. Musimy mieć czterech środkowych obrońców. Rotacja przy tylu meczach jest konieczna. W meczu z Krasnodarem na pewno dostaną znowu szanse gry inni obrońcy niż Silva i Zouma.

Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że Rudiger najwyraźniej nie jest zawodnikiem na miarę pierwszego składu Chelsea, który buduje Frank. Prócz Silvy i Zoumy mamy do dyspozycji czterech dobrych obrońców, więc ktoś się musi z nami pożegnać. Antonio to dobry, ceniony w Europie, z dobrym paszportem zawodnik, za którego możemy wyciągnąć najwięcej tu i teraz. Zapłaciliśmy za niego niemało, to i podobną kwotę chcielibyśmy za niego otrzymać. Andreas szału nie robi, ale na pewno nie dostaniemy za niego tyle, ile za Toniego. Naszą przyszłością jest Tomori, Sarr, ewentualnie czekanie na ciekawych zawodników z akademii czy podkupienie kogoś perspektywicznego z innych klubów. Pomimo całej sympatii do Rudigera, sport to biznes i w pewnym momencie trzeba się po prostu pożegnać. Podoba mi się eksploatowanie Niemca w ostatnim czasie przez Franka, bo prezentuje się on dobrze i to zdecydowanie skłoni kilku potencjalnych nabywców do rozpoczęcia z nami negocjacji. Początek tego sezonu pokazuje jednak dobitnie, że czas Toniego na SB dobiega końca.

Totalnie bez sensu pozbywać się Rudigera