
Azpilicueta: Miejmy nadzieję, że wróci stary dobry Hazard
Dodano: 30.08.2020 17:50 / Ostatnia aktualizacja: 30.08.2020 17:50Eden Hazard już od roku nie jest piłkarzem Chelsea. Na Stamford Bridge Belg prezentował znakomitą formę, ale po przeprowadzce do Realu Madryt jego dyspozycja znacznie się pogorszyła, na co wpływ miały w dużym stopniu kontuzje. César Azpilicueta ma nadzieję, że w nadchodzącej kampanii jego koledze uda się odzyskać najwyższą dyspozycję.
Hazard trafił do Królewskich za 100 milionów euro, ale jego wpływ na grę drużyny w poprzednim sezonie był bardzo mały. Skrzydłowy zmagał się z wieloma kontuzjami i nie był w stanie prezentować się tak, jak za czasów pobytu w Chelsea.
– Poprzedni sezon Hazard miał zmarnowany przez kontuzje i nie mógł grać na 100 proc. Mam nadzieję, że uda mu się złapać rytm, żeby pomóc drużynie – przyznał César Azpilicueta. Nie mam wątpliwości, że Real ma wielu utalentowanych piłkarzy, a Eden może pokazać swoją wartość.
– Miejmy nadzieję, że niebawem będziemy oglądać takiego Edena, jakiego oglądaliśmy w Chelsea.
W tym roku może dojść do sensacyjnego odejścia Leo Messiego z Barcelony. Mówi się, że Argentyńczyk może trafić do Premier League.
– Z naszego punktu widzenia liga stałaby się bardziej konkurencyjna, ale widok Messiego poza Barceloną byłby dziwny. W Anglii są duże oczekiwania w tym temacie i zobaczymy, jak się to zakończy – dodał kapitan The Blues.
- Źródło: Radio Marca
Najnowsze atykuły

Letnie okno transferowe – wszystko, co powinniśmy wiedzieć
02.06.2025 19:55
The Guardian: Latem Chelsea będzie chciała sprzedać kilku piłkarzy
02.06.2025 17:49
The Guardian: Jamie Gittens może trafić do Chelsea. Rozmowy już trwają
02.06.2025 17:24
Madueke: Wiemy, że Chelsea to klub zwycięzców
02.06.2025 16:36
Cucurella: To dopiero początek czegoś wielkiego
02.06.2025 15:41
Głosowanie na najlepszego zawodnika maja!
01.06.2025 16:56
OFICJALNIE: Chelsea poznała rywali w fazie grupowej Klubowych Mistrzostw Świata
01.06.2025 15:32
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Chyba udało nam się wyciągnąć maksimum za Edena, nie tylko inkasując sporą sumkę, za i tak już mocno doświadczonego zawodnika, któremu w dodatku praktycznie kończył się kontrakt, a który to jeszcze na koniec swojej przygody w naszych barwach walnie przyczynił się do ostatnich sukcesów za kadencji Sarriego. Co by się nie działo, wolałbym jednak, żeby był kontuzjowany w naszym obozie, nie w Hiszpanii, także życzę mu jak najlepiej. Trzymajcie się tam w tym Madrycie.