OCENY ZA MECZ: Leicester 0:1 Chelsea
Dodano: 29.06.2020 18:22 / Ostatnia aktualizacja: 01.07.2020 10:47Chelsea nie bez problemów pokonała na wyjeździe Leicester City 1:0 i awansowała do półfinału Pucharu Anglii, w którym zmierzy się z Manchesterem United. Gola dla The Blues strzelił Ross Barkley. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji dla piłkarzy Franka Lamparda za wczorajszy mecz, w skali od 1 do 10, gdzie notą wyjściową jest 5.
Wilfredo Caballero – 6
Argentyńczyk zaliczył podczas meczu trzy udane interwencje, musząc zmierzyć się tylko z trzema celnymi strzałami gospodarzy. Popełnił jeden błąd, gdy źle ocenił tor lotu piłki i przed utratą gola ratował go blokujący Çağlara Söyüncü kapitan The Blues César Azpilicueta. Bywał niepewny w grze nogami, ale ostatecznie zaliczył czyste konto.
Reece James – 4
Kiepski występ wychowanka Chelsea, który podobnie jak Mason Mount i Billy Gilmour już w przerwie został zmieniony. Nie miał okazji zabłysnąć w ofensywie, był również niepewny w podaniach i za często decydował się na granie długim podaniem na dobrze krytego Tammy’ego Abrahama. Zaliczył też jedną stratę.
Antonio Rüdiger – 7
Solidny mecz Niemca. Już na początku pokazał się z dobrej strony, blokując w niebezpiecznej sytuacji szarżującego napastnika gospodarzy. Pod mocnym naporem Lisów wykazywał się spokojem i pewnymi interwencjami. Jedyny błąd popełnił gubiąc Jonny’ego Evansa, który doszedł do dobrej sytuacji. Gola na szczęście nie było.
Kurt Zouma – 7
Podobnie jak Rüdiger, był solidny z tyłu i dobrze krył, gdy szczególnie w pierwszej połowie piłkarze Leicester wielokrotnie dośrodkowywali. Był też dokładny w rozegraniu, podając celniej niż partner ze środka defensywy (86 procent celności). Wygrał też trzy pojedynki w powietrzu.
Emerson Palmieri – 6
Poprawny mecz reprezentanta Włoch. Nie rozpieszczał aktywnością w ofensywie, a grający na jego stronie Ayoze Pérez nie sprawiał mu większych kłopotów. Zaliczył też dwa udane rajdy.
N’Golo Kanté – 6
Nie wyróżniał się aż tak jak w dwóch poprzednich meczach, ale swoją pracę wykonał sumiennie. Dobrze asekurował bardzo chaotycznego Gilmoura i wracał się pomóc obrońcom którzy przeżywali trudne chwile w pierwszej fazie meczu. Szwankowało nieco rozegranie, zabrakło niekonwencjonalnych zagrań pomagających ominąć pressing Lisów.
Billy Gilmour – 4
Prawdopodobnie najsłabsze ogniwo Chelsea w pierwszej połowie. Niestety nie był w stanie nawiązać do świetnego występu w poprzedniej rundzie rozgrywek z Liverpoolem (2:0). Popełnił dwa rażące błędy, z czego jeden sam naprawił. Obu powinien jednak uniknąć, bo wynikły z zagrań do środka, kiedy zdecydowanie nie powinien był tego robić. Błysnął w jednej akcji świetnie wychodząc spod wysokiego pressingu, ale to było zdecydowanie za mało.
Christian Pulisic – 7
Wszystko co dobre ostatnio przechodzi przez Amerykanina. W pierwszej połowie jako jedyny z ofensywnych piłkarzy sprawiał problemy obrońcom Leicester City, szczególnie wtedy, gdy przeprowadzając świetną akcję doszedł do sytuacji, w której przy lepszym wykończeniu miałby na koncie gola. Jego odejście na pierwszych kilku metrach staje się powoli postrachem każdego defensora, któremu przyjdzie się z nim mierzyć.
Mason Mount – 5
Bardzo nijaki występ Anglika. Zaliczył tylko 11 kontaktów z piłką i w przerwie zmienił go Ross Barkley. Nie ma zbytnio ani za co go docenić, ani za co zganić. Mecz do zapomnienia dla Masona Mounta.
Willian – 7
Najlepszy jak na razie występ Brazylijczyka po pandemicznej przerwie. Był najczęściej atakującym przeciwnika z piłką zawodnikiem Chelsea (sześć razy), warto docenić też trzy odbiory. W ofensywie brakowało konkretów, ale ostatecznie to on zaliczył jedyną w meczu asystę, idealnie wypatrując w polu karnym Barkleya i posyłając mu tak samo idealne dośrodkowanie.
Tammy Abraham – 5
Po raz pierwszy po zawieszeniu rozgrywek wyszedł w pierwszym składzie. I trzeba przyznać, że z meczu w którym miał naprawdę mało okazji do wykazania się, wyciągnął całkiem sporo. Był bardzo uważnie kryty przez Çağlara Söyüncü, ale w większości wypadków radził sobie z Turkiem, a to już komplement. Umiał się zastawić, odegrać, zejść do rozegrania akcji. Koledzy nie rozpieszczali go dobrymi podaniami i również z tego powodu napastnik The Blues musiał się wczoraj sporo naszarpać z defensorami Lisów. Szkoda że spalił akcję, w której popisał się bardzo ładnym wykończeniem. To był dla niego trudny mecz, ale zostawił serce na boisku.
Rezerwowi:
Mateo Kovačić – 7
Najlepszym komplementem dla Chorwata będzie zaobserwowanie, jak duży skok jakościowy zaliczyła formacja pomocy po tym, jak zastąpił po 45 minutach Billy’ego Gilmoura. Również dzięki aktywności Kovačicia w środku The Blues przejęli inicjatywę w meczu i wygrali w drugiej połowie walkę z Leicesterem w tej część boiska. Pokazał swoje atuty – drybling, utrzymanie się przy piłce i przyspieszanie akcji grą na jeden kontakt.
César Azpilicueta – 7
W pierwszej połowie gospodarze bardzo chętnie atakowali flanką bronioną przez Reece’a Jamesa, który nie radził sobie zbyt dobrze. W przerwie zmienił go Hiszpan i dał pokaz spokoju i solidności w defensywie. Uchronił Chelsea przed dogrywką, świetnie kryjąc zamykającego akcję Söyüncü i blokując jego strzał głową, w sytuacji wspomnianej przy ocenie Willy’ego Caballero, któremu w tej akcji nasz kapitan po prostu uratował skórę.
Ross Barkley – 7
Kusiło nas, by wyróżnić go „ósemką”, czyli najlepszą oceną w zespole, ale ciężko zapomnieć zawahanie i kiepskie decyzje przy kontrze w końcówce meczu, która powinna dać gola na 0:2 i uchronić nas od nerwówki w końcówce. Mimo to, wejście Barkleya dało bardzo dużo. Dało przede wszystkim gola na wagę awansu, przy którym wychowanek Evertonu popisał się przytomnym i bardzo dobrym wykończeniem. Oddał łącznie cztery strzały na bramkę. Wniósł do gry konkrety, których do przerwy brakowało.
Ruben Loftus-Cheek – bez oceny
Pedro Rodríguez – bez oceny
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.