Dziś o 13.30 Chelsea Women zmierzy się z Manchesterem City w meczu o Tarczę Wspólnoty Kobiet. Kapitan Chelsea, Magdalena Eriksson, twierdzi, że jej drużyna jest świetnie przygotowana do tego spotkania.

Eriksson ma nadzieję, że w sobotę wzniesie pierwsze, ale też nie ostatnie trofeum w najbliższym czasie.

– Dla nas to wielki mecz i pierwsza szansa na osiągniecie sukcesu w tym sezonie. W tym roku będzie mnóstwo okazji do wygrania trofeów, a my chcemy zdobyć ich jak najwięcej, więc myślę, że dla nas jako zespołu to wielki mecz. Gramy w ramach Tarczy Wspólnoty Kobiet, gramy na Wembley i gramy przeciwko Manchesterowi City, wszystko to dodatkowo nas motywuje.

W ten weekend na Wembley do drużyny powróci Fran Kirby. Jeżeli pojawi się w składzie meczowym to będzie to po raz pierwszy od potyczki z Manchesterem United w listopadzie ubiegłego roku. U 26-latki zdiagnozowano rzadki stan zwany zapaleniem osierdzia. Teraz, kiedy wróciła do pełnej sprawności i jest gotowa do gry cieszy swoją obecnością całą drużynę, na czele z Panią kapitan.

– Myślę, że wszyscy wiemy, jak cenna jest dla nas Fran. W trakcie przygotowań wyglądała naprawdę dobrze. Bardzo się cieszę z jej powrotu, szczególnie, że świetnie dogadujemy się poza boiskiem. Bardzo ciężko pracowała, aby do nas wrócić i wiem, że pomoże nam w osiągnięciu wielu celów.

Szwedka uważa, że ​​ostatnie wydarzenia - w tym decyzja FA o ponownym wprowadzeniu Tarczy Wspólnoty Kobiet po 12-letniej nieobecności - pokazują zaangażowanie w kobiecą piłkę nożną w Anglii.

– To duża sprawa. Myślę, że oczy każdej interesującej się piłką kobiety w Europie i na świecie w niedzielę będą skierowane na Anglię. Wiele dziewczyn na pewno marzy, aby kiedyś się tu znaleźć. To mój trzeci rok tutaj i co roku coś się dzieje. Do ligi wprowadzono wiele nowości, dzięki czemu gra jest coraz bardziej inspirująca. Dodatkowo nasz mecz z City zostanie wyemitowany w BBC One i BBC iPlayer.

Źródło: chelseafc.com