Rüdiger: Nie mamy nic do stracenia więc nie czujemy presji
Dodano: 08.08.2020 09:38 / Ostatnia aktualizacja: 08.08.2020 09:38Dzisiaj wieczorem Chelsea stanie przed bardzo trudnym zadaniem odwrócenia losów dwumeczu z Bayernem w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu Bawarczycy zwyciężyli 0:3 i są o krok od awansu do następnej fazy.
Na wczorajszej konferencji prasowej Antonio Rüdiger przyznał, że Chelsea nie ma już nic do stracenia, przez co nie czuje presji przed nadchodzącym spotkaniem. Niemiec dodał, że jego drużyna postara się zrobić wszystko, by sprawić sensację.
– Po meczu z Arsenalem byliśmy rozczarowani, ale teraz przechodzimy do innych rozgrywek. Przegraliśmy pierwsze spotkanie, ale teraz jesteśmy w sytuacji, w której nie mamy nic do stracenia. To nie na nas ciąży presja, co może być dla nas korzystne. Musimy to wykorzystać i jak najlepiej zaprezentować się na boisku – stwierdził Antonio Rüdiger.
– To normalne, że ludzie będą wobec nas krytyczni, gdyż tracimy zbyt dużo bramek. Musimy to analizować i starać się poprawiać.
– Tegoroczne wakacje nie będą długie, a niedługo ponownie zaczniemy walkę w Premier League, ale wszyscy są w tej samej sytuacji więc musimy się do tego przystosować. Mamy czas, żeby się rozwinąć i tylko tyle możemy zrobić.
Liczne kontuzje mogą sprawić, że od pierwszej minuty rewanżowe spotkanie z Bayernem rozpocznie Callum Hudson-Odoi. Po raz ostatni młody skrzydłowy znalazł się w pierwszym składzie w lutym więc dzisiaj może mieć doskonałą okazję, by potwierdzić swój potencjał.
– Callum to młody chłopak z wielkim talentem. Oczywiście, musimy pamiętać, że naszym rywalem będzie Bayern Monachium, a w przeszłości Callum często był z nimi łączony. On sam chce grać w takich meczach i chce coś udowodnić – przyznał obrońca The Blues.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.