W ostatnich tygodniach Chelsea bardzo dobrze prezentuje się w grze defensywnej, co jeszcze do niedawna było jej zmorą. Ben Chilwell przyznał, że cała drużyna ciężko pracuje na każde kolejne czyste konto i wszyscy zawodnicy zasługują na pochwałę, nie tylko obrońcy.

W poprzednim sezonie, jak i na początku obecnego, The Blues tracili dużo bramek i popełniali wiele błędów w defensywie. Zdaje się jednak, że transfery dokonane tego lata pomogły w rozwiązaniu tych problemów.

– Na początku tego zespołu dużo mówiło się o defensywnej stronie naszej gry więc liczne czyste konta, które notowaliśmy w ostatnim czasie, to coś wielkiego i szacunek należy się nie tylko obrońcom i bramkarzowi, ale całej drużynie, która pracuje nad tym elementem – przyznał Ben Chilwell na początku swojej wypowiedzi w ostatnio udzielonym wywiadzie.

– Zespół chce bronić dostępu do swojej bramki. Przystępujemy do meczów bardzo pewni siebie, jeśli nie tracimy bramek. Znamy swój potencjał ofensywny i wiemy, że w każdej chwili możemy strzelić gola. Kluczowe dla nas było zablokowanie dostępu do naszej bramki.

– Zespół aspirujący do sukcesów musi zachowywać czyste konta przez cały sezon. Pokazaliśmy optymistyczne znaki, jeśli chodzi o naszą defensywę. Miejmy nadzieję, że będziemy to kontynuować.

Liczne słowa pochwały padają pod adresem Édouarda Mendy'ego. Sprowadzony z Rennes bramkarz szybko odnalazł się na Stamford Bridge i zdążył już zanotować kilka widowiskowych interwencji.

– Jeśli na co dzień widzisz Edou na treningach, to bramka wydaje ci się malutka. Nie wiem, czy oglądając mecze w TV można odnieść takie samo wrażenie, ale on jest ogromny!

– Jeśli chodzi o osobowość Mendy'ego, to jest on prawdopodobnie jedną z najbardziej wyluzowanych osób, które możesz spotkać. Bardzo szybko się u nas zaaklimatyzował, złapał kontakt ze wszystkimi, świetnie mówi po angielsku, co prawdopodobnie bardzo mu pomogło i jest bardzo fajnym gościem.

Dzisiaj Chelsea zmierzy się z Sheffield United. W poprzednim sezonie drużyna z Bramall Lane prezentowała bardzo dobrą formę, ale ostatnio nie wiedzie się jej już tak dobrze.

– Jeśli przypomnieć sobie ich formę z poprzedniego sezonu, to sprawiali problemy wielu czołowym drużynom ze względu na swój styl. Mecz z nimi może być bardzo trudny, w tym roku też będą groźni. Mimo, że ich wyniki nie są już tak dobre, to nadal grają w ten sam sposób.

– Jesteśmy świadomi ich atrybutów i wiemy, co mogą pokazać, jak mogą być dokładni. Wiemy, gdzie są w tabeli, ale to tylko doda im motywacji. Musimy się z tym liczyć i podejść do tego meczu z dużą koncentracją.

Druga fala epidemii koronawirusa sprawiła, że w Wielkiej Brytanii, podobnie jak i w innych krajach europejskich, wprowadzono liczne obostrzenia.

– Lockdown wrócił i ludzie muszą poradzić sobie z psychiką, co jest bardzo ważnym czynnikiem. Pomyślałem, że to dobry czas, żeby opowiedzieć swoją historię, jeśli ktoś ma problemy z pewnością siebie. Niektórym ludziom może pomóc rozmowa o swoich trudnościach i problemach.

– Ważne jest to, żeby starać się czymś zająć. Ja osobiście odkryłem, że bardzo pomogły mi ćwiczenia. Oczywiście, musiałem je wykonywać ze względu na swoją pracę, ale cieszę się, że pomogły mi w zajęciu czasu.

– Na szczęście piłka nożna może iść do przodu i miejmy nadzieję, że kibice będą nas oglądać w swoich domach i dzięki temu pomożemy im przetrwać ten czas – dodał lewy obrońca Chelsea i reprezentacji Anglii.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC