Konferencja prasowa Franka Lamparda po meczu z Leicester City

Autor: Maciej Stybel Dodano: 28.06.2020 21:27 / Ostatnia aktualizacja: 28.06.2020 21:27

Frank Lampard odpowiedział na pytania dziennikarzy po wygranej z zespołem prowadzonym przez Brendana Rodgersa.

 

W przerwie meczu dokonałeś aż trzech zmian. Czym była spowodowana taka decyzja?

Dzięki tym zmianom w trakcie drugiej połowy nasza gra momentami wyglądała naprawdę dobrze. Cieszyłem się, że obraz gry się zmienił, ponieważ pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu i potrzebowaliśmy jakiegoś ożywienia. Trzeba przyznać, że mieliśmy dzisiaj trochę szczęścia. Ci zawodnicy, którzy opuścili dzisiaj boisko po pierwszej połowie są jeszcze młodzi i w przyszłości będą na pewno fantastycznymi piłkarzami.

 

Jak bardzo rozczarowująca była dla ciebie pierwsza połowa?

W tym sezonie nie zagraliśmy jeszcze tak słabych 45 minut w tym sezonie. Czasami było też tak, że graliśmy lepiej i w ostatecznym rozrachunku przegrywaliśmy dany mecz. Zawodnicy nie byli odpowiedni skoncentrowani, ale na szczęście po pierwszej połowie schodziliśmy z boiska z remisem.

 

Czy nie boisz, że te wczesne zmiany mogą mieć zły wpływ na młodych zawodników?

Mason włożył bardzo dużo zaangażowania w poprzednie dwa spotkania. Recce i Billy nie grali od dłuższego czasu. Oni na pewno będą gwiazdami tego klubu. Te zmiany miały wpłynąć na obraz dzisiejszego spotkania. Ci zawodnicy są niesamowitymi profesjonalistami i bardzo ciężko pracują na treningach. Dzisiaj po prostu sytuacja na boisku prezentowała się tak a nie inaczej.

 

Co możesz powiedzieć o dzisiejszym występie Rossa Barkleya?

On chce zawsze prezentować się jak najlepiej. Przed pandemią był dla nas naprawdę ważny zawodnik. W każdym meczu zostawia swój ślad i tak było też dzisiaj. Ross może strzelić bramkę w każdym momencie i każdą nogą. Jest dla nas naprawdę ważnym zawodnikiem i cieszymy się, że mamy go w składzie.

 

Jakie jest twoje zdanie na temat udostępnienia menedżerom większej liczby zmian?

Na pewno otwiera to różne opcje. Ten przepis został wprowadzony głównie po to, aby zapobiec kontuzjom, ale dzięki niemu mamy też większe możliwości reagowania na wydarzenia boiskowe.

 

Jak poważna jest kontuzja Christiana Pulisica i dlaczego nie zobaczyliśmy dzisiaj Andreasa Christensena?

Christian poczuł skurcz w łydce w czasie przerwy na nawodnienie, dlatego postanowiliśmy nie ryzykować i go zmienić. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała w ciągu kilku następnych dni. Andreas miał problem z biodrem i nie czuł się wczoraj dobrze na treningu, co skutkowało jego absencją w dzisiejszym spotkaniu.

Źródło: Football London

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close