Antonio Conte, który w sezonie 2016/17 sięgnął z Chelsea po mistrzostwo Anglii, a obecnie pracuje w Interze Mediolan, stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów, że praca z Johnem Terrym była dla niego wielkim przywilejem.

Antonio Conte to trener, który dość rzadko stawiał na Terry'ego, jednak przyznał, że nie jest w stanie podziękować legendzie The Blues słowami za to, w jaki sposób pomógł mu podczas jego pobytu na Stamford Bridge.

– Możliwość bycia trenerem takiej legendy Chelsea, jaką niewątpliwie jest John Terry, była dla mnie wielkim przywilejem. Mówimy o bardzo dobrym człowieku, o najlepszym piłkarzu. Bardzo mi pomógł w pierwszym sezonie, zarówno na boisku, jak i poza nim. Był bardzo ważny podczas treningów, pozwalało to na utrzymanie wysokiej koncentracji u wszystkich piłkarzy.

Ostatni występ Terry'ego miał miejsce podczas spotkania z Sunderlandem na Stamford Bridge. Anglik opuścił boisko w 26. minucie tego meczu.

– Zdecydował, że tego chce, ponieważ 26 to numer na jego koszulce, a ja z wielką przyjemnością mu na to pozwoliłem. Nigdy nie będę w stanie mu wystarczająco podziękować. Był bardzo ważny dla mnie i dla naszego zespołu.

Były menadżer Chelsea powiedział także kilka słów o N'Golo Kante, opisując go jako jednego z najlepszych piłkarzy, jakich kiedykolwiek trenował. Włoch podkreślił niesamowite umiejętności Francuza.

– Moim zdaniem, N'Golo może grać w każdym miejscu w środku pola. Mówimy o niesamowitym zawodniku. Jest świetny zarówno z piłką, jak i bez niej. Gdy masz Kante w swojej drużynie, masz wrażenie, że na boisku jest jeden zawodnik twojej drużyny więcej.

– Każdego dnia widzisz uśmiech na jego twarzy, jest bardzo pozytywnym człowiekiem. Jest jednym z najlepszych piłkarzy, jakich miałem okazję trenować.

Obecny trener Interu twierdzi, że ma tylko dobre wspomnienia związane z Chelsea, pomimo niezbyt przyjemnego odejścia w 2018 roku.

– Zasadniczo, bycie menadżerem najlepszego klubu nie jest łatwe. Jeśli jesteś w takim klubie, wymagania są bardzo wysokie. Musisz wygrywać, aby utrzymać swoją pracę. Moje doświadczenia w Chelsea były niesamowite. Mam świetne wspomnienia o relacjach z piłkarzami, fanami, a także samym klubem.

– Chelsea jest jedną z najlepszych angielskich drużyn w ciągu ostatnich 10-15 lat. Wygrali wiele trofeów. To normalne, że kiedy przybywasz do takiego klubu, wymagania będą wysokie. To normalne.

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: GOAL