Po ostatnich meczach Chelsea znów zrobiło się głośno o postawie Kepy Arrizabalagi. Młody bramkarz nie jest w stanie sprostać pokładanym w nim nadziejom i niewykluczone, że latem Frank Lampard zdecyduje się na wymianę pierwszego bramkarza.

Stacja ESPN informuje, że trener Chelsea postawił sobie za priorytet sprowadzenie latem nowego bramkarza, nawet jeśli uda mu się pozyskać Kaia Havertza z Bayeru Leverkusen. Anglik stracił już cierpliwość do hiszpańskiego goalkeepera i nie wiąże z nim długoterminowych planów.

Kepa dzierży aktualnie miano najdroższego bramkarza na świecie. W 2018 roku Chelsea pozyskała go za ponad 70 milionów funtów. Cena nie przełożyła się jednak na jakość młodego bramkarza. W obecnym sezonie Kepa rozegrał 33 ligowe mecze, w których przepuścił 47 bramek. Jeśli w niedzielę Hiszpan nie zdoła zachować czystego konta, stanie się najgorszym bramkarzem Chelsea pod względem puszczonych bramek w jednym sezonie.

Aktualnie to niechlubne miano dzierży Dmitrij Charin. W sezonie 1993/94 Rosjanin wpuścił więcej bramek, ale rozegrał aż 40 ligowych spotkań.

W styczniu Frank Lampard jasno pokazał, że jego cierpliwość do Kepy jest na wyczerpaniu. W czterech spotkaniach ligowych między słupkami The Blues stanął doświadczony Willy Caballero. Argentyńczyk wystąpił także w meczu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.

W czterech ostatnich meczach Kepa aż 11 razy musiał wyciągać piłkę z bramki. ESPN twierdzi, że Frank Lampard stracił już cierpliwość do 25-latka i niebawem rozpocznie starania o nowego goalkeepera. Ostatnio mówiło się, że Chelsea interesuje się Deanem Hendersonem, który w tym sezonie jest wypożyczony z Manchesteru United do Sheffield United, jednak Lampard będzie chciał sprowadzić kogoś o bardziej ugruntowanej pozycji i z większym doświadczeniem.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: ESPN