
Kolejna burza wokół VAR-u. O co tym razem?
Dodano: 25.10.2020 13:24 / Ostatnia aktualizacja: 25.10.2020 13:24Sobotnie spotkanie Manchesteru United z Chelsea nie obfitowało w zbyt wiele widowiskowych akcji podbramkowych. Po bezbramkowym remisie dużo mówi się o sytuacji z udziałem Césara Azpilicuety i Harry'ego Maguire'a i o tym, czy po raz kolejny VAR zawiódł.
"The Athletic" postanowił chłodnym okiem przeanalizować całą sytuację. Tak więc uporządkujmy fakty. Jest 39. minuta. Chelsea wykonuje rzut rożny. César Azpilicueta usiłuje wyskoczyć do piłki, a umożliwia mu to Harry Maguire. Kapitan Czerwonych Diabłów chwycił swojego przeciwnika za szyję i powalił go na ziemię.
Czy w tej sytuacji Chelsea należał się rzut karny? Czy VAR w ogóle zajął się tą sytuacją?
W przeciwieństwie do wielu spekulacji należy potwierdzić, że VAR sprawdził całą sytuację, po czym poinformował głównego arbitra, że do przewinienia nie doszło i należy kontynuować grę. Martin Atkinson nie wyłamał się i nie zatrzymał gry.
W 52 dotychczas rozegranych meczach w Premier League w sezonie 2020/21 VAR jedynie trzy razy sprawdzał, czy należy podyktować rzut karny, gdy żaden z zawodników nie znajdował się przy piłce. W jednej z nich, sędzia pierwotnie przyznał rzut karny, a następnie decyzja ta została zmieniona.
VAR zbadał także sytuację z udziałem Marcusa Rashforda i Thiago Silvy, która również wzbudziła dużo kontrowersji. Tym razem decyzja była identyczna.
- Źródło: "The Athletic"
Najnowsze atykuły

Sánchez: Ważne, że nie przegrywamy, gdy nie jesteśmy w stanie wygrać
07.04.2025 19:26
Wnioski pomeczowe: Brentford 0:0 Chelsea
07.04.2025 19:23
Tosin: Czyste konto cieszy, ale musimy walczyć o więcej
07.04.2025 09:38
Skrót: Brentford FC 0:0 Chelsea FC
06.04.2025 18:16
Składy: Brentford FC vs. Chelsea FC
06.04.2025 13:45
Enzo: Jesteśmy na dobrej drodze do wygrania Ligi Konferencji
06.04.2025 13:09
The Telegraph: Chelsea zostanie ukarana grzywną za sprzedaż żeńskiej drużyny powiązanej ze sobą spółce
06.04.2025 09:45
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
''W przeciwieństwie do wielu spekulacji należy potwierdzić, że VAR sprawdził całą sytuację, po czym poinformował głównego arbitra, że do przewinienia nie doszło i należy kontynuować grę", w sumie lepiej dla nich jakby mówili, że sędziowie VAR sytuacji nie sprawdzili, bo tak skompromitowali się jeszcze bardziej, jak tam faulu nie widzieli. No ale co z tego, decyzja skandaliczna, ukradziona jedenastka, nikt nie zostanie ukarany, sędziowie niewinni, a Manchesterek szczęśliwy.
Nie Var zawiódł,tylko jak zwykle MUłom pupilkom sędziego się upiekło.