Chilwell: Dopiero po reakcji Tammy'ego zrozumiałem, że strzeliłem bramkę

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 09.11.2020 16:37 / Ostatnia aktualizacja: 09.11.2020 18:00

W sobotnim meczu z Sheffield United Ben Chilwell strzelił bramkę, która dała Chelsea upragnione prowadzenie. Anglik wykazał się dużym sprytem i jak sam przyznał, dopiero reakcja Tammy'ego Abrahama pomogła mu zrozumieć, że właśnie wpisał się na listę strzelców.


Lewy obrońca wykazał się dużą determinacją, gdyż mimo krycia zdołał ustawić się tak, by piłka trafiła w niego, a następnie wpadła do bramki. Cała sytuacja działa się tuż przy linii końcowej.


– Choć niewiele wiem o tej bramce, to z chęcią ją przyjmę. Zaliczyłem kolejne trafienie więc jestem bardzo szczęśliwy – przyznał Ben Chilwell. Powiedziano mi, żebym wbiegł na długi słupek. Dużo pracowaliśmy nad tym z Hakimem na treningach. Ja albo Timo mieliśmy się tam pojawiać.


– Prawdę mówiąc, nie wiem, jak to się stało, że strzeliłem. Było tam trochę wszystkiego, słupek, bramkarz. Pobiegłem w stronę długiego słupka i miałem nadzieję, że piłka uderzy we mnie i wpadnie do bramki.


– Miałem szczęście, że piłka wpadła do bramki. Nie wiedziałem, że tak się to zakończyło, ale zobaczyłem, że Tammy z uśmiechem na twarzy biegnie w moją stronę więc wszystko było już dla mnie jasne. W przerwie chłopaki mówili, że wbiegając na długi słupek pomagasz swojemu szczęściu.


– W tym sezonie miałem już kilka okazji po wbiegnięciu na długi słupek, a ta nie różniła się od innych i nie miała większych szans na zakończeniem się golem niż tamte. Po kilku ostatnich strzelonych bramkach nie świętowałem więc uznałem, że tym razem mogę pozwolić sobie na małą celebrację. Bardzo lubię Tammy'ego więc cieszyłem się razem z nim. On po prostu się ze mnie śmiał i pytał, co wiem o tym golu!


– Dobrze by było, gdybyśmy zachowali kolejne czyste konto, ale po straconej bramce zareagowaliśmy bardzo dobrze i pokazaliśmy nasz charakter. Przegrywanie 1:0 z Sheffield United może sprawić duże kłopoty. Są bardzo wytrzymali i wiedzieliśmy, że czeka nas trudne wyzwanie. Strzelenie czterech bramek po stracie jednej pokazało nasz wielki charakter – dodał lewy obrońca Chelsea.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close