Frank Lampard odpowiedział na pytania dziennikarzy po wygranej w półfinale Pucharu Anglii z Manchesterem United.

O dzisiejszym spotkaniu

Jestem bardzo dumny z chłopaków. Zagrali na pełnym zaangażowaniu i znakomicie wykonali nasz plan na dzisiejsze spotkanie. Graliśmy ustawieniem, którego dawno nie używaliśmy i jestem bardzo zadowolony z tego, jak się zaprezentowaliśmy. Kiedy nasi rywale zmienili formację, to myślę, że graliśmy jeszcze lepiej. Olivier był dzisiaj nieoceniony. Jorginho, Mateo i Mason też. Wahadła funkcjonowały bardzo dobrze. Tak naprawdę każdy zawodnik z mojego składu zasłużył na wszelkie pochwały. Pokazaliśmy charakter przeciwko świetnej drużynie i mieliśmy bardzo dobre nastawienie, mimo że ostatnio nasze spotkania wyglądały różnie. Mam nadzieję, że podtrzymamy tę formę w kolejnych meczach.

O rozmowie z Masonem Mountem

W przerwie spotkania poprosiłem Masona, żeby częściej próbował strzelać z dystansu i parę minut później to zrobił! W pierwszej połowie miał jedną próbę, ale była ona średnia. Powiedziałem mu, że musi oddawać bardziej kąśliwe uderzenia i posłuchał tej rady. Często w takich sytuacjach, jak ta z dzisiejszego spotkania zwracamy uwagę na błędy bramkarzy, ale warto też docenić strzał.

O występie Oliviera Giroud

Olivier jest świetnym przykładem prawdziwego profesjonalisty. Bardzo ciężko trenuje i ma niesamowicie pozytywne nastawienie. Znamy jego umiejętności i wiemy, jak dużo potrafi nam dać na boisku. Dzisiaj na murawie zaprezentował swoje najlepsze cechy i myślę, że może być wzorem dla młodych zawodników. Jest dla nas bardzo ważną postacią.

O swojej drużynie

W ostatnich tygodniach ciężko pracowaliśmy nad rozpracowaniem Manchesteru. Ich zawodnicy są bardzo szybcy, tercet ofensywny jest w dobrej formie, a Bruno Fernandes potrafi bardzo dobrze dyrygować ich grą. Wyszliśmy na ten meczu ustawieniem z trójką obrońców i cieszę się, że nasi wahadłowi udzielali się z przodu, bo takie mieli instrukcje. Owszem mieli się angażować w grę defensywną, ale nie chcieliśmy się cały czas bronić. Ważną rzeczą było to, że komunikacja między poszczególnymi zawodnikami i formacjami stała na bardzo wysokim poziomie. Nie odstawaliśmy też fizycznie. Takie czynniki stanowią podstawę końcowego sukcesu.

O finale Pucharu Anglii

Mamy przed sobą na ten moment trzy finały. Mecz z Arsenalem jest jednym z nich. Na razie skupiamy się na lidze oraz odpowiedniej regeneracji w końcówce sezonu. Oczywiście finał Pucharu Anglii jest dla nas bardzo ważny, ale na to przyjdzie jeszcze pora. To będzie dla nas dobra okazja do wygrania trofeum, ale Arsenal na pewno postawi nam ciężkie warunki. Cieszymy się z możliwości gry na Wembley, ale musimy teraz załatwić sprawę na ligowym podwórku.

Źródło: Chelsea FC