OCENY ZA MECZ: Chelsea 6:0 Barnsley
Dodano: 24.09.2020 10:39 / Ostatnia aktualizacja: 24.09.2020 11:13Chelsea pewnie pokonała wczoraj swojego rywala z Championship 6:0 i zameldowała się w kolejnej rundzie Pucharu Ligi. Nie obyło się jednak bez błędów, zwłaszcza formacji obronnej, ale także pozytywnych przebłysków pojedynczych zawodników. Czas wystawić oceny za ten mecz.
Willy Caballero – 8
Argentyński weteran bronił wczoraj każdą piłkę lecącą w światło bramki – a trzeba przyznać, że niektóre ze strzałów zawodników Barnsley nie należały do najprostszych do obrony. Caballero pokazał wczoraj coś, czego brakuje Kepie – dużą pewność siebie, wiarę we własne umiejętności i umiejętność dyrygowania formacją defensywną. Kto wie, jakim wynikiem zakończyłoby się to spotkanie, gdyby bramkarz Chelsea nie naprawiał błędów swoich kolegów z obrony. Świetny występ.
Cesar Azpilicueta – 6
Nasz kapitan powrócił do pierwszego składu po kontuzji i zaliczył solidny występ – ale nic ponadto. W ofensywie nie był zbyt widoczny, a w obronie zdarzało mu się popełniać błędy, które później skutkowały groźnymi sytuacjami tworzonymi przez przeciwników. Mimo wszystko, drużynie udało się zachować czyste konto, co po części jest też jego zasługą.
Thiago Silva – 6
Debiutant zaprezentował się podobnie jak Cesar Azpilicueta, solidnie. Zwłaszcza początek spotkania w wykonaniu Brazylijczyka był mocno nerwowy i niechlujny, później było już nieco lepiej. Widać było, że Silva nie jest jeszcze w pełni gotowy do występów na najwyższym poziomie, czego efektem była zmiana w 61. minucie meczu.
Fikayo Tomori – 6
Co prawda Anglik przyczynił się do zachowania czystego konta przez drużynę, jednak tak jak Silva i Azpilicueta, popełnił w tym spotkaniu kilka błędów. Można pochwalić spokój młodego zawodnika przy rozegraniu piłki, jednak obrońców trzeba rozliczać za grę w tyłach, a z tym Fikayo miewał dzisiaj problemy.
Emerson – 7
Jedyny obrońca we wczorajszym meczu, który spisał się dobrze zarówno w ofensywie jak i defensywie. Większość groźnych akcji Barnsley sunęła lewą stroną, gdzie ustawiony był Azpilicueta, gdyż Emerson skutecznie neutralizował zagrożenie ze strony rywali. Był również bardzo aktywny w atakach Chelsea, uczestniczył praktycznie w każdej akcji kreowanej przez swoich kolegów. Dobry występ Brazylijczyka, który może dać Lampardowi do myślenia – nie zapominajmy jednak o klasie przeciwnika.
Ross Barkley – 7
Co można powiedzieć o występie tego zawodnika? Z pewnością to, że był on bardzo nieregularny. Dobre akcje Barkley przeplatał fatalnymi wyborami. Całościowo jednak można pochwalić Anglika, był aktywny i zaangażowany w konstruowanie akcji. Swój występ dodatkowo zwieńczył golem.
Mateo Kovacić – 7
Dobry występ Chorwata, jednak wydaje się, że nie zagrał on na swoim optymalnym poziomie. Zwłaszcza w pierwszej połowie wykonał kilka niechlujnych podań, które kończyły się groźnymi kontratakami Barsnley. W drugiej odsłonie spotkania Mateo uspokoił grę zespołu, co wyszło wszystkim na dobre. Może brakowało jego słynnych wypadów do przodu i dryblingów, jednak od tego byli dzisiaj inni zawodnicy.
Mason Mount – 7
Przyjemny dla oka mecz w wykonaniu Mounta. W przeciwieństwie do swoich kolegów ze środka pola praktycznie nie tracił piłki, co wprowadzało potrzebny spokój w rozegraniu. Jak już zdążył nas do tego przyzwyczaić, aktywnie uczestniczył w kreowaniu akcji, a także dużo pracował w defensywie.
Kai Havertz – 9
Najlepszy zawodnik tego spotkania. Oczywiście trzeba przede wszystkim podkreślić zdobytego przez niego hat-tricka, ale to nie wszystko. Widać było u Niemca ten luz, z którego znany był za czasów występów w Bayerze Leverkusen. Okej, przeciwnik nie był zbyt wymagający, ale takie mecze też trzeba wygrywać i Havertz znacząco się do tego przyczynił. To doda mu pewności siebie.
Tammy Abraham – 8
Świetny występ czarnoskórego napastnika. Widać było, że chciał coś udowodnić Frankowi Lampardowi i trzeba przyznać, że mu się to udało. Zdobyty gol i dwie asysty mówią same za siebie. Tammy grał dzisiaj dla zespołu i to się opłaciło. Warto zauważyć, jak świetnie dogadywał się na boisku z Kaiem Havertzem – nie wiem, czym jest to spowodowane, ale obyśmy oglądali takie obrazki jak najczęściej.
Callum Hudson-Odoi – 5
Callum, Callum, Callum. Przed każdym meczem kibice Chelsea mają nadzieję, że ten chłopak wreszcie pokaże próbkę swoich umiejętności, a ostatnimi czasy kończy się to za każdym razem tak samo – słabym występem Anglika. Nie wiadomo, czy jest to spowodowane niedawną kontuzją, problemami natury psychicznej, czy może tym, że po prostu ten chłopak nie ma odpowiednich umiejętności, by spełnić pokładane w nim nadzieje. Wczoraj ciężko było wychwycić jakieś pozytywy w jego grze, większość akcji kończyła się stratą piłki albo złymi wyborami. W starciu przeciwko takiemu przeciwnikowi oczekiwaliśmy od niego czegoś więcej.
Kurt Zouma – 6
Wszedł za Thiago Silvę w 61. minucie spotkania, czyli w momencie, w którym zawodnicy Barnsley nie byli już zbyt skorzy do przeprowadzania ataków. Francuz nie miał zbyt wiele pracy, ale kiedy musiał, interweniował skutecznie. Zouma jest w dobrej formie i oby ten stan utrzymał się jak najdłużej.
Ben Chilwell – 6
Kolejny debiut w zespole Franka Lamparda. Podobnie jak Zouma, nie miał zbyt wiele do roboty w defensywie, ale za to dał coś od siebie z przodu. To po jego dośrodkowaniu Olivier Giroud ustalił wynik meczu na 6:0. Coś czuję, że takich akcji będzie w tym sezonie znacznie więcej.
Olivier Giroud – 7
Francuz nie schodzi ostatnio poniżej pewnego poziomu. Wczoraj wszedł tylko na ostatnie 15 minut meczu, ale co z tego, skoro w tym czasie zdobył gola i wykreował sytuacje, po których powinien zanotować dwie asysty. Posiadanie takiego zawodnika w kadrze to skarb i wydaje się, że Lampard będzie dość regularnie korzystał z jego usług.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
"Świetny występ czarnoskórego napastnika." O jezu, serio? Ktoś to czyta przed publikacją?
A co jest złego w tym zdaniu? Bo szczerze mówiąc nie widzę problemu.
To, że ciężko znaleźć w artykułach zwrotu w stylu "dobry występ białoskórego zawodnika" :D
No właśnie, jakby to był Girodu, bądź Werner, to nie wyobrażam sobie żebyś wspomniał o kolorze skóry. Takich rzeczy raczej się nie pisze :)
Jak dla mnie mount zasłużył na 8 tyle akcji przez niego przeszło jednyne co można mu mieć za złe to wykończenie