Paul Robinson, były bramkarz Tottenhamu, z niecierpliwością czeka na niedzielne derby Londynu. Pojedynek Chelsea i Tottenhamu to także starcie Lamparda z Mourinho. 

Jose Mourinho z Chelsea zdobył wiele trofeów. Lampard w tym czasie był podopiecznym Portugalczyka. Chelsea miała wtedy swój wielki czas, a teraz Anglik tworzy nową historię na Stamford Bridge. Legenda Chelsea znów zagra przeciwko Jose Mourinho w niedzielę. Anglik ma zamiar zatrzymać Spurs i wygrać derby Londynu.

Robinson uważa, że na boisku i poza nim będzie iskrzyło. Przyjaźnie zostaną odłożone na bok, a mistrz i uczeń zmierzą się ze sobą.

– Byłem na kilku meczach między nimi i uważnie je obserwowałem. Dobrze jest zobaczyć iskry przy linii bocznej. Frank lubi pokazywać, że nie jest już uczniem i staje przed Jose, aby mu to pokazać, czego Mourinho na pewno nie lubi.

Lampard wciąż się uczy, a Mourinho to jeden z najlepszych trenerów świata. CV Portugalczyka przekonało Tottenham, by sprowadzić go 12 miesięcy temu. Robinson był przekonany, że Mourinho może dostarczyć długo wyczekiwane trofea.

– Jose został sprowadzony z jednego powodu - by wygrywać trofea. Naprawdę wierzę, że może zrobić to z tym zespołem, który ma. On wie, że może stać się częścią historii, jeśli wygra ligę z Tottenhamem. Widzieliśmy to, kiedy grał z Chelsea w Carabao Cup i dwa dni później w kwalifikacjach do Ligi Europy. Wybrał zawodników, którzy wygrali oba mecze. Jose stara się zachować najwyższą formę na wszystkich frontach.

Tegoroczny tytuł Premier League jest w zasięgu Mourinho. Robinson spodziewa się, że Chelsea i Spurs będą walczyć o końcowy triumf.

– Jose i Frank radzą sobie fantastycznie i naprawdę wierzę, że powalczą o tytuł w tym sezonie. To będzie mecz drużyn i trenerów, którzy muszą wygrywać. To jest wielki test dla Franka, który dostał dużo pieniędzy i sprowadził wielu graczy do Chelsea.

Źródło: goal.com