Lamptey: Decyzja o opuszczeniu Chelsea była jedną z najtrudniejszych w moim życiu
Dodano: 27.09.2020 01:14 / Ostatnia aktualizacja: 27.09.2020 01:14Tariq Lamptey w ostatnich dniach udzielił wywiadu serwisowi ,,The Telegraph" w którym miedzy innymi wyjaśnił, dlaczego postanowił opuścić klub ze Stamford Bridge.
– Dołączyłem do Chelsea w bardzo młodym wieku, więc odejście nie było łatwe, ale czasami dochodzisz do takiego punktu w swoim życiu, gdzie patrzysz na to, co jest najlepsze dla twojej kariery.
– W podjęciu decyzji o transferze do Brighton pomogła mi moja rodzina i moi przyjaciele, którzy chcieli mnie wesprzeć i pomóc, w wykonaniu kolejnego kroku w mojej karierze.
– Jestem bardzo ambitny i zawsze stawiam przed sobą określone wyzwania. Nie chcę stać w miejscu, bo to źle wpłynęłoby na moją karierę. Skupiam się na tym, żeby cały czas iść do przodu i dlatego postanowiłem przenieść się do nowego zespołu.
– Dołączyłem do Brighton z nadzieją, że otrzymam od nich możliwości rozwoju jako piłkarz. Na razie wszystko wygląda dobrze i jestem zadowolony z mojego wyboru. Gramy przyjemny dla oka futbol i mam nadzieję, że niedługo zaczniemy regularnie punktować.
- Źródło: The Telegraph
BBC: Shim Mheuka otwarty na wypożyczenie
21.12.2025 18:43
James: Wiedzieliśmy, że jeden gol może zmienić wszystko
21.12.2025 15:25
João Pedro: Po golu Reece'a zobaczyliśmy, że zwycięstwo jest możliwe
21.12.2025 08:20
Analiza: Wielki sukces Enzo Mareski
20.12.2025 20:58
Skrót: Newcastle United FC 2:2 Chelsea FC
20.12.2025 15:55
Andrey Santos: Marzę o wygraniu Ligi Mistrzów i Premier League
20.12.2025 13:11
Składy: Newcastle United FC vs. Chelsea FC
20.12.2025 12:16
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Mi go szkoda, że odszedł bo gra naprawdę świetnie, a jednak moim zdaniem lepiej go było wypożyczyć. Zawsze by się przydało mieć 2 super prawych obrońców. Chociaż i tak jak miałbym wybierać z dwójki James a Lamptey to wybrał bym tego 1-szego.
Coś czuję, że niedługo odejdzie do lepszego klubu i długo nie zabawi w Brighton.