Pierwszy sezon Kepy był ciekawą zapowiedzią tego co się będzie działo w przyszłości. Szkoda, że na zapowiedzi się skończyło. Po tej akcji z Palaczem już stromy zjazd w dół.

Przyjście nowej jedynki nie wywrze presji, a zmianę podstawowego bramkarza w składzie :D

Jeżeli ten klub ma się rozwijać i mamy rywalizować z najlepszymi o najwyższe cele to musimy być samokrytyczni. Pieniędzy, które wpakowaliśmy w Kepę nigdy już nie odzyskamy, połowy tej kwoty nikt o zdrowych zmysłach nam teraz nie zapłaci. Nie możemy sabotować sobie obecnych spotkań tylko dlatego, że chcemy podbić jego cenę rynkową kosztem obecnych wyników. Przeglądałem statystyki Kepy z Hiszpanii i Anglii i trzeba sobie powiedzieć jasno, że jest to przeciętny bramkarz. Boryka się od kilku lat z tymi samymi problemami, także czekanie na jakieś jego odnalezienie mistycznej formy, której nigdy nie miał jest bez sensu. To co prezentuje to po prostu jego poziom, z tym że dwa sezony temu nie popełniał dodatkowo tylu błędów własnych, natomiast większość statystyk istotnych dla bramkarza jest zbieżna, z niewielkimi różnicami. Wiadomo, jest nadal młody, ale najczęściej widać w miarę upływu czasu jakiś progres, a Bask gaśnie z meczu na mecz. Mendy to dla nas priorytet, z marszu powinien zagnieździć się w pierwszej jedenastce, Kepa ewentualnie puchary, tutaj szkoda trochę Caballero, bo to była jego broszka, a nie dał żadnego argumentu, by my nie dawać minut na boisku.

Pytanie,kiedy on byl w formie???

Ja już w Kepę nie wierzę, ale jak się na niego spojrzy, to jego ciągle przestraszona mina mówi, że on sam również w siebie nie wierzy. Wygląda czasem jak przestraszony mały chłopczyk, który jest na skraju rozpłakania się. Nasza bramka kogoś takiego nie potrzebuje, my potrzebujemy tam mocną osobowość, gościa który jak trzeba będzie to ryknie na obrońców żeby wzięli się do roboty, a on to niestety może co najwyżej poszeptać coś pod nosem. Oby ten Mendy jak najszybciej przybył i wniósł trochę charyzmy do naszej bramki.

Chciałbym żeby Kepa wrócił do wysokiej formy ( ciekawe kiedy będzie oficialka z Mendy) według mnie jego transfer do nas , zmotywuje Kepe , jak myślicie Tiago Silva zagra z Liverpoolem ?

Ten ostatni akapit jest chyba najbliższy planom Chelsea. Niech powalczą o pozycję pierwszego bramkarza, potem Kepa na jakieś pojedyncze mecze żeby można było podbić mu statystyki żeby w negocjacjach lepiej go sprzedać i tyle.
Naprawdę chciałbym żeby Kepa pokazał wszystkim, że jest klasowym bramkarzem, ale to już chyba tylko moje marzenia, niewiele wskazuje na to, że uzyska wysoką formę :/