Chelsea nie zdołała pokonać Arsenalu i dołożyć kolejnego trofeum do swojej kolekcji. Mimo porażki w finale FA Cup Frank Lampard mówi, że teraz należy zachować spokój i wyciągnąć odpowiednie wnioski z tego sezonu, który był w ocenie angielskiego menedżera, naprawdę dobry dla klubu ze Stamford Bridge.

– Jestem zadowolony z tego sezonu. W ostatnim tygodniu nie chciałem się tym aż tak ekscytować, ponieważ czekał nas jeszcze finał Pucharu Anglii, ale teraz mogę powiedzieć, że osiągnęliśmy bardzo dobry wynik. Mało kto zakładał, że zakończymy tę kampanię ligową w TOP 4. Mieliśmy zakaz transferowy i nie mogliśmy dokonywać transferów. Inne kluby były pod tym względem w o niebo lepszej sytuacji. Udało się nam też zajść aż do finału FA Cup, który niestety przegraliśmy, ale to jest tylko jeden mecz. Patrząc na całokształt myślę, że zrobiliśmy progres w tym sezonie i w naszej grze widać było wiele pozytywnych rzeczy – mówi Lampard.

– Wiem, że są rzeczy nad którymi cały czas musimy ciężko pracować, ale moi zawodnicy i tak powinni być dumni z tego, co udało im się osiągnąć. Zakończenie sezonu w czołowej czwórce jest dla nas idealnym punktem wyjścia do dalszego rozwoju. Mecz z Arsenalem pokazał, że jesteśmy na etapie przebudowy i jest jeszcze wiele do poprawy. 

Rzeczą, którą The Blues muszą poprawić natychmiastowo jest gra w defensywie. Chelsea ukończyła sezon ze średnią 1,5 bramek straconych na mecz i tak jak Norwich straciła 38 goli na wyjeździe, co było najgorszym wynikiem w lidze. Lampard nie jest zadowolony z tych statystyk i wie, że jego drużynę czeka jeszcze wiele pracy, żeby formacja obronna prezentowała się lepiej.

– Liczby nie kłamią i są na pewno czymś niepokojącym. Gramy ofensywnie i teraz musimy rozwiązać nasze problemy w defensywie. Manchester City i Liverpool też miały podobne okresy, ale udało im się znaleźć odpowiedni balans i dlatego musimy ich pod tym względem naśladować. Naszym celem jest lepsze bronienie całym zespołem, ale oczywiście zdarzają się też indywidualne błędy, które też nie mogą mieć miejsca. Staramy się poprawić w wielu aspektach, a gra w defensywie jest jednym z naszych priorytetów.

Anglik wypowiedział się również na temat przyszłości Williana i zaznaczył, że teraz wszystko jest w rękach Brazylijczyka.

– To jest jego decyzja i na razie nie mamy żadnej odpowiedzi. Willian jest bardzo ważną postacią dla tego klubu i bardzo pomógł nam w tym sezonie. Jego nastawienie i zaangażowanie stało na najwyższym poziomie. Jeżeli zdecyduje, że chce odejść, to będziemy musieli się z tym pogodzić i dalej iść naprzód. Wiem jakie jest stanowisko klubu i teraz on musi nam przekazać swoją odpowiedź. Uszanujemy ją, niezależnie od jej treści.

Źródło: Chelsea FC