Frank Lampard udzielił wywiadu internetowego, w którym to wypowiedział się między innymi o planach wznowienia sezonu.

Kluby Premier League niedawno wypracowały plan wraz z zarządem ligi, który zakłada, że rozgrywki miałyby zostać wznowione 12 czerwca. 

– Kluczową sprawą było ustalenie, że wszyscy zawodnicy czują się dobrze w aspekcie mentalnym. Nagłe zamknięcie źle wpływa na psychikę i często można pogubić się we własnych myślach. 

– Staramy się pozostawać w stałym kontakcie z zawodnikami. Dostali od nas plany treningowe. Trenują w domu i biegają. Nie każemy im biegać codziennie, ale jest to bardzo ważne. Każdego tygodnia zmieniamy plan i czasami zamiast biegania, pozwalamy im na ćwiczenia siłowe w domu.  Najgorsze jest to, że nie znamy kiedy dokładnie wrócimy do gry. Staramy się przygotowywać zawodników tak, żeby byli wciąż w formie meczowej. Jest to niezwykle trudne.

–  Czasami dajemy chłopakom dni wolne, ale później wracamy do treningów i wszystko zamyka się w jeden ciąg. Najgorsze jest to, że zawodnicy byli długo bez jakiegokolwiek wysiłku. Siedzieli w domu na kanapie i nie mieli tyle ruchu, ile zazwyczaj mają.

– Musimy wymyślić coś na poczekaniu i czekać, ile czasu dostaniemy przed powrotem do gry. Mówi się, że wrócimy do treningów w mniejszych grupach, a dopiero później zaczniemy trenować całym zespołem. Wszystko będzie się odbywać sukcesywnie. Potrzebujemy sporego okresu przygotowawczego. Myślę, że jest to okres trzech, czterech tygodni.

– Mecz z Bayernem sprowadził nas na ziemię. Mieliśmy wrażenie, że pokonała nas naprawdę silna drużyna. Nie czułem się źle, ale byłem rozczarowany, bo taka porażka raczej nas wykluczyła z dalszej gry w Lidze Mistrzów.

Źródło: Daily Mail